Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Na rynku coraz więcej firm stosuje swoim klientom tzw "ciepły montaż"...

 

Problem w tym że po montażu okazuje się że montaż przeprowadzono tylko i wyłącznie na standardową pianę tłumacząc się tym że: "Przecież ta piana jest ciepła".

 

Nie chciałbym w tym wątku poruszać zasadności stosowania "pełnego systemu - ciepłego montażu" bo "fachowcy" mają różne zdanie na ten temat i moglibyśmy nie dojść do żadnych wniosków.

 

Mam jedynie pytanie czy wielu z Was oszukano sprzedając "ciepły montaż" w którym użyto tylko piany bez wymaganych taśm membranowych?? Albo czy wielu z Was o tym słyszało??

  • Odpowiedzi 45
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mam jedynie pytanie czy wielu z Was oszukano sprzedając "ciepły montaż" w którym użyto tylko piany bez wymaganych taśm membranowych?? Albo czy wielu z Was o tym słyszało??

Uważasz, że montaż z taśmami jest cieplejszy niż bez? Ja się nie zgadzam z tym twierdzeniem.

Nie o to mi chodzi...

 

Martwi mnie wprowadzanie klientów w błąd i wykorzystywanie gorączki wokół tematu.

 

Utarło się że "ciepłym montażem" nazywa się montaż z zastosowaniem dodatkowych elementów a nie tylko samej piany.

Wiele firm zaczyna sprzedawać montaż zwykły a w ofercie wpisuje CIEPŁY MONTAŻ przez co pojawiają się duże rozbieżności w ofertach.

 

Nie chcę dyskutować o konieczności stosowania taśm. Ja mam swoje zdanie i Ty też. Rynek jest podzielony...

Nie spotkałem się z taką praktyką. Ale w gruncie rzeczy trudno montaż "na pianę" nazwać "nieciepłym" więc...

Kiedyś firmy pisały:

"Zakres montażu: osadzenie na kotwy i pianę."

teraz piszą:

"Ciepły montaż"

 

Jak myślisz - czy jednak troszkę nie wprowadzają klienta w błąd??

Klient rozumie to jednak inaczej o czym świadczą coraz częstsze pytania w formie:

"Jak powinien wyglądać ciepły montaż bo u mnie zrobili go..."

 

...jeszcze pół roku/rok temu nie było takich pytań więc coś jest na rzeczy.

nie ma definicji ciepłego montażu i tyle. Pytać się trzeba co firma ma na myśli. Dla mnie ciepły montaż to wsadzenie okna w warstwę ocieplenia + tasmy uszcelniające. Dla innych może to znaczyć co innego.

 

Choć ja mam własny pomysł na ciepły montaż. Jak będę budował drugi dom to wypróbuję.

Edytowane przez coulignon
błąd ortograficzny. I to straszny taki.

Wg mnie to gra słów która w ustach doświadczonych handlowców robi sieczkę w mózgach niedoświadczonych klientów.

 

Problemy pojawiają się wówczas jak rzetelne firmy przestają sprzedawać na rzecz "naciągaczy".

 

 

Ja też mam swoją technikę i jej będę się trzymał.

 

;)

"Uważasz, że montaż z taśmami jest cieplejszy niż bez? Ja się nie zgadzam z tym twierdzeniem."

Jest cieplejszy chociazby z tej przyczyny ze tasma zaslania wszelkie nierownosci i wglebienia w pianie.

Ponadto nie dopuszcza do zawilgocen muru. Dlatego jest stosowana.

A" cieplej" piany nie ma.

Jest cieplejszy chociazby z tej przyczyny ze tasma zaslania wszelkie nierownosci i wglebienia w pianie.

Odważę się nie zgodzić. Zastosowanie filii i taśm rozprężnych przeważnie powoduje pogorszenie samej izolacji wokół okna z uwagi na mniejszą ilość piany (mniejszą jej grubość). Ale to rozważanie teoretyczne. A przy prawidłowym zapianowaniu nie ma żadnych wgłębień w pianie.

Sformułowanie "ciepły montaż" jest niczym innym jak produktem marketingowym. Prawidłowa nazwa - szczelny montaż.

Strategicznym elementem dalej pozostaje piana, której zadaniem jest wypełnienie przestrzeni pomiędzy ościeżnicą a ościeżem. Idealne zaaplikowanie DOBREJ JAKOŚCI piany (odpowiednia gęstość) jest zasadniczym dla szczelności i ciepłochronności montażu. W innym przypadku żadne taśmy nie pomogą utrzymać standardu dla odpowiedniego współczynnika przenikalności cieplnej w strefie ościeża i ramy ościeżnicy.

 

Porównanie: identycznych folii systemowych używa się w dekarstwie. Ale jak nie ocieplisz poddasza odpowiednią ilością wełny będzie tak samo zimno jak by folii nie było.

 

Co do Kolegi Robespierra i jego dylematów - tanie mięso jedzą kundle ; rasowe nie tykają padliny.

Nie bardzo rozumiem co ma oznaczać Twoje ostatnie zdanie...(??)

Mam nadzieję że to komplement.

 

:cool:

 

Nie mam żadnych dylematów. Stosuję odpowiednią technikę już od lat.

 

Założyłem ten temat nie w celu ustalania "warto czy nie warto".

 

Wkurza mnie jedynie jawne oszustwo na klientach którzy nie do końca wiedzą na czym polega tzw "Ciepły-szczelny montaż". Wiele firm "naciąga" klientów i tylko to mieliśmy przedyskutować...

