Jak połączyć klasykę z nowoczesnością...?

[mirela99]

Agula ja ostatnio się forumowo opierdalam ... nie jestem za bieżąco

Ale widzę, że grabisz ... moja trawa jak zawsze po zimie jest masakryczna (dużo po niej chodzimy - do psa z jedzeniem. I w tych miejscach miałam pleśń z teraz żółte ciapy). Zamówiłam sobie na wtorek wertykulator - podobno idealnie wygrabia. Może popytaj ogrodników, żebyś się tak biedaku nie męczyła .

 

buziaki zostawiam

[mirela99]

I spóxnione sto lat życzę

[admete]

Korzystając z wczorajszych porządków na górze, cyknęłam Wam zdjęcie łóżka u Oskara

Brakuje mi jeszcze kapy, mniejszej pościeli - chyba ta z ikei będzie pasować

Przy samochodzie stanie jeszcze jakaś szafeczka, fotelik? na pewno w planach jest poducha-worek do siedzenia

Na razie nie zapełniona przestrzeń przytłacza - ale malutkimi kroczkami.........................

 

 

Do wczoraj samochód stał tak - bo bałam się że Oskar zleci z łóżka

 

 

http://i3.fmix.pl/fmi423/526f76a9002c3459517771ee

 

 

 

Ale jak śpi i nic się nie dzieje to wczoraj je przekręciłam.

Dzisiejsza noc była bez przygód - Oskar spokojnie przesypia caaaaaałą noc

 

 

http://i1.fmix.pl/fmi431/dda4adfd0021c991517771b0

 

 

http://i2.fmix.pl/fmi1138/a30d163000172a06517770bd

 

 

 

http://i2.fmix.pl/fmi902/0e4b4bba002c58435177722d

 

 

Jakiś czas temu kupiłam kinkiet nad łóżko - ale do tej pory nie ma kto go zawiesić

Kinkiet kupiony w Obi

 

http://i3.fmix.pl/fmi1910/010f3672001638d7517772b8

 

http://i1.fmix.pl/fmi2214/c95c42aa00285d3c517772e6

 

 

---------------------------

 

Teraz jak stoi tam samochód wiem że do Oskar będzie pasowało większe, prostokatne łózko stojące jak samochód w tej chwili .

Także chyba plan jest taki że jak Igor urosnie na tyle żeby spać sam to samochód przejedzie do niego - a Oskarowi zrobimy na zamówienia jakieś większe łóżko - w zależności od upodobań podrasujemy je odpowiednimi kolorami

[admete]

I spóxnione sto lat życzę

 

 

Dzięki Mirelko

Ostatnio jak ogrodowe sprawy na topie to często o Tobie myślę

Ty pewnie każdą wolną chwilę tez w ogrodzie????

[mirela99]

Tak . Kupiłam drzewka i krzywu dla ptaków, perukowca, derenie, brzozy. Teraz wertykulacja, naworzenie (koszenie już było), zbijanie trumienek na warzywnik, sklecanie kompostownika ...

Żeby nie zapeszyć ... ale chyba wszystko mi przetrwało zimę . JEszcze na gigantusa czekam. Buki popuszczały pączki

[mirela99]

A kinkiecika tego mam w kuchni

[Karolina i Artur P]

Cześć Aguś

Dentystycznych przejść współczuję

Dużo mamy Mam na forum, wiec na pewno sie podzielą doświadczeniem

 

Skoro łóżeczko samochodowe ma trafić za jakis czas do Igora, to znaczy,ze rezygnujesz z akcji z okragłym łóżekiem ???

Buziaki i miłego dnia

 

U nas niby słonecznie i terez jest 15C ale silny wiatr i co chila jakaś chmurka się pojawia

[Kamilcia]

Aga z tego co wiem to lapisowanie daje własnie najlepsze efekty - ale wygląda niestety kiepsko... osobiście na razie - odpukać nie musieliśmy testować. W każdym razie dzieciakom warto samemu myć zęby - a przynajmniej po nich poprawiać do około 6 lat spokojnie - one nie umieją dokładnie niestety.

