grajesia 16.11.2011 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Witam,Jakie kroki powinnam podjąć, jeżeli po zainstalowaniu kominka wlącznie z obudową marmur zaczął pękać. Nastąpiło to w miesiąc po zainstalowaniu. Dodam, że było lato i nie paliliśmy wtedy.Teraz rysa stała się bardzo widoczna i w drugim miejscu znowu pęka. Co mam zrobić, gdyż wykonawca usługi argumentuje to, że kamień naturalny ma prawo pękać. Zaszpachlował to raz, ale nie zdało to egzaminu. Zrobiliśmy kominek jest nowy i co ja teraz mam zrobić? Patrzeć jak dalej pęka... Wykonawca powiedział, że obudowy nam nie wymieni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 16.11.2011 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Możesz wkleić fotki ? Może uda się naprawić . Wykonawca to dupek , ryzyko pękania kamienia to jego problem.Kasuje za to . Nie mało . Po to by móc to ryzyko ponieść. Jeśliza mało kasuje to też jego problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 16.11.2011 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Eniu odrazu dupek.. Tak nie można. Przeciez tu mowa o kominku tylko, a Ty określiłeś wykonawcę całościowo. A może to super fajny tata przykładowo. Jeżeli to możliwe wklej jakieś fotki, co, gdzie i kiedy pękło, zarysowało, czy coś innego się stało.W caliźnie, czy na jakowymś łączeniu, itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grajesia 16.11.2011 18:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 oto zdjęcia, teraz proszę o fachowe uwagi. Pozdrawiam i czekam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 16.11.2011 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Wykonanie elementu kamiennego w jednym kawałku to ryzyko.Ryzyko ,które ponosi wykonawca (tata , mama , wsjo ryba czy fajni ). Chyba ,że to mądry wykonawca i wykonuje dylatacje , rozcięcia itp ,albo stosowneadnotacje w umowie ,jeśli klient się uprze (informując go o ryzyku). Druga sprawa - tragicznie to nie wygląda , jeśli możesz z tym żyć, więcej pęknięćraczej nie będzie . Dylatacja zrobiła się "naturalna"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grajesia 16.11.2011 21:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 W rzeczywiitości wygląda to gorzej. Zrobiło się małe rozgałęzienie i boję sie, ze może odpasć kawałek taki centymetrowy. Poza tym w drugim rogu zauważyłam podobną rysę. Na razie niewyczuwalną pod palcem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 16.11.2011 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Patrzę i patrzę na zdjęcia i nie mogę rozpoznać gatunku kamienia . Czyto przypadkiem jaki konglomerat nie jest ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grajesia 16.11.2011 21:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Nie wiem jak to się nazywa, ale wykonawca twierdzi, ze dał nam dobrej jakości marmur ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 17.11.2011 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 Nie wiem jak to się nazywa, ale wykonawca twierdzi, ze dał nam dobrej jakości marmur ... ...a co miał Ci powiedzieć ? Nie potrafię ocenić czy to prawda , nie znając nazwy. A i wtedy może to być trudne. Bardziej zastanawia mnie czy to nie konglomerat, który moja wiedza eliminuje jako materiał na kominek (nagrzewający się). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G.N. 17.11.2011 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 Na moje oko to zdecydowanie konglomerat, być może marmurowy, ale lity marmur to nie jest z całą pewnością Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaz1719505673 17.11.2011 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 Kamień pęknie tylko jeśli wcześniej miał "sztycha" (małe nie widoczne pęknięcie) Może pękło pod własnym ciężarem ? z tego co widać na zdjęciach są to grube elementy . (kamień naturalny nawet marmur raczej nie powinien pękać przy takich grubościach) Czy obudowa jest z regipsa + stelaż stalowy ? Jeśli tak to może być tak że elementy stalowe rozszerzając się pod wpływem