coulignon 02.11.2011 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2011 Ciekawe, Czyli idąc twoim tokiem to jak będą: - dwie osoby. - które nie gotują (zakładam pracują od 5.00 do 18.00) w tygodniu. - pranie, sprzątanie generalne w sobotę Jeśli puścisz im 200 m3/h na głowę to będą miały sucho. Jeśli po 30 m3/h na głowę to nie będą miały. Dlatego WM tą przewagę na grawitacyjną: JEST STEROWALNA!!! I to Ty jesteś jej władcą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 02.11.2011 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2011 Kolego zobacz to: http://www.dystrybucja.polskikomfort.pl/pl/p/Carrier-HUMCCSBP2312-Nawilzacz-powietrza-obejsciowy-o-wydajnosci-do-45l24h/9 Nawilżacz, skontaktuj się z nimi może można wpiąć do układu. Sam o tym myślę. dość skuteczny sposób napyatnia sobie biedy. Jeśli nawilżacz to taki który pacuje w pomieszczeniu lub takie zwykłe wieszane na grzejniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
redlum 02.11.2011 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2011 jak nie mam grzejników (ogrzewanie podłogowe w całym domu) to mam sobie kłaść tacki z wodą na parkiet? a tak serio - wczytałem się właśnie w temat - i wilgotność jest powiązana z temperatura. Na dole mam ok 22C i wilgotność 50%. Na górze ok 23C i wilgotność 40%. Zaś w biurze mam ok 26C i wilgotność 30%. Do biura na wiosnę trafi klimatyzacja i chyba lepiej zainwestować w lepsza klimę (bardziej energooszczędną i z lepszymi filtrami) niż w oczyszczaczo-nawilżacz za 2500zł. Z drugiej strony za dwa tygodnie urodzi mi się dziecko i chciałbym dla niego jak najlepiej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teves 02.11.2011 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2011 (edytowane) Ja tez nie mam grzejników. Na podstawie moich obserwacji, wilgotność we wnętrzu spada w niebezpieczne w okolice 40% gdy na zewnątrz utrzymują się temp. na znacznym "-". Dom o objętości ok. 600m^3, reku 300m^3/h jak jest zimno to dmucham 80 m^3 przez 24h (nie miałem sterowania reku. więc prędkości przestawiałem z rzadka), trzy osoby i .... mały pies. Przy klasycznej prostej instalacji, IMHO jakiś problem z wilgotnością będzie zawsze. Przykładem jest sypialnia -wentylacja chodzi 24h a wilgoć produkuje się przez 8. W dzień niepotrzebnie przesusza się, nad ranem będzie będzie już średnio komfortowo. Należałoby dać tam sterowaną przepustnicę, ale analogicznie tyle że odwrotnie trzeba by zrobić w salonie. Oczywiście istotne jest, z czego zbudowany dom tyle, że na poddaszu większość przegród to karton gips i raczej niewielkie możliwości kumulacji. p.s. Tak dla ścisłości to testowałem, najprostszy nawilżacz ultradźwiękowy i bez większego problemu daje się panować nad spadkami wilgotności. A znacznie niższą wilgotność 30% -obserwuję u znajomych z grawitacyjną i kominkiem z DGP. Edytowane 2 Listopada 2011 przez Teves Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslawskia 02.11.2011 20:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2011 dość skuteczny sposób napyatnia sobie biedy. Jeśli nawilżacz to taki który pracuje w pomieszczeniu lub takie zwykłe wieszane na grzejniki. Na jakiej podstawie kolega tak stwierdzi? Przy ogrzewaniu nawiewowym to jest element układu i tam jakoś się to sprawdza i działa. Zaznaczam, że wydaje mi się iż jeżeli uda się to połączyć ze sterowaniem to powinno dobrze pracować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 02.11.2011 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2011 Wprowadzenie wiloci do kanałów zawsze sie żle kończy. Rozwój pleśni i innych paskudztw. Raczej nie polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 02.11.2011 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2011 Wprowadzenie wiloci do kanałów zawsze sie żle kończy. Rozwój pleśni i innych paskudztw. Raczej nie polecam. przecież tych kanałów nikt nie zalewa wodą i nie pozostawia jej tam;) wygotuj baniak wody przy włączonym okapie i powiedz ile jest wody w kanale wentylacyjnym... