Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak połączyć klasykę z nowoczesnością...?


Recommended Posts

Admete, jak teraz woda tak stoi po 1 dniu :confused::confused::confused::confused:, to później będzie gorzej. Dlaczego, skoro masz rów nie założyli Ci drenażu. To zasadniczy błąd.

Ja straciłam przez to 80% świerków i masę innych roślin, a część mimo, że ostatnia „powódź” była w zeszłym roku wiosną, nadal choruje. Nawet część trawnika szlag trafił.

Drenaż nie jest drogi i prosty do zrobienia – my zrobiliśmy sami.

 

Jak masz glinę – to drenaż MUST BEE

 

Cebulki – wpisz w google „Keukenhof” i obejrzyj ich stronę. A jak w googlu włączysz „szukaj grafikę” będziesz miała wysyp zdjęć

 

Keukenhof_3600.jpg

Keukenhof_3600.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja tez nadrabiam :)

O koszyczkach wiedziałam ale nie wiedziałam ,że cebulki przed posadzeniem trzeba zaprawić ;)

Całe szczęście ,że w porę się dowiedziałam ;)

Aga na pewno to wiesz :)Piszę na wszelki wypadek.

 

A z odwodnieniem to tak jak dziewczyny piszą lepiej teraz póki roślinek nie ma.

My pod odwodnienie przekopywaliśmy działkę w tą i z powrotem aż miałam dosyć tych dołów ale nic nie stoi po deszczu (a u sąsiada nie ma odwodnienia i stoi)

Ale ja mam malutką w porównaniu do Twojej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Admete ja się nie znam ale ta woda nie wyglada dobrze....rozeznaj temat, żeby w razie czego poprawki przed zima zrobić....kurcze dziwna sprawa z tym drenażem, ja u siebie mam i wszyscy znajomi, którzy mieszkają w domach też....myślałam , że każdy dom musi mieć drenaż dla prawidłowego funkcjonowania...

a z trawnikiem...hmmm przerabiałam to, początkowo wyrywałam chwaściory potem mi determinacji brakło i teraz potraktowałam je chemią...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie powiem nic pocieszającego o wodzie :( drenaż by się przydał. Ale to dziwne, że panowie jednak stwierdzili, że nie będzie potrzebny skoro już wcześniej było widać jak bardzo zbiera się woda. Wklejałaś kiedyś fotki z zapełnionymi wodą rowami przy fundamentach i widać było że woda słabo wsiąka.

Nawet jak nasypali na wierzchu bardziej przepuszczalnej ziemi to woda i tak zbiera się na warstwie gliny pod spodem i roślinkom może to szkodzić :(

Chyba trzeba z nimi poważnie pogadać bo jak po zimie będzie taka sytuacja to przed sadzeniem roślinek warto by było coś zadziałać z drenażem.

 

Ale do przyjemniejszych spraw :D.... ale nakupiłaś koszyczków :o wiosną będzie kolorowe szaleństwo :):rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczynki :bye:

 

W sprawie wody na działce....

Jak widzicie wszystkie piszecie to samo :( więc problem jest.

Pan od ogrodów póki co każe się nie martwić ;)

Mówi że jest mokro, bo trawa była mocno podlewana, mówi że jak trawa się porządnie ukorzeni to powinno zupełnie inaczej się zachowywać ;)

Pozostaje nam na razie czekać i zobaczyć jak to będzie się zachowywało za parę tygodni.

Facet ma doświadczenie i trochę tych ogrodów zrobił,,,, w tej chwili nie pozostaje nam nic innego jak poczekać :sick:.

Jeśli sytuacje będą się powtarzały to nie pozostanie nic innego jak rozkopać pół działki i zrobić odwodnienie na trawniku

 

Drenażu nie mamy :no:

Mamy zrobione odwodnienie koło domu,wokół fundamentów, z dachu z domu i z garażyku.

Sama działka nie jest odwodniona.

Mimo zapewnień pana ja czuję że będziemy mieli przejścia z tą wodą i czekać nas będzie jak nie w zimę to na wiosnę :bash:

 

Dzisiaj wody już nie było :no:

Pestko wyoglądałam tulipankowe kompozycje.

Można znaleźć fajne połączenia :wiggle:

 

Alu ja plan mam taki - koło domu symetrycznie rabaty w ryzach, koło siatki, od strony lasu już bardziej dziko, naturalistycznie - w ten sposób chcę pomieszać i w ogrodzie dwa style.

Przeliczyłam te moje cebulki i jeśli w kwadratach chcę mieć tylko pomarańczowe i czerwone tulipany muszę dokupić drugie tyle :o.

Ale co zrobię wtedy z tymi pozostałymi - kolorowymi mieszankami???

Muszę szybko się decydować :yes:

 

Pysiaczku to trawa wembley, tyle wiemy nie wiem czy są jakieś specjalne odmiany, ale jak będę sie widziała z panem to dopytam.

