Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak połączyć klasykę z nowoczesnością...?


Recommended Posts

Ale ostra dyskusja! Takie lubię, wiec wychodzę z niebytu i dorzucam swoje trzy grosze:lol2:

 

Sofka.

Bardzo ładna i obicie też świetne, jednak mam dwa duże ale:

1. w tym miejscu będzie źle wyglądała, jak zresztą każdy mebel, który będzie na tyle szeroki, że będzie stał okrakiem na"gołej" i kamiennej części ściany;

ja bym postawiła na tym gołym kawałku ściany krzesło i nad nim obraz, ewentualnie wysoki, stary wieszak na ubrania (wiesz, taki z plecami); część kamienną zostawiłabym w spokoju, ewentualnie jakiś duży kosz, a w nim niby_od_niechcenia dobrane przeraźliwie drogie pledy lub poduszki :lol2:

 

2. w sofce nie podoba mi się wykończenie części drewnianych - ten błyszczący, lakier z rudymi nutami jest :sick:; zdjęłabym go i dała olej albo wosk, kolor może być zwykły, chłodny ciemny brąz lub z delikatnym przetarciem na biało :yes:

(nawet po zmianach nie wiem jednak, gdzie Ci się ta sofka wpasuje :lol2:)

 

Komoda w jadalni.

Kolor na pewno do zmiany. Jak na razie najbardziej podoba mi się pomysł z dopasowaniem tego brązu do stołu. Można by też pomalować tą komodę w pionowe pasy, ale czy razem z buźkami to nie będzie już za dużo grzybów w barszcz :confused:?

W każdym razie, mimo że z wysokością mebli wyszło ok (czego się wcześniej obawiałam), to nadal sądzę że dwa fotele i "coś" pomiędzy nimi byłyby lepsze. W tej chwili masz długi stół i obok niego równie długą komodę - razem za bardzo podkreślają dłuuuuugość jadalni ;).

 

Kuchnia/jadalnia.

Teraz faktycznie niewiele mają wspólnego, ale jak dojdą zasłony i dodatki, myślę że będzie ok :yes:

Jadalni IMO przyda się kropelka czerni i już nabierze wyrazu.

 

Kolory.

Tu niewiele pomogę, bo fiolet to jeden z niewielu kolorów, do których nadal się nie przekonałam :lol2:

Jedyna inspiracja jaką u siebie znalazłam to ta:

 

http://media-cache-ec5.pinterest.com/upload/79727855873416246_h6vVk4w9_c.jpg

 

Czyli nadal poruszasz się w dotychczasowej palecie barw, tylko w różnych odcieniach.

 

Teraz chciałabym popełnić mały wykład - mam nadzieję że mi go wybaczycie :oops:

 

Dodanie koloru to najłatwiejszy sposób na nudny/pusty pokój. Owszem, ale nie jedyny. Popatrz na to zdjęcie:

 

http://media-cache-ec5.pinterest.com/upload/285486063849994908_CB9GCwZf_c.jpg

http://www.southshoredecoratingblog.com/search?updated-max=2012-09-04T07:00:00-04:00&max-results=4

 

W zasadzie występuje tutaj tylko ten "nudny" beż w różnych odcieniach, łącznie z kropelką czerni, a mimo to nie ma wrażenia nudy i pustki.

Jest za to mnóstwo faktur i wykończeń: lśniący lakier, miękka zasłona, futerko, plastik, tapeta (nie pamiętam w tej chwili nazwy tego rodzaju tapet; po angielsku to chyba "grass wallpaper"; zresztą nieważne) i to one sprawiają, że pokój przykuwa wzrok.

 

Dlatego Aguś, jeśli zamierzałaś ograniczyć się na dole do tych szarości i fioletów, to nie szukałabym w tej chwili kolejnego koloru tylko dlatego, że teraz dom wydaje Ci się pusty i chłodny. Jesteś na początku drogi: dojdą jeszcze lampy, zasłony, dywan, obrazy, poduszki, wazony. One Ci wypełnią przestrzeń :yes:

(bardziej się martwię o pomysł "klasyczny dół/nowoczesna góra" - żeby nie wyszły z tego dwie odrębne bajki :lol2:)

Edytowane przez nihiru
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam serdecznie, jestem niesystematycznym podczytywaczem:) Rewelacyjny domek, powierzchnia rewelacja (poza sprzątaniem), pomysły niestandardowe i nierzadko

sprzeczne z głosem większości:) Teraz na tapecie sofka. Jeśli mogę chciałabym wtrącić swoje nieśmiałe 3 grosze, tzn. link do zdjęcia z podobną sofką, ale białą na podłodze z kafli, w kratkę. Może to zdjęcie trochę obroni pomysł sofki pod schodami.

