Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak połączyć klasykę z nowoczesnością...?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kasiu nie ma kałuż, ale jest bardzo mokro i grząsko :sick:.

Najbardziej właśnie tam gdzie drzewa owocowe, do jednego nie mogłam nawet podejść żeby zrobić zdjęcie metce :o

Także nie wiem co to będzie jak przyjdą przymrozki :(

Panowie mówią że jak trawa się ukorzeni powinno to inaczej wyglądać, ale potrzebne by były jeszcze z 2 koszenia - a z tym już się nie zdąży przed zimą :(

 

====================

 

 

A my dziś po nieciekawej nocy :(

Do Oskara dołączył Igor :cry:

Gorączkuje, a najgorsze że po czopku który mu dałam o 5 jest 37,7 w tej chwili :(

 

Na razie czekamy...................:(

 

Oj, dzieci potrafią nam dać w kość, ale są na szczęście cudowne jak nie chorują. Trzymam kciuki za szybkie wyjście z choróbska.

 

Admete WODA w ogrodzie. Jak masz teraz tak jak piszesz, to wygoń tych panów i znajdź takich co Ci kitu nie będą wciskać.

Masz błoto na trawniku i tu trawa nic nie pomoże. Powiem więcej jak rozrośnie się system korzeniowy, to wypije te trochę, ktore będzie mogła, a na powierzchni będziesz miała kałuże po każdym większym deszczu. Tak było u mnie.

Na wiosnę przewiduję u ciebie niezłe bagienko. A co na to młode drzewka jak im ta woda wokół korzeni podmokniętych teraz zamarznie ????? Nie chcę sobie wyobrażać, jak wyciągasz z ziemi rośliny z nadgniłymi korzeniami.

Tak mokro masz już przecież ponad 2 tygodnie – rośliny tego nie przeżyją.

Zapytaj Elfir

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Aguś,

ale cebul nasadziłaś:jawdrop:Jak Ci to wszystko zakwitnie to będzie cudnie:lol2:

Fajnie, ze pojawiły się drzewka- mam nadzieje, ze nie pomarzną...

Buźki niezmiannie mi sie podobają i wcale się ich nie boję:lol2::lol2:

I co to za choróbska Wam dokuczają?:mad: A kysz!

Zdrówka kochana i miłego popołudnia:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny dzięki za życzenia zdrówka :hug: :hug: :hug:

Oj przydadzą się :(

Oskar już lepiej, dał nam dziś popalić cały czas wołając"mamo, babciu pobawisz się ze mną?czemu się ze mną nie bawisz ?" :lol2:

A Igi ciężko przeszedł ten dzień.

Chyba nigdy nie miał aż takiej długo trwającej gorączki :sick: :(

Leki pomagały na króciutko, cały czas nam się słaniał, prawie nic nie zjadł :(

Gorączka odpuściła dopiero na wieczór.

Zobaczymy jaka będzie noc, miejmy nadzieję że jutro będzie już poprawa i obędzie się bez cięższych leków :(

 

Ja też dzisiaj jakaś słaba :sick:,niewyspanie robi swoje.

Na budowie miałam krótkie spotkanko z Hazelką :wiggle:,

trochę pogadałyśmy a ja w międzyczasie wsadzałam resztki cebulek do koszyków - one się chyba każdego dnia rozmnażają :lol2:

 

Co do wody na działce jutro poszukam chyba innej firmy która da mi odrębną opinię co do tego co robić z tą wodą.

Czy jest się czym martwić?Co robić z drzewkami?

Obawiam się że nawet jak będzie decyzja, co do przymusowego drenażu,prac nie będzie się dało wykonać już w tym roku.

Pogoda się zmienia i nie będzie jak tego zrobić :bash:.

Męczy mnie ten temat strasznie :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bosssssssssssssssssssssssssskie :wiggle:

I moje :rolleyes::rolleyes::rolleyes::rolleyes::rolleyes: (no prawie moje jak pieniążki dowiozę :p)

 

 

=======================

 

Igi już się zdążył raz obudzić :bash:

I pierwszy raz moje dziecko miało dreszcze od zimna/rosnącej gorączki???:confused::confused::confused::confused:

Na przykrywałam go 2 kocykami i kołderką

idę już do niego kłaść się i pewnie spać czuwając jednym uchem i mierząc temperaturę całą noc :(:(:(

 

Oby jutro było lepiej :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojjj... Aguś:(. Mam nadzieję, że ta noc minie Wam już lepiej. Pamiętaj, by sprawdzać, czy I. ma suchą pidżamkę(plecy, klatka piersiowa) i na wszelki wypadek przygotuj sobie pod ręką kilka ciepłych bluzek na szybką zmianę. Przytulam mocno:hug:.

 

Ps. Piękne lampiony!!!:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś...zdrówka życzę i dużo siły dla ciebie:)

 

Beatko dziękuję :hug:

Piękny avatarek :rolleyes:

 

Oj nie dobrze Agus :( spokojnej nocki i duzoooooooo zdrowka dla Was :hug:

 

Dzięki :hug:

 

Ojjj... Aguś:(. Mam nadzieję, że ta noc minie Wam już lepiej. Pamiętaj, by sprawdzać, czy I. ma suchą pidżamkę(plecy, klatka piersiowa) i na wszelki wypadek przygotuj sobie pod ręką kilka ciepłych bluzek na szybką zmianę. Przytulam mocno:hug:.

 

 

 

Ps. Piękne lampiony!!!:cool:

 

Cześć Rasiu :)

Dziękuję za rady :hug:

 

Aguś :hug::hug:

Karolka,podeślesz mi na pw ,cenę tych latarenek :rolleyes:,piękne są :cool:

 

:hug:

 

Lampiony :yes: sama będę mieć, ale to po świętach, bo ostatnio mąż nie nadąża z moimi zakupami :lol: śliczne!

 

Zdrówka :hug: Co u Hazelki? Pisałam do niej na fejsie, ale dała mi ignora :(

 

Hazelka z netem jest trochę na bakier, sama mówi że by wróciła a le po tak długiej nieobecności jest ciężko ;)

Wnętrzarsko szaleje w salonie, namówię ją żeby się pochwaliła :yes:

 

 

===========================

 

Dziękuję jeszcze raz za troskę :hug:

Noc nie należała do lekkich :(

Igor budził się jeszcze z większą częstotliwością niż zwykle :bash:.

Chciał pić a nie mógł bo gardło boli - więc każda pobudka kończyła się płaczem :(

Ale ja mam postanowienie że jak tylko wyzdrowiejemy oduczam picia w nocy ;)

Gorączki w nocy nie było, także nie pocił się już, teraz rano trochę urosła.

Jakoś wypił nurofen próbujemy jeść parówkę i czekamy do drzemki :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...