Michael09 15.11.2011 00:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 Drodzy Forumowicze, będę miał wentylację grawitacyjną, w związku z czym myślę o dopływie świeżego powietrza do domu. Rozmawiam z ludźmi z branż (dwóch branż - zaraz wyjaśnię), czytam tematyczne gazety, przeglądam internet. I jakie mam wnioski? Przedstawiciele świata okien z całą pewnością przekonują, że nawiewniki to zupełny nonsens. -Po co niszczyć okno montując nawiewnik, skoro okno to zostało zaprojektowane tak, aby dostarczać świeże powietrze do domu w przypadku wentylacji grawitacyjnej? - pytają mając na myśli mikrowentylację. Natomiast przedstawiciele świata wentylacji mikrowentylację traktują z wielką pogardą aprobując nawiewniki. Twierdzą, że specjaliści od okien nie mają zielonego pojęcia o wentylacji domu, więc nawet nie mają prawa zajmować stanowiska w tej kwestii. Dwie wyżej wymienione grupy ludzi mówią z taką samą pewnością i nie przyjmują do wiadomości argumentów tej drugiej strony. Jakie są Wasze przemyślenia w tym temacie? Czy ktoś dysponuje dowodami potwierdzającymi słuszność jednej z powyższych teorii, tak żeby można było zmusić drugą grupę do zmiany zdania? Proszę mi wybaczyć, nie chcę zaśmiecać forum, ale chcę poznać jak najwięcej argumentów obu obozów, dlatego z premedytacją wątek ten zakładam w dziale poświęconym oknom oraz dziale poświęconym wentylacji. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/162700-nawiewniki-vs-mikrowentylacja/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 15.11.2011 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 Wiesz producent nawiewników nie powie że są niepotrzebne ... Zapewne producent okien ma rację jak i producent nawiewników ... Nawiewniki mają ten plus że można dość precyzyjnie regulować ilość nawiewanego powietrza , a duży wybór nawiewników pozwala dobrać dla siebie ... Z drugiej strony niszczymy okno i jesteśmy skazani na nawiewnik. Jeśli byśmy chcieli zrezygnować z nawiewnika to i tak nie nie zrezygnujemy bo będziemy mieli dziurę ... Ja nie widzę sensu kupna nawiewników , szkoda mi pieniędzy a najbardziej okien ... Każde okno można roszczelnić. Można delikatnie (pozycja nr.1) lub mocniej (pozycja nr.2). W pokoju jak mamy więcej niż jedno skrzydło okienne to mozliwości "regulacji" dopływu powietrza mamy spore ... Co do nawiewników ... To tak naprawdę bardzo proste konstrukcje , nawet te ciśnieniowe lub higrosterowalne. Prymitywna konstrukcja sprzedawana przez producenta za naprawdę duże pieniądze , więc musi być nachalny marketing , i musi wielu "fachowców" polecać , bo jakoś trzeba sprzedać coś czego produkcja kosztuje kilka złotych a jest sprzedawane kilkanaście (kilkadziesiąt) razy drożej ... Ja w mieszkaniu miałem przez chwilę nawiewniki. Jakieś polskie ciśnieniowe. Zaletą ich było że montowało sie je wewnątrz ramy okiennej i wycinało jedynie uszczelki i dzięki temu można było je w razie niezadowolenia wywalić W zimę wszystko zamarzało a w miejscu gdzie był nawiewnik miałem lód ... Wywaliłem to ... Ja korzystam z rozszczelniania ... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/162700-nawiewniki-vs-mikrowentylacja/#findComment-4970835 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek131 15.11.2011 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 I chyba tak to jest,albo idziesz w kolejny marketingowy bajer typu WM z reku albo robisz normalną grawitację i roszczelniasz okna.Wm z reku to nie marketingowy bajer ,wiem wiem.Przestanę go tak nazywać jak spadnie cena o 40% Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/162700-nawiewniki-vs-mikrowentylacja/#findComment-4970867 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leszekf 15.11.2011 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 Nawiewniki i rozszczelnienia okien... skąd ja to znam. O nawiewnikach napisał Ci kaszpir007. Ja dopowiem trochę o rozszczelnianiu.W moim starym mieszkaniu (kamienica z lat 50) + ogrzewanie gazowe, wymieniłem stare okna na nowe z funkcją rozszczelniania. Gdy było zimno to oczywiście okna zamknięte i jest duszno. tak więc rozszcelniamy okna. Świeże powietrze jest, ale jest i zimno. Zamykamy. Włącza się kocioł i wentylacja grawitacyjna z funkcji wywiewnej przechodzi w tryb nawiewny - efekt to oczywiście odczuwalne zimno. Nie muszę chyba dodawać, że przy takim układzie wilgoć w mieszkaniu jest cały czas z wszystkimi jej niemiłymi konsekwencjami. Gdybym miał mieszkać tam dalej i miał wiedzę taką jak dziś, to z całą pewnością zainwestowałbym w wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła. Zbudowałem dom, wyposażyłem go w WM. Wentylatory przy pracy ciągłej biorą ok 100W czyli 2,4kWh/dobę. Innymi słowy 1,5zł/dobę - to jest cena świeżego powietrza i braku wilgoci. Jeśli budujesz dom i masz jeszcze szansę coś zmienić, zainwestuj w wentylację mechaniczną. Pozbędziesz się wilgoci i wszędobylskiego nieświeżego zapaszku. