leaat 28.10.2011 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2011 ...nie znalazlam nigdzie takiego wątku (jezeli jest, prosze wybaczyc i przedsiewziac odpowiednie kroki adminie;)) Napiszcie prosze, czy macie doswiadczenie w w/w temacie. Konkretnie chodzi mi o to, czy komus z budowy (jakkolwiek to brzmi) UCIEKŁ fachowiec niedokonczywszy swojej pracy. Podzielcie sie-jakie znalezliscie rozwiazanie Wlasnie mnie to spotkalo:( nie wiem za bardzo co dalej robic. Stoimi z robotą. Facet kladl gladzie gipsowe, mąż codziennie sprawdzal z lampą i zadal poprawek. Poprawiali, poprawiali...az w koncu ulotnili sie po angielsku...mamy niedokonczone gladzie, za chwile maja wchodzic kolejne prace (terminy nas gonią), z dnia na dzien znalezc fachowca do poprawek graniczy z cudem:( tamten uniosl sie honorem, nie odbiera tel i zapewne juz jest na innej budowie. Niewiem, straszyc go, prosic czy co...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 28.10.2011 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2011 męża pogonić, niech zrobi i sprawdzi żarówką Tak na serio, to nagminne, przynajmniej na tym forum posty tego rodzaju. Jaka miałaś umowę, to możesz walczyć, jak nie miałaś to też możesz, ale wygrana mało prawdopodobna. A, jeszcze mogą upomnieć się o zapłacenie tego, co zrobione.. Niby umowę (nawet ustną) zerwali, ale umowa umową a sprawiedliwość po naszej stronie Szukaj innych i zabierz mężowi żarówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.