Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Remont mieszkania Remontowca w Warszawie- komentarze


Recommended Posts

  • 2 weeks później...

Co do kafelek w aneksie to bym polozyl w calym pomieszczeniu (salon plus aneks) jednakowa podloge. Panele z V-fuga spokojnie dadza rade w kuchni.

 

Czy kuchnie masz juz dokladnie zaplanowana? ta kuchenka na koncu ciagu jakos mi sie nie widzi. A moze masz w planach odgrodzenie w jakis sposob aneksu od salonu np. stol, blat itp? Wtedy latwiej byloby o laczenie roznych wokonczen podlogi.

 

 

p.s. Mysle ze jesli polaczysz komentarze z glownym watkiem o swoim remoncie troche wiecej osob bedzie sie wpisywac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuchnia nie będzie niczym oddzielona od salonu, oprócz stołu, takiego na 4-6 osób. Skłaniam się ku rozwiązaniu z podzieleniem podłogi w kształcie litery L, płytki odsunięte od linii zabudowy kuchni o około 80cm.

Kuchni jeszcze nie mam dokładnie zaplanowanej.

Nie połączyłem komentarzy z głównym wątkiem, bo zauważyłem, że przyjęte jest na tym forum tworzenie dziennika i komentarzy osobno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months później...
Kuchnia nie będzie niczym oddzielona od salonu, oprócz stołu, takiego na 4-6 osób. Skłaniam się ku rozwiązaniu z podzieleniem podłogi w kształcie litery L, płytki odsunięte od linii zabudowy kuchni o około 80cm.

Kuchni jeszcze nie mam dokładnie zaplanowanej.

Nie połączyłem komentarzy z głównym wątkiem, bo zauważyłem, że przyjęte jest na tym forum tworzenie dziennika i komentarzy osobno.

 

Jeśli prowadzisz budowę od podstaw, to tak - jest tak powszechnie tu przyjęte. Natomiast jeśli prowadzisz typowy remont, to raczej nie. Poza tym, Twój wątek o remoncie mieszkania jest zamieszczony w dziele Przebudowy i remonty, czyli prawidłowo - ale komentarze zamieściłeś już zupełnie gdzie indziej (dział typowo budowlany). Wiem, wiem.... każdy robi tak, jak mu pasuje

może lepiej posłuchaj SidieN ;)

 

Wracając do remontu - jedno moje spostrzeżenie... Twoja ekipa remontowa jest mało zorganizowana, a to jest dosyć istotne , zwłaszcza przy tak ogromnym remoncie. Wiem.... Ty pracujesz, nie masz czasu ich dopilnować, a oni to wykorzystują i jawnie odpierdzielają Ci fuszerki. Po prostu, bardziej ich dopilnuj i bądź bardziej stanowczy w egzekwowaniu poprawek.

I jeszcze jedno w kwestii hydrauliki - spuszczona woda z pionu, grzejniki zdjęte, bo będą nowe... dlaczego za jednym zamachem nie pokusiłeś się na "pochowanie" rur od CO? Wg mnie, to jedyna okazja, by te babole uprzątnąć

 

ps. fajnie sobie obmyśliłeś to mieszkanko :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie schowania rur od CO w ścianach- każda ściana (za wyjątkiem ściany łazienkowej), przy której są rury CO jest ścianą z żelbetu. Sama czynność wykonywania otworów pod puszki elektryczne w tych ścianach była czaso- i pracochłonna. Więc po pierwsze, nie chciałem naruszać ścian konstrukcyjnych budynku, a po drugie dzięki takim rurom CO mogę mieć dodatkowe źródło ciepła.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Witam

Przeczytałem Twoja relacje i jestem pod wrażeniem fajny projekt i teraz mieszkanie nadaje się do używania.Jest to chyba późny Gierek z wielkiej płyty.Współczuje przejść z ekipami.Sam doświadczyłem czegoś takiego :bash: Teraz czeka mnie remont kapitalny jeszcze starszego mieszkania z ciemna kuchnią i łazienką z wszystkimi rurami na wierzchu Jak pomyśle o poszukiwaniach ekipy remontowej to dostaje dreszczy.Znalezienie solidnej ekipy jest chyba najtrudniejsze w całym remoncie.Życzę wytrwałości w dokończeniu remontu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc to jest z tego samego okresu co moje mieszkanie.Ale u Ciebie jest o wiele lepiej przynajmniej są piony kanalizacyjne.A u mnie wszystko w ścianach albo na zewnątrz i bocian na suficie w łazience.Mam pytanie uzgadniałeś ze spółdzielnią wyburzanie i przestawianie ścianek działowych? Ja tylko chcę zlikwidować okno do ślepej kuchni i chyba tego nie będę zgłaszał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W administracji mojej spółdzielni powiedziano mi, że w moim lokalu mogę robić wszystko, co chcę, bez wkuwania się w stropy (chciałem uzyskać na to zgodę w celu umożliwienia zamontowania odpływu liniowego, ostatecznie nie uzyskałem zgody i brodzik mam podniesiony w stosunku do podłogi o około 10cm) ani kucia na klatce schodowej (np. do pociągnięcia przewodów elektrycznych lub przewodów kablówki)- takie sytuacje wymagają w mojej spółdzielni każdorazowego wyrażenia zgody na piśmie.

