Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak połączyć klasykę z nowoczesnością...?


Recommended Posts

To musi być świetne uczucie!!!!:)

Owocnego dnia!!!

 

Aniu uczucie radości zwiększa się codziennie :lol:

 

 

Aga,

mam pytanie o Twoją szafę do wiatrołapu:

 

 

szafa.jpg

 

wizualnie jest obłędna, a jak to technicznie zaplanowałaś?

Jak w ogóle będą zrobione fronty???

Rozumiem, że część szafy będzie przeznaczona na płaszcze, więc podział frontu będzie tylko pozorowany, tak?

Gdzie zamawiałaś fronty?

 

i ja chcę wiedzieć, i ja :p I czy wiesz jak będzie w środku?

Nie rozumiem zespolenia 2 frontów, przecież to są takie płyty, czy robią się frezy na jednej , czy 2 fronty jakoś się ze sobą łączy?

 

Muszę być przygotowana technicznie przed rozmową ze stolarzem:rolleyes:

 

Dziewczynki moja szafa będzie miała o jeden podział więcej niż na zdjęciu - czyli na 4

Co do podziału poziomego drzwiczek - to podział jest na dwa - czyli góra - pawlacz i dół 2/3 wysokości.

Czy ja jasno piszę :rolleyes:.

Jak znajdę chwilkę to Wam ją narysuję, bo nie mam żadnego rysunku technicznego :( - rysowaliśmy na szybko na kartce jak pan był montowac kuchnię

W dwóch środkowych słupkach będą drążki - a że z podziału na 3 wychodzi spora wysokość to pod nimi zmieszczą się jeszcze szuflady na buty.

 

Natalko nie wiem jak to jest technicznie zrobione, ale przyjrzę się dziś drzwiom od lodówki to Ci powiem :yes:

 

 

Sharlot Wszystkie szafy robi nam stolarz od kuchni

 

 

o, jak sie cieszę :wave:

 

 

Miłego weekendu

 

:hug:

 

:hug:

 

Aga ty gaduła jesteś:jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop:

 

rany ale naklepałyście. Pędz na basen z dzieciakami i do starego robić pustkę:p

pawera dostałas niezłego!!!! krzesła mistrzowsko zapakowane:ptapeta u młodego obłedna już pisałam , z paskiem ok, lepiej niz z bialym:p

 

:lol:

Dzięki za tapetę chociaż mogłaby być lepszej jakości :sick:

 

 

Ja poproszę o namiar na farbę tę niebieską. Bo mi się zdaje, że w przyszłym Zuziowym by mi się sprawdziła. Ale muszę obejrzeć "żywcem" próbnik.

 

Aniu wszystkie farby mam fluggera - sprawdzę na budowie numer :yes:

 

Krzesła super :wiggle:

 

Aguś miesiąc zleci szybciutko, pierwsze miesiące po przeprowadzce to w zasadzie tylko sprzątanie i układanie :yes: będzie super, nie poddawaj się ;)

 

I tego układania nie mogę się doczekać :lol:

Wszystko rozłożone, nic nie upchane, wszystko do odnalezienia, mające swoje miejsce :wiggle:

 

Aguś, dzielna jesteś :)

Ściskam i myślami jestem z Tobą :hug:

Gdybyś potrzebowała pokrzyczeć, pomarudzić - dzwoń.

 

Dziękuję Aniu

 

Pracuję nad żyrafą :stirthepot:http://forum.barcis.pl/images/smilies/chytry.gif

 

Aga - miszczuniu jestes że dajesz rade

 

Ps. Lenka wydawało się , że juz wychodzi na prostą (z przeziębienia) a podczas zasypiania oznajmiła że ją uszka bolą :( Oszaleję :bash:

 

Nosz kurde :(

A zauważyłaś, że ostatnio łapią w tym samym czasie te same choroby :o

U nas lepiej, ale rano zawsze tak jest ;)

Czekam czy coś się rozwinie czy nie.

Oskar ma zdecydowanie lepszą odporność niż w zeszłym roku, więc może uda mu się to zwalczyć :yes:

 

 

Aga trzymam kciuki za Oskara, żeby nie rozłozył sie na maxa !

 

 

Oskar twardziel - póki co się trzyma .