Pozdrawiam gorąco

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hejka :bye:

jestem, czytam, ale nico ciekawego nie mam do gadania

to życzę miłego wieczorku :D

 

A dziekuję Vesi i wzajemnie :)

 

Aga ciesz się swoim domkiem, delektuj bo masz ślicznie;) Nie przejmuj się naciskami jak ma być, co planujesz.....itd bo będzie pięknie, już jest pięknie, a reszta dojdzie, z czasem wena powróci i będzie idealnie :p

 

Madziu dzięki za słowa otuchy :hug:

Pomału wychodzę z mojego wnetrzarskiego kryzysu :lol2:

 

Ale ostra dyskusja! Takie lubię, wiec wychodzę z niebytu i dorzucam swoje trzy grosze:lol2:

 

 

:bye:

:lol:

 

Sofka.

Bardzo ładna i obicie też świetne, jednak mam dwa duże ale:

1. w tym miejscu będzie źle wyglądała, jak zresztą każdy mebel, który będzie na tyle szeroki, że będzie stał okrakiem na"gołej" i kamiennej części ściany;

ja bym postawiła na tym gołym kawałku ściany krzesło i nad nim obraz, ewentualnie wysoki, stary wieszak na ubrania (wiesz, taki z plecami); część kamienną zostawiłabym w spokoju, ewentualnie jakiś duży kosz, a w nim niby_od_niechcenia dobrane przeraźliwie drogie pledy lub poduszki :lol2:

 

 

Powiem Ci jak to było z sofką :rolleyes:

Pod wpływem impulsu spowodowanego znalezieniem w gazecie inspiracji garderoby z podobną sofka, zaczęłam poszukiwania na allegro :rolleyes:

Sofka po zakupie, poddana dużej dyskusji przez domowników :lol2:

"przestawiana" z miejsce na miejsce w całym domu - a przeciez miała iść do garderoby ;)

I powiem Ci że po zakupie sama przestraszyłam sie tego pomysłu z ustawieniem jej pod schodami........

Może dlatego że nie planowałam tam aż tak dużego miejsca do siedzenia :o

Pisałam o fotelu z małym stolikiem/małą komodą/zegarem...........Twój pomysł z wieszakiem też jest świetny :yes:

Ale czuję w kościach że trafi tam gdzie miała pierwotnie zamieszkać - czyli do garderoby - nikt nie pisał o tym miejscu, bo pewnie dziewczyny myślały że żartuję :lol2: - ale ja naprawdę mam tam tyle miejsca żeby ją zmieścić i wtedy kwiaty na obiciu nie będą wadziły :rolleyes:

 

2. w sofce nie podoba mi się wykończenie części drewnianych - ten błyszczący, lakier z rudymi nutami jest :sick:; zdjęłabym go i dała olej albo wosk, kolor może być zwykły, chłodny ciemny brąz lub z delikatnym przetarciem na biało :yes:

(nawet po zmianach nie wiem jednak, gdzie Ci się ta sofka wpasuje :lol2:)

 

 

Co do jej wykończenia, zobaczymy jak przyjdzie, bo na zdjęciach zrobionych na szybko przez kogoś to wiadomo jak to może być ;)

Chociaż przyznam się że kolor drewna mnie sie akurat spodobał :)

 

Komoda w jadalni.

Kolor na pewno do zmiany. Jak na razie najbardziej podoba mi się pomysł z dopasowaniem tego brązu do stołu. Można by też pomalować tą komodę w pionowe pasy, ale czy razem z buźkami to nie będzie już za dużo grzybów w barszcz :confused:?

W każdym razie, mimo że z wysokością mebli wyszło ok (czego się wcześniej obawiałam), to nadal sądzę że dwa fotele i "coś" pomiędzy nimi byłyby lepsze. W tej chwili masz długi stół i obok niego równie długą komodę - razem za bardzo podkreślają dłuuuuugość jadalni ;).

