Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

dzięki Julo za info

mam nadzieję że szybko spadnie mi tspalanie

inaczej pójdę z torbami :):bash:

Co do tego grzania i wietrzenia to teraz trochę lipa(dwója małych dzieci w domu)

więc pewnie długo sie tej wilgoci nie pozbędę chociaż 30-40% wilgoci z tego co czytam jest ok!

do Waszego spalanie (12-15 kg na dobę) brakuje mi bardzo dużo

Muszę podnieś trochę kopczyk jak to zrobi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Julo ja też mam ten sterownik i u mnie w menu instalatora nic takiego nie ma.

Trochę za wcześnie się z tym moim spalaniem pochwaliłem. Jak piec nie był za bardzo obciążony to spalał węgiel na popiół a jak chciałem podgrzać piętro o 3 stopnie, włączyłem cyrkulację to zaczął znowu wywalać do popielnika duuużo noedopałów. Doradźcie jak to regulować? Wsp. podawania czy nadmuchu?

Edytowane przez jarooo3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem że takie zmiany pogody jak ostatnia odwilż też sprzyja do tego żeby pojawiły się niedopałki w popielniku.

Przynajmniej u mnie jak mam sterowanie pogodówki włączone na kaloryfery.

 

Dlatego skłoniło mnie troche też z ciekawości do zmian i testuje teraz współczynniki co ktoś tu podawał niedawno -3 nawiew i -15 podawanie.

 

Acha i w te mrozy ostatnie wcale nie mamy tak dobrego spalania, 24kg ostatnio miałem jak mierzyłem przy tych mrozach -10

Podajnik na 5 dni.

Edytowane przez julo23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wilgotność na poziomie 30-40% jest jak najbardziej właściwa, i niższej nie osiągniesz, to jest dom suchy. Co do spalania to faktycznie masz dużo, bo ja ogrzewam dom 210m2 i spalanie mam przy wilgotności 60% na poziomie 18kg-20kg. Na tą chwilę też mam problemy z ustawieniem właściwego spalania, chociaż moja automatyka jest robiona juz na maxa, 17KW ST450PID+Podogówka sterowana zaworem trójdrożnym+pogodówka +sterownik pokojowy ST283, natomiast kaloryfery ( pokoje na poddaszu) sterowane pogodówką + zawór 3D+sterownik pokojowy St281- taki zestaw testuję od wczoraj. Fajnie to działa ale w pełni będę się tym bawił za rok jak zamieszkam, teraz wykańczam w środku, więc co chwilę moje majstry otwierają okna, drzwi-ale dobrze przynajmniej wilgoć ucieknie, no i sparwdzam parametry i to co w popielniku przez tylko godzinę dziennie. Mam nadzieję że za rok go dopracuję, puki co cały czas prubuje ustawi optymalnych, ale wiadomo kazdy ma inne. Ja mam -20,+8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem że takie zmiany pogody jak ostatnia odwilż też sprzyja do tego żeby pojawiły się niedopałki w popielniku.

Przynajmniej u mnie jak mam sterowanie pogodówki włączone na kaloryfery.

 

Podajnik na 5 dni.

nie zgodzę się

jeśli algorytm reaguje prawidłowo i ma prawidłowe parametry wyjścowe to jedyne co powinno się zmienić to wysokość spalania na skutek większyc strat związanych z wiatrem i wywiewaniem- chociaż jak dom szczelny to nie powinno byc jakiejś znaczącej róznicy- powiedzmy około 10%

jak masz niedopałki to może złe parametry podtrzymania i przewęgla Ci palnik w tym trybie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam szanownych forumowiczów.

Jestem żółtodziobem w temacie i palę 2 sezony w podajniku awaryjnym, teraz trzeci również na awaryjnym ale od kilku dni testuję palenie na automacie.

Posiadam piec 36kW Sas Multi St+450 z PID. Powierzchnia domu 300m2, kubatura ok. 900 m3. Dom ogrzewa 16 kaloryferów i ok.100m2 podłogówki.

Komin Schiedla, kotłownia od strony pd.zachodniej z wlotem powietrza na ścianie,kocioł podłączony do komina dwoma kolankami.

Kilka razy paliłem ekogroszkiem 28 MJ z worków foliowych gdzie wody było od groma w nich jak i w podajniku a suszenie karkołomne.

