frezowane uchwyty we frontach kuchennych

[grzanka]

Witajcie,

 

mam pytanie do użytkowników frontów kuchennych z frezowanymi uchwytami, tzw. fronty bezuchwytowe. Jak się sprawują w codziennym użytkowaniu? Czy brud nie zbiera się jakość szczególnie w tych zagłębieniach? Czy to rozwiązanie jest wygodne w użytkowaniu?

 

Chodzi mi o front jak na zdjęciu:

[grzanka]

Byłam dziś w studiu kuchennym i sprawdzałam, czy łatwo otwiera się takie drzwiczki. Muszę przyznać, że nie jest to super wygodne. Mimo wszystko bardzo mi sie podobają takie fronty i liczę, ze wypowie się tu jakiś użytkownik takiego systemu

[mrówka75]

mam takie fronty. U mnie frez zrobiony jest troszeczkę głębiej, właśnie po to, żeby było wygodnie otwierać. Kiedy szukaliśmy takiego rozwiązania spotykaliśmy się w studiach kuchennych na fronty z bardzo płytkim wycięciem, przy ciężkich szufladach to mega niewygodne było. Jeżeli mam Ci coś radzić to właśnie sprawdzaj otwieranie na największych szufladach. Co do zbierania się brudu w zagłębieniach- no to trzeba się przyzwyczaić, że od czasu do czasu coś tam wpadnie;)

[grzanka]

Bardzo dziękuję za informację. A jak znalazłaś fronty z głębszym frezem? To były jakieś konkretne fronty konkretnej firmy czy robione specjalnie na zamówienie?

[mrówka75]

Niestety nie wiem jakiej firmy , po prostu wybraliśmy studio kuchenne które miało w ofercie frez na tyle głęboki, że nam odpowiadał.

[Robespierre]

Nie polecam Ci takiego wykonania frontów kuchennych.

 

Są oczywiście atuty jak np brak wystających mogących powodować urazy elementów, dużo nowocześniejsza prosta forma.

Lecz problemem zawsze będzie tu brudna powierzchnia szczególnie w górnej części narażonej na dotykanie nie zawsze czystymi dłońmi. Takie fronty czyści się zdecydowanie łatwiej ale czy będziesz miała ochotę czyścić je kilka razy dziennie??

 

Uważam że rozwiązanie z relingami jest zdecydowanie praktyczniejsze.

Wymagane jest oczywiście od czasu do czasu czyszczenie relingów...Ale fronty dłużej są czyste.

Edytowane 14 Listopada 2011 przez Robespierre

[mrówka75]

Robespierre- co ty robisz w tej kuchni, że musisz ją przecierać kilka razy dziennie

[malkul]

No własnie co ty tam robisz

[Robespierre]

Wyolbrzymiłem troszkę ale fakt faktem jak tylko tam jestem to zaraz coś poleruję... He he...

 

...generalnie różne rzeczy.

[artenova]

Witam,

 

Uchwyty frezowane bardzo ładnie wyglądają a jeśli kształt tego frezu będzie odpowiedni ( nie tylko głęboki ale także odpowiednio wyprofilowany i nachylony ) to użytkowanie nie nastręcza żadnych problemów ani dla Pań z delikatnymi dłońmi ani większym męskim dłoniom. Nawet otwieranie lodówki w zabudowie oraz zmywarki nie jest problemem.

 

http://www.artenova.pl/galeria/meblekuchenne/biala_kuchnia_ryd_05.jpg

 

http://www.artenova.pl/galeria/meblekuchenne/biala_kuchnia_ryd_04.jpg

[iosephus]

Zależy czy chcesz mieć kuchnię do gotowania czy "dla oka". Zdecydowanie praktyczniejsze są uchwyty... Wyobraź sobie, że zagniatasz ciasto i musisz otworzyć szufladę bo akurat Ci mąki zabrakło))) Masz dłonie oklejone ciastem i jeden jedyny czysty mały palec)))) Bez problemu otworzysz obładowaną szufladę z uchwytem (choćby relingowym). W przypadku frezowanych uchwytów nie będzie to takie proste. Lubisz długie paznokcie? Może być jeszcze "mniej prosto"... Zdecydowanie odradzam taki uchwyt przy zmywarce.

 

Przejdź się po studiach, które mają takie kuchnie i poćwicz otwieranie szuflad małym palcem. Byłoby dobrze, gdyby nie były puste a solidnie obciążone- jak to w kuchni bywa. Jeżeli znajdziesz gdzieś zmywarkę z takim uchwytem - koniecznie spróbuj ją otworzyć. Sama sobie wtedy odpowiesz.

 

Oczywiście, to jest tylko moje zdanie.

[grzanka]

Jak ty to robisz, ze jak zagniatasz ciasto, to masz czysty mały palec?

 

A jeśli chodzi o meritum - liczę się z tym, że otwieranie frontów bezuchwytowych będzie nieco trudniejsze, ale jak otwieram szafki w studiach kuchennych, to nie jest tak źle. Zależy mi na tym, żeby kuchnia, która będzie otwarta na salon, miała meble współgrające z resztą pomieszczenia.

 

Na frezy już jestem zdecydowana. Pozostaje jeszcze tylko kwestia zmywarki - z panelem czy bez. Niestety nigdzie nie spotkałam sie ze zmywarką zabudowaną w całości frontem bezuchwytowym, żebym mogła wypróbować to rozwiązanie.