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teves 02.11.2011 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2011 przecież tych kanałów nikt nie zalewa wodą i nie pozostawia jej tam;) wygotuj baniak wody przy włączonym okapie i powiedz ile jest wody w kanale wentylacyjnym... Okap dmucha jakieś 500m^3/h jedną rurka, a wentylacja???? W ogrzewaniu nadmuchowym jaką temp. ma powietrze i jaką wilgotność w kanale? Jaką temp. mamy w kanale wentylacyjnym i jaką temp. ? Myślałem również nad kanałowym nawilżaniem ale nie ma na rynku odpowiednich urządzeń - to z linka nie bardzo da się pokumać z wentylacją mechaniczną. Myślę, że spokojnie można pozostać przy nawilżaczach "punktowych" chociaż i tutaj trzeba "dbać' o rozwój żyjątek w samym urządzeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Indiana_ 02.11.2011 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2011 WitamKubatura, jak już wcześniej napisał Coulignon, nie produkuje wilgoci. Wilgoć produkują ludzie, gotowanie, pranie, suszenie tego prania itp. Nie ma więc sensu porównywanie "ile wymian na kubaturę", tylko ile m3 na osobę w budynku. Więc w dużym domu, gdzie mieszkają dwie osoby, nie gotuje się obiadów trzeba zastosować inne rozwiązania - sam dobieram w takich wypadkach reku z wymiennikiem obrotowym, odzyskujące wilgoć z powietrza wywiewanego. Nawilżanie powietrza nawiewanego - odradzam. Nawilżacze również. Lepiej zainwestować na etapie budowy w materiały mające zdolność regulacji wilgotności, jak np. tynki gipsowe. W czasie mrozów i skrajnie niskiej temperatury powietrza (i wilgotności) gips oddaje wilgoć, by w cieplejsze dni znowu ją zakumulowaćOdnośnie instalacji - jeśli cała instalacja została zwymiarowana i wykonana jak do rekuperatora o wydajności 800 albo i 1000m3/h (bo duża rura to "mniejsze opory przepływu", "nie zaszkodzi", itd itp.) - tak jest w sporej części pokazywanych tu projektów, to jakim cudem może równomiernie rozprowadzać powietrze przy wydatku reku 150 m3/h ? Więc sposób wykonania i doboru urządzeń do instalacji jak najbardziej ma wpływ na wilgotność w pomieszczeniu. No i najważniejsze - jeśli dom będzie partacko wykonany, z nieszczelnie położonymi gipsami na poddaszu, źle zamontowanymi i kiepskimi oknami, to w efekcie żadna WM z najlepszym reku nie pomoże - w domu będzie sucho jak pieprz i nic na to już się nie zaradzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 02.11.2011 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2011 Okap dmucha jakieś 500m^3/h jedną rurka, a wentylacja???? W ogrzewaniu nadmuchowym jaką temp. ma powietrze i jaką wilgotność w kanale? Jaką temp. mamy w kanale wentylacyjnym i jaką temp. ? Myślałem również nad kanałowym nawilżaniem ale nie ma na rynku odpowiednich urządzeń - to z linka nie bardzo da się pokumać z wentylacją mechaniczną. Myślę, że spokojnie można pozostać przy nawilżaczach "punktowych" chociaż i tutaj trzeba "dbać' o rozwój żyjątek w samym urządzeniu. nalej sobie trochę wody do spiro, włącz wentylatorek łazienkowy z jednej strony i powiedz po jakim czasie ta woda wyparuje... a może nie wyparuje tylko pieczarki wyrosną bo będzie mokro i ciemno;) ja u siebie nalewam co jakiś czas całą tackę wody w rekuperatorze i na drugi dzień już tylko suchoty ...(od jakiegoś czasu pracuję nad nawilżaczem w kanale ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 02.11.2011 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2011 Nawilżanie powietrza nawiewanego - odradzam. rozwiń bo samo stwierdzenie tu nie wystarczy;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 02.11.2011 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2011 ja u siebie nalewam co jakiś czas całą tackę wody w rekuperatorze i na drugi dzień już tylko suchoty ...