jarooo3 20.01.2015 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2015 Timon dzięki za rady. Teraz jeszcze pytanie czy w moim przypadku nie powinienem wraz ze wsp wentylacji zwiększyć wsp podawania? Bo obawiam się , że kocioł może za szybko wypalać węgiel a kopczyk i tak już niewielki. Jeśli tak to o ile zwiększać? Wiatr będę zwiększał o 1 i wsp podawania też o 1 czy więcej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robik180 21.01.2015 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2015 Timon Jak byś kiedyś był w świętokrzyskim zapraszam na duuuże piwo )) dzięki za rady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 21.01.2015 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2015 Spróbuje ) dzięki Timon Zjeżdża obydwoma w tej samej proporcji? (tzn jeśli zjade np o 2 na dół z wentylatorem to o tyle samo z podawaniem? czy zmieni proporcje? nie w tych samych bo kazdy ma inna skalę skoku- musisz wybrac który pierwszy obniżasz i robisz najpierw nim np 2 oczka w dół a potem do tego korekta o ile trzeba drugiego, po ustabilizowaniu znów to samo Timon dzięki za rady. Teraz jeszcze pytanie czy w moim przypadku nie powinienem wraz ze wsp wentylacji zwiększyć wsp podawania? Bo obawiam się , że kocioł może za szybko wypalać węgiel a kopczyk i tak już niewielki. Jeśli tak to o ile zwiększać? Wiatr będę zwiększał o 1 i wsp podawania też o 1 czy więcej? obserwuj palnik- jak zacznie się kopiec zapadać dopiero wykonasz korekrtę - kopiec nie musi byc jak krater wezuwiusza, wystarczy że bedzie 1cm powyżej palnika, problemem będzie jak zejdzie i odkryje otwory napowietrzające Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robik180 21.01.2015 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2015 ok Zacznę od obniżania wentylatora i do niego będę dopasowywał podawanie (kopczyk) dzięki za rady:) Piwko jak najbardziej aktualne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robik180 22.01.2015 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2015 Co u reszty forumowiczów jak wasze spalanie?Czy posiada ktoś z Was sterownik pokojowy? np ST - 280? czy warto w niego zainwestować?Można w ten sposób zmniejszyć spalanie???z góry dziękuje za wszystkie sugestie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariooooo 22.01.2015 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2015 (edytowane) u mnie praca kotła na PID ok. worek 25kg starcza na dwa dni jak jest ciepło ,jak jest zimno czyli poniżej ''0'' to jeden worek na dzień ,moim zdaniem jeśli palisz pierwszy sezon zużycie będziesz miał duże i jeśli popiół masz dobry ustawieniami dużo już nie poradzisz.,możesz jeszcze próbować palić eko bardziej energetycznym wtedy zużycie może być mniejsze ale może być problem z ustawieniami i spiekami Edytowane 22 Stycznia 2015 przez mariooooo ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
luki81 22.01.2015 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2015 Co u reszty forumowiczów jak wasze spalanie? Czy posiada ktoś z Was sterownik pokojowy? np ST - 280? czy warto w niego zainwestować? Można w ten sposób zmniejszyć spalanie??? z góry dziękuje za wszystkie sugestie Witam Ja mam zainstalowane dwa regulatory pokojowe TECH Na grzejniki które są na piętrze ST281-bo mogę z góry sterować wszystkim, a na dole na podłogówce ST283-musiałem taki zainstalować bo zawór 3D sterowany jest za pomocą sterownika ST61V4- a ten obsługuje tylko regulator pokojowy dwustanowy. Na razie testuje wszystko bo to mój pierwszy sezon- wilgoci mam masakra bo chłopaki mi szpachlują teraz ściany i sufity. Regulatory pokojowe dość dobrze sterują zaworami, bo przy osiągniętej temperaturze obniża mi temp. na zaworze o tyle stopni ile sobie ustawię. Myślę że to jest lepsze rozwiązanie niż termostaty na grzejnikach. Grzejniki są cały czas ciepłe, a na zaworach termostatycznych grzejnik się