Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaka wielkosc bufora - moc kotla, porady i doswiadczenia?


Pawwels

Recommended Posts

Witam

 

1. Pomozcie, zastanawiam sie nad ogrzewaniem albo jednego pietra 150m2 albo dwoch pieter domu 300m2 kominkiem lub piecem kominkowym wolnostojacym.

 

Jakiej wielkosci bufor powinienem brac pod uwage przy ogrzewaniu jednego badz dwoch pieter?

 

Czy 1000 Litrow to rozsadna wielkosc. Na jak dlugo powinien wystarczyc po naladowaniu? Ile bedzie trwalo godzin samo ladowanie bufora?

Moje zalozenie jest takie zeby po powrocie z pracy 17-18 palic do wieczora 22-23 a przez noc i czesc dnia dzialal bufor - czy to mozliwe?

Czy da rade uciagnac jeszcze CWU w wielkosci 1,5 m3 na miesiac?

 

2. Jeszcze jedna kwestia. Czytam wszedzie ze w kominku/piecu z plaszczem wodnym najbardziej efektywne ogrzewanie plaszcza wodnego to praca przy raczej maksymalnych parametrach (plomien a nie zar). Teraz pytanie czy warto brac kominek/piec o mocy 30KW czy lepiej sprawdzi sie cos o mocy okolo 14-15KW ale za to prawie na maksa. Czy to tak jak spokojne (dluzsze) palenie w 30KW a da pewnie kolo wlasnie 14-15? Jak powinno sie do tego podejsc??

 

3. Jak widzicie kwestie ilosci spalanego drewna czy 10 mp na sezon moze wystarczyc?

pewnie warto troche dojarac weglem (brykietem).

 

Czekam na wasze porady i doswiadczenia, Pozdrawiam

Edytowane przez Pawwels
blad w temacie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawa to określić zapotrzebowanie - bez tego nie ruszysz tematu. 300m2 może potrzebować zarówno 45000kWh/rok jak i 15000kWh/rok. 10mp dębiny to 21000kWh, przy sprawności kominka 0,7 netto można dostarczyć 14700kWh - jeśli to zaspokoi potrzeby - to pewnie wystarczy. Jeśli chciałbyś z kominka uzyskać moc 30kW to musiałbyś palić ok 10kg drewna na godz,

Pokombinuj w moim arkuszu ze stopki, krótki opis jest w temacie

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?172206-pr%C4%85d-gaz-olej-w%C4%99giel-inne&p=4974907&viewfull=1#post4974907

Już gdzieś było wyjaśniane .Bufor jest ok dla podłogówki (bo duża dt)

Uważam, że bufor przy podłogówce to przerost formy nad treścią, podłogówka - to potężny bufor, chociaż od przybytku głowa nie boli, ale z tym że jest to łatwe do policzenia - pełna zgoda.

Edytowane przez kbab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mam mały buforek (750l z wewnętrznym zbiornikiem 250l CWU). Mam też kominek z PW.

Zasada doboru bufora jest prosta - im większy tym lepiej. Z wykorzystaniem trochę gorzej. Ilość ciepła którą możemy zgromadzić w buforze zależy od kilku rzeczy:

- temperatury minimalnej z której jeszcze jesteśmy w stanie skorzystać (tu przewagę ma podłogówka)

- temperatury maksymalnej do jakiem jesteśmy w stanie nagrzać bufor (wcale to nie jest 100 stopni....)

- ilości wody w buforze.

Uproszczony wzór na pojemność cieplną bufora to:

Q=m*dt*0,001167. Wynik wychodzi w kWh

m - pojemność bufora w litrach

dt - różnica temperatur z której jesteśmy w stanie skorzystać (np 40-60 czyli dt=20)

Przykładowe wyniki dla m=1000 i dt =25

Q=1000*25*0,001167=29,17kWh

Na jak długo to wystarczy i jak długo będzie się ładować to zupełnie inna bajka. Zależy to od:

- strat budynku - tu silna zależność od temperatury zewnętrznej.

- mocy źródła ciepła (kominka, pieca itp.)

Przy szacowaniu szybkości ładowania bufora należy uwzględnić ilość ciepła którą pochłania cały czas budynek (ciągle się wychładza).

