Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom prefabrykowany MG


Recommended Posts

Wszyscy mają dziennik, mam i ja.

 

Witam wszystkich :)

 

Planując budowę, od jakiegoś czasu prawie codziennie przeglądałam to forum. Jednak dopiero teraz gdy budowa w końcu ruszyła postanowiłam założyć dziennik budowy. Mam nadzieję, że posłuży on nie tylko mi w celu zebrania tego wszystkiego w jednym miejscu, ale może kogoś zainspiruje do postawienia swojego domu w 3 miesiące.

 

Po pierwsze aby budować dom, trzeba mieć działkę. Udało nam się znaleźć jedną taką, dzięki pomocy mojej babci, no i w październiku 2009r zmieniła swojego właściciela. Żeby było weselej, następną działkę kupili nasi przyjaciele, kolejne z tego co wiem ciągle są na sprzedaż, wiec może ktoś jeszcze się zdecyduje :) Byłoby fajnie.

DSC02773.jpg

Edytowane przez krzak0071
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, pierwszy post za mną, zdjęcie wklejone, więc jedziemy dalej.

 

Przez 2 lata, działka tylko zarastała chwastami i czekała na lepsze czasy. Aż w końcu na początku tego roku się ruszyło i zaczęliśmy się rozglądać za wykonawcą naszego domu. Co do technologii, ja nie miałam wyboru, bo G uparł się na szkielet drewniany i o tym nie było dyskusji. W końcu dałam się przekonać, czy dobrze? czas pokaże... Po długich poszukiwaniach i castingach na firmę budowlaną wybór padł na firmę najbliższą naszemu miejscu zamieszkania. Nasza firma stawia domy szkieletowe prefabrykowane. Byliśmy w domu który wybudowali 6 lat temu i rozmawialiśmy z jego właścicielami, nadal są zadowoleni :) a to chyba o czymś świadczy. Mam nadzieję, że i my będziemy :)

 

Po podpisaniu umowy wstępnej, zaczęły się prace nad projektem, gdyż w cenie domu jest również jego indywidualny projekt. Założenia były raczej standardowe, wymuszone planem zagospodarowania przestrzennego działki. Niestety nie sprawdziliśmy go przed jej kupnem, bo chcieliśmy zupełnie inny dom, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. A wyszło tak:

-dom z poddaszem użytkowym

-dach dwuspadowy

-brak piwnic

-powierzchnia użytkowa 127m2

-powierzchnia całkowita 154m2

-salon otwarty na kuchnie

-na parterze: salon+kuchnia+pokój+łazienka+pom.gosp+wiatrołap

-na górze 3 sypialnie, łazienka i garderoba

 

Moim skromnym zdaniem, w sam raz. Poniżej wklejam rzut parteru.

DSC06183dgf.JPG

Edytowane przez krzak0071
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, żeby nie było tak pięknie, działka ma parę wad. Brak kanalizacji jest chyba największą z nich. Co prawda jest ona w planach, ale w tak dalekich, że nawet mocarze naszej gminy nie potrafią podać choć przybliżonej daty tej inwestycji. Pozostaje nam szambo :/.

Drugą wadą jest obowiązująca nieprzekraczalna linia zabudowy, która powoduje w naszym przypadku to, że miejsca przed domem mamy sporo, natomiast za domem od strony południowo-zachodniej, gdzie powinno być piękne i duże podwórko, miejsca jak na lekarstwo. Dodatkowo docelowa droga dojazdowa też jest dziwna pomyślana. Ma ona zostać wybudowana za naszymi działkami, a dziwne jest to, że przecież z drugiej strony, mamy piękną asfaltową drogę, z dogodnym zjazdem na działki z którego jak na razie korzystamy,ale w przyszłości korzystać nie będziemy mogli. Tak zadecydował ktoś, kiedyś w mojej gminie i niestety dla nas, bez szans aby to teraz zmienić. W ogóle moja gmina jest dziwna, ale to temat na osobny post, a nawet na książkę.

