Beksa 10.11.2011 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2011 Witam, mam gryzonie w rekuperacji, nie jestem w stanie stwierdzić czy jest jeden czy więcej, ale go słychac, jak drapie i jak sie porusza! musze go jakos wydostac.czy ktos jest w stanie mi pomoc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 10.11.2011 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2011 no udusić się nie udusi.... Jak ona tam wlazł? Przegryzł przewody? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beksa 10.11.2011 10:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2011 nad salonem mamy sufit podwieszany na calej jego powierzchni, tam sa badz byly myszy bo bylo je slychac, prawdopodobnie cos przegryzlo kanal wentylacyjny i lazi w nim po calym domu. slychac to w dzien i w nocy, skrobie i robi halas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leszekf 10.11.2011 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2011 Trutka odpada. Zeżre, a potem będzie dogorywać w kanale.Możliwości widzę dwie:1. Specjalista ds. gryzonihttp://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/b/b2/Cat_cleaning_itself.jpg/150px-Cat_cleaning_itself.jpg2. Zakup specjalistycznego sprzętu w pobliskim "żelaznym"http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/1/12/Lapki.jpg/220px-Lapki.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 10.11.2011 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2011 są trutki które po śmierci z gryzonia robią z niego mumię. Tak więc śmierdziało nie będzie. Walczyłem z myszą w domu przez oststnie 3 tygodnie. Zastosowałbym wszytsko oprócz kota. Niehumantarnym wydaje wciśnięcie kota przez dziurę po halogenie w przestrzeń pomiędzy sufitem podwieszanym a stropem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 10.11.2011 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2011 a mój grubas kot jak mi wlazł na strych to pierwsze co zrobił to sie wpakował w kanał fleks fi200 i potem w 150 (kanały niedokończone na strychu czekaja na reku odkryte), i się sklinował myślałem ze go zatłukę ale jakoś na wstecznym wyjechał zachęcany pzreze nie z dwóch stron (kicikici przez otwór i w łeb przez miekką rurę) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 10.11.2011 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2011 :lol2::lol2:dobre! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michal_mlody 10.11.2011 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2011 ede mogłeś jakiegoś kundeliera agresora od drugiej strony zapodać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek131 10.11.2011 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2011 O i jeszcze jeden argument,kanały WM jako siedlisko gryzoni Była by grawitacja problemu by nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piwopijca 10.11.2011 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2011 Byl wypadek samochodowy i ktos zginla. Argument zeby zabronic jazdy samochodami -a co, bedzie bezpieczniej.Do skonczonej instalacji nie ma szans nic wejsc o ile jest na sztywnych rurach no bo niby jak? Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kerado28 10.11.2011 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2011 Gryzonie mutanty... Przemieszczają się one w czasie i przestrzeni Kierują wiązkę lasera i już są w kanałach wentylacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Indiana_ 10.11.2011 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2011 A właśnie że grawitacją myszy też włażą - miałem mysz w domu, więc rozłożyłem własnej konstrukcji pułapkę, mysz się następnego dnia skusiła na serek, no to wypuściłem ją za dom i spokój. Następnego dnia znowu słychać mysz w chacie, no cóż, znowu rozłożyłem pułapkę i znowu serek szybko zadziałał, i kolejna mysz na ogródek. I tak bawiłem się z tymi myszami przez tydzień, z 10 myszy się złapało. W końcu zacząłem kombinować, że przecież którędyś wchodzą, to niemożliwe by tak się namnożyły w tydzień. I winnym okazał się stary, nieczynny po montażu WM, wylot wentylacji grawitacyjnej - jedyne przejście na zewnątrz. Po zamurowaniu ostatniego reliktu WG złapała się jeszcze ostatnia mysz i mam już spokój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kangaxx 11.11.2011 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2011 mysza wylezie po wszystkim czego się jej pazury czepią, chropowaty kanał grawitacyjny to jak drabina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leszekf 14.11.2011 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2011 Z myszkami zimą niestety trzeba współegzystować. Co powiecie na coś takiego. Wszystkie kanały z pomieszczeń na strych z plastiku. Strych zabudowany od a do z - panele na deskach, panele boazeryjne na skosach. Człowiek może się dostać wyłącznie przez składane schody strychowe. Jedyna "autostrada" na zewnątrz to rury do reku zakończone drobną kratką. I co? Widać, że to małe szare stworzenie zimowało. Podejrzewam, że stworzonko wlazło po ścianie zewnętrznej, przecisnęło się pomiędzy deskowaniem a elewacją (ok 1cm szczeliny wentylacyjnej) i zamieszkało na strychu jak w hotelu. Niestety, można się wkurzać, zabezpieczać, a to i tak znajdzie drogę do Waszych domów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kangaxx 14.11.2011 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2011 matka natura zawsze mądrzejsza od ludzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
VIP Jacek 14.11.2011 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2011 a mój grubas kot jak mi wlazł na strych to pierwsze co zrobił to sie wpakował w kanał fleks fi200 i potem w 150 (kanały niedokończone na strychu czekaja na reku odkryte), i się sklinował myślałem ze go zatłukę ale jakoś na wstecznym wyjechał zachęcany pzreze nie z dwóch stron (kicikici przez otwór i w łeb przez miekką rurę) no nie mogę, dobre :D Moim zdaniem, to najlepiej dostać się do środka przewodu lub przewodów w którym słychać mysz i postawić pułapkę. A po wyłapaniu mysz zająć się uszczelnieniem domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.