Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak połączyć klasykę z nowoczesnością...?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Aga - nie zpominaj że przyszły tydzien ma tylko 7 dni ;) Zarypiesz sie babo :jawdrop: Pamietam koncówke u nas :yes: Każdy z robotników zadawał "najważniejsze" na ten moment pytanie... a ja musiałam na wzystkie znac odpowiedź i to na ten tychmiast

Trzymam kciuki baaaardzo mocno :yes:

 

Ps. hazelka zyje? wiesz cos na ten temat??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki nawet nie wiecie jak się ciesze że Was mam, że jesteście :rolleyes: :hug:, dodajecie otuchy i wspieracie.

Jak sobie Was poczytam na szybko w ciągu dnia, jak robię chwilkę przerwy żeby wypić kawę i zjeść coś na szybko od razu siłek przybywa :yes:.

 

Po kolei :rolleyes: :)

 

 

 

 

 

oj...długo by opowiadać...takie tam różne zawirowania życiowe... wiesz Aguś jak to jest, równowaga w życiu musi być...więc jak się polepszy to się popiepszy...

 

podczytywałam raz na jakiś czas ( głównie zdjęcia na szybciocha oglądałam ) ale nie na tyle często, żeby być w każdym temacie na bieżąco :oops:

 

podobają mi się Twoje wybory :rolleyes:....będzie piękny domek :yes:

 

a wiesz mój mąż kilka razy pod rząd był w Twoim mieście...dzisiaj też jest....szkoda, że nie mogłam zabrać się z nim, żeby choć minutkę zabrać Ci z Twojego cennego czasu ;)

 

u nas na budowie coś się rusza :wiggle: ....nawet próbowałam założyć galerię ( pod nowym nickiem) ale mi nie poszło :bash:.... kurcze jakoś nie potrafię poruszać się po tym forum :roll:

 

Leia jaka szkoda że się nie mogłaś z mężem zabrać :(

Następnym razem pomyśl koniecznie a może nawet o noclegu u mnie:rolleyes:

Wykroiłabym nawet i pół dnia z grafiku :lol2:

 

Mam nadzieję że już uporałaś się z tym co tam zatruwało Ci spokój :hug:

I mam nadzieję że to nie były jakieś choróbska :hug:

 

Spróbuj jeszcze raz z galerią, jak coś pytaj to raz dwa pomożemy Ci się uporać z technicznymi sprawami :)

Bardzo jestem ciekawa tego co planujesz w domku :)

 

Buziaki :hug:

 

------------------------------------------

 

 

ja mam u starszego syna ten materac http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60102053/

i dla niego rewelacja....z racji tego, że często nie ma go w domu to jego pokój służy za gościnny....i powiem Ci, że goście nie odpytywani jak się spało sami chwalą łóżko= wygodny materac :yes:

 

Słyszałam już o tych materacach :yes:

Z chęcią bym kupiła ale nie mamy jak go przewieźć :(.

Teraz będziemy jechać moim samochodem i mam nadzieję że upchamy to co zaplanowałam kupić....a ile jeszcze dojdzie dziwnych przydasi których nie było w planach :lol2:

 

-----------------------------------------

 

Cześć Aguś:)

Mebelki bomba, każda ma swoje ulubione widzę i mniej ulubione. Mi podoba się babcina kanapa, zaraz po niej czesterek, fotele i o dziwo u mnie ławka jest na końcu :rolleyes::lol2: Tak że nie dogodzisz każdej z osobna;)

 

 

Zrobiłam taki miks że nie dziwne że każdej coś innego wpada w oko :lol2:

Cieszę się że Ci się podobają :)

 

---------------------------------------

 

Aga,

normalnie przebieram nogami w oczekiwaniu na zdjęcia Twojego urządzonego domu!!!

Efekt będzie niewiarygodny, ja to wiem!!!!!

 

Zdjęcia mebli tapicerowanych, mimo że zafoliowane, oglądam i oglądam, tak mi się spodobały!!!

