Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak połączyć klasykę z nowoczesnością...?


Recommended Posts

 

 

Świąt białych, pachnących choinką,

skrzypiących śniegiem pod butami,

spędzonych w ciepłej, rodzinnej atmosferze,

pełnych niespodziewanych prezentów.

Świąt dających radość i odpoczynek,

oraz nadzieję na Nowy Rok,

żeby był jeszcze lepszy niż ten,

co właśnie mija.

 

 

 

życzy Renata

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dziewczyny cieszę się że kolor drewna się podoba, dzieki za komplementa :hug:

Podłoga w salonie to strzał w 10 :yes:.

Kolor schodow to taki kameleon - w jednym miejscu idealny, w innym wpada w zieleń :sick: w innym w czerwień :o - ale podoba mi się :yes:

 

Monia podłoga miała być pod kolor w salonie, ale dostałam zły numer oleju :mad: i musieliśmy kombinować na miejscu :bash: - wyszło co wyszło :p

 

Yoka poprzedni antybiotyk brałam ponad miesiąc temu (chyba :p), ale moja droga tak się wtedy czułam że bym do lekarza nie doszła :(

Teraz mus to mus, wczoraj już zdecydowanie lepiej się czułam :yes:

Buziaki :hug:

 

Magda Martuś Julianko Olu Pysiaczku Alu Kakusku Basiu Pasie Słonko Maju Joanno Joasiu Gumiska Anetko Renatko Karola Vesilko bardzo bardzo dziekuję za życzonka :hug:, dzisiaj już Wigilia więc życzę wszystkim wspaniałych chwil spędzonych przy wigilijnym stole.

 

 

===========================

 

Wczoraj jak zapowiedziałam zrobiłam ze szwagierką wieeeeeeeeeeelkie sprzątanie.

Działałyśmy równo 5 godzin.

Zaczęłyśmy od najgorszego syfu - czyli garażu - odkurzone, zamiecione, wywalone co się dało.

Kotłownia umyta od góry do dołu :lol:.

Wszystkie podłogi w domu odkurzone i umyte.

Pokoje chłopaków na tip top - gotowe do przenoszenia i układania rzeczy :wiggle:.

Zapakowane prezenty :lol: - a ja w tym czasie zaolejowałam te nieszczęsne schody ;)

Nie było tak źle :no:.

Główka i oczka pracowały normalnie i spokojnie dojechałam samochodem do domu :lol2:

Ale padłam tak jak stałam ;)

Mama powiedziała że po takiej dawce oleju do wąchania trzeba wypić dużo mleka - zagrzalam wielki kubek z miodem, a że na obiad niestety pizza miałam niezłą mieszankę :lol2: - ale nawet to mnie nie ruszyło. O 20 spałam już z dziećmi :)

Dziś mogę z czystym sumieniem odpoczywać :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

http://i2.fmix.pl/fmi2915/ef6d69b80020a9ab50d7eeaa

 

 

 

W te piękne Święta niech każdy pamięta

 

 

z głębi serca płynące życzenia:

 

 

zdróweczka, marzeń spełnienia, iskierek radości

 

 

i dużo miłości,

 

 

życzy Aga z rodziną

 

 

http://i1.fmix.pl/fmi2991/abdb58640017fa1450d7eec3

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś, najpierw najważniejsze:

 

http://i1.fmix.pl/fmi1526/fc4a2e900015c13b4ef39343/zdjecie.jpg

 

No i po ostatnich zdjęciach mogę się przyznać: klatka schodowa najmniej mi się podobała z całego Twojego domu. Kamień, metalowe tralki, płytki - to wszystko robiło na mnie wrażenie biurowca:sick: Ale jak pokazałaś wykończone schody to :jawdrop: :jawdrop: :jawdrop:

Jestem naprawdę pod ogromnym wrażeniem! Zakręcona balustrada, wykończona drewnianym pochwytem - cudo! Wygląda naprawdę fantastycznie - elegancko i przyjaźnie jednocześnie. Miałaś absolutną rację z połyskiem :yes: I jeszcze te wykończenia przy trepach - wisienka na torcie.

Kamień mi też nie podchodził ale po zaolejowaniu schodów całość nabrała wyrazu:yes: Zero biurowaca :lol2:

 

Od dzisiaj zamykam buzię,. przestaję się mądrzyć, tylko siedzę po cichu i się uczę :yes: :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[h=2][/h]

Dlaczego jest święto Bożego Narodzenia?

Dlaczego wpatrujemy się w gwiazdę na niebie?

Dlaczego śpiewamy kolędy?

Dlatego, żeby się uczyć miłości do Pana Jezusa.

Dlatego, żeby podawać sobie ręce.

Dlatego, żeby się uśmiechać do siebie.

