Komentarze do dziennika Agguli

[Aggula]

Nie, nie planuję drewna

A Ty na kiedy wyznaczyłaś sobie termin przeprowadzki?

[lucka6]

Nie, nie planuję drewna

A Ty na kiedy wyznaczyłaś sobie termin przeprowadzki?

 

Aggula, witam się i ja, wyśledziłam Cię u Bami a teraz jak Bami Ci poleciła "naszych" panów przybiegłam szybciutko

 

Bardzo fajnie się Ciebie czyta

 

I ja jak Bami poczułam Twój oddech na plecach, bo pędzisz aż miło Chyba powinnam się przeprowadzić pierwsza, ale kto wie, my już się "wykańczamy" od września..jedyny plus to że idzie to w miarę spokojnie i bez większych nerwów

 

pozdrawiam serdecznie i będę kibicować za dotrzymaniem planu!!!

[bami]

Nie, nie planuję drewna

A Ty na kiedy wyznaczyłaś sobie termin przeprowadzki?

 

To masz duże szanse, bo drewno nie lubi pośpiechu... Pomyśl tez o osuszaczach i nagrzewnicach - w tynkach i wylewce są tony wody...

Początkowo planowaliśmy przeprowadzkę w maju, ale to już nierealne. Powinnam przeprowadzić się w wakacje, bo Starszakowi trzeba zmienić szkołę. Ale nie będę nic robić na siłę, bo czeka mnie trochę obciążeń zawodowych i nie chciałabym "po drodze" się psychicznie zdekompensować

[Aggula]

To masz duże szanse, bo drewno nie lubi pośpiechu... Pomyśl tez o osuszaczach i nagrzewnicach - w tynkach i wylewce są tony wody...

Początkowo planowaliśmy przeprowadzkę w maju, ale to już nierealne. Powinnam przeprowadzić się w wakacje, bo Starszakowi trzeba zmienić szkołę. Ale nie będę nic robić na siłę, bo czeka mnie trochę obciążeń zawodowych i nie chciałabym "po drodze" się psychicznie zdekompensować

 

Witaj, Lucka! Wpadłam właśnie do Twojego dziennika i przypomniało mi się, że już kiedyś Cię czytałam, ale po cichutku Oj, jak ja marzę o Twoim etapie, balustrady Ci tylko brakuje i można się wprowadzać!

Wybrałaś już drzwi? My w obecnym mieszkaniu mamy Jagdor. Mija właśnie 7 lat i nic się nigdy z nimi nie działo, sa rewelacyjne Pamiętam tylko, że czekaliśmy na nie prawie pół roku, bo wszyscy pracownicy im do Irlandii uciekli a w tym czasie mieliśmy piękne parawany w drzwiach

 

Bami, no właśnie od kilku dni grzeje koza i tynkarze daja czadu z nagrzewnicami, wreszcie będzie jakiś rachunek za prad Obiecali, że zostawia mi nagrzewnicę po tynkach, żebym sobie sama grzała, więc przenoszę się na bank z praca na budowę jak tylko skończa i będę dalej dawać czadu Mam nadzieję, że jednak lato zacznie się lada tydzień i wszystko ładnie wyschnie. A za Twoja przeprowadzkę w wakacje trzymam wielkie kciuki, fajnie by było nie zmieniać młodemu szkoły w ciagu roku.

[bami]

Bami, no właśnie od kilku dni grzeje koza i tynkarze daja czadu z nagrzewnicami, wreszcie będzie jakiś rachunek za prad Obiecali, że zostawia mi nagrzewnicę po tynkach, żebym sobie sama grzała, więc przenoszę się na bank z praca na budowę jak tylko skończa i będę dalej dawać czadu Mam nadzieję, że jednak lato zacznie się lada tydzień i wszystko ładnie wyschnie. A za Twoja przeprowadzkę w wakacje trzymam wielkie kciuki, fajnie by było nie zmieniać młodemu szkoły w ciagu roku.

 

Ty naprawdę przeprowadzisz się przede mną

pewnie damy radę w wakacje, bo jeszcze tylko jedna łazienka nie zrobiona, dogrywam projekt kuchni (cholerna chłodziarka na wino i Strategiczny zażyczył sobie również ekspres do kawy w zabudowie), gładzie wszędzie zrobione, schody "się robią"... Drzwi wybrane, wycenione, pomiar lada dzień - tylko czeka się na drzwi 8-10 tygodni...

[lucka6]

Drzwi wybrane, wycenione, pomiar lada dzień - tylko czeka się na drzwi 8-10 tygodni...

 

Bami, a gdzie w końcu kupujesz drzwi? U Wielgosza?

