Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy można uszczelnić kominek?


Ania i Bartek

Recommended Posts

Witam,

Wklejam zdjęcia naszego kominka i proszę o opinię, czy taki kominek można uszczelnić? Jeśli tak, to jak i czym? Wokół wkładu kominkowego mamy wolną przestrzeń, normalnie czuć powiew powietrza. Czy można wypełnić, zasłonić tą przestrzeń pomiędzy wkładem a obudową z łupka?

Ogrzewamy dom pompą ciepła i zależy nam na wyeliminowaniu wszelkich miejsc powodujących utratę ciepła.

Z góry dziękuję za odpowiedź:)

 

 

 

http://desmond.imageshack.us/Himg717/scaled.php?server=717&filename=dsc08613z.jpg&res=medium

 

http://desmond.imageshack.us/Himg638/scaled.php?server=638&filename=dsc08489x.jpg&res=medium

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Nie można. Można natomiast to ładniej i estetyczniej wykończyć.

A wieje w którą stronę? Do środka obudowy czy z obudowy na salon ... ?

Pozdrawiam.

 

Witam serdecznie, Forest-Natura, niestety wieje na salon, powiem, ze kiedy temperatura spada poniżej zera i nie jest palone w kominku, a raczej przepalam sporadycznie, bo nie jest to główne źródło ogrzewania to zimno jest naprawdę odczuwalne, nawiew powietrza z zewnątrz jest na pewno podłączony do wkładu. Łupek, a raczej jego nierówne krawędzie nie dolegają do ściany kominka i stąd ten problem... Czyli rozumiem, że nie ma opcji uszczelnienie czymkolwiek krawędzi łupka przylegających do kominka???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie, Forest-Natura, niestety wieje na salon, powiem, ze kiedy temperatura spada poniżej zera i nie jest palone w kominku, a raczej przepalam sporadycznie, bo nie jest to główne źródło ogrzewania to zimno jest naprawdę odczuwalne, nawiew powietrza z zewnątrz jest na pewno podłączony do wkładu. Łupek, a raczej jego nierówne krawędzie nie dolegają do ściany kominka i stąd ten problem... Czyli rozumiem, że nie ma opcji uszczelnienie czymkolwiek krawędzi łupka przylegających do kominka???

 

Sprawdź podłaczenie - może rureczka się zsunęła ;) Szczeliny przy wkładzie nie mają wpływu na przeciągi :)

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czasem samo połączenie rury z powietrzem z zewnątrz nie wystarcza. Kilkanaście, kilkadziesiąt cm lodowatego przewodu skutecznie schładza powietrze wewnątrz kominka. Dlatego w okolicy kominka odczuwalny jest chłód. Jedyne skuteczne rozwiązanie to odcięcie dopływu powietrza na jego wlocie, czyli należy zamontować dodatkową przepustnice. Koszt ok. 70 zł, no ale tu 70, tam 100 I okazuje się, że oferta profesjonalnej firmy jest nie do zaakceptowania przez inwestora.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niektórych wkładach zimne powietrze "wraca" przez komin....:stirthepot: Tu kłania się brak uszczelek na szybach w tańszych wkładach , prostsze i tańsze konstrukcje mają swoje minusy podczas eksploatacji..

 

 

. Wkład który widać na zdjęciu , ma szczelinę w górnej części

drzwi . Szczelina miedzy szybą a ramą , to kurtyna powietrzna,

której CTM chyba nigdy się nie pozbędzie. O kant d*** potrzaskać

wszystkie rurki z powietrzem od spodu ,jeśli przez kurtynę włazi

połowa powietrza. Włazi jak palisz , a potem wyłazi - zimno i

smród przez komin . Tego zatkać nie można , ale można koc

na wkład rzucić :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czasem samo połączenie rury z powietrzem z zewnątrz nie wystarcza. Kilkanaście, kilkadziesiąt cm lodowatego przewodu skutecznie schładza powietrze wewnątrz kominka. Dlatego w okolicy kominka odczuwalny jest chłód. ...