Zakładając spożycie budynku na 10kW/h, pojemność cieplną bufora 29kWh, moc źródła ciepła 20kW, bufor będzie się ładował przez 3 godziny (bez żadnych strat po drodze - wymienniki, rury). By uzyskać moc 20kW w kominku trzeba naprawdę nieźle hajcować. Naładowany bufor starczy na 3 godziny :(

 

Kiedyś liczyłem pojemność bufora dla mojego domku, tak by można go było nagrzać w taryfie nocnej i żeby starczyło na cały dzień. Wyszło 2500l :(

 

By uzyskać wyższą temperaturę w buforze (powyżej 65st.) przy pomocy kominka, musi być on podpięty bezpośrednio w układzie zamkniętym, lub naczynie wzbiorcze musi być wysoko (np na piętrze lub poddaszu). Inaczej są straty na wymiennikach płytowych i wytwarzanie się korków parowych w instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

........

 

Uważam, że bufor przy podłogówce to przerost formy nad treścią, podłogówka - to potężny bufor, ....

 

a ja uważam, ze źle uważasz ;)

bo gdybym uważał tak jak ty to musiałbym być nonstop palaczem, a ze uważam inaczej to palaczem jestem na chwile raz na dwa trzy dni (156m2 podłogówki, bufor 2x~900l, kocioł wszystkopalny opalany węglem z dodatkiem drewna), poza tym jeśli już to podłogówka jest bardziej akumulatorem niż buforem, ani nie zepnie nam kilku źródeł zasilania czy odbioru ani nie przejmie np. chwilowych wysokich temperatur czy nadwyżki wyprodukowanego chwilowo ciepła, cwu raczej też nie wyprodukuje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie

Bardzo Wam Dziekuje za odpowiedzi i podpowiedzi :-)

 

kbab - podpinam swoje wyliczenia.

 

Jednak poniewaz to oddzielne mieszkania, mam kilka problemow. np pod parterem mam stosunkowo ciepla piwnice (w zimie okolo 10 st) wiec nie wiem jakie parametry wpisac jako "plyta". Dalej nie mam dachu bo nad parterem jest mieszkanie i wyzej nad pietrem jeszcze sa dwa mieszkania (ogolnie sa 4 w budynku plus piwnica). Natomiast wszystkie sciany zewnetrzne, mieszkania nie sasiaduja po bokach, sa wykonane z suporexu 38 + 5 cm styropianu = lacznie 43 cm. Okna mam trojszybowe sosnowe bardzo grube i masywne (od zewnatrz jedna szyba domykana do podwojnej) Facet ktory wstawial mi okno tarasowe (wieksze na profilu pcv) mowil ze to swietne okna o zadko spotykanej grubosci i wykonaniu. Drzwi nie sa do konca zewnetrzne bo sa na klatce schodowej. Wentylacje mam grawitacyjna beda nawietrzniki mysle ze w kazdym pokoju tylko o roznej intensywnosci nawiewu, stad zalozylem te 230 m3/h przeplywu moze nieslusznie.

 

 

 

Okazalo sie ze nie moge instalowac kominka bo mam za maly przewod kominowy. Ale nie ma tego zlego sa piece kominkowe o srednicy wylotu spalin 130 mm.

Znalazlem taki piec (Koza) za super cene o mocy 37KW z czego 29KW idzie na plaszcz wodny (moze troche przesadzaja ale z drugiej strony to bardziej piec niz kominek i mozna w nim palic roznym paliwem, wiec jest to prawdopodobne)

 

http://allegro.pl/piec-koza-pl-wodny-37kw-kominek-xxl-na-wegiel-raty-i1904594326.html

 

co do bufora to mam spora piwnice (30m2) pod parterem wiec ograniczaja mnie tylko rozmiar (drzwi wejsciowe 100) i portfel (no i zasadnosc inwestowania w bufor - bufory) mozna by sie pokusic o zbudowanie wlasnych np tak jak Piczman

 

http://forum.muratordom.pl/blog.php?62883-Piczman/page28

 

Albo z Alledrogo tez chlopaki robia chociaz drozej wyjdzie.

