emiranda 08.08.2012 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2012 Wszędzie jest pięknie, ale jak dla mnie nad Baltykiem najpiekniej, jak ostatnio moja noga stanęła na plazy w Dębkach, cóż za radość isc po pisaku, który piszczy pod stopami. Ludzi mnóstwo, ale bez problemu mozna było znależć wolny placyk przy samej wodzie, tylko ta pogoda, do 14 było pięknie, ani nie za gorąco( na Krecie gdzie ostatnio byłam mimo wiatrów dla mnie jest zdecydowanie za gorąco), ani za zimno, woda w miarę, żyć nie umierać, no tylko o 14 przyszły chmury i zacząl z nich padac malutki deszczyk i to już nie bylo miłe. Natomiast ludzi tabuny szczegolnie na uliczkach tej malutkiej miejscowości gdzie rozmieszczonę są budki ze wszystkim No więc nie jest łatwo, bo dla mnie nad morzem nawet nie musi byc słonce, ale nie może padać i powinno byc ciepło, a oto nad naszym morzem ostatnio bardzo trudno To sa najwyraźniej jakieś anomalia pogodowe, bo przecież kiedyś do Łeby jeżdziłam na dwa tygodnie rok w rok i tylko raz zdarzyło mi sie nie utrafić z pogoda No i w koncu jak Mi byl mały na plaży w Gdyni spędzałam tez każdy dzień, zostawalam w domu tylko jak lało, ale takich dni nie bylo dużo, a w tym roku w pierwszej połowie lipca w Gdyni byla codziennie burza a nawet dwie ??????? Myślę Aguś, że nie jest tak źle z tą pogodą i jakos wypoczywacie Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 08.08.2012 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2012 Myślę Aguś, że nie jest tak źle z tą pogodą i jakos wypoczywacie Pozdrawiam Alu Dębki a Mielno to spora odległość- już 50 kim robi różnicę niestety:bash: i nie gwaranyuje takiej samej pogody. Aguś wracaj szczęśliwie opalona i wypoczęta bo my tu za Tobą strasznie tęsknimy:hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 08.08.2012 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2012 Alu Dębki a Mielno to spora odległość- już 50 kim robi różnicę niestety:bash: i nie gwaranyuje takiej samej pogody. Aguś wracaj szczęśliwie opalona i wypoczęta bo my tu za Tobą strasznie tęsknimy:hug: Ja w weather.com specjalnie ustawiłam sobie Mielno i codziennie sprawdzam jaka pogoda tam, tak się składaż e z Debek nawet smsowałam z Pasie i pogoda była identyczna, tylko u nich się troche szybciej zachmurzyło:) Faktycznie jednak na wybrzeżu rózna pogoda jest i tak np w Dębkach pada a w Juracie świeci słonce Połwysep zresztą ma zupełnie inna pogode niż plaze na lądzie stałym i ta pogoda dokładnie zmienia się od Władysławowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Natalia Stanko 08.08.2012 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2012 Ja też z czasem, znaczy się z wiekiem gorzej znoszę upały i lato nad Bałtykiem jest nie tylko tańsze, a i zdrowsze. Na upały do tej pory nie trafiłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pepejeans 09.08.2012 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2012 ja uwielbiam nasz Bałtyk mimo braku słonecznej pogody ma swój specyficzny klimat, (oby tylko nie lało non stop;) szum fal, skrzypiacy piasek, spacery, rowery itp uwielbiam:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 09.08.2012 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2012 Ja też z czasem, znaczy się z wiekiem gorzej znoszę upały i lato nad Bałtykiem jest nie tylko tańsze, a i zdrowsze. Na upały do tej pory nie trafiłam Wiesz ja bardzo długo mieszkałam nad Bałtykiem i naprawde tylko kilka razy zdarzył sie upał taki na 30 stopni i to nad Zatoka Gdańską, ale ja nauczyłam się chodzić na plażę i korzystac z jej uroków nawet przy 16 stopni byle tylko nie padało, oczywiście zaopatrzona w parawany i parasol Co roku jeżdzilismy na plaże na półwysep lub do Karwieńskich Błot i nie narzekalismy, oczywiście były gorsze dni i wowczas jezdzilismy rowerami ale generalnie nie padało i było dość ciepło. Dawnymi czasy pierwsze dwa tygodnie lipca dawały murowana pogodę Niestety pogoda w tym roku płata figle i co chwilę pada i co wówczas robic z dziećmi ?????? Jednak ja jak pepejeans uwielbiam Bałtyk Dzisiaj w Mielnie mocno wieje, wiele chmur, ale tez świeci słonce, mam nadzieję Aga, że wypoczywasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Natalia