ciepła napierają na kamień a ten pęka. Czy ta obudowa stoi na podłodze ? sprawdź czy nie siadła z jednej strony. To też może powodować pęknięcia. Masz jakieś zdjęcia podczas montażu ? Wstaw zdjęcie całego kominka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 17.11.2011 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 Kamień pęknie tylko jeśli wcześniej miał "sztycha" (małe nie widoczne pęknięcie) Może pękło pod własnym ciężarem ? z tego co widać na zdjęciach są to grube elementy . (kamień naturalny nawet marmur raczej nie powinien pękać przy takich grubościach) Czy obudowa jest z regipsa + stelaż stalowy ? Jeśli tak to może być tak że elementy stalowe rozszerzając się pod wpływem ciepła napierają na kamień a ten pęka. Czy ta obudowa stoi na podłodze ? sprawdź czy nie siadła z jednej strony. To też może powodować pęknięcia. Masz jakieś zdjęcia podczas montażu ? Wstaw zdjęcie całego kominka. Profile od rygipsu raczej nie powinny mieć takiej "mocy", by wpłynąć na pękanie. Z resztą domysłów się zgadzam , mógłbym dorzucić jeszcze z tuzin innych. Doprowadzona do rozpaczy Grajesia , dostanie od tych pomysłów czkawki . I co , zakasze rękawy , chwyci gumówke, wymiesza klej z utwardzaczem , a na końcu wrzuci to do bagażnika i zawiezie na polerkę ? Pan kominkowy się nie popisał . O ile Grajesia też mu na odcisk nie wlazła . Bywa różnie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
house4live 17.11.2011 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 1. Wątpię, że jest to jakikolwiek marmur.2. Podejrzewam, iż jest to konglomerat.3. Chociaż możliwe jest, że mamy do czynienia z CREMA MARFIL.4. CREMA MARFIL z natury jest raczej twardszym kamieniem.5. Może jakiś błąd kamieniarza podczas łączenia kamienia metodą "na gyronk" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grajesia 17.11.2011 12:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 dziękuję za uwagi. Tylko co ja mam dalej z tym robić? Pozwoilić mu kleić tę obudowę klejem do wysokich temperatur (który jak to swierdził będzie moze za miesiac, bo sprowadza go z Niemiec)? Byłam dzisiaj u rzecznika praw konsumenta, który kazał mi wszystko do niego listownie wysyłać. Wykonawca swierdził, że obudowy nie wymieni. Powiedział, że mogę sobie iść do sądu. Czy w takim razie w sądzie mam szansę? Wykonawca nie informował mnie wcześniej o pękaniu kamienia. Co ja mam teraz robić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki.fm 17.11.2011 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 Brakuje zdjęć, które ewidentnie wskazywałyby na zastosowanie przez wykonawcę szczelin dylatacyjnych pomiędzy fasadą wkładu kominkowego a zabudową kominkową (ze wszystkich stron, czyli: od góry, pod wkładem i po bokach). Ponadto nie wiemy, jakie kratki konwekcyjne zastosowano (na dole i na górze zabudowy kominkowej). Czy rura doprowadzająca powietrze z zewnątrz pod kominek jest podłączona do wkładu kominkowego, czy nie? Warto także przeczytać uważnie kartę gwarancyjną wykonawcy (nie producenta wkładu kominkowego). Pęknięcie w kamieniu może wystąpić bez niczyjej winy, ponieważ czasami wada kamienia jest ukryta i wychodzi podczas eksploatacji. Komentarz Enia uważam za wysoce nie kulturalny i na tym etapie nie sprawiedliwy. Przykro mi, że niektóre osoby z branży nie zgłębiają najpierw tematu, a od razu obrażają innych ludzi. Wstyd Eniu, wstyd... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
