Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak połączyć klasykę z nowoczesnością...?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Aga ja w sprawie psa.

Bule miniaturowe (moja miłość) sa psami które niszczą baaardzo czesto. Związane jest to z tym, ze rozpiera je energia (nawet jak mają 6 lat). Żeby nie dopuścic do strat trzeba z nimi się dużo bawić, chodzić na spacery (mają wracać padnięte), męczyć intelektualną zabawą. Inaczej - dzieje się własnie to co piszesz.

My decydując się na psa już teraz bierzemy pod uwagę fakt, ze przed pójściem do pracy musimy wstać z 40 minut wcześniej i z psiakiem wyjśc się pobawić. Bul sam się nie będzie bawił (nie wiem jakie sa sznaucery) i nie wystarczy mu wywalenie na ogród. Ile poświęcasz psu czasu ? Ma takie zabawy, ze pada z nóg (łap) ?

A o sikanie na łóżku właściciela podpytaj behawiorystę. Z tego co wiem to pokazanie swojej dominacji (gdzies mi się kiedyś przewinęło).

 

Żelazko. Ja z tych niewierzących w nowe ustrojstwa. A już napełnianie żelazka po uprasowaniu 3-4 ubrań to dla mnie masakra. Szukałam więc takiego z duża mocą (wystarczy raz przejechać, mam o mocy 2600W) i wielką ilością wyrzucanej pary (50g/min i 200g uderzenie pary) ale jednocześnie z dużym zbiornikiem. Uważam, ze nie ma nic lepszego niż stopy Tefala. Samoczyszcząca stopa zapobiega zabrudzeniu. To mje 3 żelazko tej firmy - nie wyobrażam sobie zmiany na inną. Nigdy nic mi się nie przykleiło do stopy. Kiedy korzystam z prasowania z parą (zawsze) to nawet czarne rzeczy mogę prasować na prawej stronie. Mam ten model (kupiłam w noc zakupów w fashion housie): http://www.electro.pl/zelazko_TEFAL_FV9625-727168.html?utm_source=ceneo&utm_medium=cpc&utm_campaign=2013-10&utm_content=735757

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nessko tylko jak sprawdzić ten wyrzut i tworzenie pary???

W sklepie by pewnie powiedzieli, ale przez internet to tylko z opisów.a wiadomo w necie będzie taniej :)

 

tez chętnie poczytam jak wbrac to jedyne, czym różnia sie te wyrzuty w praktyce ??Bede musiała kupić takie nibawem bo moje ma juz z 10 lat i przy niskiej temperaturze ma zmiany :mad: kilka jedwabnych bluzek poszło do kosza :mad:

 

Jeszcze zapytam jakie macie deski do prasowania ?? bo do tych parowych hyba jakies sa inne lepsze niż te zwykłe, z dziurkami czy coś ?

Edytowane przez ivy17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agusia,

 

o żelazkach nic nie pisałam, bo sama jestem przed wymianą:D także z chęcią poczytam, co dziewczyny polecają.

Ja mam jakiegoś 5-letniego Browna i moim zdaniem ma za słabą moc, bo grubszego obrusu już nie chce ładnie wyprasować:bash:

Zapisuję polecane modele i coś będę musiała wybrać:)

 

Jak Ci mija dzionek? Garderoba zdobyta?:lol2: A jak mały psotnik? Uspokoił się?

Mam nadzieję, ze tak:)

Buziole zostawiam:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga jest jest sporo tańsze bo kupowane parę ładnych lat temu więc to jest stary model. Jak ja kupowałam to kosztowało chyba koło 600zł . Nie mam pojęcia jakie parametry sprawdzać mój M po prostu kiedyś trafił na promocję i kupił je za jakieś punkty w makro. Ja deskę mam zwykła chyba z Viledy ale dziurki to chyba w każdej są :confused: Aaa i jeszcze dla mnie ogromnym plusem jest to, że samo żelazko jest bardzo leciutko nie tak jak zwykłe żelazka napełnione wodą dla mnie ewidentnie za ciężkie. Edytowane przez Nesska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga ,widzę ,że rozpracowujesz żelazko!:yes:

Może pomogę ...ja mam to żelazko....jestem bardzo z niego zadowolona...

http://www.mall.pl/zelazko/tefal-gv-5245e0-easy-pressing

 

Twój pies to mały rozrabiaka...:Dzanim dorosnie ,to pewnie niejedną rzecz jeszcze obsika:D

 

​nieśmiało sie przypomnę ,ale pewnie zapomniałaś o tej tapecie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry :bye:

 

Dla mnie niestety nie za bardzo :sick:.