 

w kwestii łóżek - pomysł z okrągłym do Igora umarł w takim układzie? To autko rzeczywiście zaginęło u Oskara na tych hektarach Może fajnie byłoby w przyszłości - jak bedzie więcej "gościł" kolegów - i kolezanek wydzielić mu strefę wypoczynkowa z sofką jakąś, małym stolikiem? Pewnie masz juz w głowie własny plan

 

lampka fajowa - pasuje, nawiązuje nieco do reflektora w starych autach I ten zegar - co widze w Tesco to mi się z Toba kojarzy - i sie zastanawiam, czy do Adasia nie wrzucić póki co ma strasznie surowo.

[Kamilcia]

Tak . Kupiłam drzewka i krzywu dla ptaków, perukowca, derenie, brzozy. Teraz wertykulacja, naworzenie (koszenie już było), zbijanie trumienek na warzywnik, sklecanie kompostownika ...

Żeby nie zapeszyć ... ale chyba wszystko mi przetrwało zimę . JEszcze na gigantusa czekam. Buki popuszczały pączki

 

to ja bezczelnie podpytam - trumienki na warzywnik skleca się razem z dnem? czy tylko boki? ja zupełny laik w temacie... w tym roku na pewno nie dam rady, ale na przyszły się szykuję. a kompostownik z czego robicie?

[mirela99]

Kamilcia - chyba u mnie wspominałam o "technologii" .

Bez dna trumienki a kompostownik z palet. Po długim weekendzie pstryknę fotkę

[Kamilcia]

Kamilcia - chyba u mnie wspominałam o "technologii" .

Bez dna trumienki a kompostownik z palet. Po długim weekendzie pstryknę fotkę

 

 

dzięki ! będę zaglądała do Ciebie

[Kasia1719508754]

Pokoj robi wrazenie lozko super

Agus podpinam sie pod pytanie o okragle lozko? Nie bedzie go?

[admete]

Agula ja ostatnio się forumowo opierdalam ... nie jestem za bieżąco

Ale widzę, że grabisz ... moja trawa jak zawsze po zimie jest masakryczna (dużo po niej chodzimy - do psa z jedzeniem. I w tych miejscach miałam pleśń z teraz żółte ciapy). Zamówiłam sobie na wtorek wertykulator - podobno idealnie wygrabia. Może popytaj ogrodników, żebyś się tak biedaku nie męczyła .

 

buziaki zostawiam

 

Gdzieś mi umknął Twój pościk

 

Już czytałam o wertykulatorze - chyba kolejna rzecz na liście zakupów - ale najpierw musimy kupić po prostu kosiarkę

Już mam problem z grabieniem w niektórych miejscach, bo trawa gęsta i wysoka i trzeba włożyć kupę siły żeby tą suchą wydłubać .

 

Panowie ogrodowi zapowiedzieli się na ten tydzień właśnie z wertykulatorem i glebogryzarką - mieli być wczoraj, teraz pan przesunął na sobotę - jak jeszcze raz przełoży to go chyba zastrzelę

 

Zapowiadają burze, także jak z 2 takie przejdą nad nasza działką znowu będzie bagno i nie będzie się dało wejść .

Teraz jest dobrze, idealnie na prace a Ci sobie olewają

 

Tak . Kupiłam drzewka i krzywu dla ptaków, perukowca, derenie, brzozy. Teraz wertykulacja, naworzenie (koszenie już było), zbijanie trumienek na warzywnik, sklecanie kompostownika ...

