Jak połączyć klasykę z nowoczesnością...?

[admete]

Pojechałam dziś do sklepu łazienkowego z zamiarem zamawiania Bardelliego i wszystkiego do 2 łazienek - humor miałam SUPER .

Jechałam też ciesząc sie że zobaczę moje kaloryfery do salonu które dopiero co przyszły.

Nie będę się rozpisywać wkleję zdjęcia to zobaczycie.

 

 

Najpierw zdjęcie kaloryfera który widzieliśmy przed kupnem i dzięki któremu zdecydowaliśmy o kolorze kaloryferów - kolor się nazywa TECHNOLINE - czyli bez farby taki jak wychodzi z fabryki z lekkim odcieniem żółtego/rdzawego??? tylko polakierowany - widzieliśmy na żywo był fajny, spodobał się J że taki inny jak "stary" a co przyszło ?????

 

Kaloryfer z salonu łazienkowego:

 

http://i2.fmix.pl/fmi139/4bcd544e0029cc314f8eb514

 

http://i3.fmix.pl/fmi1361/71c97d0600078cda4f8eb632

 

i teraz "nasze" grzejniki :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad:

 

 

 

do gościnnego

 

 

http://i1.fmix.pl/fmi1539/56a1b35b0022d0924f8eb5a6

 

 

i niższy do salonu

 

 

http://i2.fmix.pl/fmi2400/d09eb98e001efc434f8eb577

 

 

 

 

http://i1.fmix.pl/fmi30/56c06ad5000b4e344f8eb669

 

 

To coś po środku jest to jakiś taki popiel czy co, brąz na zgrzewach jest tak ciemny że wygląda to obrzydliwie jakby było po przypalane jednym słowem

MASAKRA

 

 

myślałam że okno w złym kolorze było problemem - chyba kaloryfery je przebiły

 

Powiedziałam że ja ich nie wezmę i nie obchodzi mnie co oni z tym sobie zrobią. Jutro ma być u nich przedstawiciel Zhendera i ma się wszystko wyjaśnić- ale jak dla mnie jest jedna opcja - do przemalowania - szczególnie że nie są w ogóle pomalowane tylko polakierowane to moim zdaniem nie powinno być problemem.

Ale coś czuję w kościach że zrobi się ciężko i nie przyjemnie

 

Nawet jak się dogadamy i kaloryfery pojadą z powrotem do Niemiec będzie to trwało pewnie z 3 miesiące

No nic nie wyrokuję - czekam na jutrzejszy dzień :bash:

 

Nic dziś nie zamówiłam nabawiłam się tylko wielkiego bólu głowy z nerwów

Edytowane 18 Kwietnia 2012 przez admete

[MagdaZZZ]

Ja p*dole:o:mad::mad:

Nie do wiary:wtf:

 

Wiesz co... ale lubię Cię coraz bardziej... bo takie wpadki budowlano-wykończeniowe to chyba tylko nam się trafiają

[admete]

Magda jak zobaczyłam dzisiaj te grzejniki po porannym przeczytaniu u Ciebie rewelacji parkietowo - okiennych to to samo pomyślałam

[karolek59]

Cześć Aga

 

Według mnie te grzejniki są przepalone.Reklamuj :eek:

[Drop_Inn]

O matko, co jest z tymi kaloryferami?!

Na zdjęciu z salonu świetne, ale Twoje to jakby zupełnie inny model.

Zdecydowanie powinni je Wam wymienić. No chyba, że te dodatkowe kolory jakoś cudownie znikną, np. pod wpływem ciepła ;)

[emiranda]

Nie wiem co powiedzieć, więc tylko Aguś powtórzę za Tobą MASAKRA, poczekajmy do jutra, ale domyślam się ile nerwów Cie to kosztuje.

[mmajeczkaa]

Te grzejniki wyglądają strasznie Faktycznie tak jakby były przypalone

 

Na pewno musisz je reklamować, a oni muszą coś z nimi zrobić , a jak nie to niech się nimi wypchają, taki tandetny towar komuś wpychać :mad:

[agawi74]

Aguś szczęka mi opadła:jawdrop: Ale bym się wkurzyła:spam: Kochana :hug:

Reklamuj koniecznie, zapłaciliście już ca całość czy tylko zaliczkę? Koniecznie się odwołuj, do samej góry!

[TwoOfUs]

O raju grzejniki wyglądają okropnie. Tyle się na nie naczekaliście a teraz taki zonk

[AniaS79]

Nie zazdroszczę Na zdjęciu katalogowym przede wszystkim nie dostrzegłam tego grafitu na środku rurek. A brązowe plamy wyglądają jak miejsce spawu. Mam nadzieję, że sprawę szybko uda się wyprostować i albo to migiem pomalują albo zwrócą pieniądze.

Z wypowiedzi zrozumiałam, że wcześniej widziałaś go "w realu", a skoro widziałaś i zamówiłaś, to znaczy, że tamten wyglądał ok...