 

 

Asiu na żywo nie ma w ogóle wrażenia długiego pomieszczenia :no:

Komoda fajnie wypełniła przestrzeń i mimo koloru :lol2:. zrobiło się fajnie, przytulnie :rolleyes:

I mam miejsce na chowanie dzieciakowych przyborów do rysowania i zabawek :rotfl:

 

Kuchnia/jadalnia.

Teraz faktycznie niewiele mają wspólnego, ale jak dojdą zasłony i dodatki, myślę że będzie ok :yes:

Jadalni IMO przyda się kropelka czerni i już nabierze wyrazu.

 

 

:yes: :)

 

Kolory.

Tu niewiele pomogę, bo fiolet to jeden z niewielu kolorów, do których nadal się nie przekonałam :lol2:

Jedyna inspiracja jaką u siebie znalazłam to ta:

 

http://media-cache-ec5.pinterest.com/upload/79727855873416246_h6vVk4w9_c.jpg

 

Czyli nadal poruszasz się w dotychczasowej palecie barw, tylko w różnych odcieniach.

 

Teraz chciałabym popełnić mały wykład - mam nadzieję że mi go wybaczycie :oops:

 

Dodanie koloru to najłatwiejszy sposób na nudny/pusty pokój. Owszem, ale nie jedyny. Popatrz na to zdjęcie:

 

http://media-cache-ec5.pinterest.com/upload/285486063849994908_CB9GCwZf_c.jpg

http://www.southshoredecoratingblog.com/search?updated-max=2012-09-04T07:00:00-04:00&max-results=4

 

W zasadzie występuje tutaj tylko ten "nudny" beż w różnych odcieniach, łącznie z kropelką czerni, a mimo to nie ma wrażenia nudy i pustki.

Jest za to mnóstwo faktur i wykończeń: lśniący lakier, miękka zasłona, futerko, plastik, tapeta (nie pamiętam w tej chwili nazwy tego rodzaju tapet; po angielsku to chyba "grass wallpaper"; zresztą nieważne) i to one sprawiają, że pokój przykuwa wzrok.

 

Dlatego Aguś, jeśli zamierzałaś ograniczyć się na dole do tych szarości i fioletów, to nie szukałabym w tej chwili kolejnego koloru tylko dlatego, że teraz dom wydaje Ci się pusty i chłodny. Jesteś na początku drogi: dojdą jeszcze lampy, zasłony, dywan, obrazy, poduszki, wazony. One Ci wypełnią przestrzeń :yes:

 

I tu mnie Pani trochę uspokoiła :lol2: :hug:

Bo szukanie teraz kolejnego koloru wywoływało w mnie nutkę niepokoju ;)

Nie mówię że jakiegoś koloru za jakiś czas nie dodam :no:

Ale to na bardzo spokojnie, czuję że znalezienie odpowiedniego obrazu da mi to coś czego mi brakuje :rolleyes:

 

(bardziej się martwię o pomysł "klasyczny dół/nowoczesna góra" - żeby nie wyszły z tego dwie odrębne bajki :lol2:)

 

Nie martw się bo w sumie już tak jest :lol2:

Ale takie było moje założenie, od samego początku wiedziałam że tak będzie i nam to nie przeszkadza :no:

Nie ma (tak myślę) aż tak dużego kontrastu między dolnym a górnym holem - jestesmy w tej samej kolorystyce i łączy je marmur i schody.

Najważniejsze że my czujemy się dobrze i póki co nasi goście chyba też :)

 

Dzięki za wszystkie rady porady :hug:

 

 

 

Witaj Aga:bye:

 

Fajnie że łapiesz dystans :) bardzo dużo już zrobiłaś w wykańczaniu wnętrz :).

Teraz czas na spokojne delektowanie i uzupełnianie.

 

Nowa komoda podoba mi się zarówno czarna z blatem w kolorze stołu jak i cała w kolorze stołu :)

Bardzo fajnie tam pasuje :)

 

Dzieki Joanko :hug:

Chwila takiego oddechu kazdemu potrzebna, chociaż patrząc na mijający weekend - nic innego nie robiłam tylko myślałam o wnętrzach :lol2:

Ale nie łaziłam po allegro za nowymi łupami :p

 

Witam serdecznie, jestem niesystematycznym podczytywaczem:) Rewelacyjny domek, powierzchnia rewelacja (poza sprzątaniem), pomysły niestandardowe i nierzadko

sprzeczne z głosem większości:) Teraz na tapecie sofka. Jeśli mogę chciałabym wtrącić swoje nieśmiałe 3 grosze, tzn. link do zdjęcia z podobną sofką, ale białą na podłodze z kafli, w kratkę. Może to zdjęcie trochę obroni pomysł sofki pod schodami.

