Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak połączyć klasykę z nowoczesnością...?


Recommended Posts

Aga, szok co Wam porobiło z dachem :o

 

Ja dziś pędzę ubezpieczenie zrobić, czekałam na odbiór budynku, ale teraz widzę, że żartów nie ma. Wczoraj mało brakło a krzesło by nam szyby w oknach tarasowych powybijało. Tak wszystkim przewracało.

 

Obyście szybko się uporali z naprawą. I wszystkiego naj... z okazji rocznicy . :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Aguś :hug: masakra jakaś :sick:

mam nadzieję, że z ubezpieczycielem szybciutko pójdzie..... najlepsze że ja wczoraj dostałam wycenę ubezpieczenia domu bo kończy mi się niedługo i też o gradzie wspomniałam - po Waszych przejściach to tematu nie odpuszczę:o

 

mimo wszsystko miłej rocznicy Wam życzę :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki :hug: :hug: :hug:.

 

Wniosek jest jeden-trzeba się ubezpieczać na wszystko co możliwe bo w tych czasach nie wiadomo co się może stać :(

 

Część dachówek już posprzątałam, reszta jak już J wróci ;)

 

Najgorsze że od czasu do czasu jakaś się zsuwa i wali po dachu :o

Musiałam chodzić za Igim krok w krok i patrzeć czy nie stoi na linii ognia ;)

 

Dobra wiadomość jest taka że jutro o 7 mają się zjawić panowie do naprawy :)

Ubezpieczyciel za 2 tygodnie :sick:.

Także dzisiaj zrobię porządną i dokładną fotorelację, bo wczoraj latałam z aparatem z trzęsącymi się rękami :(

 

Z roslinami nie jest tak źle - parę malin połamanych, byliny raczej się trzymają, wszystkie agresty leżą na ziemi :sick: i część moich własnoręcznie wysianych i posadzonych słoneczników połamanych :(

 

 

Muszę jeszcze poprawiać rabaty, na skarpach mam mega rynny w ziemi :o, część roślinek pospływała :(

Ziemia się poprzesuwała - ale daje mi to do myślenia - chyba trzeba podnieść rabatę przy domu - dac jej murek bo tak przy każdej takiej burzy wszystko będzie mi spływać po kostce :sick: - także nieuniknione że wszystko trzeba będzie wyjąć i wsadzić od nowa - pisze o tej rabacie z największą kałużą wczoraj

 

http://i2.fmix.pl/fmi964/be74cd35001c9d6851c0ae7a

 

Przecież jak sypnę korą czy żwirem wszystko wypłynie - strumień przy takiej ulewie jest tak silny że porwie wszystko...................

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymajcie się!

Zniszczenia straszne, serce się kroi, ale mam nadzieję, że wszystko będzie ok i że to z ubezpieczenia pokryjecie. Od razu zawołałam męża, żeby mu pokazać i zapytać czy nasze ubezpieczenie obejmuje coś takiego. Już najprostsze ubezpieczenie u nas to obejmuje, ale ciężko przewidzieć co jeszcze może się zdarzyć. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś...strasznie mi przykro z powodu tego co się stało....strasznie!!!! Wiem, co czujesz bo u nas takie coś miało miejsce trzy lata temu! Tylko nam najmocniej podziurawił grad elewację....:( Współczuję bardzo!

 

WSZYSTKIEGO NAJPIĘKNIEJSZEGO z okazji rocznicy!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Aguś :hug:

Wszytskiego naj, naj, naj z okazji rocznicy ślubu :hug:

 

Bardzo współczuję całej sytuacji gradowej :(

Duże szkody, dużo stresu :sick:

Mam nadziję,ze procedura ubezpieczeniowa szybko pzrebiegnie i straty raz, dwa naprawicie.

Najważniejsze,ze Wam nic się nie stało :hug:

Ściskam mocno!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...