I tutaj nie zgodzę się z przedmówcą. W takiej sytuacji nie byłoby mowy o :

normalnie czuć powiew powietrza

Według mnie niedokładnie, nieestetycznie są wykonane wszelkie połączenia. Prawdopodobnie wylot z podłogi jest w jednym miejscu a doprowadzenie w kominku w drugim i ze względu na brak miejsca ktoś bardzo improwizował na kształtkach.

Ja również tak miałem paskudnie dopasowane (tego nigdy na 100% się nie przewidzi) ale wszelkie połączenia mam uszczelnione perfect. Obudowę kominka nie mam szczelną bo od dołu obudowy jest wlot z salony a u góry są kratki dla wyrównania ciśnienia i nigdy czegoś podobnego nie odczuwałem. Obudowę kominka mam prawdziwego łupka ale staranniej wykończone ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

I tutaj nie zgodzę się z przedmówcą. W takiej sytuacji nie byłoby mowy o :

normalnie czuć powiew powietrza

Margod jak najbardziej ma rację. To co opisał mogłem potwierdzić "organoleptycznie" i obserwować kilkukrotnie w paleniskach, w których własne mechanizmy zamykania przepływu powietrza nie są do końca szczelne i powodują jego przepływ choćby w minimalnym stopniu. W jednym przypadku musiałem przerabiać również dopiero co zrobioną zabudowę by zlikwidować to zjawisko. Również byłem zdziwiony. Cyrkulacja powietrza w salonie, gdy chodziło ogrzewanie a nie paliło się w kominku, powodowała napływanie cieplejszego powietrza przez górne kratki do wnętrza zabudowy i wypychanie powietrza zimnego przez kratki dolne.

Inna sprawa to ta, że nawet szczelne podłączenie paleniska do czerpni nie zawsze szczelne tak naprawdę jest - niektóre paleniska z takim przyłączem same w sobie szczelne wcale nie są i wieje z nich każdą szparą ...

Być może to co opisałem było powiązane również jedno z drugim - tego już nie byłem w stanie stwierdzić. Fakt faktem - cyrkulacja była wzorcowa jak na rysunkach schematycznych ogrzewania grzejnikowego, dół wkładu był zimny jak cholera i "rosił" się w znaczym stopniu.

Ania i Bartek - sprawdźcie jeszcze raz przyłącze, zróbcie jak radził Margod przepustnicę (szczelną) na wlocie powietrza. Wykończenie wokół paleniska można zrobić w postaci estetycznej ramki ze stali.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Forest-Natura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Margod jak najbardziej ma rację. To co opisał mogłem potwierdzić "organoleptycznie" i obserwować kilkukrotnie w paleniskach, w których własne mechanizmy zamykania przepływu powietrza nie są do końca szczelne i powodują jego przepływ choćby w minimalnym stopniu. W jednym przypadku musiałem przerabiać również dopiero co zrobioną zabudowę by zlikwidować to zjawisko. Również byłem zdziwiony. Cyrkulacja powietrza w salonie, gdy chodziło ogrzewanie a nie paliło się w kominku, powodowała napływanie cieplejszego powietrza przez górne kratki do wnętrza zabudowy i wypychanie powietrza zimnego przez kratki dolne.

Inna sprawa to ta, że nawet szczelne podłączenie paleniska do czerpni nie zawsze szczelne tak naprawdę jest - niektóre paleniska z takim przyłączem same w sobie szczelne wcale nie są i wieje z nich każdą szparą ...

Być może to co opisałem było powiązane również jedno z drugim - tego już nie byłem w stanie stwierdzić. Fakt faktem - cyrkulacja była wzorcowa jak na rysunkach schematycznych ogrzewania grzejnikowego, dół wkładu był zimny jak cholera i "rosił" się w znaczym stopniu.

Ania i Bartek - sprawdźcie jeszcze raz przyłącze, zróbcie jak radził Margod przepustnicę (szczelną) na wlocie powietrza. Wykończenie wokół paleniska można zrobić w postaci estetycznej ramki ze stali.

Pozdrawiam.

 

Serdeczne dzięki, pomyślę o przepustnicy i przede wszystkim faktycznie jakiejś fajnej rameczce ze stali. Pozdrawiamy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...