Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Kto mi powie, skąd się bierze gruz do wysypania drogi?

W czasach gierkowskich budowano domy - kostki, w których ocieplenie piętra robiło się ze szlaki!!! Poszukaj taki dom, który ktoś remontuje, tzn. zmienia dach i dogadaj się a będziesz miał i szlakę i gruz - takie domy jeszcze istnieją.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/16229-przeszed%C5%82em-chrzest-b%C5%82otny/page/2/#findComment-286680
Udostępnij na innych stronach

Na mojej działce nawet koparka się zakopała.

Dzięki sąsiadowi dobrze, że w ogóle mogę dojechać na działkę – pozwolił na dojazdy przez jego nie użytkowaną działkę. Na razie mam 2,5m różnicy terenu działki z ulicą.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/16229-przeszed%C5%82em-chrzest-b%C5%82otny/page/2/#findComment-286719
Udostępnij na innych stronach

ja tam się bawiłem świetnie! serio! Najpierw czułem się prawie jak Bogusław Linda. Przygoda jak na Camel Trophy. A potem też fajnie było! Wyjechałem se na szosę tym wsiowo ochlapanym samochodem, powyprzedzałem różnych zdziwionych dziadków. Samochód fajnie śmierdział butwiejącą roślinnością. Z lusterka zwisały mi na wpół zgniłe chwasty i gałązki, wycieraczki ładnie wyrąbały sobie czyste półkola na szybach z przodu i z tyłu zamieniając grudki błota w żółtą spływającą mazię (zapach leśny (płyn) +błotny (błoto)) .

Mówię wam, szpan! Podjechałem se do bankomatu pod supermarket i zadałem szyku.

Ale czujecie to chłopaki? Nie?

Oj, Mieczotronix śiwtnie opisane. Sam miałem to samo. Fajnie, że Cię humor nie opuszcza :D .

W zeszłym roku coś mnie podkusiło "wygładzić" drogę dojazdową, co by górki nie było, bo zimą to ciężko było wjechać. No to miałem wiosną! :D

Mycie samochodu było droższe niż w Twoim przypadku, ale obyło się bez czteropaka. Jakoś wyjechałem. :D

Pozdrawiam

Tomek

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/16229-przeszed%C5%82em-chrzest-b%C5%82otny/page/2/#findComment-286740
Udostępnij na innych stronach

Szlaki osobiście NIE radzę uzywać:

1. sucha pyli jak [ - - - - ] (lubisz mieć pranie w kolorze szarym?)

2. a na mokro wykańcza roślinność

 

Użyj zdrapki asfaltowej na wierzch (ok. 500PLN/Tatra) i żwiru 2-16mm (ok. 600PLN/Tatra).

 

Na moją drogę 80m poszło 6*zdrapka + 3*żwir (a to dlatego że część drogi była juz utwardzona "wynalazkami") "miąszność" drogi to 40cm. I mimo że teren wybitnie gliniasty i podmokły do działki dojeżdżam suchym kołem.....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/16229-przeszed%C5%82em-chrzest-b%C5%82otny/page/2/#findComment-286890
Udostępnij na innych stronach

Musisz Mieczu rozszerzyć zakres swej działalności i pisać książki. A możesz wszystko - horror, fantazy (opis betonowania w Dzienniku budowy toć to prawie Sapkowski + Jurasic Park II w jednym :wink: ), komedię.

A powracający "ostrówek" to prawie jak "kobieta pracująca" z Czterdziestolatka.

 

Przypomniał mi się taki dowcip:

--------------------------------------

 

Dwóch facetów po długiej nocy spędzonej w barze nad ranem wsiada do samochodu. Po kilku minutach w okno pasażera stuka stary mężczyzna. - Zobacz, w oknie jest duch! - krzyczy pasażer.

 

Kierowca dodaje gazu, ale twarz nie znika. Przerażony pasażer otwiera okno i pyta: - Czego chcesz?

 

- Macie może papierosy? - pyta stary mężczyzna.

 

Pasażer rzuca przez okno paczkę i krzyczy do kierowcy, zamykając ze strachem okno: - Przyspiesz!

 

Kilka minut później uspokojeni zaczynają się śmiać i żartować z poprzedniego strachu. Nagle w oknie znów pojawia się ta sama twarz. - To znowu on! - krzyczy pasażer. Otwiera okno i drżąc ze strachu, pyta: - Tak?

 

- Macie ognia? - dopytuje się stary mężczyzna.

 

Pasażer wyrzuca zapalniczkę przez okno i krzyczy: - Przyspiesz jeszcze!

 

Kierowca wciska gaz do podłogi, straszliwa twarz znika z okna. Pasażer z kierowcą powoli dochodzą do siebie po spotkaniu z duchem, kiedy w oknie znowu pojawia się postać tego samego starego mężczyzny. Przerażony pasażer otwiera okno i pyta:

 

- Co znowu?

 

- Może pomóc wam wyjechać z tego błota?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/16229-przeszed%C5%82em-chrzest-b%C5%82otny/page/2/#findComment-286903
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...