Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak połączyć klasykę z nowoczesnością...?


Recommended Posts

Oj Aguś Aguś - przykro mi słuchać że masz takie problemy ogrodowe - ja mam też u siebie glinę ale na szczęście w partiach niższych także jak kopaliśmy piwnicę to też się koparkowy nieźle napocił ale jak będę sadzić drzewka to powinno być lżej bo mam ok 30-40 cm zapasu ziemi i niżej troszkę piaseczko-ziemi. Do Kurowskich wysłałam zapytanie ofertowe na kilka drzew które chcę - zobaczymy co mi napiszą - może będzie wycieczka na wschód Polski http://www.pic4ever.com/images/wind14.gif

 

Ciesze się że u Ciebie ziemia lepsza, to i roslinkom będzie łatwiej i zdrowiej rosnąć :)

 

Ja umówiona jestem dziś z kolejnym ogrodowym :roll::roll::roll:

 

Przykro że z mamą się ścięłaś - z tego co pisałaś była Ci podporą w wielu pracach a zwłaszcza przy chłopakach http://www.pic4ever.com/images/toyou.gif

 

Już wszystko wróciło do normy......odczekałyśmy i wygadałyśmy się w sobotę przez telefon :cool:

 

czekam na zasłonki - skoro mówisz iż warto o lampach to już nie wspomnę http://www.pic4ever.com/images/146fs495919.gif

nie przemęcz się przy http://www.pic4ever.com/images/4u2ap3b.gif - na spokojnie i tak wszystko dasz radę zrobić i będzie piękniehttp://www.pic4ever.com/images/128fs318181.gif

 

Ja też czekam oj czekam na te zasłonki :stirthepot:

 

dziękuje Admete za namiar na zasłony, ale w tej chwili sa dla nas zadrogie:( potrzebuje ok. 20 m , dlatego szukam w cenie ok. 100 zł(wydaje sie niemozliwym znalezienie w takiej cenie pięknych zasłon:mad: no nic czekam niecierpliwie na twoje:yes:

pozatym podziwiam cię za anielską cierpliwość której mi brak , ja bym chyba oszalała jak bym nie miała

powieszonych lamp powiecmy przez 2 dni od dotarcia paczki:p

pozdrawiam

 

Moja anielska cierpliwość pęka w innych kwestiach :sick: :sick:.

Jak coś mi siedzi na duszy wszystko inne mnie denerwuje i bardzo szybko wyprowadza z równowagi :bash:.

Dlatego musze wiedzieć co z ogrodem mieć jakiś plan działania, nawet długoterminowy ale zawsze plan ;)

 

Jak ci się Aguś sklep przypomni, to daj znać. Na podstawie tego co mówicie przyjmuję, że po każdej stronie powinnam po 40 cm dodać i będzie ok:-)

 

Trochę mi zeszło :bash:, ale znalazłam :lol:

http://www.lawal.net.pl/tkaniny-obrusowe,lp,497.html

 

Mari Justynko :bye:

 

-------------------------

 

Zabieram się wreszcie za pudła w garderobie ;).

Stolarz zapowiedział się na czwartek z meblami :wiggle:

 

Koło 13 ma być nowy ogrodowy..........mam nadzieję że się znowu nie rozczaruję :(.

Już wiem że pan ma doświadczenie w wykopywaniu dołów pod rośliny w glinie :)........na osiedlu obok kopał juz takie przy pomocy młota udarowego :o

 

 

U nas leje :(...........wczoraj wieczorem poprzesadzałam trochę roślin na rabacie frontowej........mam nadzieję że dzieki nowemu ogrodowemu rusze dalej :)

 

Miłego poranka :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Aguś - gdzieś mi w ogródkowym się Twój ogródek z gliną znalazł:))

 

Może Danusię poproś ale to chyba droga zabawa by była :(

 

ja kupiłam w biedronce cebulki i w moim obecnym ogrodzie chcę posadzić ale ciągle pada a do nowego domu to szukam na razie drzew i coś ciężko u nas z dobrym materiałem :(

Edytowane przez melczak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś - gdzieś mi w ogródkowym się Twój ogródek z gliną znalazł:))

 

Może Danusię poproś ale to chyba droga zabawa by była :(

 

 

Pierwszą osobą do której zadzwoniłam 2 lata temu była Danusia :)

Ale cena za projekt :(.....i nie robią aż tak daleko od stolycy :(.