Dlatego, żeby sobie przebaczać.

ks. Jan Twardowski

 

Radości i pokoju płynących z tego, że Bóg, narodzony w Betlejem, KOCHA NAS.

A także codziennej odpowiedzi na tę MIŁOŚĆ

w Waszych szczerych i otwartych sercach

w Nowym Roku 2013

życzą, a także dziękują

za okazaną pomoc i wsparcie:

Aleksandra, Paweł, Julia, Mikołaj Gaża - NELKI

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki jeszcze raz bardzo dziekuję za wszystkie życzenia świąteczne :hug:

Jeśli ja kogoś pominęłam :(, to bardzo przepraszam, ale tak to jest wysyłać wiadomości i walczyć jednocześnie z Igim o myszkę :p

 

Justynko relacja będzie, foto relacja myślę że na weekendzie.

Pierwszy raz nie mam siły ani ochoty cykać zdjęć z postępów :(

Po części dlatego że będąc tam każdą - dosłownie minutę poświęcam na sprzątanie, układanie, przenoszenie...itd ;)

 

Nasze święta do świąt raczej mało podobne :(

Igi odpukać prawie zdrowy z lekkim katarem,

Oskar wrócił z Wigilii od teściowej z kaszlem który nas męczył całą noc :sick:

Ja mega ból głowy który trwa już tydzień :o - ale moja mama mnie dzisiaj uświadomiła że to mogą być skutki oleju - samego olejowania i przebywania w domu po kilka godzin dziennie ;)

Dziś byłam tam tylko 3 godziny i pierwszy raz od tygodnia mogę powiedzieć że teraz wieczorem, czuję się prawie dobrze :o

 

Jakoś nie pojedliśmy - a to by mi się akurat przydało :lol2:

I nie poleżeliśmy - szczególnie ja ;) - bo codziennie byłam na budowie (oprócz Wigilii :)) i sprzątałam.

Miałam na szczęście pomoc, 2 siostry cioteczne J i szwagierka.

Ogarnęłyśmy naprawdę sporo.

Ale bardzo dużym kosztem z mojej strony - jestem tak wypruta i zmęczona jak chyba nigdy w życiu nie byłam :o :(

 

Dzisiaj 2 h impregnowałam fugi na podłodze w górnej łazience - za za głupia robota :bash:

 

Sorry za ten chaotyczny opis - ale naprawdę nie mam weny,

J się cieszy jak nie wiem co, ja nawet na to nie mm już siły :(

Ostatnie dni dosłownie zmuszałam się żeby wstać z łóżka i starać się normalnie funkcjonować :) - tak źlle fizycznie dawno się nie czułam

Tylko nie mówcie a nie mówiłam :lol2:

Może jak wreszcie poczuję się lepiej to dotrze do mnie że już za chwilkę będziemy wreszcie u siebie:)

 

 

 

Dzisiaj moi drodzy ostatnia noc w mieszkaniu :o, dziwne uczucie :rolleyes:.

Jutro oddajemy mieszkanie i idziemy na noc lub dwie do teściowej ;).

Jutro rano pakuję resztę klamotów która nam tutaj została, dzieciaki do teściowej, a my na budowę działać do upadłego.

 

Roboty jest jeszcze tyle że głowa mała!!!!!!!

MM jutro stawiają się w komplecie :)

Jeszcze pomału w głowie planuję Sylwester :rolleyes:

i dzisiaj powiedziałam mamie że ta impreza chyba trzyma mnie przy życiu i dodaje kopniaka.

Wyznacza termin i cel - i jest szansą na odreagowanie ktorego mi tak bardzo brakuje :(

 

 

 

Zmykam, dzieciaki posnęły i ja idę ładować baterie :bye:

Edytowane przez admete
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

och, zdjęcia zapodaj, nie wierzę na słowo:lol2:

 

 

Uwierz :), nie wzięłam aparatu ani razu :p

Nawet J był wczoraj zdziwiony :lol2:

 

Trzymaaaj się, cel już bliski...

 

Oj Aguś :hug: pamiętaj, że to już ostatnia prosta :yes:

 

Dziś już pierwszy krok zbliżający nas do przeprowadzki :yes:.

Jak spakuję to co zostało w domu odetchnę ;)

Ciekawe ile kartonów jeszcze wyniesiemy :lol2:

 

Co do mojego samopoczucia, dzisiaj pierwszy raz nie musiałam rano brać tabletki na głowę.

Ja chyba naprawdę podtrułam się tym olejem :sick:

Ale warto było bo jesteśmy tydzień bliżej do celu :wiggle:

 

Dopijam kawkę i działam.

Cyknę dla Was parę fotek :rolleyes: tych moich niedokończonych pomieszczeń :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...