Żeby nie zapeszyć ... ale chyba wszystko mi przetrwało zimę . JEszcze na gigantusa czekam. Buki popuszczały pączki

 

Mirelko w takim razie cieszę się razem z Tobą i trzymam kciuki żeby nic się nie zmieniło

Wiem ile w zeszłym roku włożyliście pracy w nowe drzewka

 

A kinkiecika tego mam w kuchni

 

No właśnie znajomy mi się wydawał

Ale Ty go chyba przez net kupowałaś?, dlatego nie pomyślałam że to ten sam

 

Cześć Aguś

Dentystycznych przejść współczuję

Dużo mamy Mam na forum, wiec na pewno sie podzielą doświadczeniem

 

 

Hej

Już sama też trochę poczytałam i niestety będziemy chodzić z czornymi zębami

 

Wiem że to nie koniec świata i jak to pani powiedziała że w przedszkolu dziewczyn nie będzie podrywać - no ale np - zdjęcia z wakacji z pełnym czarnym uśmiechem???

 

 

U nas niby słonecznie i terez jest 15C ale silny wiatr i co chila jakaś chmurka się pojawia

 

U nas też chłodniej niż wczoraj

Słońce było rano - zdążyliśmy z Igorkiem się wyspacerować a ja trochę pograbić

A teraz całe niebo już w chmurach

 

 

Karola Kamilko Ivy - chyba niestety muszę/musimy się pożegnać z okrągłym łóżkiem.

Nie dostałam drugiej wyceny to raz, dwa myslę że nie byłaby o wiele niższa niż pierwsza .

A 4 tysiące za łózko to cena kosmos i nie do przeskoczenia .

Mamy tyle bieżących wydatków że nie mamy już na takie fanaberie

 

J mnie dzisiaj straszył że zasłony zastapi kosiarka http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/scare/smileys-scare-143126.gif http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/scare/smileys-scare-143126.gif http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/scare/smileys-scare-143126.gif

 

Aga z tego co wiem to lapisowanie daje własnie najlepsze efekty - ale wygląda niestety kiepsko... osobiście na razie - odpukać nie musieliśmy testować. W każdym razie dzieciakom warto samemu myć zęby - a przynajmniej po nich poprawiać do około 6 lat spokojnie - one nie umieją dokładnie niestety.

 

 

 

To autko rzeczywiście zaginęło u Oskara na tych hektarach Może fajnie byłoby w przyszłości - jak bedzie więcej "gościł" kolegów - i kolezanek wydzielić mu strefę wypoczynkowa z sofką jakąś, małym stolikiem? Pewnie masz juz w głowie własny plan

 

 

Będzie taki kącik

Przed kaloryferem stanie kanapka ze stolikiem a na wprost tv - którego na razie nie robiliśmy

 

lampka fajowa - pasuje, nawiązuje nieco do reflektora w starych autach I ten zegar - co widze w Tesco to mi się z Toba kojarzy - i sie zastanawiam, czy do Adasia nie wrzucić póki co ma strasznie surowo.

 

Lampka dobrana do żydandola

 

A jak zegar sie podoba - to się nie zastanawiaj i kupuj

 

Pokoj robi wrazenie lozko super

 

dzięki Kasiu

 

Igi uspiony na spacerze, ja po kawce

idę działać trochę w domku trochę w ogrodzie.........................

[narendil]

Aniu są różne odmiany, które dają w różnym czasie owoce.

Jest mała szansa że te co wsadziłam w zeszłym roku dadzą nam kilka malinek

Widzisz, jaka ze mnie ogrodniczka

Kupimy sobie w sklepie i zjemy pod krzaczkiem

 

U Oskara mamy jednego ząbka do leczenia - też sobie tego nie wyobrażam - wczoraj płakał przy samym badaniu

Aga, a pilnie musicie leczyć ten ząb?

My z Jakubem chodziliśmy najpierw na oswajanie z gabinetem.

Co 2-3 tygodnie miał okazję posiedzieć i pojeździć na fotelu, zapalić lampę, popsikać wodą, włączyć wiertarkę.

Po kilku takich wizytach leczenie poszło prawie bez problemów.

I jeszcze kolor plomby sobie wybrał.