Stanko 09.08.2012 15:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2012 Ja wiecznie narzekam-kiedy wreszcie autostrada powstanie z południa na północ Polski? Żeby można było tak na weekend skoczyć,jodu się nawdychac. Bo teraz czy to przez Niemcy, czy przez Polskę 7-8 godzin trzeba dybać ( Z Wrocławia) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 09.08.2012 16:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2012 Ja wiecznie narzekam-kiedy wreszcie autostrada powstanie z południa na północ Polski? Żeby można było tak na weekend skoczyć,jodu się nawdychac. Bo teraz czy to przez Niemcy, czy przez Polskę 7-8 godzin trzeba dybać ( Z Wrocławia) Natalia nie wiem czy Cię pociesze ale od mnie nad morze jest ponad 900km, no juz dalej jak ja mieszkać się nie da:D:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Natalia Stanko 10.08.2012 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2012 Anetko- na Ukrainie mieszkasz ( tak kombinuje te 900km) ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 10.08.2012 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2012 Anetko- na Ukrainie mieszkasz ( tak kombinuje te 900km) ? Rzut beretem tak mi się wydaje A tak swoja drogą z Ustrzyk Górnych do Gdyni jest 815 km więc te 900 to tak z nawiązką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 10.08.2012 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2012 Anetko- na Ukrainie mieszkasz ( tak kombinuje te 900km) ? prawie:yes: Rzut beretem tak mi się wydaje A tak swoja drogą z Ustrzyk Górnych do Gdyni jest 815 km więc te 900 to tak z nawiązką Alu nam gps wyznaczoną trasa pokazuje blisko 900km:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Natalia Stanko 10.08.2012 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2012 Olu (ale rozrabiamy u Agi) dom pod W, mieszkanko we W. A Domar też lubię!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 10.08.2012 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2012 Aneta, ode mnie pod Pałac Kultury 35 km, a i tak moja mama mówi, że mieszkam tam gdzie wrony zawracają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
admete 10.08.2012 18:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2012 Cześć dziewczynki Jesteśmy już w domku, dojechaliśmy cali i zdrowi Sama jestem z siebie dumna że dałam radę , bo i w tą stronę miałam lekkiego stresa Chłopkami przejechali drogę bez żadnych problemów Pogoda niestety płatała nam psikusy, przyznam że ostatnie 2 nasze wyjazdy nad morze były idealnie wszczelone w pogodę,więc tym razem byłam trochę zła na te huśtawki z deszczem wiatrami i chowającym się słońcem za chmurami, ale ogólnie było nieźle więc narzekać nie możemy Jutro poczytam na spokojnie co tam upisałyście strasznie cieszę się że do mnie zaglądałyście i o mnie nie zapomniałyście Buziaki zostawiam i do jutra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 10.08.2012 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2012 Aga , fajnie ,że wróciłaś szczęśliwie wypoczęta i pełna energii ...szykują się pewnie nowe zdjęcia z placu boju....już się cieszę ...mam nadzieje ,ze fachowcy nie nawalili:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbara74 10.08.2012 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2012 Dla mnie Bałtyk to szum i piękne widoki, oj chciałąbym choć przez godzinkę pochodzić po plaży Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
admete 11.08.2012 05:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2012 Witam z rana Igi pospał do 7 , także i ja w mirę wypoczeta Już wiem że na taką trasę mogę spokojnie się wybierać , wyprzedzania się już nie boję nawet na wąskich dróżkach . Jednak podstawa to PORZĄDNE WYSPANIE SIĘ a mnie w jedną jak i w drugą stronę go brakowało Dlatego musiałam się podwójnie skupiać Miałam też w tą stronę jeden moment gdzie serce mi dosłownie zamarło. J wyprzedził tira, ja zaraz miałam to zrobić, gdy nagle ruch na drodze stanął . Widzę że stoją przede mną widzę że stoją z naprzeciwka, ruch się zatrzymał nagle, zobaczyłam że coś się stało po naszej stronie, wyskoczyłam z samochodu,po prawej po naszej stronie zobaczyłam