Jak połączyć klasykę z nowoczesnością...?

[Bastki]

pewnie że dobrze, przecież to widać

Wiem czytałam co piszą, sama wiesz co zrobić, żeby ci się podobało . Pamiętaj, dokonałaś już tyle wyborów i chyba w żadnym się nie pomyliłaś? Jak uważasz, coś ci przeszkadza? coś cię drażni? Jeśli odpowiesz sobie że nie to chyba masz strzały w same dziesiątki, zaufaj sobie

Pozdrawiam

[MagdaZZZ]

Szczerze??? Aga, w czym ty problem widzisz???

Puszczaj zasłony i się nie wygłupiaj!!! O niebo lepiej tak wyglądają

 

Mogły faktycznie mocniej wychodzić na boki:yes: Mogły być głębsze:yes: Ale nie są Trzeba z tym się pogodzić i żyć... ale naprawdę wyglądają ok. mimo, że delikatnie dotykają parapetu i odstają w tym miejscu.

 

Bardziej mi przeszkadza, że nie mają podszewki i prześwitują. Jeśli byś się w przyszłości na takową zdecydowała, to polecam jasną, kremową - dużo ładniej takie zasłony wyglądają z zewnątrz

[Gabi.gg]

Admete, ZDECYDOWANIE lepiej z tymi puszczonymi zasłonami. Uwolnij resztę

I już nawet nie piszę co mi przypominają te podpięte...

[frania02]

witam , piękna ta tkanina zasłonowa, zasłony puszczone -luzem- wygladają zdecydowanie lepiej,faktycznie podszewka to dobry pomysł, zastanawiam się tylko jak sie doszywa taka podszewkę? moja krawcowa nigdy nie szyła zasłon z podszewką a ja chyba również będe musiała podszyć.

[Beauty]

Aga ,mają się Tobie podobać i tyle...

Jezeli chodzi o podszewkowanie ,to ja zdecydowanie jestem na tak...mam wszystkie podszewkowane i zdecydowanie lepiej sie ukladają ...

[lw]

Admete, ja głosuję za puszczonymi luzem. Masz prawie ten efekt, który pokazywałaś na inspiracjach! Wiesz, dlaczego prawie? Bo na inspiracjach wszystkie zasłony mają podszewki, a nawet, całkiem możliwe, że mają wewnętrzną warstwę, coś w rodzaju ociepliny. Mam też wrażenie, że wszystkie (te z inspiracji) są uszyte z jedwabiu, z tafty, która jest wyjątkowa, jeśli chodzi o sposób układania się. Ale Twoje, teraz, na tych zdjęciach wyglądają bardzo ładnie! Bardzo!

Kant parapetu widać tylko na zbliżeniach, z dalszego ujęcia światło w ogóle nie załamuje się w tym miejscu. Podszewka może usztywnić całość i spowodować, że załamanie już w ogóle nie będzie widoczne.

[lw]

witam , piękna ta tkanina zasłonowa, zasłony puszczone -luzem- wygladają zdecydowanie lepiej,faktycznie podszewka to dobry pomysł, zastanawiam się tylko jak sie doszywa taka podszewkę? moja krawcowa nigdy nie szyła zasłon z podszewką a ja chyba również będe musiała podszyć.

 

Oryginalnie są wszyte między zasłonę a taśmę marszczącą, ale myślę, że można ją doszyć właśnie na taśmę marszczącą, równo zdolnym szwem na taśmie (nie wiem, czy dobrze wyjaśniłam)

[frania02]

czyli zasłona i podszewka zszyte razem sa tylko na tasmie?

?? nie pewnie boki jeszcze się zszywa? i doły??

Edytowane 29 Września 2013 przez frania02

[MagdaZZZ]

czyli zasłona i podszewka zszyte razem sa tylko na tasmie?

?? nie pewnie boki jeszcze się zszywa? i doły??

 

Nie wiem co miała na mysli Luiza Ale oczywiście zszywa się wszystkie cztery strony:yes:

[lw]

Cztery? A nie trzy? - boki i górę - dół chyba nie jest zszyty?

 

(no i właśnie źle wyjaśniłam, znowu za szybko pisałam, przy czym mnie się właśnie wydaje, że dołem podszewka nie jest doszyta)

[frania02]

ok. a jaki rodzaj materiłu najlepszy na podszewkę?

[lw]

Z tego wszystkiego poszłam pozdejmować sznury z moich zasłon na dole

[MagdaZZZ]

Z tego wszystkiego poszłam pozdejmować sznury z moich zasłon na dole

 

No właśnie miałam ci już kiedyś to radzić

 

Chwościk super rzecz - ale nie przy zasłonach

[Drop_Inn]

Mnie też się podobają puszczone

Pięknie otulają okna, niczym kołderka

 

Na zdjęciach gdzie mocniej świeci słońce faktycznie widać, że odcinają się na wysokości parapetu, ale bardziej przez to, że prześwitują niż przez opinanie parapetu. Wspomniane podszewki pewnie rozwiążą problem

 

 

A właśnie dziewczyny, jest jakiś specjalny materiał na podszewki, czy jakakolwiek bawełna może być? Szkoda, że wcześniej o czymś takim nie pomyślałam - przydałoby się mojej rolecie w kuchni

[yokasta]

Aga, wybrałaś ładny kolor zasłon. Miałam się nie odzywać bo związane wyglądały (wybacz szczerość) jak ściśnięte piczki po bokach. Rozpuszczone wyglądają o niebo lepiej! Na inspiracjach, które pokazywałaś zasłony zajmują procentowo większą powierzchnię ścian, kiedy Twoje są związane to się gubią w tej przestrzeni. Masz ogromny salon i rozpuszczone nadają mu lepsze proporcje.

 

Buziaki

[marimag]

O ile wyobrażam sobie ściśniętą piczkę to rozpuszczonej za cholerę....:lol2:

[yokasta]

Anka!!!

[Venus_m]

Aguś puszczone o niebo lepiej, tylko ułóż je, bo teraz takie rozcapierzone

[agawi74]

Heyka Aguś

 

widzę, że zasłony nadal na topie:D

Kochana rozpięte wyglądają o niebo lepiej z bardzo prostego powodu- do upięcia masz znacznie za mało materiału i dlatego efektów brak. Ja też na całym dole żadnej nie podpinałam. Upięte mam tylko w sypialni. Tam gdzie możesz to nie spinaj, tam gdzie musisz, to podepnij- kto powiedział, ze wszystkie okna muszą być identyczne? Swoją drogą nie uważam, ze podpinanie zasłon jest nowobogackie:lol2: (sorki Madzia)

To raczej domena wnętrz klasycznych.

Prosty przykład i moim zdaniem fajnie to wygląda:yes:

 

 

Materiał zasłonowy wygląda pięknie- bardzo m przypomina mój:wiggle: Wracając do okna jadalnianego, to pewnie wolisz roletę, więc zasłony zdejmij.

Może przydadzą Ci się w innym pokoju?

Ale i tak wszystko wygląda bosko, warto było tak długo czekać.

Dobrej nocki:hug:

[Beauty]

 

Wracając do okna jadalnianego, to pewnie wolisz roletę, więc zasłony zdejmij.

Może przydadzą Ci się w innym pokoju?

 

Albo podepnij je przy największym oknie salonowym....