[radi79]

Hej,

 

u nas są frezy takie jak na pierwszym zdjęciu od artenova w całej kuchni, również lodówka i zmywarka. W poprzednim mieszkaniu mieliśmy relingi i zdecydowanie wolę frezy. Wyglądają o wiele lepiej i dla mnie osobiście są bardzo wygodne. Jak masz porządne okucia w szufladach to otwieranie jedynym czystym małym palcem jest tak samo wygodne jak w przypadku relingów.

Nie zauważyłem też, żeby się też jakoś specjalnie takie fronty brudziły, a mamy kuchnię białą w połysku. Wg mnie przy relingach bardziej widać ślady po tłustych paluchach.

Jedyny minus to faktycznie to, że we frezie może zebrać się brud jak coś tam wpadnie, ale nie robiłbym z tego dramatu - wystarczy, żeby blat nie był zlicowany z frontami.

[mrówka75]

u mnie zmywarka bez panelu- cała zabudowana frontem tak jak u Korozji- ma zdjęcie w Kuchniach

[eveee]

Mam pytanie do użytkowników kuchni z frezowanymi uchwytami (najlepiej białych): od jednego z wykonawców kuchni słyszałam, że lakier przy takich uchwytach może się wycierać w miejscach najczęściej dotykanych (na tym brzeżku). Czy po jakimś czasie użytkowania coś takiego rzeczywiście się dzieje?

Chciałabym uchwyty jak najmniej widoczne - wcześniej byłam zdecydowana na Zobale, ale dowiedziałam się, że mogą nieźle poranić lub podrzeć spodnie, przez ostre krawędzie (mowa oczywiście o tych zagiętych w dół)

I co wybrać?....help

Może ktoś zna jeszcze inny sposób na mało widoczne uchwyty, a jednocześnie wygodne w użytkowaniu? (wiem, sporo wymagań

Edytowane 2 Października 2012 przez eveee

[Nataly Design]

Mam pytanie do użytkowników kuchni z frezowanymi uchwytami (najlepiej białych): od jednego z wykonawców kuchni słyszałam, że lakier przy takich uchwytach może się wycierać w miejscach najczęściej dotykanych (na tym brzeżku). Czy po jakimś czasie użytkowania coś takiego rzeczywiście się dzieje?

Chciałabym uchwyty jak najmniej widoczne - wcześniej byłam zdecydowana na Zobale, ale dowiedziałam się, że mogą nieźle poranić lub podrzeć spodnie, przez ostre krawędzie (mowa oczywiście o tych zagiętych w dół)

I co wybrać?....help

Może ktoś zna jeszcze inny sposób na mało widoczne uchwyty, a jednocześnie wygodne w użytkowaniu? (wiem, sporo wymagań

 

Witam , zobale są z aluminium i są wg mnie bardzo widoczne . Przy wyborze wykonawcy najlepiej do niego podjechać i zobaczyć jak taki frezowany uchwyt wygląda . Ważna jest też ilość warstw lakieru i jak jest ona odpowiednia to nie powinno być problemu z "przecieraniem" .. Pozdrawiam , Piotr

[eveee]

Dziękuję Piotrze, zawsze na posterunku Jeśli mogę jeszcze Cię spytać, jeśli jednak zdecydowałabym się na uchwyty (podobają mi się również fronty akrylowe, a wtedy już nie ma wyboru), to jaki wydaje Ci się dyskretny i w miarę wygodny? Ja wiem, że każdy lubi co innego, ale pytam o Twoje osobiste odczucie

[Nataly Design]

Witam , jak tylko mogę i jestem "na posterunku" to pomogę... Przy frontach akrylowych nie można frezować uchwytów więc dlatego proponuję lakierowane .. Uchwyt frezowany jest bardzo wygodny tylko też trzeba go najpierw zobaczyć i "dotknąć" ponieważ występuje w różnych wersjach ..

Pozdrawiam , Piotr

[AniaS79]

Przejdź się po studiach, które mają takie kuchnie i poćwicz otwieranie szuflad małym palcem. Byłoby dobrze, gdyby nie były puste a solidnie obciążone- jak to w kuchni bywa. Jeżeli znajdziesz gdzieś zmywarkę z takim uchwytem - koniecznie spróbuj ją otworzyć.

Mam zmywarkę z krytym panelem i uchwytem wpuszczanym - otwiera się identycznie jak przy froncie z frezem. I nie mam z tym najmniejszego problemu. Z szufladami - również obciążonymi - także nie ma problemu. Może sprawdzałaś po prostu kiepskie kuchnie, z frontami na byle jakich zawiasach i prowadnicach (?)

 

Ja w mieszkaniu miałam relingi, teraz mam frezy i uchwyty wpuszczane. Miałam obawy powiem szczerze, ale po miesięcznym użytkowaniu kuchni mogę powiedzieć, że w życiu nie zamieniłabym z powrotem frezów na relingi! Czyści się o niebo lepiej (relingi miały "zakamarki" przy mocowaniu z frontami, po frezach wystarczy po prostu "przejechać" wilgotną ściereczką) i wcale nie jest niewygodne.

 

Miałam kanciaste relingi w poprzedniej kuchni i wiecznie poobijane przez nie uda i pokaleczone ręce (bez przerwy "haratałam" sobie ręce kantami relingów - głównie właśnie podczas mycia mebli.

 

Zdecydowanie! polecam i frezy i uchwyty wpuszczane Zarówno ze względu na obsługę mebli jak i na utrzymanie ich w czystości.

Edytowane 2 Października 2012 przez AniaS79

[monia_mac]

A czy cargo o szerokości 15cm będzie się wygodnie otwierać przy frezowanych uchwytach?