Wczoraj wkładając Igiego do fotelika w samochodzie naciągnęłam sobie mięśnie na plecach w piersiowym :sick:.

Zdążyłam wczoraj wsadzić jeszcze kilkanaście lawend i worek żółtych cebulek tulipanów - wychodzi że 2kg to 60 sztuk :jawdrop:.

Na noc wzięłam przeciwzapalny, ale rano wstałam z bólem bez zmian......teraz wzięłam przeciwbólowy i po porannym spacerku i zabawie z Silvą na dworze po mału się rozkrecam.....ale rano nie mogłam wstać ani siedzieć ani chodzić bez bólu - i to konkretnego :sick:.

 

Ja to mam szczęście :bash:.

 

Jutro zlocik, kupiłam sobie wczoraj butki na obcasach i się chyba nie wystroję bo chodze zgarbiona jak stara babcia :p

Wątpię żeby do jutra mnie puściło :sick:

 

Narendilko z psem jak piszesz, po tym co nabałaganił też uważam że kocyk w kotłowni i zabawki go nie skrzywdzą ;)

 

Venus Yokasiu ja teraz też prasuję na bieżąco ale wolę siąść raz a dobrze i mieć spokój z ubraniami na 2 tygodnie - teraz z garderoba i toną wieszkaów będzie to wreszcie możliwe.

Włączam wtedy tv i wreszcie mam obejrzany jeden program czy wiadomości :p

 

Skibusia zapomniałam o istnieniu takich urządzeń :jawdrop: - moja mama miała taki jeszcze z Czechosłowacji :p

ale to dawne dzieje.............

 

Mirelko ja wszystko wiem to o czym piszesz..............pies musi się wybiegać i niestety z panem/panią bo sam nie robi nic - siedzi i czeka na domownika.

Ale praktyka nie zawsze się sprawdza....są różne dni........choroby/złe samopoczucie/pogoda/ważne wyjście/lekarz i czasami z tym psem się nie wyjdzie tyle ile trzeba.....nie przewidzisz całego swojego życia ;)

 

Jak się wybiega to jest spokój :yes: śpi, odpoczywa zmęczony.

Ale ja z nim wychodzę na dłuższą zabawę dopiero jak wrócę z przedszkola czyli koło 11, 14 i 17...J wyganiam o 20----------w międzyczasie chodzi na krótkie szybkie zrobienie siusiu - bo jeszcze nie trzyma jak duży pies----ale dzieki temu nie załatwia mi się w ogóle w domu.

 

Ty masz lepsze warunki, masz Sonie która zrozumie że trzeba wyjść z psem, Igi tego nie rozumie i ja go nie zostawię samego na dłużej niż 5 minut.......dlatego czasami jest jak jest ;)

 

Ivy sprawdzę jaka ja mam deskę, ale jest duża i stabilna......moją spokojnie polecam............sprawdzę to wkleję :yes:

 

Aguś garderoba nie zdobyta bo przez Ciebie :p siedziałam w ziemi :lol2:

Dziś będę walczyć bo cóż innego moge zrobić z bolącymi plecami :(

 

Nessko to wszystko wyjaśnia :yes:......każdy nowy model ma coraz większą moc :yes: coraż większy wyrzut pary - ale pan w sklepie powiedział że to wcale nie robi wiekszej różnicy w prasowaniu ;)

 

Beatko dzięki za linka :hug:..........dziewczynom się przyda :yes:

 

Ja już mam wybór z głowy wczoraj podjęliśmy męską decyzję i zamówiliśmy takie :lol:

 

Kupa kasy więc mam nadzieję że będzie samo prasowało i służyło 100 lat :lol2:

 

Pierwszy parametr spełnia- pasuje kolorystycznie :rotfl:

 

---------------------------------------------

 

Idę się rozkręcać, tabletka działa więc może nie będzie tak źle..niestety nie mam czasu na to żeby położyć się i leżeć :sick:

 

 

Pierwsze co to wyjmę moje wczorajsze zakupy ubraniowo - butowe bo nie miałam wczoraj czasu powiesić ich na nowych wieszaczkach :rolleyes:

Czemu teraz wszystko takie drogie????