 

 

 

 

gonzo93 - niestety nie mam podlogowki [cala podloga oprocz lazienek i czesci kuchni to piekne deski sosnowe] moze za niedlugo przerobie ale tylko tam gdzie sa plytki :-)

Napisz cos wiecej o podlaczeniu "kominka" u mnie juz pieca bo wszedzie lawinowo torpeduja ze kominek to tylko w ukladzie otwartym, ale wlasnie mozliwie bezstratne uzyskanie jak najwyzszej temp. wody w buforze jest celem do ktorego daze. 65 st to ponoc powinno byc w plaszczu zeby dobrze dzialal. To tak realnie do jakiej temp. udaje sie naladowac bufor?

Bo jesli ma mi sie w praktyce okazac ze bede musial caly czas sie "bawic w palenie" plus wydac "troche" kasy to nie wiem czy nie lepiej bedzie kupic piecyk na pellet z plaszczem o mocy 24KW (podobnie wyjdzie okolo 15 tys) i miec spokoj.

 

Tyle ze pellety pewnie tez beda drozec bo sa wygodne i coraz wiecej ludzi z nich korzysta. A gaz to juz chyba co 2 miesiace bedzie drozal. Dzis znow cos czytalem o podwyzce i to o 23% ponoc. Wegel tez ma zdrozec to jakas masakra "jak tu zyc? sie pytam!"

 

 

edde - natomiast u Ciebie z tego co piszesz bufory sprawdzaja sie swietnie jak to mozliwe ze palisz tylko "raz" na 2-3 dni? ile masz stopni w domku. Ja niestety lubie ciepelko 22 dale nam pelny komfort, 21 to juz tak nie do konca.

 

Pozdawiam Wszystkich serdecznie :-)

Obliczenia.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz cos wiecej o podlaczeniu "kominka" u mnie juz pieca bo wszedzie lawinowo torpeduja ze kominek to tylko w ukladzie otwartym, ale wlasnie mozliwie bezstratne uzyskanie jak najwyzszej temp. wody w buforze jest celem do ktorego daze. 65 st to ponoc powinno byc w plaszczu zeby dobrze dzialal. To tak realnie do jakiej temp. udaje sie naladowac bufor?

Bo jesli ma mi sie w praktyce okazac ze bede musial caly czas sie "bawic w palenie" plus wydac "troche" kasy to nie wiem czy nie lepiej bedzie kupic piecyk na pellet z plaszczem o mocy 24KW (podobnie wyjdzie okolo 15 tys) i miec spokoj.

U mnie kominek jest podłączony do wężownicy w buforze, przez co może być w układzie otwartym, a reszta instalacji - w zamkniętym. Układ otwarty przydał się wczoraj :). Było planowe wyłączenie prądu i żonka chciała napalić w kominku nie pamiętając, że nie ma prądu i sterownik i pompa już nie działa. Zadziałał zawór awaryjny dopuszczający zimną wodę z wodociągu do układu kominkowego. Nadmiar pary wyleciał naczyniem wzbiorczym ochlapując wszystko dookoła (naczynie mam w kotłowni i nic się nie stało). Efekty dźwiękowe były dramatyczne (bąble pary w rurach). Mam dużego UPS-a ale po 7 godzinach bez prądu to on też padł. UPS ma za zadanie podtrzymać sterownik i pompę do chwili wypalenia się towaru w kominku w przypadku awarii prądu.

Mozna podłączyć kominek w układzie zamkniętym, ale musi on mieć chłodnicę wewnątrz płaszcza (plus pewność ciśnienia w wodociągu), zawory awaryjne, UPS-a.

Tak mam ustawioną temp. minimalną w płaszczu 65st. Nie udało mi się uzyskać w buforze więcej niż 63st. Może to kwestia braku chęci.

Piec na pellety przerabiałem. Miałem go przez 3 sezony. Pellety są drogie i wymagają czyszczenia. Ja przy piecu nieźle się mordowałem, nie wiem jaki jest palnik przy kozach na pellety.

Jeśli jesteś przekonany do plenia w kozie/kominku (trzeba trochę tego drewna przynieść) to kupuj ze dwa bufory po 1000l każdy do wstawienia do piwnicy. Jeden bufor kosztuje ok 3000zł. Rozpoznaj temat Ladomatu (czy jakoś tak), sterowników TATAREK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

............

