Jak powstaje kominek - ciepły szamotowy

[niktspecjalny]

niktspecjalny to Eniu tudziez p. Piotr Batura?

 

No fakt nie negocjowalam bo mnie porazila ta cena!

 

I brawo...... po łapkach ich bo się panoszą.z cenami..Trzymaj się swego tu pytaj o zagadnienia techniczne .Z cenami sztywnymi,,,,,, ichnimi nikt nie da rady.Chociaż jest jeszcze dwóch co nie są tacy jak te dwa drogole. Poczekajmy może się ujawnią.

 

serdecznie pozdrawiam i życzę miłych wrażeń w zakupach.;)

[Kominki Piotr Batura]

niktspecjalny to Eniu tudziez p. Piotr Batura?

 

No fakt nie negocjowalam bo mnie porazila ta cena!

 

A może warto zastanowić się nad tym co się klepie publicznie? Moje ceny sa na poziomie Cebudu, a niektóre elementy mam tańsze. Taniej, może też oznaczać, że nie wiesz o czym piszesz lub ktoś wycenił Ci coś, co tylko wygląda na to samo. Ceny tzw. ciepłych kominków nie różnią się aż tak bardzo. Chyba że brakuje w nich jakiegoś, czasem bardzo ważnego elementu;). Radzę poczekać z opinią, bo "dzień lepiej oceniać po zachodzie słońca". Z chęcią poddam weryfikacji moją wycenę, ale nie w atmosferze plotkarskich pomówień. Jeśli przerasta to Twoje poczucie godności, masz do dyspozycji forumowego trola.

 

Zapraszam do merytorycznej dyskusji, którą proponuje zacząć od pokazania rzeczonej wyceny, albo obu. Chyba, że faktycznie chodzi tylko o takie sobie klepanie na forum.

Edytowane 23 Stycznia 2014 przez Kominki Piotr Batura

[questa]

W sumie ma Pan racje. Roznica to 10% ale u pana przekroczylo psychologiczny prog.

 

Juz wiem o co chodzi- od firmy ktora wybralam dostalam dokladna wycene I propozycje a od Pana z duzymi przedzialami i je usrednilam. Trzeba bylo z marketingowego punktu widzenia wliczyc koszt pobytu w miejscu realizacji do robocizny.

Kajam sie i przepraszam.

[questa]

Wliczajac sterownik.

[Kominki Piotr Batura]

W sumie ma Pan racje. Roznica to 10% ale u pana przekroczylo psychologiczny prog.

 

Juz wiem o co chodzi- od firmy ktora wybralam dostalam dokladna wycene I propozycje a od Pana z duzymi przedzialami i je usrednilam. Trzeba bylo z marketingowego punktu widzenia wliczyc koszt pobytu w miejscu realizacji do robocizny.

Kajam sie i przepraszam.

 

Koszt pobytu 300 km od domu, wobec braków takich kosztów przy montażu na miejscu, to spora różnica. Informowanie o tym a nie topienie w towarze wydaje mi się uczciwe. Mam co robić, bo nie brakuje chętnych na moją technologię i moje wykonawstwo .

 

Dzięki za uczciwość w drugą stronę. Też się kajam, bo artylerię mogłem lżejszą zastosować.