 

super, że już czuć domkiem :) U nas tez już domowo - dechy na całej górze i połowie dołu - są PIĘKNE !

 

 

No widzisz, też się zbliżacie do końca :wiggle:

 

p.s. dzięki za komplementy :) tak sobie lubię podłubać czasem ;)

 

A efekty dłubaniny są takie :jawdrop:

 

 

trzymam kciuki za dalszą porcję sił :hug:

 

:hug: dzięki :)

 

i kobieto niech moc będzie z Tobą;)

zdrowka dla Oskara

 

a te budowlane syfy, to nie odkurzaj przypadkiem centralnym.:o ja tak zrobilam i zapyliłam wszystkich sąsiadów, nie mowiąc już o tym ,że o malo nie zepsułam centralnego odkurzacza.

 

Pisałam o kołtunach w mieszkaniu :)

Na budowie MM mają swój olbrzymi odkurzacz który wciąga dosłownie wszystko - także nie ma problema :no:

My nie zakładaliśmy centralnego :no: jakoś nie byłam do niego przekonana.

Wolę zwykły odkurzacz :yes:

 

===========================

 

Dziś jak widać pospaliśmy :)

 

Słoneczko świeci, na dworze -15 st :o

Jak Oskaro będzie się dobrze czuł, pojedziemy na budowę z dzieciakmi i pokażemy im pokoiki :)

 

 

udanej niedzieli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Miłej niedzieli :hug:

 

Ciekawa jestem min chłpaków jak zobaczą swoje piekne pokoiki.

 

Ps. My jak przeprowadzalismy sie od rodziców do mieszkania to Julka miała 3 latka. Nie jeździła z nami w trakcie remontu :no: Swój pokój zobaczyła dopiero jak stały mebelki, miski siedziały na półkach, ksiązeczki równiutko były ułozone jedna koło drugiej. Nigdy nie zapomne tego okrzyku radości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczynki :bye:

 

My jeszcze w domku, bo Ig dzisiaj poszedł wcześniej spać - już mieliśmy się koło 10 ubierać i jechać, a on zaczął marudzić;)

Także mały śpi, chłopaki odpoczywają na nowym materacu - J jest nim zachwycony :lol2:

Ja się zdrzemnęłam i zamiast wstać wypoczęta to wstałam jakaś taka połamana :sick:

i powiem Wam że niestety coś mnie chyba bierze :bash:.

Od dwóch dni coś tak mnie w gardle drapie, świdruje w zatokach :(

Dzisiaj emocje opadły po wczoraj to i choróbsko wychodzi.

No nic na razie jakieś wapna i aspiryna na noc, sok malinowy z chłopakami piję - oby przeszło samo.

 

Dzieki Aguś za informacje szafowe, bo ja właśnie teraz siedzę nad wnętrzem swojej;)

 

Jesteś bardzo dzielna, świetnie wszystko przeprowadzasz:yes:.

 

Obfoć chłopaków jak zobaczą swoje pokoje:rolleyes: i podziel się z nami...

 

Zdróweczka Wam wszystkim życzę:hug:

 

Natalko obiecuję rozrysuję ten mój środek szafy :yes:.

Jak zasiądę wieczorem z Oskarem do rysowania to i szafę machnę :lol:

 

Fotki zrobię :yes: :)

 

Miłej niedzieli :hug:

 

Ciekawa jestem min chłpaków jak zobaczą swoje piekne pokoiki.

 

Ps. My jak przeprowadzalismy sie od rodziców do mieszkania to Julka miała 3 latka. Nie jeździła z nami w trakcie remontu :no: Swój pokój zobaczyła dopiero jak stały mebelki, miski siedziały na półkach, ksiązeczki równiutko były ułozone jedna koło drugiej. Nigdy nie zapomne tego okrzyku radości.