wychładza. Na razie mam spalanie przy tych temp. na poziomie 12,5/doba, chociaż piec mam nie do końca dobrze wyregulowany bo nie mam czasu siedzieć cały czas na budowie. myślę że przejdę z PID na manualny. Wkurza mnie że PID nie próbuje oscylować wokół zadanej paląc cały czas równo tylko dochodzi do zadanej, wpada w nadzór, a później gdy temp. się obniży i zaczyna pracować ale od zadanej dopiero zaczyna podawać porządnie węgiel i powietrze, ale to za późno bo wtedy temperatura od zadanej spada nawet do 7 stopni. A jak u was to wygląda, może mam coś źle wyregulowane, chociaż węgiel jest ładnie dopalony? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julo23 23.01.2015 06:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2015 Przeciez PID też mozna sobie wyregulować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robik180 23.01.2015 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2015 Julo Masz super spalanie, (dobrze spala i mało) cóż więcej chcieć??? Palisz pierwszy sezon i takie spalanie - a można przekombinować Podpowiedz mi jak Ty ustawiałeś swój kocioł? albo jak zejść ze spalaniem? u mnie teraz około 30kg na dobę i więcej Zastanawiam się czy nie zainwestować w sterownik pokojowy i czy w ten sposób nie zejdę ze spalaniem:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julo23 23.01.2015 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2015 (edytowane) Sterownik pokojowy bardzo przydatna rzecz. Ja niestety mam go na parterze, a tu mam tylko podłogówkę a kaloryfery na górze. Więc de facto nie może on sterować kaloryferami, a to one generują większe spalanie. Więc używam go bardziej do innych celów, takich jak podgląd co tam na piecu się dzieje i ewentualne zmiany i kontrola wszystkich temperatur. A co ważne piszczy jak jest alarm, normalnie alarmu z piwnicy bym nie usłyszał. A z ustawieniami pieca to myśle że nie odbiegam zbytnio od pozostałych. Próbuje oszczędzać na kaloryferach, steruje nimi funkcja POGODÓWKA - przydatna rzecz... ale to wystarczy mieć siłowniki i termometr zewn. i już można ją włączyć jeśli sterownik pieca na to pozwala. Nie potrzeba do tego mieć sterownika pokojowego.Obecnie na piecu mam 65*C temp. zadaną. Spalanie ok 16kg na dobę (licząc ten tydzień). Oczywiście niektórzy mają mniej ale wydaje się że jak na tak duży dom i jego niezbyt prostą bryłą to niezły wynik, a palę przecież na tak podobno paliwożernej opcji PID. Edytowane 23 Stycznia 2015 przez julo23 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
luki81 24.01.2015 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2015 Sterownik pokojowy bardzo przydatna rzecz. Ja niestety mam go na parterze, a tu mam tylko podłogówkę a kaloryfery na górze. Więc de facto nie może on sterować kaloryferami, a to one generują większe spalanie. Więc używam go bardziej do innych celów, takich jak podgląd co tam na piecu się dzieje i ewentualne zmiany i kontrola wszystkich temperatur. A co ważne piszczy jak jest alarm, normalnie alarmu z piwnicy bym nie usłyszał. A z ustawieniami pieca to myśle że nie odbiegam zbytnio od pozostałych. Próbuje oszczędzać na kaloryferach, steruje nimi funkcja POGODÓWKA - przydatna rzecz... ale to wystarczy mieć siłowniki i termometr zewn. i już można ją włączyć jeśli sterownik pieca na to pozwala. Nie potrzeba do tego mieć sterownika pokojowego. Obecnie na piecu mam 65*C temp. zadaną. Spalanie ok 16kg na dobę (licząc ten tydzień). Oczywiście niektórzy mają mniej ale wydaje się że jak na tak duży dom i jego niezbyt prostą bryłą to niezły wynik, a palę przecież na tak podobno paliwożernej opcji PID. Myśle że mam cały czas problemy z PID. Problem polega że Pid dochodzi do zadanej, teraz nie wpada mi nadzór ale podaje rzadko węgiel i temperatura spalin spada do 50C i tym samym woda na CO się wychładza o 7C.Podaję przykład zadana CO 60C, przebija do 64 po czym PID nie podaje