Edytowane przez krzak0071
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale koniec tego narzekania. Jest dobrze :) Działka prawie uzbrojona, zostało tylko przyłącze gazu które planowane jest na połowe grudnia. Szambo zamówione i będzie wkopywane jutro. Oprócz tego na działce znajduje się także nasz szalony srebrny barak, kibelek i płot oczywiście. Ten płot robił G prawie 2 lata, i pewnie do dzis byłby nie skończony gdyby nie fakt, że w umowie jest, że teren budowy musi być ogrodzony.

Poniżej zdjęcia :)

1. Płot

2. Barak a obok niego różnego rodzaju przedmioty niezbędne dla G :)

3. Woda na działce a w oddali kibelek

DSC02777.jpg

DSC02786.jpg

DSC05975.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potem przeszedł czas na sprawy papierkowe. Trwały one trochę, no ale tak musi być, każdy kto buduje ten wie. W urządach o dziwo obyło się bez większych problemów i od jakiegoś czasu możemy się pochwalić pozwoleniem na budowę :D:D:D

Większe problemy były z kredytem, między innymi dlatego, że już jeden kredyt był brany na działkę :/ Ostatecznie kredyt podpisany na początku listopada w multi banku. Z przykrością muszę powiedzieć, że nie polecam tego banku, straszna komunikacja pomiędzy placówkami a centralą, co wydłuża w nieskończoność czas oczekiwania na decyzję. Poza tym mnóstwo warunków i papierów trzeba spełnić i dostarczyć, no ale to chyba tak przy każdym kredycie :)

Najważniejsze, że jest i pierwsza transza już wypłacona. Tylko nie wiem czy się cieszyć czy płakać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to dzis moze troche o fundamentach :p Najpierw oczywiście zdjeliśmy humus... Jako że na działce glyna, nie trzeba było szalować i beton poszedł w ziemie. Potem były bloczki, dysperbit, ocieplenie (zdjęcia), no a potem drenaż i wielkie bum.... :/ Szkoda gadać... :( :evil::evil: Pan od koparki kopiąc rów pod drenaż, jakos tak stracił równowagę pod koparką i uszkodził nam fundamenty.... nie wiem jak to się stało, naprawde. Załamka. Terminy nas gonią, zima idzie, przymrozki rano już są a tu trzeba jeszcze murować od nowa... No masakra po prostu :(

DSC05977.jpg

DSC05978.jpg

DSC06047.jpg

DSC06050.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Tu jeszcze pare zdjęć m.in. drenaż. Muszę powiedzieć, że ekipa od fundamentów spisała się bardzo dobrze mimo trudności stworzonych przez pana koparkowego :mad:. Pięknie posprzątali po sobie, także mogę ich śmiało polecić. Jeśli ktoś chciałby namiary, proszę na prv. Działają w północnej wielkopolsce, okolice Piły i nie tylko.

DSC06194.jpg

DSC06198.jpg

DSC00077.jpg

DSC00076.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Kabel jest :) i zaraz wklejam zdjęcia, ale najpierw coś o naszych wyborach.

Okna Oknoplast, pakiet trzyszybowy, niestety nie pamiętam nazwy profili, ale kolor dwustronnie orzech + rolety zewnętrzne też w kolorze orzech :)

Drzwi zewnętrzne KMT Plus, tłoczenie Xs1 przeszklenie reflex, kolor orzech ciemny

Dachówka Braas, Romańska w powłoce Cisar, kolor grafitowy

Kolor podbitki Tikkurila pod kolor okien, tak mniej wiecej.

Reszta, czyli kolor parapetów zewnętrznych, kolor rynien i tynku zewnętrznego zostawiamy na później :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Uaktualniam dziennik :) Dach w chwili obecnej jest prawie gotowy, brakuje tylko okien dachowych. Podbitka ukończona, zaprawa z siatką pod tynk również. Poddasze ocieplone :) i w całym domu robią się stelaże. Mamy komin i słup podporowy w salonie :) Wszystko idzie sprawnie i no może oprócz tego, że w Sylwestra zakopaliśmy się busem na działce w błotku, tak było mokro. Na szczęście szybko zadziałała samopomoc chłopska i po 20 minutach mogliśmy dziękować kumplowi i jego mega ciągnikowi za przysługę :) Poniżej parę fotek :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...