Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaki kolor elewacji?


Recommended Posts

Witam,

niedługo czeka mnie ocieplanie, a w związku z tym i malowanie. Czy macie jakiś sprawdzony sposób na wybór koloru? Często widuję domy, które są z zewnątrz pomalowane na kolory bardzo ciemne lub bardzo jaskrawe, chciałabym tego uniknąć. A może możecie polecić kolor, który na pewno będzie wyglądać dobrze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 1 month później...

Witam

Proponuję zaglądniecie do tematu wg. linku http://forum.muratordom.pl/showthread.php?74357-Program-do-robienia-symulacji-kolorystyki-elewacji-budynku.&p=5129840#post5129840

Poza tym zalecam nie zalecam kolorów zbyt ciemnych gdyż dość mocno nagrzewająca się elewacja jest narażona na większe ryzyko uszkodzeń konstrukcyjnych docieplenia oraz szybsze zużycie tj. utratę koloru.

 

Pozdrawiam

Adam Kamianowski

Specjalista ds. Technicznych FAST

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Zauważam, że coraz częściej moi sąsiedzi wykonują elewacje w kolorach szarości i ogólnie zimnych barwach. Nadal królują jednak odcienie beżu i żółci.

Kolorystyka musi pasować do reszty domu - jaki dach, okna, drzwi, charakter domu.

Wybrać dobrą kolorystykę to nie jest wcale takie proste. Ilekroć sam coś wybiorę to po miesiącu bym zmienił na coś innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months później...

Tynk będzie ceresitu.Kolor biały złamany zimnym kolorem.

No właśnie,od tego oglądania wzornika dostałam już oczopląsów.

W jednym momencie kolor wydaje się zimny,popatrzę na inny-wracam i już mi ciepło.Zwoje mi się aż zagrzały.

Ma ktoś "okołobiały" tynk tego producenta,to proszę napiszcie nazwę i odczucia co do temperatury i jaki macie dach i stolarkę,bo w końcowym efekcie to też zmienia odbiór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm a tu mnie kolega Balto zaskoczyl :) z tymi 2 warunkami :p

to sa aspekty dla konsumenta :) czy mu sie podoba czy nie, zawsze mnie to bawi jak mnie ktos pyta czy to bedzie pasowalo do czegos tam....

czlowieku... a co mnie to obchodzi :) ja tego koloru nie bede ogladac, moze przez chwile kiedy akurat bede na budowie, albo rzuce okiem jak chlopcy mieszaja tynk... i tyle...tyle mojego ogladania, jak dla mnie budynek moze byc niebieski w zielone kropki i szachownice... jak kto lubi... ale....

przy kolorze nalezy zwrocic uwage na wspolczynnik odbicia swiatla i to akurat mnie interesuje przy elewacjach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prosze bardzo, korespondencja z wczoraj na PW:

 

forumowiczka: Pytanie do guru tynków na forum Architekt namalowała mi bardzo ciemną elewację. Dom jest ocieplony wełną, więc szukam tynku paroprzepuszczalnego. Patrzyłam na Caparol, ale z takim ciemnym tynkiem zalecają system Carbon, który jest nie na ludzką kieszeń. Czy tynk mineralny można malować ciemnymi farbami? Jakimi? A może jakieś inne rozwiązanie?

Dzięki z góry.

 

odpowiedz:

Dzieki za uznanie.

Malować naturalnie można, wiadomo, farba pokryje tynk mineralny, niestety należy sie liczyć z konsekwencjami.

A co za tym idzie przejdzmy do genezy problemu.

Każda powierzchnia odbija światło w róznym stopniu, dzieki temu widzimy kolory.

Zeskalujmy sobie odbicie swiatła:

0% odbicia = pełna absorbcja światła (czarna dziura np)

100% odbicia = idealne, nieskazitelne lustro, powietrze...

wszystko co pomiedzy w mniejszym badz wiekszym stopniu odbija lub absorbuje światło

 

Przy świetle słonecznym - jest to spora ilość energii która przy ciemnym kolorze absorbuje swiatlo nagrzewajac powierzchnie, efekt super odczuwalny latem w zaparkowanym samochodzie na sloncu i nagrzaniu sie ciemnej deski, tapicerki itd.

 

Rozszerzalnosc cieplna: kazdy material podgrzany - rozszerza sie, gwaltownie ochlodzony - kurczy.

 

I teraz przychodzi zima... ciemny kolor elewacji, temperatura powietrza: -15stopni, temperatura ciemnej elewacji na sloncu ok. +30 do 40 stopni, slonce zachodzi za chmure, za rog budynku itp... w kilka sekund bardzo cienka powloka (klej z siatka ok 3mm plus 1-2mm tynku) wychladza sie blyskawicznie. zachodzi efekt rozszerzalnosci cieplnej na duzej powierzchni, skurcz materialu i powstawanie rys i mikropekniec. Aby material to zniosl... wzmacnia sie go wloknami, plastyfikatorami, siatka w kleju... gdzies niestety jest granica...