 

Co do ekspresu do zabudowy, to też się nad nim zastanawiałam, ale jest strasznie drogi no i potem trudniej go wymienić jeśli będzie już przestarzały...a Ty też wolisz taki do zabudowy czy wolnostojący?

[bami]

Bami, a gdzie w końcu kupujesz drzwi? U Wielgosza?

 

Co do ekspresu do zabudowy, to też się nad nim zastanawiałam, ale jest strasznie drogi no i potem trudniej go wymienić jeśli będzie już przestarzały...a Ty też wolisz taki do zabudowy czy wolnostojący?

 

Tak, biorę Wielgosza, bo tylko on będzie mi "na piechotę" i starannie dobierał fornir do drzwi. Nigdzie nie mam takiej możliwości, nie mówiąc już o opasce w kolorze Raspberry Ice i skrzydle w kolorze frontów

 

Pomysł z ekspresem doprowadził mnie do szału, bo od kilku lat mamy niezwykle udany model - Jura Impressa. Kawa jest pyyyszna. Tyle, że strategiczny postanowił, że na blacie w kuchni NIC nie będzie stało - nawet nasza kochana Jura mu przeszkadza. A tak naprawdę to chyba się zasadził, by tę Jurę zabrać do swojego biura . Jeżeli miałabym wybierać od nowa, to też raczej wybrałabym w zabudowie, one mają zazwyczaj standardową szerokość 60 cm, więc ewentualna wymiana jak w przypadku piekarnika czy mikrofali...

Edytowane 6 Kwietnia 2013 przez bami

[Aggula]

Tak, biorę Wielgosza, bo tylko on będzie mi "na piechotę" i starannie dobierał fornir do drzwi. Nigdzie nie mam takiej możliwości, nie mówiąc już o opasce w kolorze Raspberry Ice i skrzydle w kolorze frontów

 

Pomysł z ekspresem doprowadził mnie do szału, bo od kilku lat mamy niezwykle udany model - Jura Impressa. Kawa jest pyyyszna. Tyle, że strategiczny postanowił, że na blacie w kuchni NIC nie będzie stało - nawet nasza kochana Jura mu przeszkadza. A tak naprawdę to chyba się zasadził, by tę Jurę zabrać do swojego biura . Jak bym miała wybierać od nowa, to też raczej wybrałabym w zabudowie, one mają zazwyczaj standardową szerokość 60 cm, więc ewentualna wymiana jak w przypadku piekarnika czy mikrofali...

 

Też mam problem z ekspresem, ja z kolei od lat niezmiennie kocham Nespresso... Mam wolnostojący, przy czym marzę od wieków o takim pieknym zabudowanym właśnie na kapsułki Nespresso. Tylko że takie cudo robi tylko Miele i kosztuje to bodajże 8 tysięcy Zostawię sobie chyba miejsce w zabudowie na przyszłość, a na razie wstawię tam mój wolnostojący

 

Bami, a czy Wielgosz rzeczywiście wychodzi sporo drożej niż wszyscy inni? Czy to tylko takie ploty? Robią ukrytą ościeżnicę?

[bami]

Też mam problem z ekspresem, ja z kolei od lat niezmiennie kocham Nespresso... Mam wolnostojący, przy czym marzę od wieków o takim pieknym zabudowanym właśnie na kapsułki Nespresso. Tylko że takie cudo robi tylko Miele i kosztuje to bodajże 8 tysięcy Zostawię sobie chyba miejsce w zabudowie na przyszłość, a na razie wstawię tam mój wolnostojący

 

Bami, a czy Wielgosz rzeczywiście wychodzi sporo drożej niż wszyscy inni? Czy to tylko takie ploty? Robią ukrytą ościeżnicę?

 

W jakim sensie ukrytą, bo nie bardzo kumam? Bezościeżnicowe? zapodaj fotkę

[bami]

Co do ceny, to zależy, z kim porównujesz... Lucuś będzie lepiej zorientowana, bo robiła dużo wycen.

Ja bym je jakościowo porównała raczej do najdroższych modeli Klimka i Klusia lub do włoskich Barausse. No i są od nich tańsze

[lucka6]

Co do ceny, to zależy, z kim porównujesz... Lucuś będzie lepiej zorientowana, bo robiła dużo wycen.

Ja bym je jakościowo porównała raczej do najdroższych modeli Klimka i Klusia lub do włoskich Barausse. No i są od nich tańsze

 

Aggula, sporo droższe są

 

na moich 12 sztukach nawet jak się z nimi trochę potargowałam to i tak prawie 4tys. drożej, dla mnie na tym etapie to już dużo...