 

O raju dziękuję Aniu :hug:

 

-------------------------------------------

 

 

Aga babcina kanapa jest prześliczna! Nie zmieniaj jej żadnych proporcji :no:

Wszystkie mebelki super. Opłacało się postawić na te kolory, które chciałaś :yes:

 

Trzymam kciuki za kolejny tydzień bo faktycznie wygląda na to, że napięty będzie do granic możliwości ;)

 

Pysiaczku dzięki za pochwały mebelkowe :)

I dzięki za kciukasy :hug:

 

-------------------------------------------

 

Ale Cię czeka tydzień !!! Matko, co za czad. Ale idzie szybko ku lepszemu. Niedługo godzina zero. Chyba nawet nie masz czasu się nad nią zastanawiać ?

(

 

Mirelko fakt nie myślę o samym zamieszkaniu, tylko o tym żeby trzymać rękę na pulsie przy tym co się teraz będzie rozgrywać :o

Najgorsze jest to że przeprowadzamy się w weekend przed samą wigilią gdzie raczej trudno będzie mi o pomoc, bo wszyscy będą siedzieć w garach i przygotowaniach do świątecznego stołu :(

 

Życzę Ci, aby się wszytko pięknie poukładało i pokończyło o czasie.

 

:hug:

 

I żebyście sami zamieszkali a nie z robotnikami :

 

A co do mieszkania z MM, niestety to nieuniknione :sick: i obawiam się że może im zejść kilka dobrych tygodni :bash:

 

---------------------------------------------

 

 

Wyściskać przyszłam :hug:

I kanapy pochwalić!

 

Zaciskam kciuki, żeby super-mocy starczyło :wiggle:

 

:hug:

dziękować za kanapy :lol:

 

-------------------------------------------------

 

 

Aguś, materac fajny kupiłam do łóżka w Beniu, w Black Red White ;)

Ale firmy nie pamietam :no: W każdm razie miał dużo maleńkich spreżynek w kieszonkach, jakieś tam dodatkowe warstwy i ja akurat wybrłąm twardy, bo my takie lubimy ;)

Ale oczywiście pocji miękkości było od wyboru dużo ;)

 

Buziaki i życzę udanego dnia :bye:

 

Zajrzę do BRW :yes:, obok mam Voxa więc na szybko porównam, szkoda że z Ikei nie damy rady zapakować w samochód, mielibyśmy z głowy ;)

Dzień udany :yes: :hug: dominowało pakowanie :)

 

----------------------------------------------

 

admetko... niech moc będzie z Tobą i olej pierdzenie tych starych marud ;)

 

:hug:

Umiesz poprawić humor :rotfl:

 

------------------------------------------

 

Aguś,czasu mi ostatnio na pisanie brakuje ,ale zaglądam ,myślę o Was często i trzymam kciuki &&&,żeby wszystko poszło gładko :wiggle:

Buziaki :hug:

 

Dzięki Olu :hug:

 

-------------------------------------------

 

trzymam kciuki za dodatkowe siły :hug:

 

Ja może nie przeprowadzam się osobiście, ale firma w ktorej pracuje zmienia siedzibe..a ze to mala firmy to duzo na mojej glowie pakowania itp. wiec przypomnam sobie własnie ile to sil trzeba na wywalania/pakowania ;)

 

Dzisiaj wyjątkowo czułam się jak naładowany robocik :lol2:

Szkoda że dzien się skończył bo bym pewnie całą chałpę już spakowała :lol2:

Może faktycznie Wasze myśli pomagają :o :rolleyes:

 

A z pakowaniem niestety roboty jest ;) - ale ja jestem dobra w te klocki więc w miarę sprawnie idzie :wiggle:

Już nie tracę czasu na noszenie do samochodu, J ma wolne od przyszłego tygodnia więc niech wywozi składzik który robię za drzwiami w małym pokoju :lol2:

Ja od poniedziałku zamierzam być non stop kolor już w domu, nadzorować i sprzątać :yes:

 

----------------------------------------------

 

A, Aguś, mam dla Ciebie radę ;) Z życia wziętą ;)

 

Podobno segregowanie przed pakowaniem jest dobre.