Pozdrawiam gorąco

 

Fk Witam serdecznie :welcome:

Strasznie mi miło że podczytujesz i że Ci się podoba :rolleyes:

I ciekawa jestem zdjęcia o którym napisałaś :popcorn: - czekam na link :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

I jest link :lol:

Piękne schody niesamowita przestrzeń............

 

 

I tu jest dowód na to czego się boję, o czym napisąłam w poście wyżej - pod schodami, mam zdecydowanie za mało miejsca na tą sofkę :(

Przyjedzie, zrobię Wam zdjęcie , drugie w salonie :p i wtachamy ją do garderoby.

No chyba że jeszcze sobie postoi na dole bo planuję kolejną dużą imprezę :rolleyes: i dodatkowe miejsca do siedzenia przy stole sie przydadzą :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś - widzisz, to chyba wszystkich dopada, zmęczenie materiału po prostu.:rolleyes:

Ja już nabrałam wiatru w żagle, ale u mnie niechęć do wykończenia prawie miesiąc trwała.

 

Niedawno nawet wieszając białe zasłony ( po radzie MagdyZZZ) po pierwszej myślę- a fuuj, po drugiej - jesssu, ale nudno będzie, całkiem na biało jak w tytule;), ale jak powiesiłam wszystkie 6 -to szczęka mi opadła, tak było ładnie ( że się tak skromnie wyrażę);)

 

BEDZIESZ MIAŁA SUPER DOM!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ostra dyskusja! Takie lubię, wiec wychodzę z niebytu i dorzucam swoje trzy grosze:lol2:

 

Sofka.

Bardzo ładna i obicie też świetne, jednak mam dwa duże ale:

1. w tym miejscu będzie źle wyglądała, jak zresztą każdy mebel, który będzie na tyle szeroki, że będzie stał okrakiem na"gołej" i kamiennej części ściany;

ja bym postawiła na tym gołym kawałku ściany krzesło i nad nim obraz, ewentualnie wysoki, stary wieszak na ubrania (wiesz, taki z plecami); część kamienną zostawiłabym w spokoju, ewentualnie jakiś duży kosz, a w nim niby_od_niechcenia dobrane przeraźliwie drogie pledy lub poduszki :lol2:

 

2. w sofce nie podoba mi się wykończenie części drewnianych - ten błyszczący, lakier z rudymi nutami jest :sick:; zdjęłabym go i dała olej albo wosk, kolor może być zwykły, chłodny ciemny brąz lub z delikatnym przetarciem na biało :yes:

(nawet po zmianach nie wiem jednak, gdzie Ci się ta sofka wpasuje :lol2:)

 

Komoda w jadalni.

Kolor na pewno do zmiany. Jak na razie najbardziej podoba mi się pomysł z dopasowaniem tego brązu do stołu. Można by też pomalować tą komodę w pionowe pasy, ale czy razem z buźkami to nie będzie już za dużo grzybów w barszcz :confused:?

W każdym razie, mimo że z wysokością mebli wyszło ok (czego się wcześniej obawiałam), to nadal sądzę że dwa fotele i "coś" pomiędzy nimi byłyby lepsze. W tej chwili masz długi stół i obok niego równie długą komodę - razem za bardzo podkreślają dłuuuuugość jadalni ;).

 

Kuchnia/jadalnia.

Teraz faktycznie niewiele mają wspólnego, ale jak dojdą zasłony i dodatki, myślę że będzie ok :yes:

Jadalni IMO przyda się kropelka czerni i już nabierze wyrazu.

 

Kolory.

Tu niewiele pomogę, bo fiolet to jeden z niewielu kolorów, do których nadal się nie przekonałam :lol2:

Jedyna inspiracja jaką u siebie znalazłam to ta:

 

http://media-cache-ec5.pinterest.com/upload/79727855873416246_h6vVk4w9_c.jpg

 

Czyli nadal poruszasz się w dotychczasowej palecie barw, tylko w różnych odcieniach.