 

edde - natomiast u Ciebie z tego co piszesz bufory sprawdzaja sie swietnie jak to mozliwe ze palisz tylko "raz" na 2-3 dni? ile masz stopni w domku. Ja niestety lubie ciepelko 22 dale nam pelny komfort, 21 to juz tak nie do konca.

...

 

no możliwe, na tym m.in. polega sens użytkowania bufora, że jest też akumulatorem ciepła, rozpalam sobie wieczorem w kociołku, po godzinie zagladam na wszelki wypadek, kocioł spala to czym go nakarmiłem (wiadro wegla, kilka polan drewna, kilka szczap i garść papieru), rano wstaję, zamykam kocioł (klapkę powietrza od miarkownika i czopuch), następne palenie za 2-3 dni (zależy od temperatur zewn., tego co wzruciłem do kotła, wykorzystania cwu bo grzana jest przepływowo weżownicą miedzianą w jednym z buforów), w domu temperatura 21-22st (wszystko w podłogówce więc przy tej temp. komfort cieplny w pełni zapewniony), moim probleme natomiast są wciąż niemałe straty ciepła przez niedokończoną wentylację (brak reku i podłaczenia z GWC, wentylacja chodzi na bezpośrednik wentylatorze kanałowym wyciągowym, wywalajacym ciepło na zewnątrz), nieocieplone bufory (tylko na szybkiego obłożone niedokładnie 5cm wełną) i nieocieplona instalacja w kotłowni (a tu kupa gorących rur w średnicach nawet 1,5 cala), i dzięki tym brakom ocieplenia buforów i instalacji mam w "nieogrzewanej" piwnicy temperaturę odczuwalną (bo nie mierzyłem) prawie taką samą jak w domu i zamiast 160m2 ogrzewam 245m2 :( "ale kiedyś się wezmę..." jak śpiewa Kuba S. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegę edde. Jakiej mocy masz piec? Zamówiłem właśnie bufor 1500 l z wężownicą CWU. Teraz zastanawiam się nad mocą kotła na wszystko (Viadrus U22 lub U26). Na mój chłopski rozum moc ta powinna byc tak dobrana, aby jednym zasypem paliwa (węgiel lub koks + trochę drewna) rozbujac kocioł do 85-90 stopni i taką temperaturą naładować bufor tym jednym zasypem. No właśnie, ale jak duży piec? 22 czy 30 kW?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak poniewaz to oddzielne mieszkania, mam kilka problemow. np pod parterem mam stosunkowo ciepla piwnice (w zimie okolo 10 st) wiec nie wiem jakie parametry wpisac jako "plyta".

Jeśli nie dowiesz się jak jest budowana posadzka, to ciężko będzie ocenić straty do piwnicy, przyjęte U=0,1 to wygląda na bardzo optymistyczne. Powierzchnię podałeś 150m2 (to 1 mieszkanie?). Przy tych parametrach moc kotła jest poniżej 10kW. Oceniam na te 2 mieszkania zapotrzebowanie na ogrzewanie przec w mies zimowych ok 200kWh/dobę, przy ogrzewaniu grzejnikami bez szans na palenie w kozie co 2-3 dni. Aby tyle ciepła dostarczyć netto, trzeba spalić 62kg/dobę drewna, bufor przy grzejnikach pracowałby w ograniczonej temp, dlatego sprawność takiego systemu byłaby niezadowalająca. Jak widać te mieszkania (kubatura obu to 900m3) mają spore zapotrzebowanie na wentylację, może dałoby się coś z tego odzyskać (warto o tym pomyśleć) zupełnie inaczej wyglądałoby zapotrzebowanie na opał. W tym układzie pomyślałbym o taniej pc-pw (może 2) lub nawet klimatyzatorach (jeśli już to inwertery) - w okresach przejściowych byłoby tanie, komfortowe ogrzewanie.

rozpalam sobie wieczorem w kociołku, po godzinie zagladam na wszelki wypadek, kocioł spala to czym go nakarmiłem (wiadro wegla, kilka polan drewna, kilka szczap i garść papieru),

Policzmy, 12kg węgla, 5kg drewna to ok 115kWh brutto, jeśli sprawność systemu przyjmiemy na 60% to netto dostarczasz do 70kWh - jeśli ma Ci to wystarczyć na 3 dni co z cwu - zapotrzebowanie małe - po ok 23kWh/dobę, tylko pogratulować - niektórzy pompiarze tak mają.