Szkoda czasu. Przy rozpakowywaniu i tak będzie sajgon :lol2:

 

Aniu jak to przeczytałam to strzeliłam taki uśmiech http://emoty.blox.pl/resource/mixedsmiley042.gif

Dzisiaj działałam w kuchni, wyrzuciłam trzy wory,ale to nic w porównaniu z tym co jest już w pudłach a co jeszcze w szafkach :o

Zaczęłam wrzucać jak leci, tylko żeby się ładnie w pudełkach wpasowywało, żeby miejsca w nich nie tracić :lol2:.

W domu na spokojnie będę przeglądać - nie mam teraz czasu dumać np czy stara sokowirówka mi się jeszcze przyda - działa? - działa :yes: to niech jedzie do domu :)

Jakbym miała dokładnie segregować to bym w życiu z niczym nie zdążyła :no:.

Dodajmy jeszcze do tego Igiego latającego pod nogami, bo nawet jak jest moja mama to wiadomo że mały i tak musi przyjść zobaczyc co tam jego mama robi ciekawego :rolleyes:

 

-------------------------------------

 

 

 

Aga - nie zpominaj że przyszły tydzien ma tylko 7 dni ;) Zarypiesz sie babo :jawdrop: Pamietam koncówke u nas :yes: Każdy z robotników zadawał "najważniejsze" na ten moment pytanie... a ja musiałam na wzystkie znac odpowiedź i to na ten tychmiast

Trzymam kciuki baaaardzo mocno :yes:

 

Ps. hazelka zyje? wiesz cos na ten temat??

 

Kiniu ja nie zapomnę o 7 dniowym tygodniu - ale najważniejsze żeby panowie mający się zjawić nie zapomnieli :mad:.

Dzisiaj miał być pan od prysznica i nie przyjechał bo był u dentysty i tak mu jakoś zeszło :sick: że już nie zdążył ;)

Boję się że ktoś nawali w przyszłym tygodniu :(

 

Ola żyje, z netem ma problemy.

Mówiła że podczytuje, ale strona jej się czasami 15 minut otwiera ;)

 

 

 

Aga witaminy łykaj,i jedz coś w przerwie między pakowaniem , przenoszeniem , myciem i pilnowaniem;):hug:

 

 

 

Monika witaminy zakupione w postaci plusza, myślałam że w takiej postaci( z opisu poprawa koncentracji i w ogóle :rolleyes:) będzie dobrą opcją

a dzisiaj się okazało że mnie od niego wysypuje :sick:, spuchły mi tez usta, ręce, stopy i uszy :o - tego jeszcze nie grali :lol2:.

Także odstawiam i jutro pójdę po jakieś zwykłe witaminki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałam Wam pokazać ile mamy w zimę słońca na działce ;)

Byłam koło 12.30 w słoneczny dzień :)

Zawsze się martwiłam że będzie ponuro przez te dosłownie kilka promieni przebijających się przez las, ale dzięki temu że leży śnieg - a jak już spadł to będzie leżał już do wiosny :lol2: jest całkiem jasno i przyjemnie :)

Nie ma bata żeby stopniał :no:, nawet jak będzie odwilż.

Śmiejemy się że jak maluchy ulepią bałwany to wszystko w komplecie z całej zimy będą stały spokojnie do wiosny.

Nie ma słońca nic nie stopnieje.

Jak już stopniej będziemy mieli powódź i marne szanse dla moich rabat - ale to nie czas na wracanie do tematu odwodnienia :mad: ;)

 

 

Słoneczko jakies tam jest i najważniejsze że wchodzi też do domku :wiggle:

Także nie jest mrocznie jak podejrzewałam :)

 

http://i2.fmix.pl/fmi1399/e79594eb000e5b9450ca2f77

 

 

http://i2.fmix.pl/fmi1289/4f930298001ab61b50ca2fad

 

 

http://i1.fmix.pl/fmi2404/cf8168d1001b106b50ca2fd6

 

 

I moja układanka :lol:

Płytki po zewnętrznych będą ścinane po 6 cm bo ścianka ma 108 cm ;)

 

http://i1.fmix.pl/fmi1701/f16a7a40000876df50ca3036

 

 

http://i1.fmix.pl/fmi1777/01809352000ad3f850ca3073

 

 

 

Zmykam ;), zmęczenie to od jakiegoś czasu moje drugie imię :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga może masz alergię na sztuczny barwnik ?