 

Na klatce schodowej innej warszawskiej spółdzielni mieszkaniowej przeczytałem ogłoszenie, w którym było napisane, że cały remont musi być uzgodniony z zespołem technicznym spółdzielni i zaakceptowany (co do zakresu wykonanych prac oraz terminu wykonania prac), a po remoncie skontrolowany i odebrany przez ten zespół techniczny.

 

W Twojej spółdzielni może być inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie hydraulicy ze spółdzielni będą wymieniali żeliwne rury kanalizacyjne od piwnicy(moje mieszkanie jest na parterze)do sąsiadów na 1 pietrze. Schowają rury od CO w ścianie i zrobią wyjście na grzejnik oraz wymienią kaloryfery w pokojach. Oczywiście odpłatnie.Wolę jak to zrobią hydraulicy ze spółdzielni bo nikt nie będzie zgłaszał pretensji(sąsiedzi na górze). O likwidacji okna z kuchni do pokoju nic nie mówiłem w spółdzielni.Szyb w oknie już nie ma został tylko mur na dole człowiek ze spółdzielni który był u mnie nie zwracał na to uwagi są to wszystko ściany działowe i chyba jak u Ciebie mogę robić co chcę ale nie rozmawialiśmy o tym. Zapytam sie tylko czy mogę wkuć brodzik w podłogę .Instalację elektryczną wymieniają elektrycy z zakładu energetycznego(prywatnie) załatwili sami wszystkie formalności związane ze zmianą przydziału mocy licznik jest już wymieniony przy tej okazji rozkuli klatkę chyba nic nie mówiąc w spółdzielni i doprowadzili nowe przewody do mieszkania.Dla mnie taka sytuacja jest bardzo wygodna .Muszę Ci powiedzieć że twoje mieszkanko po remoncie bardzo mi się podoba. Korzystam z Twojej relacji w planowaniu remontu u mnie.DZIĘKI.Napisz proszę jak wyglądały tynki w Twoim mieszkaniu czy trzeba było je skuwać wyrównywać czy wystarczyła tylko gładź.U mnie są strasznie krzywe pełne garbów przy suficie "facetka" pewnie robiona butelką po spożytych wcześniej procentach.Tragicznie to wygląda.Nie bardzo wiem co z tym zrobić.Skuć i tynkować od nowa czy wykleić karton-gipsem(podobno pęka) Może masz na to jakiś pomysł. Edytowane przez ADAM 45
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie ściany są takie, że po przyłożeniu poziomicy widać nierówności i krzywe ściany i tylko w tej sytuacji to widać. W normalnym użytkowaniu w ogóle nie widać krzywizny ścian, ściany się wydają być proste i prostopadłe względem siebie (a praktycznie tak nie jest, np. ściana w kuchni jest rozwarta pod kątem około 95 stopni, zamiast 90 stopni).

 

Tynk się trzymał dość dobrze i na lokalnych powierzchniach był równy, w związku z tym zadecydowano jedynie o tym, żeby tam, gdzie to było możliwe, zdrapać stare, łatwoodpadające fragmenty farb, a następnie gruntować, gładzić, malować itd. Gładzie gipsowe nie wyrównują ścian, a jedynie wygładzają powierzchnie ścian. Ja bym nie wyklejał karton-gipsem ścian, pomimo, że miałem takie propozycje ze strony ekipy remontowej, głównie z trzech powodów:

- utrata powierzchni użytkowej mieszkania,

- stukanie w taką ścianę daje dziwny odgłos,

- możliwość łatwego uszkodzenia mechanicznego takiej ściany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację ja również zrezygnowałem z wyklejania karton gipsem z uwagi na to że na łączeniach pęka i podobno nie da się tego uniknąć. Jeżeli nie da się inaczej wyrównać pofalowanych tynków będę je skuwał i tynkował od nowa. Ściany są oczywiście krzywe jak to w blokach ( w nowych również) Teraz najgorsza sprawa znalezienie rzetelniej firmy do przeprowadzenia remontu.Z Twoich wpisów widzę że to jest spory problem.Chyba nie zlecę remontu jednej firmie ale będę szukał do każdego etapu prac wykonawcy.Na chwilę obecną mam umówionego hydraulika który rozprowadzi nową instalację wod-kan po mieszkaniu i wymieni grzejniki.Następnie planuję wymianę instalacji elektrycznej. Wstępnie uzgodniłem zakres prac z elektrykiem z zakładu energetycznego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...