węgiel, albo podaje go mało i temperatura spalin spada do 60C a woda CO spada do 53C. Gdy temperatura CO spada PID dopiero od około 60C zaczyna buzować, ale to jest za późno, bo dalej spada temperatura na CO do 53 tak jak pisałem. Co zrobić aby PID oscylował wokół zadanej CO. Logiczne jest dla mnie aby spalanie na PID było w granicach 58-62 przy zadanej 60, a nie 53-64 Jak to u was wygląda? Konfigurując moje CO sugerowałem się kotłownią kuzyna który ma Galmeta 17KW z pełną automatyką jak u mnie i spalanie ma w garnicy 8kg/doba. Ustawił tak że ma cały czas mały ogień w retorze- fakt wolno rozbujać taki układ ale po osiągnięciu zadanej pali grosze. Nie wiem czy nie przejść w dwsustan- druga sprawa to wymaga obserwacji i sporo korekcji a na to nie mam narazie czasu. Może zbyt dużo oczekuję paląc dopiero 3 miesiące, ale wydaje mi się że coś nie tak z tym PID albo jeszcze nie umiem go wyregulować. Prosze napiszcie jak ten PID u was pracuje, bo u mnie tak jak pisałem, leci w górę a potem w dół. Takie wahania to straty energi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 24.01.2015 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2015 jak masz duże wahania to obniż wsp mocywtedy będzie płynnniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julo23 25.01.2015 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2015 (edytowane) A ten kolega co spalanie ma 8kg/doba to jaki ma dom i jak duże CWU ? @luki81, jeszcze możesz spróbować poprostu podnieść zadaną CO z 60*C do 65*C, zanim cokolwiek zaczniesz zmieniać. I poobserwuj ale tak z kilka razy żeby spadło i się podniosło, bo to się musi ustabilizować. U mnie to pomogło. I teraz nawet jak spadnie do 55*C jak bojer się załączy to nic to nie przeszkadza bo szybko się podnosi. Czasami dobije do 70*C i węgiel lepiej się spala. @timon120777, tak teoretycznie można jakoś oszacować jak mam załóżmy przewymiarowany piec - 23kW, ile teoretycznie spaliłby mniej przy piecu 17kW ? Jest to wogóle do oszacowania ? Edytowane 25 Stycznia 2015 przez julo23 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 25.01.2015 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2015 myślę że teorią możesz się pobawić zakładamy że potrzebujesz w największe mrozy powiedzmy 10KWspalając zatem węgiel o kaloryczności 28MJ w kotle 23KW będziesz go spalał z niższą sprawnością niż w kotle 12KW czy 17KWnajniższa sprawność będzie w kotle 23KW oczywiście zakładając teoretycznie że spalamy mając ustawione prawidłowo parametrymożemy przyjąć że spalamy na niskiej mocy z krótkim podtrzymaniem bo tak zazwyczaj prowadzone są kotły. możemy uznać że w kotle 23KW osiągniemy sprawność 55%w kotle 17KW 65% a w kotle 12KW 75% aby zatem kociołek pracował ze średnią mocą 10KW i uzupełniał tą stratę to spali odpowiednio: 23KW- 56KG/24H/3600S*28000=18,15kw*55% sprawności =9,98KW17KW- 47,5kg/24h/3600s*28000=15,39KW*65%sprawności =10,01KW12KW- 41kg/24h/3600s*28000=13,29KW * 75% sprawności = 9,97KW zatem w teorii w kotle 12KW spalisz o 15kg opału mniej niż w kotle 23KW aby uzyskać tą samą ilość energiiw praktyce różnice będą zapewne mniejsze ale również wystąpiąlicząc nawet poziom w okolicy 5kg/doba oszczędności to dla całego okresu grzewczego powiedzmy 160dni oszczędność będzie 5*160=800kg mnieja to jest przy cenie ekogroszku w mojej okolicy 800zł oszczędność na poziomie 640zł na sezon może się okazać że w dobrym kotle na niskiej mocy uzyskasz nie 65% a 75% sprawności i oszczędność będzie większaa myślę że warto następny kocioł kupić mniejszy jeśli dodatkowo zaoszczędzisz około 1000zł rocznie oraz dodatkowo poświęcisz mniej czasu na jego obsługę bo załadunek na dłużej wystarczy i czyścić trzeba będzie rzadziej wniosekpoznać dokładne potrzeby domu i dobrać następny kocioł na miarę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