Edytowane przez kbab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.......

 

Policzmy, 12kg węgla, 5kg drewna to ok 115kWh brutto, jeśli sprawność systemu przyjmiemy na 60% to netto dostarczasz do 70kWh - jeśli ma Ci to wystarczyć na 3 dni co z cwu - zapotrzebowanie małe - po ok 23kWh/dobę, tylko pogratulować - niektórzy pompiarze tak mają.

 

widzisz, ja nie liczę, przeszło mi ;) wrzucam rozpalam, jak bufory się rozładują to znowu ;) gwoli ścisłości to "wiadro" ma raczej więcej niż 12kg, szybciej 24 albo i więcej, jeśli Ci zależy to gwizdnę żonie wagę z łazienki i zważę ;)

zapotrzebowanie na bank mam znacznie większe bo dom standardowy a nie pasywny czy energooszczędny, ok160m2 podłogówki, czyli powierzchni ogrzewanej, na ścianach 15cm styro grafit, w dachu 28cm wełny, okna std (na ideal 6000 zdaje się), wszystko w podłogówce wieć dobre wykorzystanie bufora, zejście z rozładowaniem do ok. 22st, mam też ogromne straty w piwnicy :( oczywiście z pustego i salomon nie naleje i gdy bufory się kończą rozładowywane podłogówką (np. 24st) to wtedy cwu praktycznie nie ma ale to chyba logiczne, tu planuję podnieść granicę rozładowywania bufora (zabezpieczenie cwu) na jakieś 40st i trzeba pokombinować tylko gdzie na jakiej wysokości czy miejscu umieścić do tego czujnik od regulatora podłogówki,

a z praktyki a nie z liczenia to rozpaliłem we czwartek wieczorem, jest niedziela bufor pusty ale palić mi się nie chce bo dopiero wróciłem po 24h i na ryjek padam, podłogówka sama w sobie jest niezłym buforem i bez problemu do jutra taką awaryjną sytuację pociągnie, co najwyżej o 0,5 czy 1 st spadnie temp w domu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłbyś rzucić kilka fotek swojej kotłowni? Jaki masz kocioł? Jaka masz automatykę, Jakie temperatury w buforach przy ładowaniu buforów? Jak z wydajnością CWU przepływowo? To takich parę pytań na szybkiego... ;)

pewnie mógłbym , ale poszukac gzieś ich trzeba, zmniejszyć i powrzucać a dziś siły nie mam niestety, cierpliwości ;)

kocioł to defro optima komfort plus NL 30kW, nie wiem, moze troszke za duży, chyba 25 byłoby dla mnie w sam raz, ale nie znałem się, stzrelałem, różnica w cenie była znikowa i taki padł wybór, konstrukcja solidna, ale po eksperymentach skłaniam sie chyba do palenia od góry (patrz watek "ekonomiczne spalanie węgla kamiennego" - moze niekoniecznie dokładnie tak jak tam ale coś podobnego) bo jakby wiecej z tego ciepła, bufory lepiej naładowane niż od dołu czy z dmuchawą, no i czystszy kocioł i komin i brak zadymy na pół miasta, no i do tego typu palenia kilka pzreóbek trzeba zrobić (ale nie ma czasu wiec wstawiłem tylko miarkownik, klapkę do niego, zaślepiłem dmuchawę a sterownik z pidem robi za wyświetlacz temperatur i temperaturowy włącznik pompy laddomatu)

bufory sa ładowane laddomatem a nim jak wspomniałem zarządza ustawiony na "powyzej 65st" sterownik kotła i za nim szeregowo podłączony włącznik termiczny z czujnkiem temperatury spalin (ten jakby rozpoznaje czy się w kotle pali czy już nie i załącza lub rozłącza styki do pracy pompy laddomatu), czyli żeby laddomat ładował to oba warunki muszą być spełnione (na kotle pow. 65st i temperatura spalin powyżej ustawionej wartości)

