Kominki Piotr Batura 21.02.2012 18:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 Był sobie całkiem przyzwoity kominek. Grzał nieźle 3 sezony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 21.02.2012 18:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 Miał tez komin z atestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 21.02.2012 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 (edytowane) Miał tez komin z atestem No Wiesz Piotrze aby to miało sens jakikolwiek, to tak ogólnie napisz jaki atest i do jakich zastosowań, ten właśnie komin miał. No i dodaj też jak, w jakich warunkach, z jaką temperaturą spalin był używany. Bo dojdziemy do paranoi i przykładowo uznamy, że atestowany lek, ma być na wszelkie choroby.... A tu pacjent umarł, mimo że jadł atestowany lek... tylko że nie na swoje schorzenie. A negując i wyśmiewając się z atestów, tym samym jednoznacznie dopuszczamy również przykładowo stosowanie lekarst bez atestów. No bo przecież, komuś tam pomogło i żyje i to nawet ma to sfotografowane i przetestowane u siebie. Edytowane 21 Lutego 2012 przez bohusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kominiarz 21.02.2012 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 Właśnie, z atestem znaczy rozsądnie, na nierozsądek atestów nie ma, może o to chodzi też Piotrowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 21.02.2012 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 Właśnie, z atestem znaczy rozsądnie, na nierozsądek atestów nie ma, może o to chodzi też Piotrowi. Może faktycznie o to... a może o coś innego... pozostaje nam chyba gdybać, oczywiście jak będziemy mieli ochotę. No do zaczynamy, o co Piotrowi chodziło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margod 21.02.2012 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 Miał tez komin z atestem Dzięki temu, że miał atest, za ten bajzel zapłaci lub powinien zapłacić ubezpieczyciel a nie wykonawca komina. Zakładając, że kominek był wykonany prawidłowo i z atestowanych materiałów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 21.02.2012 23:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 O co chodziło Piotrowi ? Na pewno o to, że nic nie pomogą atesty, jak nie włączymy myślenia. A nawet jak zmusimy nasze szare komórki do intensywnego galopu, to możemy się dać nabrać tak jak w wypadku tej sytuacji. Film pokazuje cudowne właściwości wełny: http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fwatch%3Fv%3DZgB210UYrrs a zdjęcie pokazuje ile warte są takie informacje w realu : zdjęcie pokazuje jak wygląda płyta GK ogniotrwała, zaizolowana wełna kominkową, po niedługim okresie użytkowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mki1719508566 22.02.2012 03:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Dzięki temu, że miał atest, za ten bajzel zapłaci lub powinien zapłacić ubezpieczyciel a nie wykonawca komina. Zakładając, że kominek był wykonany prawidłowo i z atestowanych materiałów. Święte słowa Ciekawe co by było gdyby ten komin był wykonany z rur 1.4404 grubości 0.6 mm ? Tych podobno "samoczyszczących" ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 22.02.2012 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Witam.A co by było gdyby był wykonany z rury giętkiej skręcanej z taśmy INOX 1,4404, 2 x 0,12 mm, posiadającej wszelkie możliwe europejskie atesty na stosowanie jej do urządzeń opalanych drewnem ?Podpowiedź ... w Czechach też ją sprzedają i stosują bo tam też te same atesty posiada.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margod 22.02.2012 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Święte słowa Ciekawe co by było gdyby ten komin był wykonany z rur 1.4404 grubości 0.6 mm ? Tych podobno "samoczyszczących" ? Pewnie nic, nie w tym problem. Chciałem zwrócić uwagę na to, że wykonując usługę ponosimy za wykonaną pracę odpowiedzialność. W przypadku wystąpienia jakichkolwiek problemów np. z ciągiem, wentylacją, kanalizacją, rekuperacją i wiele innych zaczną się "schody". Inwestora nie będzie obchodziło, że wykonaliśmy coś w dobrej wierze, ale niezgodnie z przepisami i normami. Argumentacja, że normy są "głupie" i nie na czasie na nic się nie zda. Inwestor lub jakiś inny wykonawca będzie szukał haka, aby zrzucić na nas odpowiedzialność za zaistniałe problemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 22.02.2012 08:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Dlatego też rozpętałem tą burzę i słoneczko zbyt szybko nie wyjrzy . Głupawe wpisy osób które mnie nie lubią niewiele tu zmienią, zresztą nic nie wnoszą. Margod. Czyli podłączamy wkłady kominkowe do kominów systemowych bez zmrużenia oka ? Bo maja atest? A czy z tymi aprobatami na rury stalowe nie jest czasem tak, ze producenci ZALECAJĄ do paliw stałych rury od grubości 0,8mm ? Bo tak im się wydawało jak zaczynali te rury sprzedawać , a potem to nie było w ich interesie odkręcić ? Jak to się ma do rur 0,2 mm , które te atesty posiadły bez problemów? Producent tych rur nie mając innych, grubszych nie mógł pozwolić sobie na inne podejście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 22.02.2012 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 ..............Margod. Czyli podłączamy wkłady kominkowe do kominów systemowych bez zmrużenia