 

Teraz chciałabym popełnić mały wykład - mam nadzieję że mi go wybaczycie :oops:

 

Dodanie koloru to najłatwiejszy sposób na nudny/pusty pokój. Owszem, ale nie jedyny. Popatrz na to zdjęcie:

 

http://media-cache-ec5.pinterest.com/upload/285486063849994908_CB9GCwZf_c.jpg

http://www.southshoredecoratingblog.com/search?updated-max=2012-09-04T07:00:00-04:00&max-results=4

 

W zasadzie występuje tutaj tylko ten "nudny" beż w różnych odcieniach, łącznie z kropelką czerni, a mimo to nie ma wrażenia nudy i pustki.

Jest za to mnóstwo faktur i wykończeń: lśniący lakier, miękka zasłona, futerko, plastik, tapeta (nie pamiętam w tej chwili nazwy tego rodzaju tapet; po angielsku to chyba "grass wallpaper"; zresztą nieważne) i to one sprawiają, że pokój przykuwa wzrok.

 

Dlatego Aguś, jeśli zamierzałaś ograniczyć się na dole do tych szarości i fioletów, to nie szukałabym w tej chwili kolejnego koloru tylko dlatego, że teraz dom wydaje Ci się pusty i chłodny. Jesteś na początku drogi: dojdą jeszcze lampy, zasłony, dywan, obrazy, poduszki, wazony. One Ci wypełnią przestrzeń :yes:

(bardziej się martwię o pomysł "klasyczny dół/nowoczesna góra" - żeby nie wyszły z tego dwie odrębne bajki :lol2:)

 

 

Wykład mi się podobał :lol2:

Wrzucone zdjecie też :yes: :)

Pozdrawiam :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś będzie dobrze :hug:

Nic na siłę :yes:

 

Pod wszytkimi słowami dotyczącymi kolorystyki, które powiedziała nihiru siepodpisuję :yes:

Nie ma sensu na szybko szaleć z kolorami, ciężko w tym momencie ocenić czy jest za pusto, czy za mało się dzieje, bo duzo jeszcze brakuje, właśnie ocieplajacych i wypełniających wnętzre elementów ( zasłony, obrazy, oświetlenie )...

 

A sofę dałabym do garderoby, będzie tam idealna, bo moim zadniem jest ładna i nada fajny klimat ale właśnie w garderobie :yes:

 

Wiadomo .... RÓB JAK CZUJESZ!!!! :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na prośbę Natalki mój dzidusztu :rolleyes:

 

ciach :)

 

Dzidusztu - mały pomagier :p

 

http://i3.fmix.pl/fmi581/224063dc0006d91750fc49a5

 

Moje dziecie jest nieobcięte od chrzcin, czyli od września ;)

Podjeta była tylko jedna próba obcinania jakieś dwa tygodnie temu i mamy podcięty - lekko - tylko jeden bok :p

Płacz i krzyk był tak wielki że dałam sobie spokój ;)

 

Wczoraj na kinder party :rolleyes:

 

ccciach :)

 

I dzisiejsza sesja - specjalnie dla Was :lol:

Po zjedzeniu swojej zupki Igi zabrał sie za danie Oskara (kluski z ketchupem :lol2:)

 

 

ciach :)

 

:bye:

Edytowane przez admete
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy ma być sofka żeby zobaczyć ją "na żywo" ??

 

Agus nie weim czy nie pomyliłam...czy ty szukasz radyjka stylizowanego ??? bo dzisiaj widziałam kilka w mediamarkt ;)

 

Sofa ma być we wtorek :)

Ja, ja szukałam radyjka, czyli mówisz że cos podrzucili :popcorn:

Bo jak byłam z 2 tygodnie temu to były w sumie 3 jakies tam bumboksy :sick:

 

Aguś - widzisz, to chyba wszystkich dopada, zmęczenie materiału po prostu.:rolleyes:

Ja już nabrałam wiatru w żagle, ale u mnie niechęć do wykończenia prawie miesiąc trwała.

 

Niedawno nawet wieszając białe zasłony ( po radzie MagdyZZZ) po pierwszej myślę- a fuuj, po drugiej - jesssu, ale nudno będzie, całkiem na biało jak w tytule;), ale jak powiesiłam wszystkie 6 -to szczęka mi opadła, tak było ładnie ( że się tak skromnie wyrażę);)

 

BEDZIESZ MIAŁA SUPER DOM!