do laddomatu mam komplet wkłądek termostatycznych od 53 do chyba 82st, ale nie pamiętam która teraz siedzi, 78 albo 82st i przy tej temp na kotle laddomat otwiera obieg, ładowanie bufora, bufory nieocieplone wiec straty do piwnicy duże i maksymalnie naładuję je powiedzmy na 85-90góra do 60-65 dół (bufory połączone ze sobą szeregowo, czyli tak jakby stał jeden na drugim, dół pierwszego, górnego połączony z góra drugiego, dolnego rurą dwucalową)

a rozładowywanie buforów odbywa sie przez zawór 3D esbe z siłownikiem, którym steruje regulator pogodowy Frisko bodajże mr-65 mct (musiałbym konkretnie poszperać bo nie jestem pewien tych literek), do tego energooszczedna pompa grunfos alpha2 pracująca na kilkunastu W mocy

jeśłi chodzi o cwu to jestem pozytywnie zaskoczony, nie miałem z tym wcześniej doczynienia i miałem niemałe obawy ale jest ok, wężownicy mam coś ok. 45mb fi 18 umieszczonej w pierwszym, "górnym" buforze (w wątku "jak to sę robi bufor ciepła" wstawiałem kiedyś fotkę wężownicy przed włożeniem do bufora) i jeżeli tylko mamy trochę ciepła w buforze to wężownica ładnie to odbiera, w zeszłym tygodniu przy rozładowanych buforach na szybkiego wrzuciłem trochę drewna budowlanego do kotła, bo małolat potrzebował prysznica, po jakiejś pół godzinie może gdy w buforze (średnicy 80cm) było od góry ze 30-40cm ciepłego zładu tak ~40-50st, bez problemu młody zaspokoił swoje potrzeby higieniczne ;), na cwu mam też zawór termostatyczny esbe z zakresem regulacji chyba 25-65st, ustawiony teraz na ok. 45st

to tak na szybkiego... ;)

Edytowane przez edde
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegę edde. Jakiej mocy masz piec? Zamówiłem właśnie bufor 1500 l z wężownicą CWU. Teraz zastanawiam się nad mocą kotła na wszystko (Viadrus U22 lub U26). Na mój chłopski rozum moc ta powinna byc tak dobrana, aby jednym zasypem paliwa (węgiel lub koks + trochę drewna) rozbujac kocioł do 85-90 stopni i taką temperaturą naładować bufor tym jednym zasypem. No właśnie, ale jak duży piec? 22 czy 30 kW?

pozdrawiam

część odpowiedzi masz w poprzednim poście ;)

mój 30kW jednym zasypem węgla to zrobi, po ociepleniu buforów to nawet chyba mniej niż zasypem, teraz mam w komorze tylną ścianke w szamocie 6cm, i zasypuję węglem poniżej połowy objętości komory, do tego kilka polan i szczapek, to ładuje mi te prawie 2000l w na odwal ocieplonych zbiornikach do ok. 85-60st (góra-dół), nie znam się na kotłach ale sądzę ze warto wybrać taki , który pozwoli palić od góry, albo od góry i od dołu, ja szukałem z poziomymi wymiennikami - półkami nad paleniskiem, wydaje mi się ze są sprawniejsze, i łatwiejsze w obsłudze (czyszczeniu), im więcej tych półek tym lepiej, 30kW do 1500l moze być trochę dużo, 22 czy 25 chyba byłoby ok, ale myślę, ze za mało sie na tym znam abyś jedynie na mojej opini miał opierać wybór, poszukaj, poszperaj, dopytaj, poorientuj się jeszcze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gwoli ścisłości to "wiadro" ma raczej więcej niż 12kg, szybciej 24 albo i więcej, jeśli Ci zależy to gwizdnę żonie wagę z łazienki i zważę