 

I ta granica zazwyczaj okreslana jest tak: zalecane kolory powyzej 30% odbicia swiatla, dopuszczalne: 20%

 

Chyba ze... zastosujemy najlepsze zbrojenie warstw czyli: wlokno weglowe.... ktore jest drogie i stad tez cena Carbonu ktory wlasnie tym wloknem weglowym jest zbrojony. Niestety aby zadzialal: musi byc to kompletny Carbon, czyli warstwa zbrojaca z tym wloknem plus tynk, wtedy przetrwa skurcze wystepujace na elewacji odpowiednio:

- na styropianie 15%

- na wełnie 5% (to juz prawie czarne jest)

ale zostawmy carbon bo rzeczywiscie jest piekielnie drogi....

 

zostaje nam: mineralny, akrylowy, silikatowy, silikonowy

niestety wszystkie te rozwiazania maja ograniczenia o ktorych pisalem wczesniej: 20% dolna granica 30% zalecana (i jasniejsze)

 

No dobrze.... ale co sie stanie tak na prawde... farba czy tynk sie zarysuje... i coz z tego... a no wlasnie... jest to powazny problem. powstaje rysa, mikropekniecie. Dostaje sie tam woda, woda wchlania sie do w. zbrojacej (kleju cementowego) i tam zostaje. Znowu mamy sytuacje: -15 stopni i ciemny kolor, nasza elewacja ma znowu 30 stopni. Woda wewnatrz ma postac ciekla. Slonce zachodzi za chmure, temperatura spada. Woda zamarza a jak wiemy, gdy woda zamarza zwieksza swa objetosc, powstaja sily scinajace. powolutku powolutku mm po mm tynk jest "odcinany" od kleju. w ciagu dnia tych cykli moze wystapic kilka, w ciagu calej zimy: kilkadziesiat do kilkuset. I w ten sposob nasza elewacja zaczyna niszczec.

 

Tak wiec.... no nie ma sposobu na to niestety, prawa fizyki i sily natury sa przeciwko nam i trzeba sie z tym pogodzic albo walczyc.

Wniosek: zrobic ciemny kolor i liczyc sie z tym ze ulega niszczeniu w dlugim okresie czasu, albo zacisnac zeby i polozyc Carbon... albo skorzystac z najprostszego i najtanszego a bardzo, bardzo skutecznego rozwiazania: zmienic kolorystyke na jasniejsza

 

Naturalnie z racji welny pod uwage nalezy wziac TYLKO tynki mineralne malowane odpowiednia farba, silikatowe, niektore silikonowe, no i Carbon (niestety razem z klejem)

 

Mam nadzieje ze nieco rozjasnilem kwestie koloru i jego wplyw na zachowanie sie w pozniejszym czasie elewacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prosze bardzo, korespondencja z wczoraj na PW:

 

forumowiczka: Pytanie do guru tynków na forum Architekt namalowała mi bardzo ciemną elewację. Dom jest ocieplony wełną, więc szukam tynku paroprzepuszczalnego. Patrzyłam na Caparol, ale z takim ciemnym tynkiem zalecają system Carbon, który jest nie na ludzką kieszeń. Czy tynk mineralny można malować ciemnymi farbami? Jakimi? A może jakieś inne rozwiązanie?

Dzięki z góry.

 

 

 

odpowiedz:

Dzieki za uznanie.

Malować naturalnie można, wiadomo, farba pokryje tynk mineralny, niestety należy sie liczyć z konsekwencjami.

A co za tym idzie przejdzmy do genezy problemu.

Każda powierzchnia odbija światło w róznym stopniu, dzieki temu widzimy kolory.

Zeskalujmy sobie odbicie swiatła:

0% odbicia = pełna absorbcja światła (czarna dziura np)

100% odbicia = idealne, nieskazitelne lustro, powietrze...

wszystko co pomiedzy w mniejszym badz wiekszym stopniu odbija lub absorbuje światło

 

Przy świetle słonecznym - jest to spora ilość energii która przy ciemnym kolorze absorbuje swiatlo nagrzewajac powierzchnie, efekt super odczuwalny latem w zaparkowanym samochodzie na sloncu i nagrzaniu sie ciemnej deski, tapicerki itd.

 

Rozszerzalnosc cieplna: kazdy material podgrzany - rozszerza sie, gwaltownie ochlodzony - kurczy.

 

I teraz przychodzi zima... ciemny kolor elewacji, temperatura powietrza: -15stopni, temperatura ciemnej elewacji na sloncu ok. +30 do 40 stopni, slonce zachodzi za chmure, za rog budynku itp... w kilka sekund bardzo cienka powloka (klej z siatka ok 3mm plus 1-2mm tynku) wychladza sie blyskawicznie. zachodzi efekt rozszerzalnosci cieplnej na duzej powierzchni, skurcz materialu i powstawanie rys i mikropekniec. Aby material to zniosl... wzmacnia sie go wloknami, plastyfikatorami, siatka w kleju... gdzies niestety jest granica...