[admete]

Karola Drop Alu Maju Aguś Two Aniu- no zdenerwowałam się to lekko powiedziane - dlatego mnie głowa rozbolała i ciśnienie chyba skoczyło - bo jak wróciłam do domu to aż wypieków dostałam - -a zdarzyło mi się to chyba ze 2 razy w życiu.

 

Za grzejniki na szczęście jeszcze nie zapłaciliśmy , daliśmy tylko zaliczkę - ale i tak sporą bo 5 tyś :.

Brakuje tylko 3 Dualisów, muszę jutro resztę grzejników obejrzeć - ale tamte są w normalnych kolorach więc nie powinno być już zonków.

 

Na grzejniki czekamy od GRUDNIA

Myślałam że już sprawę zamknęłam - że te ostatnie moje wybieranie kolorów było OSTATNIM - a tu być może znowu będę musiała siedzieć nad tym kolornikiem .

 

 

 

Aniu ten pierwszy grzejnik który wkleiłam to ten sam albo tak samo wyglądający grzejnik który oglądaliśmy w wakacje i na podstawie którego wybraliśmy i zatwierdziliśmy kolor. Więc jeśłi będą robić problemy to nie wiem jakich argumentów użyją - nic czekam do jutra

[AniaS79]

Daj znać co i jak, bo aż się sama zdenerwowałam...

[admete]

Daj znać co i jak, bo aż się sama zdenerwowałam...

 

nie no coś Ty

dzięki

 

nie wiem Aniu czy doczytałaś u mnie ale ja mam juz największe okno balkonowe w innym kolorze niż reszta - ale malowanie niestety na nasz koszt

[AniaS79]

Nie doczytałam Kochana, bo masz za dużo stron do nadrobienia Daleko masz te okna wstecz? Bo to wręcz niewiarygodne, co piszesz...

Mnie też się co rusz przyplątują różne nieplanowane "atrakcje" w stylu: 1,5 cm docinka płytek (już drugi raz), trzy razy zmieniany kolor drzwi zewnętrznych (ostatecznie są przemalowane na brąz z palety RAL), źle obliczona wysokość deszczowni albo.. rozciąga mi się łazienka nagle (architekt się walnął był o dobrych dziesiąt cm....), w wyniku czego płytki z 15% zapasem są na styk... za to druga z łazienek się kurczy... Nie wiem zatem czy zasługuję na miano członkini klubu pechowców czy też to zupełnie normalne budowlane przypadki

[admete]

Niestety Aniu chyba trzeba to za normę przyjąć - ja jeszcze do płytek nie doszłam - aż strach się bać . Jutro mam pierwsze zamawiać - i już miałam je policzone - ale po tych grzejnikach usiadłam i jeszcze raz przeliczyłam - żeby sobie później nie pluć w brodę - aż się boję w jakim kolorze przyjdą

[emiranda]

Niestety jak to mówi mój mąż jak chcesz liczyc na kogoś, to najlepiej licz na siebie, trzeba każdego sprawdzac nawet architekta itd czy sie przypadkiem nie pomylił np w obliczeniach, ja nie żartuję, wszystko sparwdzaliśmy, a i tak były pewne niespodzianki

[admete]

Alu masz całkowitą rację

 

 

Kochane moje - idę spać - nie mam siły - a najbardziej mi przykro że nie nadążam zaglądać do każdej z Was codziennie

 

 

DOBREJ NOKI WAM ŻYCZĘ

[agawi74]

Kochane moje - idę spać - nie mam siły - a najbardziej mi przykro że nie nadążam zaglądać do każdej z Was codziennie

DOBREJ NOKI WAM ŻYCZĘ

Aguś Ty się nie stresuj tymi wątkami:no: Ja też nie zawsze mam czas na wszystkie wątki- szczególnie słabo idzie mi pisanie:bash: Trzymam kciuki za pozytywne rozpatrzenie grzejnikowej reklamacji- musi się udać wymienić to szkaradztwo:D

Dobrej nocki:hug:

[mmajeczkaa]

No ja to już w ogóle nie nadążam za tymi wątkami, za mało czasu na to wszystko Czytać to jeszcze się staram, no ale z pisaniem to już gorzej

 

Kolorowych snów

[admete]

Aguś Ty się nie stresuj tymi wątkami:no: Ja też nie zawsze mam czas na wszystkie wątki- szczególnie słabo idzie mi pisanie:bash:

 

 

No ja to już w ogóle nie nadążam za tymi wątkami, za mało czasu na to wszystko Czytać to jeszcze się staram, no ale z pisaniem to już gorzej

 

 

Wczoraj wszystko mnie już dobijało - każda rzecz doprowadzała prawie do płaczu - że niechcący na każdym wątku się żaliłam że nie nadążam z czytaniem http://www.matrax.net/forum/images/keny/glupek1.gif

 

Wyszła ze mnie beksa-lala i niezdara pisaniowa

 

Już się poprawiam http://gify.magazynek.org/pictures/Emotikony/Rado%C5%9B%C4%87/068.gif