oka ? Bo maja atest? A nie mają???????:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 22.02.2012 10:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 A nie mają???????:( Oczywiście że mają ! Wełna co za nią ta płyta spalona jest tez miała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 22.02.2012 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Piotruś mając system z jarosławia sugerujesz ,że tak wygląda i u mnie po 4 sezonach..............????????????:(Kuźwa nie sugeruj mi n2,że mam rozbierać komin??? Troche mnie nastraszyłeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M K 22.02.2012 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 (edytowane) Na komin ceramiczny atest jest tylko, że komin pęka a wełna się smaży.Na stal 1.4404 atest dopuszcza stosowanie do pieca na gaz, olej i wentylacji a z powodzeniem można ją używać jako materiał na komin do kominka. Stal 1.4828 jako żaroodporna ma atest do kominka (paliw stałych) a wytrzymałość ma mniejszą niż stal 1.4404. W czym tu problem? Myślę, że jak w tym powiedzeniu "jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze".W Polsce bywa niestety tak, że atest i gwarancja to tylko kawałek zapisanego papieru. W razie reklamacji i tak nic nie wskórasz. Edytowane 22 Lutego 2012 przez M K Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 22.02.2012 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Proszę mi nie mieć za złe ten przytoczony przykład tu w "Komin do kominka".Speprzyli mi elewację.popękała bez zakładek itd.Druga ekipa na tą siatkę nałożyła drugą zgodnie ze sztuką ocieplania budynków.To ten system jest według ciebie zły czy może tak pozostać ............a zapewniam cie ,że pozostanie.Jeszcze raz sorki ,że przykład nie na temat.Materiały oczywiście atestowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 22.02.2012 10:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Piotruś mając system z jarosławia sugerujesz ,że tak wygląda i u mnie po 4 sezonach..............????????????:(Kuźwa nie sugeruj mi n2,że mam rozbierać komin??? Troche mnie nastraszyłeś. Tego nie wie Nikt. I tu jest pies pogrzebany. Bo mało kto wie jak wygląda jego komin zabudowany , przyłącza (trójniki) opatulone wełną. Rozebrałem już kilkadziesiąt kominków. W tych, które były podłączone do "systemów" WSZYSTKIE trójniki rozsypywały się w rękach. Dalsze elementy (rury) trzymała wełna . Pęknięcia powodują skłonność rur do rozpadania się po pęknięciu na zewnątrz. Czyli systemy z wełną maja większe szanse wytrzymać obiecane gwarancją 30 lat. Te bez wełny "sądzę, że wątpię" . Stan rur ceramicznych zależy od sposobu palenia . Im częściej było "ładnie" za szybką , tym mniejsze szanse. Rury kominów systemowych wytrzymują 1/2 , max 2/3 możliwości "produkcyjnych" wkładu kominkowego. W płaszczach wodnych jest troche lepiej ale to nie reguła. Jeśli dom z betonu , strach mniejszy, bo zanim do więźby problem dojdzie - na dole się rozleci w 3 d.... Jak domek drewniany, to radzę szybko sprawdzić , lub rozbroić tą bombkę z opóźnionym zapłonem. Dodać trzeba jeszcze , że moja opowieść jest o kominach zmontowanych prawidłowo, zgodnie z instrukcją. Takich jest góra 30-50 %. Reszta zależna jest od fantazji i zdolności Zenka-budowlańca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 22.02.2012 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 No to mnie nastraszyłeś........Co wy takie z branży ostatnio takie straszydla:D:D:D Bo mało kto wie jak wygląda jego komin zabudowany , przyłącza (trójniki) opatulone wełną. Rozebrałem już kilkadziesiąt kominków. Jakie trójniki??? Jeden trójnik.Drugi to przeca wyczystka.Ceramika jest izolowana od murowanej cegły ......no właśnie wełną ogniochronną.To jest według ciebie bę??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mki1719508566 22.02.2012 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Chciałem zwrócić uwagę na to, że wykonując usługę ponosimy za wykonaną pracę odpowiedzialność. W przypadku wystąpienia jakichkolwiek problemów np. z ciągiem, wentylacją, kanalizacją, rekuperacją i wiele innych zaczną się "schody". Inwestora nie będzie obchodziło, że wykonaliśmy coś w dobrej wierze, ale niezgodnie z przepisami i normami. Argumentacja, że normy są "głupie" i nie na czasie na nic się nie zda. Inwestor lub jakiś inny wykonawca będzie szukał haka, aby zrzucić na nas odpowiedzialność za zaistniałe problemy. Zgadzam się w 100% . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kominiarz 22.02.2012 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Jakiś czas temu, pewna firma „kominowa” wypuściła na rynek rurę ceramiczną, profilowaną, dłuuugą na ponad metr, mniej połączeń w przewodzie, cieniutka, profilowana, niewsiąkliwa konstrukcja kształtki. Myślę, że producenci też o tym wiedzą i wciąż pracują nad nową technologią. Odnośnie trójników, ostatnio mój kolega podłączał sobie w domku kominek i przy podłączaniu rury trójnik mu się rozpadł, okazało się, że był klejony, nie stanowił całego elementu. W załączeniu fot. komina po pożarze sadzy, pękła obudowa keramzytobetonowa, wewnątrz kształtki do wymiany, budynek drewniany – szkieletorek, konstrukcja drewniana dachu nie przylegała do ściany kominowej, komin do naprawy, chałupa stoi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.