 

O rany to może powinniśmy poczekać :o

Albo następnym razem pojadą jak już będą meble - Wasze przeżycie bezcenne :yes:

 

 

Hejka Aga. fajnie ,że wyspani.... u as też sloneczko i mróz brrrrrr:):)

 

Aguś​,podczytuję ,trzymam kciuki i ściskam w ten mroźny poranek :hug::hug:

 

Cześć dziewczynki, no mrozi dziś konkretnie http://gify.magazynek.org/pictures/Emotikony/Pory%20roku/Zima/071.gif

Mam nadzieję że zdążę złapać słoneczko na działce żeby zrobić zdjęcia:rolleyes:

Chociaż teraz zimą mamy dosłownie kilka promieni przebijających się przez las :) - ale i tak jest pięknie :rolleyes:

 

Aguś wiem, że teraz to już po ptokach ale ja odkurzacz centralny uwielbiam :rolleyes: i przysięgam, że co tydzień jak przychodzi mi sprzątać to chce mi się płakać, ale jak pomyślę że pośmigam z tym odkurzaczem to mi humor wraca :lol2:

 

udanej niedzieli :hug:

 

A mnie znajomi którzy mają odkurzacz, nie przekonali :no:.

Dobrze że Twój działa idealnie :)

 

 

Aga widzę, że tempo się podkręca :) Trzymam mocno kciuki za tego 20go!!! To w takim razie zostało 11 dni :)

Bardzo podoba mi się niebieski pokoik Igiego :) Naprawdę super dobrałaś ten odcień do drzewek :)

 

Boże to już tylko 11 dni :jawdrop: - tsza się streszczać :roll:

 

Dziękuję za pokoik Igiego :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga na noc weż fervex albo maxigryo- super po tym przechodzi. ty jesteś oslabiona tą przeprowadzką to uważaj na siebie:)

 

mroz i zimno, ale zawsze lepiej niż chlapa i deszcz. Bo przeprowadzka wtedy byłaby mordęgą:o

 

jak podlogi , dobrze doczytałam ,że kladziecie je na dniach na dole???????

 

 

a Oskar ok/??????

 

 

widujesz się albo slyszysz z Hazelkową????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga na noc weż fervex albo maxigryo- super po tym przechodzi. ty jesteś oslabiona tą przeprowadzką to uważaj na siebie:)

 

Monia po ostatnim uczuleniu którego dostałam od teraflu nie wezmę na razie niczego podobnego :(

Wysypywało mnie przez cały tydzien i cały tydzień musiałam się faszerować lekami na alergię :bash:

 

Na razie ibuprom, wapno, teraz aspiryna, czosnek :p

a przed spaniem walnę sobie naleweczkę :rolleyes:

 

Brałam przez pół roku taką szczepionkę na choroby górnych dróg oddechowych i ona najwidoczniej nie pozwala mi się rozchorowac na maksa - sama nie wiem czy to dobrze czy źle :lol2:

Bo ostatnio łaziłam taka niewyraźna chyba z miesiąc, aż się skończyło antybiotykiem tak mnie rozłożyło :o.

Ale teraz nie jest tak źle :no:.

Powinno przejść :)

 

mroz i zimno, ale zawsze lepiej niż chlapa i deszcz. Bo przeprowadzka wtedy byłaby mordęgą:o

 

 

Chyba masz rację :yes:

 

jak podlogi , dobrze doczytałam ,że kladziecie je na dniach na dole???????

 

 

a Oskar ok/??????

 

 

widujesz się albo slyszysz z Hazelkową????

 

Podłogi w środę bo kładli maty żeby wyrównać poziomy i coś tam musi podeschnąć zanim położą dechy.

 

Oskar dobrze, jakby wczoraj zupełnie nic mu nie było :o

Ale też dużo dzisiaj poodpoczywał :yes:

 

O Olę już zaczynam się martwić, jutro do niej zadzwonię - chyba już ponad tydzień nie rozmawiałyśmy :(

 

 

 

Aga trzymam kciuki za powodzenie akcji "przeprowadzka":hug:

 

:hug: dziękować :)

 

to już tylko 11 dni :jawdrop: ale też aż, bo wbrew pozorom ze wszystkim można się ogarnąć w połowie tego co wam zostało :yes: także głowa do góry!!

 

Jak się uporam z pakowaniem kuchni i przeglądaniem tego całego bajzlu który mam tam uzbierany to już będziemy prawie przeprowadzeni :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga, i jak żyrafka?

 

A na chorobę, to jeszcze Ala (co się z nią dzieje?) i Arnika kiedyś pisały o rozkładaniu surowej cebuli. Wyciąga podobno świetnie.