Modniś

 

Miłego dnia

[natalek]

Aguś czym myjesz białe szafki i białe drzwi?

[admete]

Widzisz, jaka ze mnie ogrodniczka

Kupimy sobie w sklepie i zjemy pod krzaczkiem

 

 

 

Też o tym pomyslałam

 

Aga, a pilnie musicie leczyć ten ząb?

My z Jakubem chodziliśmy najpierw na oswajanie z gabinetem.

Co 2-3 tygodnie miał okazję posiedzieć i pojeździć na fotelu, zapalić lampę, popsikać wodą, włączyć wiertarkę.

Po kilku takich wizytach leczenie poszło prawie bez problemów.

I jeszcze kolor plomby sobie wybrał.

Modniś

 

Miłego dnia

 

Mamy wizytę na za 2 tygodnie.

Do tego czasu porozmawiamy, wytłumaczymy ale jego strach przed robieniem czegokolwiek jest tak duży że nie wiem jak to przejdziemy

Spróbujemy tak jak mówisz, oswoić go

Czasu jest niewiele bo ta dentystka jest w ciąży i będzie pracować już tylko miesiąc - mam nadzieję że zdążymy Igiemu zalapisować ząbki

 

A Twój mały jest naprawdę dzielnym mężczyzną

 

 

Aguś czym myjesz białe szafki i białe drzwi?

 

Niczym specjalnym, albo samą wodą a jak jakaś plamka to clinem albo cifem

[Kamilcia]

aga no tez tak myśle, że 4 tys na łózko dla dziecka - które i tak nie jest "do dorosłości" bo wiadomo, że nastolatek ma swoje fochy to troche dużo... Poza tym porządne drewniane czy metalowe +dobry materac też się super sprawdzi

 

odnosnie lapisowania jeszcze dodam "na pocieszenie dla Igiego" - to jest jedyny raz, kiedy dentysta ZALECA natychmiastowy zakup lizaka po wyjściu z gabinetu Co prawda nie zapamiętałam juz w jakim celu, ale fakt pozostaje

 

ja zasadziłam własnie siewki dyniowe i cukiniowe - masakra jaki u nas dziś wiatr !

[Kasia1719508754]

Agus popieram decyzje w sprawie okraglego lozka 4 tys to strasznie duzo:bash:

Mam nadzieje ze jednak bedziesz miala szybko zaslony, a maz tylko zartowal

Ogrodnicy Ci sie trafili beznadziejni powinni sie spieszyc z pracami u Ciebie, a Oni jeszcze to przekladaja:mad:

[narendil]

Aga, nasze pierwsze leczenie odbywało się na moich kolanach.

Ja na fotelu, Jakub na mnie.

Chyba potrzebował wsparcia, bo sam o to poprosił.

 

Mam nadzieję, że uda się Wam wpaść kilka razy do gabinetu przez leczeniem.

 

A, i mogę Ci sprzedać naszą bajeczkę

 

W ząbkach mieszkają robaczki

Robaczki żywią się pastą do zębów.

Jeśli mają jej za mało (bo przykładowo źle/za rzadko myjemy zęby), zaczynają zjadać ząbki.

I po to właśnie są plomby, żeby nakarmić robaczki. Bo ząbki są potrzebne dziecku.

A wiertarka to dla robaczków to jak dla dziecka karuzela/huśtawka/łaskotki (czyli coś przyjemnego).

Trzeba wiercić, żeby robaczkom było miło. Były długo głodne, więc należy im jakaś rekompensata.

 

Wiem, że to okrutne bzdury, ale na Jakuba działa

[nihiru]

Aniu - fajna bajka:lol2:

 

U nas też były robaczki, ale one były ZŁEEE i trzeba je było wyganiać z ząbków szczoteczką

 

A u dentysty pomogło, jak ja miałam wizytę przed nim i pooglądał sobie jak mnie dentystka leczy:lol2: