Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wyszczerbione ostrze siekiery Fiskars


Recommended Posts

Tylko nie odbierajcie mnie jako śmieciucha i wroga czystego powietrza. Po prostu jest na tym etapie problem i drażni mnie, kiedy odwracamy głowę mówiąc że to nie nasz problem.

Sorry za off topic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba ci którzy odbierają takie resztki budowlane oddają je gdzieś gdzie podlegają utylizacji... chyba, że jak mój sąsiad, który zwozi właśnie takie drewniane resztki rozbiórkowe i tym pali już drugi miesiąc, a teraz znowu przywiózł koleją partię towaru :bash:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas do tej pory było to zjawisko marginalne. W Niemczech mieszkałem niedaleko

spalarni odpowiednio skonstruowanej (bezpiecznej) , do której zwożono wszystko

z wystawek (czego Polacy nie wywieźli :D) . Spalarnia produkowała energię włączoną

do ogólnego systemu CO i sadząc po rozmiarach , ogrzewała spore miasto...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba ci którzy odbierają takie resztki budowlane oddają je gdzieś gdzie podlegają utylizacji... chyba, że jak mój sąsiad, który zwozi właśnie takie drewniane resztki rozbiórkowe i tym pali już drugi miesiąc, a teraz znowu przywiózł koleją partię towaru :bash:

 

Chyba... niestety, ale żyjesz w błędnym przekonaniu :( Zwrot opakowan czy zuzytego towaru w tej branzy jeszcze nie funkcjonuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam za miastem . W bezpiecznej odległości kilku km. Wiatry

zachodnie nie wieja w moja stronę . Niestety dzieciaki wożę do szkoły.

Bywają takie dni w sezonie grzewczym, że mam ochotę zawrócić ,

widząc dokąd zmierzam. To jest widok miasta rano, gdy tylko część

jego mieszkańców rozpala w piecach . Wieczorem palą wszyscy , ale

nie widać bo ciemno .To jest tez czas palenia wynalazkami. Bieda moich

sąsiadów, połączona z ciemnotą, spowodowała ,że mieszkam w lesie .

Nie żałuję ... siekiera Fiskars też...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam za miastem . W bezpiecznej odległości kilku km. Wiatry

zachodnie nie wieja w moja stronę . Niestety dzieciaki wożę do szkoły.

Bywają takie dni w sezonie grzewczym, że mam ochotę zawrócić ,

widząc dokąd zmierzam. To jest widok miasta rano, gdy tylko część

jego mieszkańców rozpala w piecach . Wieczorem palą wszyscy , ale

nie widać bo ciemno .To jest tez czas palenia wynalazkami. Bieda moich

sąsiadów, połączona z ciemnotą, spowodowała ,że mieszkam w lesie .

Nie żałuję ... siekiera Fiskars też...

 

Masz racje , wlasnie rozpoczalem pierwszy sezon grzewczy na mojej wsi i zauwazylem ze jestem otoczony spalarniami smieci bo w kazdej chalupie pali sie wszystkim , najbardziej ulubione sa palenia kabli bo potem jest odzysk miedzi , a jak pieknie dymi i smierdzo okolica.

Sasiedzi widzac moja akcje montazu wkladu kominowego zaroodpornego czekali tylko z zaciekawieniem co zobacza i wywachaja z mojego komina.

Po tygodniu zaczely sie niesmiale zapytania : dlaczego kominek nie dziala bo nie widza zadnych oznak ?. Ja im na to ze dziala bardzo dobrze juz od tygodnia a dym faktycznie nie leci bo sprawnosc wkladu bardzo wysoka i pale tylko wysuszonym drewnem .Odpowiedz byla : aaaaaaaaa !

Czyli dziwak z miasta .

Musze spytac czy pala tez porabane Fiskarsem okna .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...