admete 04.12.2012 07:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 Aga, jakie dwa lata? Ja po miesiącu załamuję ręce, gdy widzę nasze ściany. Nic tylko malować. Nie wiem, z kim ja mieszkam? A mąż się po cichu w głowę stuka Miłego dzionka! A to już się nie przejmuję tym niebieskim u Igora i dziwnym kolorem w kuchni, a miał pasować do tła tapety z buźkami - ale mu chyba daleko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 04.12.2012 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 uściski Agnes. Co tam się dzisiaj u was dzieje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 04.12.2012 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 mówiłam Wam dziewczynki, że nie trzeba się tak bardzo "spuszczać" nad kolorem. Zanim dzieciaki się przyzwyczają, że łapek nie wyciera się do ściany to minie wiele czasu . U So jest drugi raz malowanie i w sumie w przyszłym roku by się nadawało znowu do malowania. A ona ani nie wiesza niczego na ścianach, ani nie pisze po nich. No ale jak się w domu mieszka i dzieciak lata po ogrodzie to jest masakra. Nawet jak trawa jest wszędzie idealna to zawsze znajdzie jakąś dziurkę z ziemią czy gliną. Alno kopiec kreta. Albo powspina się po drzewach. Że o lodach nie wspomnę. U nas całe mieszkanie jest do malowania . Kinkiet mi się bardzo podoba . A bielami się nie przejmuj - u mnie w kuchni też ich mam kilka, już się przyzwyczaiłam do tego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
admete 04.12.2012 09:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 Co słychać??? - a dopadł mnie kryzys o którym tylko czytałam i nie wierzyłam że mnie może kiedykolwiek dotyczyć W domu taki syf że szok, w mieszkaniu jeszcze gorszy - co ja mam dar do upychania i pakowania nie wiem od czego zacząć Do tego jęczący Igi wiszący mi na portkach od samego rana - chyba wszystko się nazbierało i che mi się ryczeć i krzyczeć na zmianę (już J oberwał wiązankę jak przyjechał mi klucze od samochodu podrzucić ) ................ jadę zaraz zakończyć ten piękny poranek opierdzielając Marcinów. Trzymać kciuki żebym zamiast opierdzielania nie rozryczała się tam przed nimi Mam być na 11 bo będą panowie mierzyć blaty w kuchni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 04.12.2012 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 trzymaj sie ...może opierdziel ich pośpieszy a Tobie ulży mi czasem pomaga...chociaż jak sie zdenerwuje to raczej rycze..taki egzemplarz wadliwy ze mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarJel 04.12.2012 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 Trzymaj się Aguś już bliżej jak dalej, dasz rade babo! Wszystkie przez to przechodziłyśmy na chwilę przed przeprowadzką , to tak na pocieszenie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 04.12.2012 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 No właśnie:hug: ja też prawie płakałam, a ostatecznie założyłam nogi na biurko niczym szeryf i powiedziałam że ja się nie pakuje i nigdzie nie przeprowadzam Agunia mam dla Ciebie lampy: http://www.koma.lux.pl/index.php?a=opis&k=123&id=9594 - wyspa? http://www.koma.lux.pl/index.php?a=opis&k=123&id=4000 - salon? http://www.koma.lux.pl/index.php?a=opis&k=123&id=10949 - kinkiety? http://www.koma.lux.pl/index.php?a=opis&k=123&id=9855 - jadalnia, salon? uściski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
admete 04.12.2012 15:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 Ivy Marta Justynko Niestety na budowie znowu dostało się J Ja prawie 3 godziny sprzątałam, odkurzałam salon, jadalnie hol, kotłownię. Poukładałam pudła w garderobie żebym za 2 tygodnie miała chociaż marne pojęcie gdzie co jest Także urobiłam się i jak się już wyżyłam na spokojnie porozmawiałam z MM Są uświadomieni, że muszą zdążyć, muszą przyśpieszyć tempa - bo my do jasnej cholery zaraz się przeprowadzamy!!!!! Idę coś zjeść bo od rana nic jeszcze nie jadłam Do wieczorka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skibusia 04.12.2012 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 Aguś, uściski ode mnie, żebyś się mniej stresowała i mniej z J kłóciła:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ola.U 04.12.2012 15:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 Aguś ściskam :hug: i zyczę dużo sił na finishu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
1976pinacolada 04.12.2012 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 Aga - dasz radę Kto jak nie Ty ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 04.12.2012 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 Niestety na budowie znowu dostało się J : a co zawinił tym razem ?? co udało sie ekipie MM zdziałać dzisiaj ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tess1 04.12.2012 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 Admete trzymam kciuki aby więcej kryzysów nie było, a mężowi na pewno się należało !!! POWODZENIA !!! BĘDZIE PIĘKNIE !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 04.12.2012 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 uuuuu to chyba coś w powietrzu jest. Bo ty budowa i dzieciaki . a ja tak z siebie zła chodzę ale slyszałam u Marjelki ,że jest juz ok> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
natalek 04.12.2012 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 Mogę wiedzieć ile zaplaciliscie za drzwi zewnetrzne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
admete 04.12.2012 19:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 Aguś, uściski ode mnie, żebyś się mniej stresowała i mniej z J kłóciła:-) Aguś ściskam :hug: i zyczę dużo sił na finishu Aga - dasz radę Kto jak nie Ty ? Admete trzymam kciuki aby więcej kryzysów nie było, a mężowi na pewno się należało !!! POWODZENIA !!! BĘDZIE PIĘKNIE !!! Dziękuję dziewczynki a co zawinił tym razem ?? A wszystko i nic Potrzebny mi jest teraz, żeby pomóc przewozić pudła. W tygodniu w którym planuje urlop od 17 to już wszystko ma być przewiezione - czyli odwalona robota prze ze mnie uuuuu to chyba coś w powietrzu jest. Bo ty budowa i dzieciaki . a ja tak z siebie zła chodzę To trochę mogę zwalić na pogodę ale slyszałam u Marjelki ,że jest juz ok> Mogę wiedzieć ile zaplaciliscie za drzwi zewnetrzne? Zaraz napiszę na priv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 04.12.2012 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 nooo to dobrze,że jest ok:p tak trzymaj. a wiesz ,że ja cię widziałam ( chyba) na zdjęciach U ali na zjeżdzie;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
admete 04.12.2012 19:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 a wiesz ,że ja cię widziałam ( chyba) na zdjęciach U ali na zjeżdzie;) Moniczko możliwe możliwe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Natalia Stanko 04.12.2012 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 trzymaj się Aguś nie nerwuj się, Finisz już widać a facetom się zawsze upiecze:sick: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
admete 04.12.2012 19:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 trzymaj się Aguś nie nerwuj się, Finisz już widać a facetom się zawsze upiecze:sick: Zaraz trochę nędzna fotorelacja................bo bałagan u góry taki że hej - ja sprzątałam dziś na dole Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.