 

Dzieki Natalko.

Sama Ci pisałam żebyś odpoczęła, nabrała dystansu :yes: a tu mnie teraz dopadło :rotfl:

Zdjęcia dla Cię wkleiłam :lol:

 

Aguś będzie dobrze :hug:

Nic na siłę :yes:

 

Pod wszytkimi słowami dotyczącymi kolorystyki, które powiedziała nihiru siepodpisuję :yes:

Nie ma sensu na szybko szaleć z kolorami, ciężko w tym momencie ocenić czy jest za pusto, czy za mało się dzieje, bo duzo jeszcze brakuje, właśnie ocieplajacych i wypełniających wnętzre elementów ( zasłony, obrazy, oświetlenie )...

 

A sofę dałabym do garderoby, będzie tam idealna, bo moim zadniem jest ładna i nada fajny klimat ale właśnie w garderobie :yes:

 

Wiadomo .... RÓB JAK CZUJESZ!!!! :hug:

 

I tak zrobię kochana, do tej pory kierowałam sie tylko i wyłącznie swoimi przeczuciami i chyba nawet nieźle wyszło :rolleyes:

Już wpływa w mnie nowa energia - i to w dużej mierze dzięki Wam :hug:

 

 

==================

 

Zmykam miłego wieczorku życzę :bye:

Dobrej nocki :goodnight::goodnight::goodnight:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś - widzisz, to chyba wszystkich dopada, zmęczenie materiału po prostu.:rolleyes:

Ja już nabrałam wiatru w żagle, ale u mnie niechęć do wykończenia prawie miesiąc trwała.

 

Niedawno nawet wieszając białe zasłony ( po radzie MagdyZZZ) po pierwszej myślę- a fuuj, po drugiej - jesssu, ale nudno będzie, całkiem na biało jak w tytule;), ale jak powiesiłam wszystkie 6 -to szczęka mi opadła, tak było ładnie ( że się tak skromnie wyrażę);)

 

BEDZIESZ MIAŁA SUPER DOM!

 

 

O matko - i ja to przegapiłam :jawdrop: Mi to teraz trzeba pisemne zaproszenia na takie happeningi wysyłać:lol2:

Już pędzę podziwiać efekty:wiggle:

 

Aguś, będę jutro z lampami :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś "Fajne chłopaki" masz, no i co za samodzielność Młodego (młodszego). Powiem Ci jestem pełna podziwu dla niego i dla mamusi też, nie cierpię jak dzieci są niesamodzielne, uwielbiam jak same jedzą juz od najmłodszych lat (nawet jak na ziemi jest więcej makaronu niż w brzuszku dziecka). Ja doskonale sobie zdaję sprawę, że łatwiej jest nakarmić i ubrac samemu, ale przecież nie o to chodzi :)

 

Wystrój wnętrza to nie mój temat, ale podziwiam Twoje samozaparcie :) I tak na ucho Ci powiem, że chociaz rozsądniej byłoby odpuścić na chwilę, zastanowić się, to może to prowadzić do tego, ze za rok wszystko pozostanie w takim stanie jak jest teraz (tak jest u mnie, lamp do dzisiaj nie ma :()

 

Życzę miłego dnia :hug::hug::hug

Edytowane przez emiranda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany jaki słodki!!!!!!!!!!!!! :hug: :hug: Oskar jest mega ślicznym małym chłopaczkiem :lol:

 

Cudni są !!!! :D

A Igi jaki samodzielny!!! :o zuch chłopak :)

Buziaki, id zaraz spać, bo padam na twarz.... "weekend" mnie wykończył .....

:hug:

 

Ale Igi jest drobniutki na tym czerwonym krzeselku :hug:

Masz malych przystojniakow Agus i jaka pomoc w sprzataniu :D

 

ostatnie super słodkie ;)

 

Dzięki dziewczynki :lol:

Chłopaki dają duuuuuuuuużo radości, a mimika Igora powala nas na każdym kroku :rolleyes:

 

 

Aguś, będę jutro z lampami :hug:

 

O rany to czekam z niecierpliwością :popcorn:

Ciekawa jestem co dla siebie ładnego nakupowałaś :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...