(od jakiegoś czasu pracuję nad nawilżaczem w kanale ) Tacka ociekowa jest od strony powietrza wywiewanego z brudnych pomieszczeń. Dalej powietrze wędruje do wyrzutni. Nawilżasz powietrze na dworze? Po co? Wilgoć + kanał stanowią doskonałe warunki do rozwoju mikregożycia. Patrz kanały klimatyzacyjne (nawet w samochodach) które wymagają regularnego czyszczenia i dezynfekcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 02.11.2011 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2011 (edytowane) Tacka ociekowa jest od strony powietrza wywiewanego z brudnych pomieszczeń. Dalej powietrze wędruje do wyrzutni. Nawilżasz powietrze na dworze? Po co? Wilgoć + kanał stanowią doskonałe warunki do rozwoju mikregożycia. Patrz kanały klimatyzacyjne (nawet w samochodach) które wymagają regularnego czyszczenia i dezynfekcji. tylko że ja mam trochę inne reku;) nie porównuj domu do samochodu..., a w szczególności klimy do WM z wymiennikiem klimatyzacji to można porównać co najwyżej GGWC;) Edytowane 2 Listopada 2011 przez jasiek71 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 02.11.2011 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2011 Przykładem jest sypialnia -wentylacja chodzi 24h a wilgoć produkuje się przez 8. inaczej jest np. z pokojem nastolatka, wiecznie pozamykany, często kumple, komp. na okrągło... w pokoju można siekierę zawiesić w powietrzu, okresowo przydała by się z jedna wymiana na godzinę i tym sposobem dochodzimy do nie centralnego sterowania WM bo wszystkiego nie da się pogodzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Indiana_ 02.11.2011 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2011 (edytowane) Re JasiekA jaki chcesz nawilżać powietrze w kanale? Nalewając wody do tacki? Ile tam wlejesz - szklankę, może dwie - a potrzeba grubych litrów dziennie. Montując nawilżacz parowy za kilka tysi, który na dodatek żre ogromne ilości prądu i wymaga kosztownych przeglądów? Poza tym dozowanie wody musi być precyzyjnie sterowane, by w kanałach nie porosły grzyby, jak słusznie zauważa Coulignon. To nie jest wydumany problem, to bardzo duży problem i przyczyna wielu chorób w budynkach z nawilżaniem powietrza. U siebie ani u żadnego z moich klientów (tu piszę o domkach, w biurach to inna bajka) nie zamontuję nawilżacza na kanale.PSPolicz sobie ile musiałbyś tej wody dziennie wlać, albo nie licz, bo już przeliczyłem: żeby zwiększyć wilgotność z 30 do 60% przy 200 m3/h, to 25 litrów na dobę trzeba odparować. Nawilżacz parowy potrzebuje na to 0,7 kW mocy, miesięcznie zużyje przy 100% sprawności (a nie ma takiej) 500 kWh za 250 zł. Dlatego trzeba tak wentylować, aby wilgoci pozostało tyle co ma być i nie kombinować za dużo. Edytowane 2 Listopada 2011 przez Indiana_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teves 02.11.2011 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2011 inaczej jest np. z pokojem nastolatka, wiecznie pozamykany, często kumple, komp. na okrągło... w pokoju można siekierę zawiesić w powietrzu, okresowo przydała by się z jedna wymiana na godzinę i tym sposobem dochodzimy do nie centralnego sterowania WM bo wszystkiego nie da się pogodzić Święte słowa Doszedłem do tego samego i zacząłem porównywać WM do... CO. Przecież CO ma jakieś termostaty w każdym pomieszczeniu, jak nie na ścianie to na grzejniku. Tyle, że u mnie jakoś tak wyszło że nie mam żadnego Moje CO nie ma pomiaru temp. wewnątrz budynku, a termometr jakby przyklejony miedzy 20 a 21. Czyli CO może się "samoregulować" a WM nie bardzo. Przynajmniej na tą chwilę nie mam pomysłu jakby to