Czarny blat - mat czy połysk?

[BeataiMarcin]

Witajcie,

 

Szukałam ale nie znalazłam czy bardziej praktyczny jest blat w połysku czy w macie? Konkretnie blat Lupusa z laminatu - czarny z drobinkami, do białej lakierowanej na połysk kuchni. Pierwsze to względy praktyczne - który się będzie łatwiej rysował itp? Druga czy jak wybiorę połysk (taka imitacja kamienia star galaxy) to czy nie będzie wszystko za bardzo błyszczeć? Gryzę się już z tym któryś dzień dlatego proszę o radę..

[asizo]

Wybrałabym raczej mat. Baty z laminatu łatwo się rysują (wiem, bo sama mam i choć staram sie bardzo uważąć i tak zarysowania są). Na ciemnym blacie zarysowania widać bardziej niż na jasnym (mam ciemny), ale na ciemnym z połyskiem jeszcze bardziej niż na ciemnym macie. Akurat moja znajoma zrobiła w kuchni blat laminowany czarny połysk i klnie na niego strasznie. Mówi, ze ten blat zniechęca ją do gotowania. Widać każdy odcisk palca i każdą ryskę. Zwłaszcza, jeśli blat jest np. pod oknem.

 

Inna sprawa, ze do białego lakieru w połysku matowy blat będzie moim zdaniem lepiej pasował.

 

Ja mam takie połączenie w łazience:

http://img535.imageshack.us/img535/8443/dsc1115l.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Może niezbyt dobrze tu widać, ale blat jest całkiem ładny. Imituje kamień, ma takie delikatne szare przecierki, zyłki i lekkie załamania. I mało widać na nim zachlapania. To blat z Kronopolu, wzór Dolores.

[BeataiMarcin]

Dzięki asizo!

 

Może ktoś jeszcze ma doświadczenia z ciemnym laminatem matowym lub w połysku?

[kleikadam]

Zdecydowanie bardziej praktyczny będzie blat w macie, a po za tym ta imitacja star galaxy wygląda okropnie nienaturalnie. Ja chciałem prawdziwy star galaxy ale cena zrobiła swoje i wybraliśmy w okleinie matowo-połyskowej - ma taką nieregularną strukturę mieszaną na której tak bardzo nie widać zabrudzeń i rysek ).