Teraz testy przechodzą Pieklorz, Kazimierz Julisz ,Piast, Chwałowice zmieszane z jakimś dziadostwem.Najmniej spieków i prawie pył ma Pieklorz i Kazimierz. Część ekogroszku workowana a część luz ale wysuszona na pieprz. Piec ustawiam podawanie 7s/24 lub 7s/28, dmuchawę ustawiłem zgodnie z zaleceniami by płomień był pomarańczowy, nie dymił i ładnie oplatał rozbijacz płomieni na 26%, podtrzymanie 15s/8min. wentylator 2,4 min/50s.Temperatura zadana 58 stopni, temperatura powrotu i zasilania w granicach 39-41 stopni co daje temperaturę kaloryferów 40 stopni. Podłogówka 36 st. Zawór 3 drożny Herz ustawiony na "5" lekko miesza powrót, "10" zamyka całkowicie powrót- stosuje go na wielkie mrozy.Temperatura w domu na dole 22-23 st. na górze 24

Czy na podstawie tych informacji mógłby ktoś podpowiedzieć jak optymalnie to wszystko ustawić by spalanie spadło? Obecnie wynosi 2kg/h EKOGROSZKU a największe mrozy jeszcze nie nadeszły. Funkcja PID fajna ale jak większość użytkowników jej nie używa bo zżera więcej opału i u mnie jest podobnie, chyba że ktoś ma "magiczne" ustawienia do PID-a.

Z czego wynika że stosujecie podawanie np.1/4 : 7s/28s zamiast 15s/60s ? Z tego co zauważyłem dłuższe nastawy zmniejszają czyniąc mały kopczyk a krótsze szeroki i lepsze dogrzanie płomienników.

Czy ktoś wie jakie przestoje na podtrzymaniu powinien mieć piec ? U mnie po 10-13 min przestoju pracuje 10-20 min? Jak ustawialiście pracę na podtrzymaniu,chodzi mi o pracę wentylatora ,częstotliwość załączania,czas pracy i czas podawania ekogroszku?

 

Jeśli chodzi o palenie na ruszcie awaryjnym to ten piec ma największą "paszczę" z rodziny SAS multi do 36KW i tym się sugerowałem przy zakupie.

Dużo drewna zostawił nam poprzedni właściciel działki i z budowy też było nie mało więc czemu miałem nie spróbować palenia tradycyjnego?

Jednak na początku szybko się rozczarowałem bo piec nie dawał oczekiwanych rezultatów. Ciężko było mu ogarnąć podłogówkę i kaloryfery by osiągnąć temperaturę 60 st. nie wspomnę już o bojlerze płaszczowym 120 l. :-)

O ruszcie awaryjnym pokutuje opinia że to gadżet marketingowy i nadaje się do palenia wiosną lub jesienią.

Spalanie 2 worków eko dziennie, długie pobyty w kotłowni, otchłań informacji o nastawach, jakość ekogroszku, labidzenie na forach spowodowały że opanowałem palenie na ruszcie awaryjnym do perfekcji i daje mi zadowalającą temperaturę w domu 22-23 dół, góra 23-24 nawet gdy mróz -15st.

Jednak coś kosztem czegoś,wygoda albo częste bieganie do kotłowni i częste papranie popiołem,drewnem ,węglem itd.

Spalam w ciągu 5 dni 25-50 kg węgla typu orzech i 2 wózków drewna układanego o rozmiarze 100x70x60 cm. Palenie trwa od godziny 17 do północy.

Tajemnica palenia w tego typu rozwiązaniach jest niczym szczególnym wymaga tylko częstego prze rusztowania pogrzebaczem pomiędzy płomiennikami by popiół i niedopalone resztki węgla i drewna ustąpiły nowym. Ważnym jest dopływ powietrza, błędnym jest palenie przy otwartym popielniku ,zalecane przy uchylonej klapce na 2-3 milimetry, idealne przy zastosowaniu miarkownika. Czopuch otwarty na maxa, lekko przymknięty przy wiatrach.Ważne jest by nakładać opał odpowiednio i z umiarem nie zatykając szczelin na rusztach wodnych. Przy częstym wygaszaniu kotła podłogówkę nagrzewam do 38-42 stopni przez 3 godziny później utrzymuje się do 38 stopni dając 23 stopnie na dole domu.

 

Palenie na ruszcie awaryjnym jest czasochłonne i wolniej nagrzewa dom niż automat ponieważ kocioł często jest wygaszany.

Inne jest również poczucie ciepła bo piec oferuje różne amplitudy temperatury CO od 45-85 st. Ale temperatura w domu utrzymuje się w okresie palenia na stałym poziomie. Grzeje sobie albo podłogówkę albo kaloryfery, jak podłogówkę daję priorytet bojlera. Oszczędzam na prądzie bo tylko pompy działają i zużywają około 1,2 kW dziennie. Grzeje kiedy chce i co chce.Termostaty większość ustawiona na 3,5-4.

Ta metoda palenia może jest średniowieczna i niezbyt zdrowa dla kotła ale jeżeli nawet złapie go korozja niskotemperaturowa to oszczędność na prądzie i opale zrekompensuje to. Częste bieganie do kotłowni nie stanowi problemu bo podejrzewam że każdy facet pomimo działania automatu i tak biega coś tam ustawiając i kugluje jak się tylko da :-)

Ale jak ktoś by podsunął jak mam ustawić automat celem niższego spalania byłbym wdzięczny :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie zgodzę się

jeśli algorytm reaguje prawidłowo i ma prawidłowe parametry wyjścowe to jedyne co powinno się zmienić to wysokość spalania na skutek większyc strat związanych z wiatrem i wywiewaniem- chociaż jak dom szczelny to nie powinno byc jakiejś znaczącej róznicy- powiedzmy około 10%

jak masz niedopałki to może złe parametry podtrzymania i przewęgla Ci palnik w tym trybie?

