niciacia 16.03.2004 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2004 Może nie powinienem tego pisać na "forum budowlanym", ale właśnie zaczynam budowę i sprzedaję mieszkanie, które jest obciążone kredytem spółdzielczym, od którego płace normatyw. Może ktoś posiada wiedzę i mógłby mi wytłumaczyć co dalej będzie w kwestji takich kredytów. Ludzie którzy mnie pytają o szczegóły nie dostają ode mnie konkretnych odpowiedzi, bo po prostu nikt nic nie wie. Płacę sobie normatyw, kredyt się nie zwiększa ale co dalej. Może ktoś śledzi zapędy "władców" w tym temacie i chciałby się podzielić - będę wdzięczny, i to napewno nie sam.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga_kraków 25.03.2004 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2004 Witaj,mam chyba to samo(tzw. stary kredyt-sprzed 92r.)gdzieś od 97r spółdzielnia co roku przysyła informację,że po 20 latach spłacania normatywu kredyt zostanie umorzony.Ale z jakiego szczebla pochodzi to zarządzenie?I czy to nie gruszki na wierzbie? W każdym razie potencjalni kupcy(bo też sprzedaję)podchodzą do sprawy nieufnie, czemu w dzisiejszych czasach trudno się dziwićPozdr.Aga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niciacia 25.03.2004 09:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2004 Pytałem w końcu w spółdzielni o ten kredyt - babka powiedziała mi, że będę płacił, aż spłacę (musiałbym żyć 300 lat )))) ) Ale już po problemie - wczoraj spisałem umowę przedwstępną sprzedaży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga_kraków 25.03.2004 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2004 Gratulacje!A więc zostaję sama na placu boju. Z drugiej strony twój sukces niesie pewne nadzieje...Aga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niciacia 25.03.2004 09:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2004 Gratulacje! A więc zostaję sama na placu boju. Z drugiej strony twój sukces niesie pewne nadzieje... Aga Przychodziły całe wycieczki, oglądali, marudzili że drogie, kręcili nosami.... aż przyszedł ten właściwy i prawie bez targu kupił. Nie łam się, każdy towar musi trafić na swojego kupca. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga_kraków 26.03.2004 06:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2004 tak z ciekawości-ile czasu sprzedawałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niciacia 30.03.2004 11:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Wsystko trwało może miesiąc, ogłoszenie 2 x w tygodniu w bezpłatnych ANONSACH Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 30.03.2004 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Też mam takie mieszkanie. Przy opcji wykupienia kredytu natychmiast umarzają 90% odsetek Ale ja nie polecam bo i tak umorzą nie tylko odsetki ale i kapitał. WIęc ta pani co mówiła że masz płacić do upadłego nie miała racji - to jest regulowane ustawowo, tego nie można tak sobie zinterpretować kto ile ma płacić. Niektóre banki mogą nie chcieć kredytować takiej nieruchomości dla innych nie ma problemu - info dla kupujących. Nie wiem jak z założeniem księgi wieczystej. Ja pomimo kredytu miałam kilku chętnych kupców których kredyt nie odstraszał. Bo co to za kredyt - 140 zł miesięcznie nie wpływających na zdolność kredytową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niciacia 30.03.2004 13:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Przy opcji wykupienia kredytu natychmiast umarzają 90% odsetek Spłaca się zadłużenie i 30 % odsetek wykupionych przez skarb państwa, czy tak jakoś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 30.03.2004 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Nie wiem dokładnie ale jakoś tak to liczą że prawie całe odsetki są umarzane. Są jakies kruczki.Nie pytaj bo nie wiem, ak nam wyliczyli w spółdzielni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.