Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

1 dom, 2 mieszkania - ile kotłów gazowych i jak wspólnie wykorzystać jeden kominek?


Michael09

Recommended Posts

Witam,

 

buduję dom z dwoma lanymi stropami, z czego powstaną dwa niezależne mieszkania (wszystko osobne, w tym wejścia, poza wspólnym podwójnym garażem). Głównym źródłem ciepła będzie gaz. Kominy są doprowadzone do obu mieszkań (do łazienek), które będą zamieszkane przez życzliwe sobie bardzo blisko spokrewnione rodziny. Dodatkowo, w mieszkaniu na dole będzie kominek. I mam dwa dylematy:

 

1) Czy montować 2 kotły gazowe w każdej łazience? Biorę tu pod uwagę:

 

a) Koszt zakupu kotłów – dwa droższe niż jeden, co jest oczywiste.

 

b) Koszt eksploatacji – czy dwa działające kotły zużyją dwa razy więcej gazu czy może tyle samo co jeden działający na 2 razy wyższych obrotach?

 

c) Komfort i niezależność – wygodniej jest mieć wszystko (w tym kocioł) pod ręką, ale są też sterowniki, regulatory temperatury. Czy urządzenia te są w stanie wyłączyć konieczność jakichkolwiek ustawień na kotle w codziennym życiu? Proszę wziąć tu też pod uwagę koszty. Bo jeśli wybiorę opcję tańczą i kupię 1 kocioł, ale do tego masę czujników, sterowników i regulatorów, to może koszt wyjdzie taki jak zakup 2 kotłów a jest to opcja na pewno prostsza.

 

2) W weekendy kominek na dole będzie przeznaczony do ogrzewania mieszkania na dole. Jego moce będą jednak na tyle duże, że mógłby również wspomóc ogrzewanie górnego mieszkania. Jak połączyć obie instalacje? Hydraulicy mówią, że w jednym obiegu nie mogą być jednocześnie aktywne 2 paleniska. Na dole mieszkańcy będą wiedzieć, że pali im się kominek, więc nie włączą w tym czasie kotła. Co jednak, jeśli na górze będą mieszkać zmarzluchy i będzie im zimno? Chciałbym, aby była możliwość włączenie kotła na górze (lub doprowadzenia ciepła z kotła dolnego w przypadku jednego kotła – patrz powyższy punkt 1) niezależnie od tego, czy na dole kominek się pali czy nie. Mieszkańcy z góry nie będą dzwonić na dół z zapytaniem, jaki jest stan kominka – pali się czy nie. Ma być niezależność, a ciepło z kominka na górze to gratis od mieszkańców na dole. :) Biorę raczej pod uwagę kominek z płaszczem wodnym, ponieważ te z przewodami powietrznymi bardzo brudzą ściany i sufity.

 

Bardzo proszę o porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego bym nie zmieniał - dlatego tylko 2 osobne systemy.

 

:)

 

Też nie chcę tego zmieniać, ale jeśli opłaty za gaz będą 2 razy większe niż przy jednym kotle, to może uda się dogadać... Wiadomo, że nie jest to tanie źródło ciepła. Stąd też jedno z moich pytań brzmiało: jaka jest różnica w spalaniu gazu przez jeden kocioł działający na wysokich obrotach i dwa kotły działające "na pół gwizdka". Ma ktoś pojęcie?

 

 

Garaż przegrodziłbym również.

 

Bramy będą dwie - już stoi słupek pomiędzy otworami na nie. A postawić ściankę to nie problem. Ważniejsze teraz jest ogrzewanie.

Edytowane przez Michael09
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jeśli opłaty za gaz będą 2 razy większe niż przy jednym kotle, to może uda się dogadać... Wiadomo, że nie jest to tanie źródło ciepła. Stąd też jedno z moich pytań brzmiało: jaka jest różnica w spalaniu gazu przez jeden kocioł działający na wysokich obrotach i dwa kotły działające "na pół gwizdka".

Koszt zależy tylko od zapotrzebowania, wystarczy że mieszkańcy jednego mieszkania uznają że komfort cieplny dla nich jest lepszy przy obniżeniu temp np o 1 stC w stos do mieszkania 2, potem zróżnicowanie zużycie cwu, w końcu sprzątanie w garażu. Jeśli mieszkania są ciepłe to oba mają szansę się zmieścić w tar W-2.1, zatem już taniej niż W-3. Teraz jest Ok, ale już niedługo może być konieczność sprzedaży 1 z mieszkań? Wtedy koszt przerobienia 1 systemu na 2 oddzielne może być wysoki. Energia dostarczana 1 kotłem czy 2 nie wpłynie odczuwalnie na koszty, zatem oszczędność żadna.

Taki temat już był kiedyś omawiany - jego autor wybrał 2 osobne systemy.

Edytowane przez kbab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej wymagające systemy grzewcze projektowane są w oparciu o kilka mniejszych kotłów połączonych w kaskady a nie stosuje się 1 - większego, właśnie za tym przemawia właśnie ekonomia, a sprawność dzisiejszych kotłów to przede wszystkim niższa temperatura pracy przy kondensatach. Duży kocioł może mieć problemy z nadmiarem mocy w okresach przejściowych, o tym jest w temacie "taktowanie pieca".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...