Chociaz patrząc na to ile wydaliśmy na ogród to chyba nie wiele drożej by wyszło :bash:

 

Konsultowałam też z nią sprawę odwodnienia :)

 

I teraz też przyznaję że się czaję żeby sie poradzić.......ale nie chcę jej niepotrzebnie głowy zawracać :(

 

A miałabym idealne podłoże pod rośliny :(

 

Siedzę teraz w realizacji zimowego ogrodu i ogrodu z lustrem.....dech zapiera i żal bierze że u nas nie ma takich wykonawców :(

 

Aż sobie kupiłam taką kompozycję do dużej donicy żeby miec chociaż namiastkę......tylko tak leje że nie wiem kiedy wsadzę :bash:

 

http://i2.fmix.pl/fmi729/df67a4090021bc5f5237f817/zdjecie.jpg

 

http://i1.fmix.pl/fmi7/b414d17400271c015237f820/zdjecie.jpg

 

http://i1.fmix.pl/fmi2762/4a4ba3cf001bccae5237f82c/zdjecie.jpg

 

 

ja kupiłam w biedronce cebulki i w moim obecnym ogrodzie chcę posadzić ale ciągle pada a do nowego domu to szukam na razie drzew i coś ciężko u nas z dobrym materiałem

 

W lidlu też rzucili cebulki - oczywiście musiałam kupić kilka paczek :lol2:

 

Udarem dołki pod rośliny ??? :jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop:

A może by tak na wzór kamieniołomów, po lasce dynamitu w dziurkę, pieprznie zdrowo to i dołek będziesz miała, i odwodni Ci i okna przedmucha ;) :rotfl:

 

Dynamit - myślę że to bardzo dobre rozwiązanie.jak kolejny ogrodowy nie wypali tak zrobię :stirthepot::stirthepot::stirthepot:

 

-----------------------

 

Dobra idę do tych pudeł :sick:...żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a widzisz też biegam pomiędzy z lustrem a zimozielonym są to moi faworyci (tak po cichu troszkę a może nawet troszkę więcej z lustrem chcę ściągnąć) :-)

 

a zapomniałam iż Ciebie odwiedziłam w ogródku :)

 

a te dołki to na pewno udarem - są takie wiertła do ziemi - może tym wiercił w glinie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Cuuuudne!!! Chyba i ja polecę coś kupić. Tylko niech przestanie padać :(

 

musze wiedzieć co z ogrodem mieć jakiś plan działania, nawet długoterminowy ale zawsze plan ;)

 

Jesteś mną???? :eek::eek::jawdrop:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a widzisz też biegam pomiędzy z lustrem a zimozielonym są to moi faworyci (tak po cichu troszkę a może nawet troszkę więcej z lustrem chcę ściągnąć) :-)

 

 

Oj ja tez coś na bank podpatrzę :yes:

Lista roślin mi się dzieki temu powiększa :lol:

 

a zapomniałam iż Ciebie odwiedziłam w ogródku :)

 

 

:lol:

 

a te dołki to na pewno udarem - są takie wiertła do ziemi - może tym wiercił w glinie ;)

 

Nie wiem czy się dowiemy bo pan nie przyjechał ani nie zadzwonił :o:o:o :mad: :wtf:

Czekałam cały dzień.