12 kg/wiadro przyjąłem z wątków kotłów na paliwa stałe - tak podają teraz Ci co przepalają wiadro/dobę - sam widzisz co to za miara? Ale może teraz sam dla siebie dowiesz się ile węgla/dobę spalasz, ale w jednostkach dla wszystkich zrozumiałych, bo rzeczywiście co za problem dowiedzieć się ile waży opał w wiadrze, węglarce, czy na łopacie - a te są różne. Zauważyłem, że niektórzy użytkownicy kotłów podają dane bardzo precyzyjnie nawet w Gr/godz, bo mogą je sobie dokładnie ustawić na przesuwie. W końcu i tak najważniejsze jest zużycie roczne, a te jest wypadkową systemu, jego sprawności oraz sezonu grzewczego jak również przyzwyczajeń użytkowników (nie dla każdego komfort cieplny to temp ponad 23stC)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to jedne bufor masz do cwu a drugi do podłogówki tak jak by ?? a czemu masz dwa co tym zyskałeś ?? czy po prostu lżej było wnosić do piwnicy :)

niem mam dwa spięte szeregowo, w obu woda kotłowa, jedn obieg buforów, kotła i podłogówki, a w jednym z nich (który z racji podłączenia jest jakby na górze, pierwszy wiec z wyższymi temperaturami naładowania) jest wężownica do cwu (jest też zresztą w nim podwójna weżownica stożkowa do ewentualnego podłączenia innego źródła ciepła na innym obiegu grzewczym: solarów, kominka z płaszczem wodnym, pompy ciepła, ale to już inna i odległa bajka), z obu buforów czerpie podłogówka, a co do wnoszenia to bufory fi80cm, ale do piwnicy wnosiłem gotowe, z pospawanymi w garażu wyprowadzeniami, i drzwi zewnetrzne do piwnicy trzeba było wyjąć z oscieżnica, na szczęście nie mam jeszcze drzwi wewnętrznych ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 kg/wiadro przyjąłem z wątków kotłów na paliwa stałe - tak podają teraz Ci co przepalają wiadro/dobę - sam widzisz co to za miara? Ale może teraz sam dla siebie dowiesz się ile węgla/dobę spalasz, ale w jednostkach dla wszystkich zrozumiałych, bo rzeczywiście co za problem dowiedzieć się ile waży opał w wiadrze, węglarce, czy na łopacie - a te są różne. Zauważyłem, że niektórzy użytkownicy kotłów podają dane bardzo precyzyjnie nawet w Gr/godz, bo mogą je sobie dokładnie ustawić na przesuwie. W końcu i tak najważniejsze jest zużycie roczne, a te jest wypadkową systemu, jego sprawności oraz sezonu grzewczego jak również przyzwyczajeń użytkowników (nie dla każdego komfort cieplny to temp ponad 23stC)

 

no gramy w kotle zasypowym 30kW raczej nie przejdą :)

gdybym tylko miał czas to pewnie bym sie pobawił mierzeniem i liczeniem, ale nie w tym momencie, może kiedyś... i właśnie zużycie roczne wydaje mi sie najistotniejsze, bo jak zauwazyłęm na spalanie w poszczególnych dniach zbyt wiele rzeczy ma wpływ żeby to z danego dnia przemnażać przez cały sezon i brać za pewnik, różne temperatury zewn., różny ciąg komina, regulacja kotła, tu za mocno przymkniesz tam za mocno uchylisz, opał z innej partii niż poprzedniego dnia (a mam z trzech i dwa rodzaje: groszek i orzech), bieżące zapotrzebowanie domu też stałe nie jest, itp itd

martwi mnie tylko to, że dokładnie to po sezonie też wiedział nie będę ile spaliłem bo z jednej kupy węgla w piwnicy biorę go tez do ogrzewania lokalu użytkowego, biorę i wywożę w sposób niekontrolowany ;) tzn, jak tzreba to woreczek lub kilka (bo w piwnicy mam węgiel w zwykłych workach, wsypany z przyczepki na oko), i wiozę do lokalu zimą, myślę, dopiero po następnym sezonie bedę miał już realną wizję jak wygląda to zapotrzebowanie i zużycie, wtedy gdy wszystko uporządkuję, opał oddzielę, dokończę instalację c.o. i pzreróbki kotła, dokończę wentylacje itp, bo w tej chwili żadne pomiary i obliczenia nie będą miarodajne :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...