skowronp 05.11.2011 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2011 Witam, Mam problem z kominem który jest bardzo nieciekawie położony (przyczyna to zupełnie inny temat której ten temat nie dotyczy). Komin to Schiedel fi 20+ wentylacja czyli 50x36cm (waga 130KG / metr), wykonany na wzmocnionej stopie fundamentowej, przechodzący przez terivę (dozbrojony) i wychodzący od stropu o 6,5 pustaka (około 2M). Cały komin ma około 5,5m wysokości. Wymiary i posadowienie komina skutecznie rujnuje optycznie salon po postawieniu wkładu, który sam w sobie nie jest mały 1025 cm x 55 cm x około 200 cm (podnoszona duuuża szyba). Pomysły są następujące: 1. Postawienie kominka obok komina, wówczas zabudowa ma 60 x 220 cm czyli bardzo nieciekawie. Tym bardziej że zajmie miejsce na TV 2. Podcięcie komina na wysokości 2m o samą wentylacje. Da to jakieś 14cm na głębokości czyli niewiele (w rogu będzie wówczas zabudowa 100 głębokości x 150 szerokości). Rozwiązanie takie sobie. 3. Podcięcie całego komina na wysokości 2m. Oczywiście zostanie wykonane podparcie z dwuteowników i płyty stalowej 1cm podtrzymującej bezpośrednio pozostałą część komina. Rozwiązanie dość inwazyjne i trochę kosztowne (około 1 tyś zł). 4. Podcięcie komina na wysokości stropu (na poddaszu) i podniesienie go na tyle by wykonać zbrojenie i je zalać betonem. Rozwiązanie kłopotliwe ale wykonalne. Teriva spokojnie da radę przenieść te obciążenia - jak widać na zdjęciu komin jest tuż przy ścianie nośnej, i z drugiej strony 1 belce teriva, a z trzeciej 3 belkach teriva (nie pytajcie kto liczył strop - projekt typowy). 5. Rozwalenie komina , dozbrojenie i wylanie kawałka stropu z otworami, a następnie wybudowanie nowego komina. Które z rozwiązań 3, 4, 5 jest najłatwiej wykonalne oraz właściwe technologicznie? Oczywiście kontakt z doradcą technicznym będzie wykonany, ale chciałbym się rozeznać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 06.11.2011 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2011 (edytowane) Wybrałbym rozwiązanie 4. Choć dobrze robi sie taką "dywersję" blokując (unieruchamiając) komin na poziomie podłogi poddasza i wywalając wszystko na dole . Pustaki unieruchamiasz u góry , natomiast rury musisz "złapać"w inny sposób . Nie można ich usztywniać , zamurowywać , bo popękają. Może zdjęcie Ci coś podpowie. Do podpory dospawana jest specjalna redukcja pasująca z jednej strony do rury spalinowej (redukcja wchodzi do rury), a z drugiej strony pozwala luźno postawić rury szamotowe (np na uszczelce z włókna szklanego). Ważne by w takim układzie wszystko było pasowane "do środka". Kondensat nie może wypływać na rury i na wkład , bo będzie smród. Ważne jest również solidne zadaszenie komina , bo woda deszczowa może być uciążliwa. Edytowane 6 Listopada 2011 przez Kominki Piotr Batura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skowronp 06.11.2011 18:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2011 Dokładnie coś takiego chodzi mi po głowie Jeśli chodzi o tą redukcję to jest to jakiś produkt gotowy do dostania czy trzeba w stali sobie to wyciąć (laserowo np z 1cm blachy) Dodatkowo jak patrzę na zdjęcie to konstrukcja ze stali wcale nie jest jakaś potężna ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 06.11.2011 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2011 Komin był krótki , tylna ściana została , więc podparcie raczejsymboliczne . Redukcje robimy z blachy 2 mm - takiej jak ruryprzyłączeniowe czarne . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skowronp 28.11.2011 20:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Dało się http://forum.muratordom.pl/entry.php?118199-R.i.p.-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 29.11.2011 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 Żeś waść zaszalał . Myślę ,że jest ok, ale mam pytanie . Na czym oparte są rury szamotowe i jak zamierzasz podłączyć pod nie wkład . Jakaś fotka z bliska ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skowronp 02.12.2011 13:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2011 Fotki nie mam ale patent jest w miarę prosty i trochę widać go na zdjęciu. Wszystko wynikło z technologii wyburzania 1. Najpierw wycięcie 5cm jednego boku (patrząc od frontu aż do ściany) 2. Zamontowanie pierwszej strony stelaża i przykręcenie do ściany i stropu (śruby fi 16) 3. powtórzenie pkt 1 dla drugiej strony 4. Powtórzenie pkt 2 dla drugiej strony 5. Wyburzenie całego Keramzytu (zostaje wkład ceramiczny tylko) - pustaki do wywalenia 6. podcięcia szlifierką w poziomie ceramiki na wysokości górnych belek 7. włożenie kątownika w podcięcie 8. zespawanie całości 9. rozebranie ceramiki (cała uratowana poza jednym segmentem) Dla potomnych, co potrzebne: - szlifierka (najlepiej duża z tarczą 20cm+) - młotek maly + młotek 4kg - przecinak - łom - materiał - wiertarka + wiertła do betonu - okulary i maska (keramzyt strasznie pyli) - chęci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 31.01.2016 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2016 (edytowane) Dało się Takie chore rozwiązanie zagraża życiu i zdrowiu, powinno spowodować nie odebranie tego domu do użytku . Edytowane 31 Stycznia 2016 przez animuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.