Dodzwoniłam się do żony, niny tam gdzie pracowali nie ma zasięgu....miała przekazać..ale nie było żadnej reakcji :sick:

 

I co teraz znowu dzwonić do kolejnych???:roll::roll::roll:

 

Cuuuudne!!! Chyba i ja polecę coś kupić. Tylko niech przestanie padać :(

 

 

 

 

Dzisiaj już ma nie padać :wiggle:

 

Jesteś mną???? :eek::eek::jawdrop:

 

:rolleyes::rolleyes::rolleyes:

J się dziwi, dlaczego tak się wściekam o ten ogród...chłop tego nigdy nie zrozumie :sick:

 

 

Dzięki Aguś:-)

 

:hug:

 

hejka :)

JA się ciesze jak pada - bo nie mam wtedy wyrzutów sumienia że nic w ogrodzie nie robię :)

 

A to prawda :)

Ja dzieki temu wreszcie opróżniłam garderobę :wiggle:

Aż żałuję że nie zrobiłam zdjęcia przed i po ;)

 

JA SIĘ WRĘCZ WŚCIEKAM - znowu nam wody napadało na budowie i nie możemy jechać dalej :(

 

Znam ten problem :sick: :hug:

U nas ludzie tygodniami siedzieli na budowie bez materiałów :bash:

 

ja też lubię mieć plan długoterminowy :yes: a mój mąż nie i o to najczęściej się sprzeczamy :lol2:

 

:yes: :yes: :yes:

Wczoraj próbowałam mu to wytłumaczyc..ale ni chuchu :sick:

 

-----------------------------------------

 

Jak napisałam wyżej ogrodowy nie przyjechał - ja nie wiem ktoś rzucił klątwę :confused::confused::confused::confused:

Czekałam na faceta cały dzień :sick:

Jak ja mam się nie denerwować, jak spokojnie funkcjonować???

Czas ucieka :(:(:(.................

 

Dzisiaj biorę się za porządki w szafach u góry......posegreguję ubrania chłopaków....a jak przyjedzie garderoba zobaczymy ile potrzeba gadżetów do układania rzeczy i czeka nas wycieczka zakupowa do Ikei :wiggle:

 

Po południu wizyta u lekarza bilans chłopaków i szczepionki u Oskara - ponoć te są bolesne :(:(:(

 

Miłego dnia życzę :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga, a może w środowisku ogrodniczym poszła fama, że u Ciebie tragedia glebowa, ze flaki sobie powypruwają no i szefowa.....ten teges............z ADHD ;) :lol2::lol2::lol2:

 

Aga, do tej pory nic nie mówiłam w kwestii ogrodu, ale skoro nie bardzo wiesz co i jak, ekipy Cie olewają, robota leży odłogiem to......powiem ( tylko nie bij proszę ).

 

Twój teren jest zbyt wielki na rabatki...same rabatki.

Wszystko ginie. Nic nie widać.

Brak mi spektakularnych nasadzeń, które nadadzą charakteru.

Zaczęłabym od pieknych krzewów czy iglaków, a kwiaty potraktowała jako kolorowe plamy ( sadzone duzymi grupami).

Zielone tło - zróżnicowane odcieniem, wielkością, "fakturą".

Kora, jak najbardziej dla podkreslenia zieleni.

Kurna, na takim terenia można poszaleć.

 

Zrób jakieś rysunki ogrodu...jakiś rzucik a napewno dziewczyny pomoga Ci dobrać i rozplanować rosliny.

 

Dzwonisz po fachowcach a czy byłas w kościele ?

Znają rodziny z parafii, wiedza komu cięzko finansowo i chętnie skorzysta z propozycji pracy.

Może ośrodek pomocy społecznej.

Nie chodzi mi o ojca 28 dzieci, moczymordy i latawca ,ale o zwykłego Pana Janka, który w ten sposób zarobi na chleb dla swojej ekipy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój teren jest zbyt wielki na rabatki...same rabatki.

Wszystko ginie. Nic nie widać.

Brak mi spektakularnych nasadzeń, które nadadzą charakteru.

Zaczęłabym od pieknych krzewów czy iglaków, a kwiaty potraktowała jako kolorowe plamy ( sadzone duzymi grupami).

Zielone tło - zróżnicowane odcieniem, wielkością, "fakturą".

 

Dobrze gada!

 

Nie chodzi mi o ojca 28 dzieci, moczymordy

 

:rotfl::rotfl::rotfl:

 

Admete, zakładam, że dla Ciebie ogród to sprawa delikatna, jak dziecko, więc generalnie chciałabyś, żeby ktoś się zajął, ale ponieważ kochasz wielką i bezkrytyczną miłością, to chcesz mieć wszystko pod kontrolą. Tak jest? Trochę zgaduję, bo zasadniczo sama mam tak z moim ogrodem.