 

I ta granica zazwyczaj okreslana jest tak: zalecane kolory powyzej 30% odbicia swiatla, dopuszczalne: 20%

 

Chyba ze... zastosujemy najlepsze zbrojenie warstw czyli: wlokno weglowe.... ktore jest drogie i stad tez cena Carbonu ktory wlasnie tym wloknem weglowym jest zbrojony. Niestety aby zadzialal: musi byc to kompletny Carbon, czyli warstwa zbrojaca z tym wloknem plus tynk, wtedy przetrwa skurcze wystepujace na elewacji odpowiednio:

- na styropianie 15%

- na wełnie 5% (to juz prawie czarne jest)

ale zostawmy carbon bo rzeczywiscie jest piekielnie drogi....

 

zostaje nam: mineralny, akrylowy, silikatowy, silikonowy

niestety wszystkie te rozwiazania maja ograniczenia o ktorych pisalem wczesniej: 20% dolna granica 30% zalecana (i jasniejsze)

 

No dobrze.... ale co sie stanie tak na prawde... farba czy tynk sie zarysuje... i coz z tego... a no wlasnie... jest to powazny problem. powstaje rysa, mikropekniecie. Dostaje sie tam woda, woda wchlania sie do w. zbrojacej (kleju cementowego) i tam zostaje. Znowu mamy sytuacje: -15 stopni i ciemny kolor, nasza elewacja ma znowu 30 stopni. Woda wewnatrz ma postac ciekla. Slonce zachodzi za chmure, temperatura spada. Woda zamarza a jak wiemy, gdy woda zamarza zwieksza swa objetosc, powstaja sily scinajace. powolutku powolutku mm po mm tynk jest "odcinany" od kleju. w ciagu dnia tych cykli moze wystapic kilka, w ciagu calej zimy: kilkadziesiat do kilkuset. I w ten sposob nasza elewacja zaczyna niszczec.

 

Tak wiec.... no nie ma sposobu na to niestety, prawa fizyki i sily natury sa przeciwko nam i trzeba sie z tym pogodzic albo walczyc.

Wniosek: zrobic ciemny kolor i liczyc sie z tym ze ulega niszczeniu w dlugim okresie czasu, albo zacisnac zeby i polozyc Carbon... albo skorzystac z najprostszego i najtanszego a bardzo, bardzo skutecznego rozwiazania: zmienic kolorystyke na jasniejsza

 

Naturalnie z racji welny pod uwage nalezy wziac TYLKO tynki mineralne malowane odpowiednia farba, silikatowe, niektore silikonowe, no i Carbon (niestety razem z klejem)

 

Mam nadzieje ze nieco rozjasnilem kwestie koloru i jego wplyw na zachowanie sie w pozniejszym czasie elewacji.

 

Wychwaliłeś Carbona - może w końcu ktoś się zdecyduje - bo jakąś fajną - nietypową realizację bym zrobił :)

A tak jak by przeliczyć %, to o ile Carbon będzie droższy od normalnego systemu? o 50% ,o 100 %?

Chyba klej zrobi przede wszystkim cenę?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wychwalilem Carbona, forumowiczka sama wiedziala ze ma tak ciemny kolor, ze tylko Carbon sie miesci ....

 

tak, w Carbonie Carbon Spachtell robi cene, sam tynk jest niewiele drozszy od Amphisilana FP. c.a 6,50 netto/kg (z pamieci) za klej do siatki :)

 

Co ciekawe Wilanow Hoserow na Carbonie wyszedlby taniej... ale tam nie mialo byc tanio tylko tak jak jest :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wychwalilem Carbona, forumowiczka sama wiedziala ze ma tak ciemny kolor, ze tylko Carbon sie miesci ....

 

tak, w Carbonie Carbon Spachtell robi cene, sam tynk jest niewiele drozszy od Amphisilana FP. c.a 6,50 netto/kg (z pamieci) za klej do siatki :)

 

Co ciekawe Wilanow Hoserow na Carbonie wyszedlby taniej... ale tam nie mialo byc tanio tylko tak jak jest :)

 

 

Faktycznie, klej: masakra cenowa - ale jak ktoś chce mieć b. dobrze i święty spokój to te "parę" zł dołoży.

Jak pisałem: Carbonem jeszcze nie robiłem, ale to będzie pewnie taki sam klej jak armierungsputz, więc można go z czystym sumieniem polecić - ale te 150 netto wiadereczko, to trochę grosza jednak jest :)

A jak sobie przypomnę ile tego armierungsputzu poszło na Hoserów .............. :)

Ze 3 palety chyba.

 

Ale było tak jak napisałeś: tam nie miało być tanio, miało być jakościowo dobrze - a wyszło b. dobrze :)

Cieszę się, że robiłem tą budowę - jest czym się pochwalić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...