rozwiązać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslawskia 02.11.2011 22:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2011 Ok.To jakim cudem działa to w układach ogrzewania nadmuchowego?Przecież tam, temp. powietrza jest podobna strzelam około 30-35 St.C na nawiewie.Nie każdy kto ma ogrzewania powietrzem ma za nawilżaczem układ filtrów. Z tego co poczytałem wracam do rekuperacji są układy zmniejszające ilość wymian w zależności od wilgotności, ale czy to wystarcza?Z tego co czytam problem z suchością może być dgy w domu jest mało wilgoci bo się mało gotuje? To idąc tym tropem to może okap nad kuchenka w trybie pochłaniacza bez wyrzutu na zewnątrz?Filtr siatkowy i węglowy eliminują zapachy a wilgoć wraca do domu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teves 02.11.2011 22:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2011 (edytowane) Ok. To jakim cudem działa to w układach ogrzewania nadmuchowego? Przecież tam, temp. powietrza jest podobna strzelam około 30-35 St.C na nawiewie. Nie każdy kto ma ogrzewania powietrzem ma za nawilżaczem układ filtrów. Z tego co poczytałem wracam do rekuperacji są układy zmniejszające ilość wymian w zależności od wilgotności, ale czy to wystarcza? Z tego co czytam problem z suchością może być dgy w domu jest mało wilgoci bo się mało gotuje? To idąc tym tropem to może okap nad kuchenka w trybie pochłaniacza bez wyrzutu na zewnątrz? Filtr siatkowy i węglowy eliminują zapachy a wilgoć wraca do domu? Jest zasadnicza różnica 35C a 16C. Można nawilżać kanałowo ale odpowiednim urządzeniem, którego ja na naszym rynku nie widziałem a znam tylko z opowieści. Taki opryskiwacz/dysza, który rozpyla w kanale a za nim siatka na, której skrapla się to co za duże i ścieka. Można by pomyśleć nad ultradźwiękowym wstawionym w kanał. Tej wody wcale nie trzeba, aż tak dużo. Okap, który nie wyrzuca pewnie jest dobrym pomysłem, bo on potrafi dmuchać dwa trzy razy tyle co WM na najwyższym biegu. Ja bym nie demonizował tego problemu, choć nie powiem żeby nie ciekawiło mnie jak to wygląda przy entalpicznym albo obrotowym. Edytowane 2 Listopada 2011 przez Teves Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Indiana_ 02.11.2011 23:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2011 (edytowane) WM z niezależnym sterowaniem dla każdego pomieszczenia jest bardzo droga, choć niektóre firmy właśnie taką sobie życzą i taką projektujemy i montujemy. W domu jeszcze się nie spotkałem z indywidualną regulacją wydajności dla każdego pomieszczenia. Często spotyka się rozwiązania typu wentylatorki higrosterowalne w łazienkach i kuchniach, ale to przy wentylacji wywiewnej, bez rekuperatora. Też działa całkiem prawidłowo. Niektóre reku mają czujniki stężenia CO2 (mocno skorelowane z wilgocią, można zamiennie regulować wydajność reku albo CO2 albo wilgotnością), i do nich dostosowują wydajność. Niestety, do tej pory nie zainstalowałem ani jednego takiego układu, ani tym bardziej nie prowadziłem obserwacji jego zachowania, więc się nie wypowiadam na temat ich pracy. Odnośnie okapu w kuchni - przy WM zdecydowanie odradzam montaż klasycznego okapu z wywiewem na zewnątrz, powinien być właśnie okap z filtrem węglowym wyrzucający powietrze z powrotem do kuchni, w pobliże wyciągu do reku. Między innymi właśnie z powodu na dużą produkcję wilgoci nad kuchnią, ale też by nie robić podciśnienia w szczelnym domu (okap ma kilkakrotnie wyższą wydajność niż reku). Edytowane 2 Listopada 2011 przez Indiana_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kangaxx 03.11.2011 01:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2011 panowie, w temacie jest wątpliwość czy w ogóle wm w domu montować a wy tu o wm indywidualnie sterowanej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.