Skoro i tak czosnkiem pachniesz, to i cebulkę możesz dorzucić :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasza wizyta na działce , niestety w towarzystwie mgły :(

Jak wyjeżdżaliśmy to w mieście świeciło piękne słoneczko.

A tam za płotem już świata nie było widać :o

 

Ale zdjęcia są :rolleyes:

 

 

 

 

ciach :)

 

 

http://i2.fmix.pl/fmi2929/0b7e857b000436c750c4e404

 

 

http://i1.fmix.pl/fmi2813/b526c9ca001576c450c4e426

 

 

 

 

 

Już wiem że dopóki nie będzie mebli, nie będzie drzwi, nie będzie schodów, nie będzie czysto nie zabiorę więcej chłopaków :lol2:

Ledwo udało mi się pocykać tę parę zdjęć, nie można ich spuścić z oka, bo niebezpiecznie a te latają tak że trudno za nimi nadążyć :bash:.

Ogólnie chyba się podobało :)

Oskar się upłakał bo chciał ściągać mapę i iść z nią szukać skarbu :lol2: - w domu rysujemy mapę i szukamy jej po domy, wspomniałam mu kiedyś że w nowym domu to dopiero będą prawdziwe poszukiwania i dzisiaj chciał wprowadzać już plan w życie ;)

W domu kolorowaliśmy przez godzinę wydrukowaną z netu mapę świata :)

 

Potem zaczął podskubywac tapetę sprawdzając, czy samemu nie uda mu się jej zdjąć, pierwsze ściany uciapane :p.

Jeszcze pół godziny i połowa zabawek byłaby na podłodze ;)

 

 

ciach :)

 

Buszowanie w składziku, gdzie lądują wszystkie rzeczy z mieszkania.

Na zdjęciu nie widać ile tego już tam leży :o

 

 

ciach :)

 

 

Bunt jak mama zabroniła bawić się takimi fajnymi kolorowymi piłeczkami :lol2:

 

ciach :)

 

Zostałam już przepytana z poszczególnych państw :)

 

ciach :)

 

W związku z moimi łobuzami, nie sprawdziłam farby (Aniu jutro nadrobię :)) i drzwiczek od lodówki (Natalko jutro nadrobię :))

Nie udało mi się też narysować środka szafy.

Natalko a kiedy będziesz zamawiać swoją?

Bo Ty Sharlot chyba jeszcze nie teraz?

Edytowane przez admete
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga, i jak żyrafka?

 

A na chorobę, to jeszcze Ala (co się z nią dzieje?) i Arnika kiedyś pisały o rozkładaniu surowej cebuli. Wyciąga podobno świetnie.

Skoro i tak czosnkiem pachniesz, to i cebulkę możesz dorzucić :hug:

Aniu nie uwierzysz ale żyrafy też zapomniałam pomierzyć :bash:

Tylko teraz tak się zastanawiam czy ten kawałek ściany nie jest jedynym gdzie mogę cokolwiek powiesić - a mam już przeca zegar kulkowy :rolleyes:

Jutro pomiary :yes:

I szybka decyzja.

Jak żyrafa mi pisana to poczeka.

A co o niej w ogóle myślisz?

Zaraz znajdę zdjęcie tej ściany

Dałabym ją po lewej stronie

 

edit kurcze zdjęcie zrobiłam tak że nie ma całej ściany, a nie mam pojęcia gdzie mogę teraz znaleźć lepsze ujęcie ;)

Jutro cyknę

Edytowane przez admete
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robi się coraz piękniej!! Więcej rzeczy przybywa:wiggle:

My również "ścigamy" się z czasem, bo chcemy wprowadzić się przed świętami, dlatego wiem dokładnie co czujesz;);)

U nas od wczoraj sprzątanie, mimo że jeszcze nie wszystko skończone;)

Dodam, że też mam małego synka więc rozumiem doskonale jak to jest brać dziecko "na budowe" ;)

Pozdrawiam i łącze się "w tym szale przeprowadzkowym" :rolleyes::rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga, super masz pomocników.

Ja nie raz, nie dwa myślałam, że Jakuba uduszę na nowym. Wiem zatem co czujesz ;)

 

Co myślę o żyrafce? No, podoba mi się. Bardzo.

Nie podesłałabym Ci przecież nie wiadomo czego :p

Z tym, że ja myślałam raczej o Igim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...