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/162700-nawiewniki-vs-mikrowentylacja/#findComment-4970893 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 15.11.2011 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła. Zbudowałem dom, wyposażyłem go w WM. Wentylatory przy pracy ciągłej biorą ok 100W czyli 2,4kWh/dobę. Innymi słowy 1,5zł/dobę - to jest cena świeżego powietrza i braku wilgoci. Jeśli budujesz dom i masz jeszcze szansę coś zmienić, zainwestuj w wentylację mechaniczną. Pozbędziesz się wilgoci i wszędobylskiego nieświeżego zapaszku. Czyli 45zł miesiecznie czyli 540zł rocznie za sam prąd dla rekuperatora ... A koszty samej WM z rekuperatorem to wydatek od kilku do kilkunastu tysięcy (lub nawet więcej ..). Trzeba policzyć czy się opłaca , bo świeże powietrze można mieć bez żadnych inwestycji (rozszczelnianie okien) + sprawne kanały wentylacyjne. A koszty "utrzymania" wentylacji grawitacyjnej mogą być niemalże identyczne jak koszty utrzymania rekuperatora (cena pradu) , nie mówiąc o koszcie który należy wydać na zakup i montaż WM ... Ja chciałem przerobić wentylację grawitacyjna na WM z rekuperatorem ale policzyłem sobie że w moim przypadku (piec na paliwo stałe (ekogroszek) zyski z użycia rekuperatora były by za małe ... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/162700-nawiewniki-vs-mikrowentylacja/#findComment-4971436 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leszekf 15.11.2011 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 Masz rację kaszpir, to jest decyzja każdego z nas. Na etapie budowy stwierdziłem, że czyste powietrze i brak wilgoci są dla mnie bezwzględnym priorytetem. Dziś jeden jogurt kosztuje więcej niż utrzymanie wentylacji Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/162700-nawiewniki-vs-mikrowentylacja/#findComment-4971520 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek131 15.11.2011 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 leszekf napisał Jeśli budujesz dom i masz jeszcze szansę coś zmienić, zainwestuj w wentylację mechaniczną. Pozbędziesz się wilgoci i wszędobylskiego nieświeżego zapaszku. Za to zaczną ci się suchoty bo wilgotność spadnie ,że ci deski popękają na podłodze.Do tego trza o tym myśleć,pilnować,zmieniać filtry,ustawienia,myśleć by reku nie zamarzło itp a za 15 lat trza będzie czyścić kanały A do tego latem to wyłączysz i otworzysz okna bo ci będzie szkoda prądu A zapłacisz 12-14tys (chyba ,że jesteś jeleniem to i na 20 cię skasują ) Także o cudach to tu pany nie mówmy ,bo ich nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/162700-nawiewniki-vs-mikrowentylacja/#findComment-4971922 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michael09 15.11.2011 17:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 leszekf napisał Jeśli budujesz dom i masz jeszcze szansę coś zmienić, zainwestuj w wentylację mechaniczną. Pozbędziesz się wilgoci i wszędobylskiego nieświeżego zapaszku. Za to zaczną ci się suchoty bo wilgotność spadnie ,że ci deski popękają na podłodze.Do tego trza o tym myśleć,pilnować,zmieniać filtry,ustawienia,myśleć by reku nie zamarzło itp a za 15 lat trza będzie czyścić kanały A do tego latem to wyłączysz i otworzysz okna bo ci będzie szkoda prądu A zapłacisz 12-14tys (chyba ,że jesteś jeleniem to i na 20 cię skasują ) Także o cudach to tu pany nie mówmy ,bo ich nie ma A co z nawiewnikami kontra mikrowentylacja? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/162700-nawiewniki-vs-mikrowentylacja/#findComment-4971964 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 16.11.2011 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Masz rację kaszpir, to jest decyzja każdego z nas. Na etapie budowy stwierdziłem, że czyste powietrze i brak wilgoci są dla mnie bezwzględnym priorytetem. Dziś jeden jogurt kosztuje więcej niż utrzymanie wentylacji Ale przecież to samo (czyste powietrze i brak wilgoci) można mieć bez ŻADNYCH inwestycji ... Jedyny minus sprawnie działającej wentylacji grawitacyjnej są straty ciepła ... Tyle że rekuperator to też nie perpetum mobile i aby działał wymagany jest prąd ktory też malo nie kosztuje ... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/162700-nawiewniki-vs-mikrowentylacja/#findComment-4974333 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.