luki81 26.01.2015 06:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2015 A ten kolega co spalanie ma 8kg/doba to jaki ma dom i jak duże CWU ? @luki81, jeszcze możesz spróbować poprostu podnieść zadaną CO z 60*C do 65*C, zanim cokolwiek zaczniesz zmieniać. I poobserwuj ale tak z kilka razy żeby spadło i się podniosło, bo to się musi ustabilizować. U mnie to pomogło. I teraz nawet jak spadnie do 55*C jak bojer się załączy to nic to nie przeszkadza bo szybko się podnosi. Czasami dobije do 70*C i węgiel lepiej się spala. @timon120777, tak teoretycznie można jakoś oszacować jak mam załóżmy przewymiarowany piec - 23kW, ile teoretycznie spaliłby mniej przy piecu 17kW ? Jest to wogóle do oszacowania ? JULO 23 DZIĘKI ZA PODPOWIEDZ On ma dom o powierzchni 200m2, CWU ma bufor 140/400 jak się nie mylę. Jest to super sprawa, może dzięki temu buforowi ma takie małe spalanie. Nie ma żadnych pomp ciepła ani nie dogrzewa kominkiem. Ja teraz pochytrzyłem się na węgiel o 200 zł tańszy na tonie no i narobiłem sobie bigosu- węgiel szajs- same kalafiory wychodzą- cóż jak wypalę ten szajs to powrócę do sprawdzonego węgla. Na razie podwyższę Co na 62 zobaczymy co się będzie działo. Masz jakiś sposób na kalafiory żeby nie wychodziły? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarooo3 26.01.2015 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2015 U mnie walka z ustawieniami trwa a w międzyczasie zastanawiam się jak skutecznie sterować podłogówką. U mnie instalacja wygląda tak, że jest zawór (chyba trójdrożny) a przy nim pokrętło którym mogę zwiększać temperaturę podłogówki. Temperatura podłogówki jest wyświetlana na sterowniku (np. teraz jest 30st). Zastanawiam się czy jeśli odkręciłbym pokrętło przy zaworze na maxa to czy mógłbym ograniczyć temperaturę podłogówki poprzez sterownik? Pytam dlatego, że pokrętłem ciężko jest regulować płynnie a na sterowniku mógłbym w razie potrzeby podnieść temperaturę podłogówki o 1 stopień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julo23 26.01.2015 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2015 @jarooo3Wydaje mi się że poprzez sterownik to musisz mieć siłownik. @luki81, dawaj na 65CO , czego sie boisz ? jak dziewczynie wkładasz to też do połowy ? heheheh Kalafiory najczęściej powstają od za dużego nadmuchu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robik180 27.01.2015 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2015 Juloa to nie jest tak że jak za mały nadmuch to wychodzą ,,kalafiory" ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
luki81 27.01.2015 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2015 @jarooo3Wydaje mi się że poprzez sterownik to musisz mieć siłownik. @luki81, dawaj na 65CO , czego sie boisz ? jak dziewczynie wkładasz to też do połowy ? heheheh Kalafiory najczęściej powstają od za dużego nadmuchu. JULO23 masz rację z ustawieniami i wkładaniem;) Właśnie wróciłem z budowy. Ustawiłem na 65 i współczynniki na maksa na dół -30,-12. Obserwowałem przez 2h i temperatura nie przebija 65, temperatura spalin od95 do110. podaje co 55-110s przez od4 do6s. Jestem ciekawy co będzie jutro w popielniku i ile spali w takiej sytuacji. Teraz ładnie chodzi równo (przynajmniej tak było przez2h) dopóki byłem na budowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
luki81 27.01.2015 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2015 JULO23 masz rację z ustawieniami i wkładaniem;) Właśnie wróciłem z budowy. Ustawiłem na 65 i współczynniki na maksa na dół -30,-12. Obserwowałem przez 2h i temperatura nie przebija 65, temperatura spalin od95 do110. podaje co 55-110s przez od4 do6s. Jestem ciekawy co będzie jutro w popielniku i ile spali w takiej sytuacji. Teraz ładnie chodzi równo (przynajmniej tak było przez2h) dopóki byłem na budowie. Mały bład matematyczny a mianowicie podaje co55-85s przez od 4 do 6s Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.