 

Wiecie co jest najdziwniejsze? - wydać kilka stówek w tikeju na pierdolety do domu(tak jak przedwczoraj na kilkanaście pudełek do szuflad w kuchni :) - ale piekne są i świetnie szczelnie się zamykają :p) - nie mam problemów - ale kupić bluzkę/spodnie za 150 zł to już się zastanawiam kilkanaście minut :o i cały czas uważam że to kupa kasy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Aga !!!

 

Ojej ,że tez akurat ci sie teraz przytrafilo z tym chorobskiem , ja tez mialam cos podobnego i do tego zwylky lek przeciwbolowy nie dzialal nawet sobie butow nie moglam ubrac ani sie schylic taki bol byl i musialam jakies leki na recepte od lekarza brac:( Dobrze ze tobie pomagaja wydobrzej do jutra , bo strasznie sie ciesze że bede was mogla wszystkie , ktore bedziecie na zlociku jutro poznac :wave:

 

Żelazko bardzo podobne do mojego sprawdzilam parametry :yes: rózni sie chyba tylko firma , na pewno bedzie ci dlugo służyło !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agula wiem jak to jest z psem i małym dzieckiem. Jak się So urodziła to mieszkaliśmy w bloku a Paweł był w domu obecny tylko w niedziele. Ja pracowałam i wstawałam po 5 żeby iść z psen na spacer (w duchu się modliłam żeby się dziecko nie obudziło). Jak się So budziła to ubierałam ją i na spacer przed pracą i łżobkiem razem szłyśmy. Byłam do wszystkiego sama i pracowałam.

Dlatego teraz nasz decyzja odnośnie psa jest taka przemyślana. Co się zdecydujemy to znajdziemy znowu jakiś argument przeciw i wracamy do punktu wyjścia.

Ale w przyszłym tygodniu jadę do koleżanki ogladać jej hodowlę :)

 

To jak ? Widzimy się w sobotę ? :wiggle::wiggle::wiggle::wiggle::wiggle::wiggle::wiggle::wiggle::wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga, żelazko full wypas! Ale te ceny są kosmiczne. zapisałam sobie i czekam na relację z działania tego cuda:-) Może też się skuszę, jeśli będziesz zadowolona.

 

 

 

No cena :sick:-ale wyszliśmy z założenia że lepiej wreszcie kupić porządne niż znowu zmieniać żelazko za 2 lata ;0

mam już taką górę do prasowania w sam raz na test sprawności :lol2:

 

Bawcie się dobrze jutro:-)

 

Nie dziękujemy :lol:

 

 

 

Hej Aga !!!

 

Ojej ,że tez akurat ci sie teraz przytrafilo z tym chorobskiem , ja tez mialam cos podobnego i do tego zwylky lek przeciwbolowy nie dzialal nawet sobie butow nie moglam ubrac ani sie schylic taki bol byl i musialam jakies leki na recepte od lekarza brac:( Dobrze ze tobie pomagaja wydobrzej do jutra , bo strasznie sie ciesze że bede was mogla wszystkie , ktore bedziecie na zlociku jutro poznac :wave:

 

 

Wiesz co na noc wzięłam lek na receptę.teraz mam tylko zwykłe przeciwbólowe, ale chyba podjadę do koleżanki po ketanol - nie daję rady :sick:

Jakbym leżała(tak jak teraz na chwilę z laptopem na kolanach) to ok - ból jest do zniesienia ale musze ogarnąć chałpę przed wyjazdem :()

 

Ja też się bardzo cieszę że Cię poznam na żywca :lol: :lol:

 

Żelazko bardzo podobne do mojego sprawdzilam parametry :yes: rózni sie chyba tylko firma , na pewno bedzie ci dlugo służyło !!![

 

 

Suuuuuuuuuuuuuuuper!!!!!