 

 

Ja będę zamawiała Dewro, bo bardzo mi się podobają, z tym że kolor muszę wybrać z próbek, mogą dobrać ale jest to już dużo droższe...No i na Dewro czeka się 10-12 tygodni, ale najwyżej na początku będziemy bez drzwi..Tylko wciąż nie wiem jaki kolor dać na górę

[bami]

Lucuś, a może zrób na początek podłogę i wtedy podejmiesz decyzję

My tak sobie gaworzymy na 4 wątkach jednocześnie, zamiast usiąść przy kawie

[Aggula]

Bami, chodzi mi o coś takiego: http://www.piudesign.pl/nowosci-front/83-drzwi-ukryte.html

 

Lucka, bez drzwi też się fajnie mieszka Tylko te ościeża surowe trochę wkurzają

 

A kawa by się przydała swoją drogą, pewnie byśmy wypiły po kilka

[lucka6]

Bami, chodzi mi o coś takiego: http://www.piudesign.pl/nowosci-front/83-drzwi-ukryte.html

 

Lucka, bez drzwi też się fajnie mieszka Tylko te ościeża surowe trochę wkurzają

 

A kawa by się przydała swoją drogą, pewnie byśmy wypiły po kilka

 

No mąż mnie dzisiaj oświecił że chyba drzwi na razie nie zamówimy, bo nie do końca wiemy ile wyniesie nas kostka a nie chcemy się totalnie spłukać, więc posłucham Bami, zrobię podłogę, schody, pomaluję, wprowadzę się i wtedy zobaczę co dalej

 

Dzisiaj oglądałam harmonijkowe w necie po 99zł i się zastanawiam czy by sobie takich 2 szt. do łazienek na okres przejściowy nie zakupić

[bami]

Bami, chodzi mi o coś takiego: http://www.piudesign.pl/nowosci-front/83-drzwi-ukryte.html

 

Lucka, bez drzwi też się fajnie mieszka Tylko te ościeża surowe trochę wkurzają

 

A kawa by się przydała swoją drogą, pewnie byśmy wypiły po kilka

 

Aggula, Ty widzę w wysoką półkę celujesz

nie wiem, czy takie robią. Myślę, ze najlepiej zapytać...

 

a kawa w końcu być musi - u kogo będzie ogródek najwcześniej ?

[lucka6]

Aggula, Ty widzę w wysoką półkę celujesz

nie wiem, czy takie robią. Myślę, ze najlepiej zapytać...

 

a kawa w końcu być musi - u kogo będzie ogródek najwcześniej ?

 

u mnie ogródka nie będzie szybko, ale powinien być taras i kostka jak się zrobi ciepło, więc jest szansa że u mnie

 

Tylko jak będziecie chciały pyyyyszną kawę wypić to musicie ekspres przywieźć bo ja chwilowo sobie nie kupię

[bami]

Wino przywieziemy!!!

Pełnoletnie jesteśmy... Ja to nawet już dawno...

[Aggula]

Aggula, Ty widzę w wysoką półkę celujesz

nie wiem, czy takie robią. Myślę, ze najlepiej zapytać...

 

a kawa w końcu być musi - u kogo będzie ogródek najwcześniej ?

 

Bami, nie mogę celować w wysoką półkę, budżet na drzwi zostawiłam bardzo mały, a wszystkie dziury na piętrze są w standardowych wymiarach - właśnie dlatego, żeby nie zapłacić za nie fortuny. Moja architektka twierdzi, że znajdzie mi stolarza, który zrobi mi drzwi z ukrytą ościeżnicą za "normalną" cenę, więc niech szuka

 

Bardzo możliwe, że u mnie trawa wyrośnie zanim pierwszą toaletę zamontuję, obiecałam młodemu mecz urodzinowy w ogrodzie przed wakacjami

Tylko kawę będzie trzeba dowieźć w kubkach termicznych. Ale w razie co toytoyka wynajęta do lipca

[Aggula]

Lucka, ja mogę wziąć ekspres pod pachę

[bami]

 

Bardzo możliwe, że u mnie trawa wyrośnie zanim pierwszą toaletę zamontuję, obiecałam młodemu mecz urodzinowy w ogrodzie przed wakacjami

Tylko kawę będzie trzeba dowieźć w kubkach termicznych. Ale w razie co toytoyka wynajęta do lipca

 

No dobrze, to może ja Was skuszę - mam już zamontowanago Subwaya, żeby do toitoika nie chodzić z zaraz będę też miała Catalano

O trawie i tarasie na razie nie myślę... Ale tak naprawdę to Lucek jest najbardziej zaawansowana...i Vitrę ma w łazience...