 

Powiem Ci, co ja bym zrobiła, ale i tak zadecydujesz tylko Ty, patrząc na swój ogród oczami miłości :)

 

Dałabym parę drzew, w bardzo dużych odstępach, bo drzewa rosną duże i żeby dobrze się prezentowały, muszą mieć bardzo dużą przestrzeń. Wybrałabym drzewa w różnych kolorach: bordowy np. buk, żółto-zielona katalpa, zielona akacja. Im bardziej będą ze sobą kontrastować kolorem i faktura liści, tym lepiej będzie je widać. Pomyślałabym o ich przebarwianiu na jesieni i w takiej sytuacji zastanowiłabym się nad żółtym klonem i czerwonym dębem.

Jednak byłabym ostrożna przy drzewach liściastych, ponieważ na jesieni strasznie dużo po nich sprzątania. Dlatego wybrałabym raczej te o jak największych liściach. Są też drzewa, pod którymi nic nie rośnie i na te trzeba uważać, bo pod nimi utworzą się gołe plaski ziemi, trudne do zatrawienia.

 

Krzewy też łączone na zasadzie kontrastu kolorystycznego i faktury: iglaki to zieleń głęboka, żółta zieleń, zieleń błękitna. Ponieważ lubią kwaśna glebę, przy nich przygotowałabym miejsce pod rododendrony (bardzo wymagające, więc ty trzeba będzie wykopać głębokie doły, podsypać żwirem, żeby nie stały w wodzie, nasypać dużo kwaśnej gleby). Przechodziłabym od wysokich (np. tuje) poprzez średnie (odmiany świerków) i rododendrony, po niskie - kwasolubne ale też delikatne wrzosy, wrzośce.

 

Teraz mam bardzo dużo zapału, bo tworzysz ogród, ale powoli będziesz go miała coraz mniej i zobaczysz, że najlepsze są krzewy, gęsto rosnące, bo ładnie trzymają fason, nie przepuszczają chwastów i tworzą ładne kolorowe bryły w ogrodzie.

 

Jeśli Ci to nie przeszkadza, to ja w sumie chętnie pobawiłabym się w rozmieszczenie nasadzeń u Ciebie, gdybym miała dobry rzut...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny moje drogie a skąd pomysł że ja chcę obsadzić ogród samymi bylinami :o:o:o

 

Chcę drzewa, krzewy, a jak same wiecie mam spory ogród potrzebuję pomocy - sama nawet z pomocą Marcina nie wsadzę nie wiem na oko 1000 - 2000 drzew i krzewów :jawdrop:

 

Plan mam....w głowie.....jak pisałam nic nie robię od kilku miesięcy tylko myślę nad ogrodem..................będa plamy kolorystyczne :yes:....będa drzewa, katalpy, buki, miłorzęby, ambrowce, wiśnie. świerki........itd itd, dwie sosny już są :p....krzewów sama nie wiem ile odmian..lista się tworzy....nasadzenia klarują się pomału w głowie.

 

Potrzebuję kogoś z głową do tego żeby pomógł z ziemią-----już wiem że łopatą się dołów nie wykopie :sick:.....potrzebuję kilku wzmocnień z kostki na skarpę i malinowniku, chcę dorobić kostki w warzywniku - jak już robić to wszystko na raz a nie kupowac 5 drzew i sadzić je przez tydzień :sick:

 

 

Wiem że chcecie dobrze :hug:.....ale ja już wszystko wiem tylko ekipy brak :(..............a propo po pan z wczoraj odezwał się jedzie do mnie z żoną ;)

 

Za niedługo będe cuś wiedzieć - trzymajcie kciuki :roll::roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś trzymam mocno mocno kciuki :hug::hug:

 

bBylinek sobie troche w Biedronie zakupilam, mo P. puka sie w głowe gdzi ej ato hcce sadzić jak plac budowy do okoła ale może do mrozów zdąże :rolleyes:

Tylko mały kilof seeeee musze kupić bo mam glinę jak cholera :bash::bash: i koniecznie kostkę musze zrobić bo w tym błocku zapadam sie po kostki na wejsciu :bash:

 

Czekam zatem na dobre wieści po spotkaniu z ogrodowymi :popcorn::popcorn:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak duże te drzewa będziesz sadzić ??