tira leżącego w rowie jadącego z naprzeciwka i wyobraźcie sobie co czułam szukając J samochodu Nie wiemy co się dokładnie stało i kiedy, bo samochody w tym momencie ruszyły i J wyjechał sprzed tego tira przedemną i wszyscy ruszyli. Ja ledwo weszłam do samochodu na nogach z waty ....................... i to jest najgorsze na drodze, nieważne jak jesteś dobrym kierowcą, jak jesteś przygotowany do drogi wystarczy błąd kogoś innego,jedna chwila i tragedia gotowa. Na szczęście ic się nie stało jesteśmy w domku. Teraz prze de mną tony prania - a tu leje - dlatego siedzę przy lapku - którego jak napisała Mirelka faktycznie nie ruszałam przez cały wyjazd bo nie było tak naprawdę kiedy Mimo że miałam do pomocy mamę, wiecie jak to jest mamusia czyli ja zrobi wszystko najlepiej i mój wypoczynek wyglądał dzień w dzień tak samo, od posiłku do posiłku, kapnia po plaży,szykowania ,pakowania wszystkiego na wypad na miasto i tak w koło macieja . Oskar szedł bardzo późno spać Igi po 20 - więc żeby posiedzieć wieczorkiem w ciszy i spokoju przy % n ie było tak naprawdę za wiele . Ale za rok będzie już lepiej Najważniejsze że dzieci nawdychały się jodu, wybiegały, wybawiły i wypoczęły na świeżym powietrzu - takie były założenia tego wyjazdu Podsumowując Lekka czekolada na twarzy i ciałku jest Od komputerka się odpoczęło Jodu nawdychało Bicepsy i tricepsy wyrobiło od noszenia dzieci z plaży i z miasta jak jedno nóżki bolały Co do relacji z placu boju Mam zdjęcia kostki z poniedziałku, ale chciałam pokazać Wam najnowsze, widzę że się rozjaśnia więc może będą zdjęcia bez deszczu Zgram też zdjątka z wyjazdu i pokaże Wam co nie co Miłego dzionka życzę A za nadrabianie u Was zabiorę się jak ogarnę to moje big burdello które powstało w domu idę walczyć z rozpakowywaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 11.08.2012 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2012 (edytowane) Cieszę się, że wróciłas cała i zdrowa i na dodatek opalona, tak jak plotkowałyśmy tu u Ciebie, pogoda nad Bałtykiem jest zawodna i nieprzewidywalna, rano świeci słońce po południu deszcz, takie są "uroki" naszych plaż. Kto jednak powiedział, że na plaży cały czas musi świecić słonce, byle nie padał deszcz. Aga miłego dnia Ci zyczę, żebyś jak najszybciej uporała się z praniem itp (jak ja tego nie lubię!!!) U nas na razie nie pada ,ale jest brzydko i zimno Ja nigdy swojego szkraba nie nosiłam na rękach w wieku 4 lat pokonywał 20 km trasyi pewno dlatego nie mam bicepsów:lol2: Edytowane 11 Sierpnia 2012 przez emiranda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 11.08.2012 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2012 Aguś fajnie, że jestescie spowrotem:bye:cieszę się bardzo, że podróż minęła sprawnie i dzieciaczki ją dobrze zniosły!No to cierpliwie czekamy na focie:wiggle: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
admete 11.08.2012 18:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2012 Alu pogoda nad morzem niestety jest nieprzewidywalna Ale tak jak pisałam 2 lata i 3 lata temu udało nam się trafić w słońce i wysokie temperatury i w tym roku było by podobnie gdybyśmy pojechali tak jak planowałam tydzień wcześniej Ale nie było tak źle, każdego dnia świeciło słońce, ale było parę dni kiedy przechodziły burze, do tego ostatnie dni były z tym silnym wiatrem że z dzieciakami ciężko było siedzieć na plaży, ale już pod domem było ok .. Także ogólne rozliczenie pogodowe jest dobre Co do noszenia dzieci Oskaro też jest bardzo wytrzymały, ale złapało go to przeziębienie a że nie było gorączki to wychodziliśmy normalnie na spacery i na miasto ale jego wytrzymałość nie była już taka jak normalnie i kończyło się dźwiganiem go do domu . W inne dni braliśmy rowerek biegowy i śmigał koło wózka Anetko a jak my się cieszymy że już jesteśmy w domku . Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej Fotki zaraz wrzucam. Nacykałam prawie setkę Wybiorę co lepsze ujęcia Mam nadzieję że Was nie zanudzę My cieszymy się jak nie wiem co . Kostka niestety zasypana piaskiem, ale gdzieniegdzie prześwitują kolorki No to zabieram się za zgrywanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.