Twoje tym samym przedziale cenowym :p - no musi być dobre :)

 

 

Agula wiem jak to jest z psem i małym dzieckiem. Jak się So urodziła to mieszkaliśmy w bloku a Paweł był w domu obecny tylko w niedziele. Ja pracowałam i wstawałam po 5 żeby iść z psen na spacer (w duchu się modliłam żeby się dziecko nie obudziło). Jak się So budziła to ubierałam ją i na spacer przed pracą i łżobkiem razem szłyśmy. Byłam do wszystkiego sama i pracowałam.

Dlatego teraz nasz decyzja odnośnie psa jest taka przemyślana. Co się zdecydujemy to znajdziemy znowu jakiś argument przeciw i wracamy do punktu wyjścia.

Ale w przyszłym tygodniu jadę do koleżanki ogladać jej hodowlę :)

 

 

Mirelko macie to przemyślane lepiej niż ja ;), dlatego mam nadzieję że wreszcie doczekacie się tego wymarzonego psiaka :yes:

Ja wzięłam za dużo na głowę i teraz z rok będę musiała podwójnie się mobilizować żeby później odpoczywać z grzecznym pieskiem dreptającym przy nodze :rolleyes::rolleyes::rolleyes:

 

To jak ? Widzimy się w sobotę ? :wiggle::wiggle::wiggle::wiggle::wiggle::wiggle::wiggle::wiggle::wiggle:

 

Tak baaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo się cieszę :wave:

 

Jak dojadę i nie padnę po przyjeździe - bo z plecami coraz gorzej :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agula, czys Ty oszalała dobra kobieto? Jaki ketanol, jakie ogarnianie chałupy? mdleje.gif To nie są rzeczy na łykanie tabletek, idź z tym do lekarza, najlepiej ortopedy - jak Ci się takie rzeczy często przytrafiają, to może rentgen jest potrzebny, może jest jakis ucisk na nerwy, cos nie tak w kręgosłupie?

Może ja jestem trochę przewrażliwiona, ale sama mam mega problem m.in. z kręgosłupem, ponieważ ortopeda-debil przy moim urodzeniu nie zdiagnozował poprawnie dysplazji biodra... No i wiem po prostu, jak jedna wada wpływa na pojawienie się kolejnych (wielu!), więc nie lekceważ tego, tylko wylecz raz a porządnie :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

udanej zabawy :wiggle: :* :*

 

Dzięki :hug:

Szkoda że Ciebie nie będzie :(:(:(

 

 

 

 

 

Agula, czys Ty oszalała dobra kobieto?

 

:yes: nie znacie mnie już trochę :rolleyes:

Ale i tak nie dałam, rady, leżałam ile mogłam :yes:

 

Jaki ketanol, jakie ogarnianie chałupy? [ATTACH=CONFIG]216472[/ATTACH]

 

Ketonal dziś dopiero na jazde w samochodzie połknę - bo boli nawet przy zmienianiu biegów :o

A jechac musze bo zjazdu sobie nie odpuszczę :p

 

To nie są rzeczy na łykanie tabletek, idź z tym do lekarza, najlepiej ortopedy - jak Ci się takie rzeczy często przytrafiają, to może rentgen jest potrzebny, może jest jakis ucisk na nerwy, cos nie tak w kręgosłupie?

 

Wiem :yes:

I z racji zawodu sama wiem co z tym robić :sick:.

Od poniedziałku(już przyrzekłam mami, sobie i teraz Wam :hug:) że biorę się za to :yes:

 

Może ja jestem trochę przewrażliwiona, ale sama mam mega problem m.in. z kręgosłupem, ponieważ ortopeda-debil przy moim urodzeniu nie zdiagnozował poprawnie dysplazji biodra... No i wiem po prostu, jak jedna wada wpływa na pojawienie się kolejnych (wielu!), więc nie lekceważ tego, tylko wylecz raz a porządnie :mad:

 

Ja też miałam dwie kości poza panewkami - i tez lekarze nie widzieli problemu w moim "dziwnym ułożeniu jako niemowlaka" - moja mama była uparta i wymusiła na którymś z kolei lekarzu prześwietlenie - jak zobaczyli zdjęcie to się za głowe złapali - miałam rozwórkę Koszli ułożoną do całkowitego szpagatu przez rok czasu :bash:

 

A jak było u Ciebie? :hug:

 

Aguś...miłego spotkania życzę:D

 

Dzięki Beatko :hug: - a ja myślałam że będziesz :(

 

-----------------------------------------------------

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...