 

W sumie masz rację.

 

Wróce do tematu kogoś z forum co opisywał że mu na PID gaśnie.

Ja właśnie dziś miałem przerwę w dostawie prądu od 24:00 od 6:00. Obudził mnie alarm pieca - rozpalanie nieudane. Zajrzałem ale leciutki żar jeszcze był... 5 chusteczek chigienicznych i rozpalone. Później tryb rozpalania i po 5 minutach już ładnie się paliło.

Także po 6 godzinach żar jeszcze był, co prawda PID już nie dał sobie rady żeby rozpalić ale zastanawiam się czy to nie wina paliwa u kolegi co miał takie problemy z wygaszaniem się pieca.

 

 

 

Przy częstym wygaszaniu kotła podłogówkę nagrzewam do 38-42 stopni przez 3 godziny później utrzymuje się do 38 stopni dając 23 stopnie na dole domu.

dobrze widzę ? Kolego chyba przesadzasz z tą temp. na podłogę ! Wylewki mogą popękać. Fajnie że sobie poradziłeś z paleniem drewnem, szkoda tylko że to nie jest piec do tego stworzony. Trzeba było już kupić zwykłego SAS-a MI zaoszczędziłbyś dużo i łatwiej byłoby Ci palić.

Skoro masz dużo drewna i opanowałeś już palenie nim do perfekcji to myśle że dobrze jest spalić ile się ta tego drewna. Z tym że temp. na podłogę za dużą dajesz.

Ja daje na podłogę 28*C a w mrozy (-10*C) 30*C.

 

 

 

Każdy pisze że PID dużo pali, a próbowaliście nim palić dłużej niż 1 dzień ?

Wiadomo że na początku chce osiągnąć zadaną temp. i zadaną temp. w pomieszczeniach i goni piec ostro. Ale później to się uspokaja. Ja testowałem różne ustawienia manualne i wychodzi mi tyle samo co na PID.

 

 

Wróce jeszcze do wątku rozpalania pieca.

Cała ta automatyka może i jest fajna. Siłowniki na zaworach itp. Ale przy rozpalaniu pieca lepiej samemu mu wszystko ręcznie zmieniać. Dam przykład.

piec po rozpaleniu po mału podnosi mu sie temp. z 35*C w górę.

Normalnie siłowniki otworzą się na 100% i tylko gdy przekroczy próg załączania pomp to zaleje go zima woda. No chyba że ktoś sobie poradził z ustawieniami ochrony powrotu. Ale u mnie to słabo daje radę bo efekt jest taki że kaloryfery są zimne.

A manualnie: zmieniłem podłogę na 20*C i kaloryfery na 20*C - więc zawory zamkneły się. Piec osiągnął temp . 60*C. i stopniowo mu zwiększałem temp za zaworach które się otwierały stopniowo.

Brakuje mi takiej funkcji w sterowniku żeby łagodnie tak rozgrzać instalację.

Tu bardziej ukłon w strone TECHa albo SAS-a.

Edytowane przez julo23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To u mnie na pidzie wygasał. Ale już palę z pidem i nie gaśnie. Niedopały tworzą się raczej w trybie pracy bo jak zajrzę czasem na palnik to widzę górki posklejanych ze sobą węgielków i to one, niedopalone spadają potem do popielnika. Zastanawiałem się nad tym czy to wina opału ale niedawno przez 3 dni palił na pidzie wzorcowo, popiół bez spieków. Problem pojawił się jak musiał wykorzystać więcej mocy, wtedy znowu niedopalał.

P.S. proszę niech ktoś komu ładnie piecyk pali poda wartości w trybie nadzoru. Na wszelki wypadek jeszcze raz zweryfikuję swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... nie mogę rozkminić jak zejść z tym spalaniem 30-50% wilgotności wg mnie też jest ok

a pali bardzo duużo :))) i temperatury wcale nie są aż niskie.

Myślę że tj kwestia ustawień kotła u mnie w nadzór w ogóle nie wchodzi (oscyluje wokół zadaniowej)

dmuchawa cały czas chodzi tzn na 20-80% obecnie pale na pidzie przepala prawie na popiół.

Może kopczyk za niski. Startowałem ze współczynnikami jak większość forumowiczów -25 i -8 nadmuch

(spalanie takie samo jak obecnie ( nastawy +8 podawanie +10 nadmuch) kopczyk nadal nicki. O co chodzi???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...