Edytowane przez Robespierre

Tasmy doszczelniaja styki. Tasma oslania mur i zapobiega jego zawilgoceniu. Pianka po pewnym czasie sie rozszczelnia. W szczeline wnika wilgoc. Zawilgocenie pogarsza izolacyjnosc. Dlatego tzreba stosowac tasmy. Tasma to nie jest ozdoba muru.

Zajrzyj na VBH strony.

Sformułowanie "ciepły montaż" jest niczym innym jak produktem marketingowym. Prawidłowa nazwa - szczelny montaż.

 

Panowie! Panowie!!! Ten montaż z nazwy, ani nie jest "ciepły", ani "szczelny" on od zarania swoich dziejów jest po prostu... warstwowy!!! To właśnie pseudo handlowcy i pseudo profesjonaliści w dziedzinie montażu wymyślają kretyńskie "nowe" nazwy dla czegoś co istnieje i ma swoją nazwę od lat. Owi pseudo są jak małe dzieci, które bardzo lubią nazywać rzeczy po swojemu, bo im wszystko jedno. Podobnie jest z foliami i taśmami. Dla niektórych nie ma różnicy, dla mnie zasadnicza. W ten sposób powstają błędy montażu. Używa się nieprawidłowej nazwy dla określonego produktu, a potem pretensje, że ktoś nie zrozumiał, źle odebrał i takie tam duby smalone.

Choć ja mam własny pomysł na ciepły montaż. Jak będę budował drugi dom to wypróbuję.

Pochwal się swoim patentem:yes:

Ja będę budował swój pierwszy dom to może wypróbuję. Montaż w warstwie ocieplenia nie ma dla mnie uzasadnienia ekonomicznego, co najwyżej estetyczny. Myślę, że wysunięcie połowy ramy okna w warstwę ocieplenia znacząco zmniejszy straty, a montaż można wykonać na standardowych kotwach.Zastanawiam się tylko nad poprawnym podparciem okna od dołu.

Zgadzam się z pchelek co do zasadności użycia taśm paroszczelnych od wewnątrz. Zawilgocona piana montażowa pogorszy swoje właściwości termoizolacyjne, a taśma paroszczelna ma piankę przed tm chronić. Moim zdaniem podstawa to szczelny montaż:yes:

Myślę, że wysunięcie połowy ramy okna w warstwę ocieplenia znacząco zmniejszy straty, a montaż można wykonać na standardowych kotwach.Zastanawiam się tylko nad poprawnym podparciem okna od dołu.

 

Pamiętaj tylko aby przed montażem wytynkować (wyprostować) ościeża. Jest to bardzo ważne zwłaszcza przy murach z ceramiki. Nierówne powierzchnie ościeży zaje....ście utrudniają ustawienie okna i jego zaklinowanie. Podparcie od dołu można zrealizować poprzez łączniki-kątowniki metalowe, przykręcone do muru pod otworem.

Pochwal się swoim patentem:yes:

Ja będę budował swój pierwszy dom to może wypróbuję. Montaż w warstwie ocieplenia nie ma dla mnie uzasadnienia ekonomicznego, co najwyżej estetyczny. Myślę, że wysunięcie połowy ramy okna w warstwę ocieplenia znacząco zmniejszy straty, a montaż można wykonać na standardowych kotwach.Zastanawiam się tylko nad poprawnym podparciem okna od dołu.

Zgadzam się z pchelek co do zasadności użycia taśm paroszczelnych od wewnątrz. Zawilgocona piana montażowa pogorszy swoje właściwości termoizolacyjne, a taśma paroszczelna ma piankę przed tm chronić. Moim zdaniem podstawa to szczelny montaż:yes:

 

Dokładnie o tym myslę: zlicowanie listwy podparapetowej z murem (czyli wysunięcie prawie połowy okna poza mur). Z zewnatrz przyklejenie na mur oraz rame okna tasmy "wiatroszczelnej". Taki monataż tasmy też nie spowoduje trudnośc z monatażem parapetu na zewnatrz. I piana do środka. Potem można przy ocieplaniu najechać ze 3-4 cm styropianem na ramę. I jest ciepło i szczelnie.

 

Zawilgocenie piany od wewnatrz - przy prawidłowej wentylacji problem nie wystąpi. Moim zdaniem ważniejszy jest szczelny montaż zapobiegający infiltracji powietrza - tu możemy mieć najwieksze straty ciepła. Oczywiście temat dotyczy domów z wentylacja mechaniczną. Przy wentylacji grawitacyjnej im bardzie nieszczelnie tym lepiej... :-)

Dokładnie o tym myslę: zlicowanie listwy podparapetowej z murem (czyli wysunięcie prawie połowy okna poza mur). ... :-)

Będę budował z silikatów więc zastanawiam się jeszcze nad warstwą pod oknem np. z BK i ciepłe nadproże!

Będę budował z silikatów więc zastanawiam się jeszcze nad warstwą pod oknem np. z BK i ciepłe nadproże!

 

Nie ma potrzeby - piana i styro wystarczą. Łączenie dwóch materiałów może prowadzić potem do "rysowania" się tego połączenia.

Moim zdaniem ważniejszy jest szczelny montaż zapobiegający infiltracji powietrza - tu możemy mieć najwieksze straty ciepła. Oczywiście temat dotyczy domów z wentylacja mechaniczną. Przy wentylacji grawitacyjnej im bardzie nieszczelnie tym lepiej... :-)

 

Przy obydwu rodzajach wentylacji szczelina montazowa musi być szczelna. Przy wentylacji grawitacyjnej trzeba tylko pamietać o regularnym wietrzeniu pomieszczeń. pzdr

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...