 

Olu w przyszłym tygodniu powinnam zamawiać kanapy, wtedy będę wiedziała kiedy przyjdzie materiał który mamy zawieźć do Radomska.

Także dam Ci znać w przyszłym tygodniu.

Ale wiesz jak bardzo bym się chciała z Tobą zgrać :hug:

 

 

Jo@nko raju, a co to znaczy zaprawić???

Bo o koszyczkach to sama dowiedziałam się z tydzień temu :lol2:

 

Anetko na razie są tylko babki i wyrywanie ich jest lajtową robotą, jak wylezie jakieś inne cholerstwo nie będę z nimi sama walczyć :sick: bo fizycznie nie dam rady , trzeba będzie je czymś potraktować ;)

 

Two jak cebulki mi się nie utopią to faktycznie będzie pieknie :rolleyes: http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/flowers/smileys-flowers-038371.gif

 

Będzie szaleństwo, tylko oby nie z wodą na wiosnę, bo jak nic wygniją cebulki :bash:

 

 

:yes: :(

 

 

 

Aga chyba pisała, że zrobili drenaż:rolleyes:

 

Niestety go nie mamy :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj mam dla Was małą sesję zdjęciową próbki koloru drzwi na dół.

 

 

Z jedną warstwą pomalowanej ściany, ale u góry na holu przy oknie

 

http://i2.fmix.pl/fmi879/58cc8b5600077995506ddf64

 

 

Tu w docelowym miejscu (farba też jest ), ale zdjęcie z lampą

 

 

http://i2.fmix.pl/fmi59/03457bbe001cca70506ddff4

 

I z płytkami - listwa tez będzie w tym kolorze

 

http://i3.fmix.pl/fmi2987/54ce0bd8000376c8506de065

 

http://i2.fmix.pl/fmi2583/2219fea200066813506de0f1

 

 

http://i1.fmix.pl/fmi2783/d41e83da001a0e13506de116

 

 

http://i1.fmix.pl/fmi2005/9dd2d2b700084fbd506de140

 

 

 

Ja już zmykam bo jutro muszę nas spakować na wyjazd.

Jutro czekają mnie nocne pogaduchy z Mirelką :wiggle:

Rany jak mi jest potrzebny taki oddech od domu, spraw i ciągłego załatwiania :rolleyes:

 

 

Zajrzę jeszcze rano a tymczasem życzę wszystkim dobrej nocy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Admete, żebyś się nie zamartwiała, to jeszcze trochę o tej nieszczęsnej wodzie.

 

Drenaż można położyć pod trawnikiem prawie nie inwazyjnie. Wyznacza się linie co 5 metrów wzdłuż spadku terenu. Nacina się darń i odchyla, lub zdejmuje w kawałkach (tam my robiliśmy), które potem układa się z powrotem na miejsce jak trawę z rolki :rolleyes: Wykopuje się rowki na głębokość 40–50 cm. W te rowki układa się plastikowe (żółte) rury drenarskie o średnicy 5 do 10 cm. Rury dobrze jest owinąć geowłókniną, którą stosuje się m.in w rozsączaniu z oczyszczalni. Chodzi o zabezpieczenie otworków przed zapychaniem ziemią. Rury drenarskie podłącza się na dole spadku do rur o większej średnicy (chyba 20–25 cm). To są tzw. zbieracze, którymi wodę odprowadza się np. do rzeki, stawu lub rowu melioracyjnego, albo tzw. studni chłonnej.

Wszystko jest do kupienia za niewielkie pieniądze marketach budowlanych.

Dobrze jest zrobić sobie plan i policzyć ile potrzeba rur, a ile łączników i zaślepek na końcówki, no i oczywiście tej geowłókniny. Ona jest w kolorze szarym i jest sporo tańsza od innych włóknin.

 

My położyliśmy drenaż tylko jako odprowadzenie z tych miejsc, gdzie tworzyły się kałuże. W sumie jakieś 3 linie po 10 metrów na głębokości 40 cm i zajęło nam to 2 dni. Trawnik chyba nawet nie zauważył okaleczeń:wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu to taka szarość wpadająca w leciutko w beż :rolleyes:

 

Karola dzięki :hug:

 

Pestko to mnie uspokoiłaś :hug:

Wczoraj byłam u znajomych którym jacyś magicy robią ogród i facet jako swoją radę w tej sprawie dał wykopanie rowów na metr głębokości i z 50 szerokość co 4 metry i wstawienie tam rur - przecież to totalna rozpier.....ucha by była :o :o :o

Skoro to takie proste, poczekam jeszcze do jednego deszczu i jak pogoda pozwoli trzeba to zrobić :yes:

 

 

Dropku jak ją dostałam do ręki już wiedziałam że będzie pasować :yes: :wiggle:

 

 

Aguś dzięki za listwę, nasza będzie trochę wyższa - na dół planuję 10 cm - J na 15 się nie zgodził :lol2:

 

Z decyzją w sprawie ogrodu wstrzymujemy się do następnego deszczu ;)

 

Buziaki :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...