 

 

Stawiam na zastępstwo pomarańczy ;) - teraflu mnie ostatnio na tydzień załatwiło :bash:

 

Jak czytam o pakowaniu to się przeraziłam my 10 lat mieszkamy w obecnym mieszkaniu tyle rupieci się nazbierało ;)

 

 

Oj zbiera się tego że głowa mała :o.

Matko jedyna my też tu już 10 lat razem :o

 

Moja kuchnia odwołana na po świętach;)

 

 

Obawiam się że to przez moje szafy :(

Ale dziwię się że pan się z robotą nie uwinął, bo nasze szafy omawiamy już dobre 1,5 miesiąca ;)

 

A kiedy się wprowadzacie?

Bosze, pewnie mi mówiłaś a ja nie pamiętam :bash:

 

Trzymam kciuki i życzę dużo siły :)

 

:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super, że pakowanie idzie Ci sprawnie:wiggle::wiggle:

U nas chociaż ten problem z głowy, bo prawie wszystkie nasze rzeczy od ponad roku stały na budowie;) (po powrocie z UK)

Jak zrobili nam schody, to był przegląd wszystkich pudeł i wynoszenie rzeczy "na po świętach" na górę, której narazie nie wykańczamy;)

Takim sposobem na dole zostały tylko najpotrzebniejsze rzeczy, które szybko rozpakowałam. U teściów mam praktycznie tylko ciuchy, dlatego chociaż wielka przeprowadzka nas ominęła;)

Trzymam kciukiiiiiiii :bye::bye::bye::bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

oj jak piknie u Ciebie. lasek, śnieżek.......... nie tylko Pinacolada ma las;) p[rywatny

 

 

:rotfl:

jaki lasek, jaki lasek :mad: Toc ja puszcze całą mam :lol2: ;)

A tak na serio to zadzwoniła dzis do mnie koleżanka i mówi mi ze myslała dziś o moich widokach z okien :rotfl: A ja jej na to, że właśnie podjęłam decyzję, że nic w tych oknach nigdy nie zawiśnie :sick: Nie wydam 5k na rolety/żaluzje , które będa non stop podniesione do góry :no: My juz jesteśmy uzaleznieni od tych widoków. Jutro postaram się zrobic fotki za dnia ze sniegiem bo rzeczywiście piknie jest :p U mnie kawałek lasu liściastego i w zimie jest to genialne bo jak nie ma listków to mnóstwo słoneczka wpada na działkę .... Ale się rozpisałam :eek: Sorki :sick:

 

Aguś (bo to chyba Twój wątek :rotfl: ) - jestes miszczynia organizacji . Ja przy tobie to mały bolek jestem . Ty powinnas w logistyce pracowac :) Trzymamy kciuki za fachowców coby zęby i inne prostaty zdrowe mieli i lekarzami sie nie wymigiwali :no:

 

Będzie dobrze :yes: :hug:

 

Ps, hazelkowa dała znak życia ;) Ona jak WIELKI BRAT . Czuwa :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agus do zobaczenia za miesiac :hug: myslami bede z Wami :hug:

 

http://img20.imageshack.us/img20/1017/bozenarodzenie47.gifhttp://img20.imageshack.us/img20/1017/bozenarodzenie47.gifhttp://img20.imageshack.us/img20/1017/bozenarodzenie47.gif

 

Jest taki zmierzch wśród grudniowych, szarych dni, kiedy w noc gwiazdka lśni.

Wigilii czas każe nam u stołu stać, łamać opłatek, razem trwać.

A kiedy już ta pierwsza z gwiazd zaświeci nam spoza chmur, dzieje się cud co w każdym z nas umie zburzyć jego własny mur.

Wesolych Swiat Agus dla Ciebie i Rodzinki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...