house4live 17.11.2011 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 dziękuję za uwagi. Tylko co ja mam dalej z tym robić? Pozwoilić mu kleić tę obudowę klejem do wysokich temperatur (który jak to swierdził będzie moze za miesiac, bo sprowadza go z Niemiec)? Byłam dzisiaj u rzecznika praw konsumenta, który kazał mi wszystko do niego listownie wysyłać. Wykonawca swierdził, że obudowy nie wymieni. Powiedział, że mogę sobie iść do sądu. Czy w takim razie w sądzie mam szansę? Wykonawca nie informował mnie wcześniej o pękaniu kamienia. Co ja mam teraz robić? Ogólnie ciężka sprawa, wszystko zależy od tego co masz w umowie i jak zaznaczył kolego powyżej co obejmuje pisemna gwarancja wykonawcy kominka. Poza tym, mówisz o wymianie obudowy, to nie koniecznie jest potrzebne, może trafił się sam kamień z wadą? Czy Twój wykonawca kominka sam obrabia kamień czy korzysta z usług podwykonawcy? Za mało szczegółów jest mi znanych, abym mógł zajać konkretne stanowisko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 17.11.2011 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 (edytowane) Brakuje zdjęć, które ewidentnie wskazywałyby na zastosowanie przez wykonawcę szczelin dylatacyjnych pomiędzy fasadą wkładu kominkowego a zabudową kominkową (ze wszystkich stron, czyli: od góry, pod wkładem i po bokach). Ponadto nie wiemy, jakie kratki konwekcyjne zastosowano (na dole i na górze zabudowy kominkowej). Czy rura doprowadzająca powietrze z zewnątrz pod kominek jest podłączona do wkładu kominkowego, czy nie? Warto także przeczytać uważnie kartę gwarancyjną wykonawcy (nie producenta wkładu kominkowego). Pęknięcie w kamieniu może wystąpić bez niczyjej winy, ponieważ czasami wada kamienia jest ukryta i wychodzi podczas eksploatacji. Komentarz Enia uważam za wysoce nie kulturalny i na tym etapie nie sprawiedliwy. Przykro mi, że niektóre osoby z branży nie zgłębiają najpierw tematu, a od razu obrażają innych ludzi. Wstyd Eniu, wstyd... Danielu , wytłumacz mi dlaczego to ja mam się wstydzić , a nie wykonawca , który umywa ręce . Czyżbyś postępował podobnie ?! Ciekawi mnie również jaki wpływ ma na kamień podłączenie powietrza z zewnątrz ??!! Edytowane 17 Listopada 2011 przez eniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 17.11.2011 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 Ogólnie ciężka sprawa, wszystko zależy od tego co masz w umowie i jak zaznaczył kolego powyżej co obejmuje pisemna gwarancja wykonawcy kominka. Poza tym, mówisz o wymianie obudowy, to nie koniecznie jest potrzebne, może trafił się sam kamień z wadą? Czy Twój wykonawca kominka sam obrabia kamień czy korzysta z usług podwykonawcy? Za mało szczegółów jest mi znanych, abym mógł zajać konkretne stanowisko. A co ma do rzeczy umowa ? Jeśli jest tak skonstruowana , że wykonawca może zostawić klienta z problemem , to znaczy że jest źle sformułowana . Co ma do rzeczy , jeśli kamień wykonała inna firma , a wykonawca tylko pośredniczył ? To samo , co wyżej . Jak wy sobie to wyobrażacie chłopaki (Danielu i house) , co ma teraz zrobić grajesia ? Co ją obchodzi dylatacja i kratki i rurki ? Karta gwarancyjna załatwia problem , bo na końcu małym druczkiem napisano " w razie reklamacji pocałuj mnie w ....." ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki.fm 17.11.2011 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 Wstydzić się powinieneś za obraźliwe słowa wyartykułowane w stosunku do innego człowieka, w tym przypadku wykonawcy kominka. Jaką masz na przykład pewność, czy czasem klient nie zasłonił kratek konwekcyjnych, doprowadzając w konsekwencji do przegrzania się zabudowy kominkowej i pęknięcia kamienia??? Może być wiele innych przyczyn niezależnych od wykonawcy. A nawet, gdyby było to zaniedbanie wykonawcy, to wypowiadanie się publiczne o kimś w taki sposób jest nieakceptowalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 17.11.2011 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 (edytowane) Wstydzić się powinieneś za obraźliwe słowa wyartykułowane w stosunku do innego człowieka, w tym przypadku wykonawcy kominka. Jaką masz na przykład pewność, czy czasem klient nie zasłonił kratek konwekcyjnych, doprowadzając w konsekwencji do przegrzania się zabudowy kominkowej i pęknięcia kamienia??? Może być wiele innych przyczyn niezależnych od wykonawcy. A nawet, gdyby było to zaniedbanie wykonawcy, to wypowiadanie się publiczne o kimś w taki sposób jest nieakceptowalne. Ok. Zawiniłem , przepraszam . Co dalej ? Edytowane 17 Listopada 2011 przez eniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.