 

Mirelko może nie bardzo duże ;)..ale sztuk dużo :lol2:

Samych wiśni umbra naliczyłam 25 ;)

 

Wszystkie drzewa na pniu chcę wysokie dobrze ponad 2m - 2,5 m - w związku z tym będa to małe chude pnie, bo wysoko szczepione są zawsze droższe :(

 

Aguś trzymam mocno mocno kciuki :hug::hug:

 

 

Chyba pomogło :hug: :hug: :wave:

 

bBylinek sobie troche w Biedronie zakupilam, mo P. puka sie w głowe gdzi ej ato hcce sadzić jak plac budowy do okoła ale może do mrozów zdąże :rolleyes:

Tylko mały kilof seeeee musze kupić bo mam glinę jak cholera :bash::bash: i koniecznie kostkę musze zrobić bo w tym błocku zapadam sie po kostki na wejsciu :bash:

 

Czekam zatem na dobre wieści po spotkaniu z ogrodowymi :popcorn::popcorn:

 

Co tam ciekawego kupiłaś ? :popcorn: ja do biedrony rzadko jeżdżę, bo mi nie po drodze :(

 

----------------------------------

 

Spotkanie się odbyło :wiggle:

 

Nie chcę zapeszać ..............ale pan to chyba "mój pan ogrodowy " :D :D :D

 

Pan z głowa pełną pomysłów, znający się na roślinach, mający swoją szkółkę :o, mający swój ciężki sprzęt :wiggle:, mający fają ekipę :) - poznałam dwóch pracowników :rolleyes:

 

Rozmawiało nam się świetnie :rolleyes:, mimo Igora plączącego sie pod nogami i latającego psa :p.

 

Pan ma jeszcze kilka sporych zleceń na ten rok.....więc nie wiadomo czy uda mu się ruszyć z moim ogrodem......ale może zdążymy ze sprawami technicznymi - murki, warzywnik, skarpy....................a po drodze już w przyszłym tygodniu mamy się spotkać i omówić rośliny, kompozycje..pooglądać inspiracje pana i moje :)

 

Nawet jak nie ruszymy z pracami w tym roku, to jak pisałam wczoraj......

będzie plan działania....będzie czas na lepsze zaplanowanie wszystkiego .......i dozbieranie pieniędzy :lol2:

 

Pan zna temat ogrodowiska i samą szefową.....więc jestem spokojna........................jeszcze nie mówię ufffffffffffffffffffffffffffffffffff tylko taki mały ufek :p...........chyba widać wreszcie światełko w tunelu :)

 

 

--------------------------------------------------

 

Stolarz przełożył przyjazd z garderobą na piątek ;)

Tyle czekałam że jeden dzień to pikuś :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga, nareszcie jakieś dobre wieści.:-)

Ty masz dziewczyno taką działkę, że jak już wszystko zrobisz, to ogrodowisko się całe schowa:-) Ja mam malutką działkę, ale kocham ją bardzo i wiem ile kosztują rośliny i robocizna, także trzymam kciuki, żeby dobrzy ludzie się znaleźli i kasa się nazbierała. Nie martw się, że kupisz małe czy na chudym kiju rośliny, one tak szybko rosną, że nim się obejrzysz, będziesz miała mały ogród botaniczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie chcę zapeszać ..............ale pan to chyba "mój pan ogrodowy " :D :D :D

 

Pan z głowa pełną pomysłów, znający się na roślinach, mający swoją szkółkę :o, mający swój ciężki sprzęt :wiggle:, mający fają ekipę :) - poznałam dwóch pracowników :rolleyes:

 

Rozmawiało nam się świetnie :rolleyes:

 

Trzymam kciuki! Oby to w końcu był TEN ogrodnik :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...