Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak połączyć klasykę z nowoczesnością...?


Recommended Posts

Aga ...coś czuje ,ze Twój ogród będzie bajkowy....:yes:

 

Mam nadzieję :rolleyes::rolleyes::rolleyes: :D

 

a propos lilii...wczoraj w sklepie zastanawiałam się nad kupnem zauważyłam ,ze już zaczynają wypuszczać ,stojąca obok starsza pani powiedziała mi ,abym lepiej wsadzała je jesienią ,bo z takich sadzonek kwiatów nie będzie w tym roku....Ale sa niezaprzeczalnie piękne...Podziwiam Cię...masz wszystko już zaplanowane...u mnie zawsze wsadzanie odbywa ise na wariackich papierach i póniej tysiąc razy wszystko przesadzam...:):D:D:D:Dpozdrawiam Cię serdecznie Pracusiu:hug:

 

Beatko z tym moim planowaniem to będzie chyba jak u Ciebie :lol2:

Narysowałam a już bym gumką ścierała i zmieniała :lol2:

 

Dlatego dużo będziemy ustawiać na żywca :)

A ja pewnie za rok będą przesadzać i na 100% dosadzać :)

 

Agus takie doniczki na sadzonki widzialam w leclercu a chyba u was jest ;-) sa nawet tańsze ;-)

 

O to zobaczę jak będę w pobliżu :yes:

 

 

 

Aguś :bye: życzę miłego dnia,ogród wyjdzie pewnie przepiękny,dobrze,że u Was wszystko w porządku,ja ostatnio rzadko zaglądam:( za dużo problemów się skumulowało w jednym czasie,buziaki

 

Mam nadzieję że u Was nic poważnego :hug:, tylko natłok małych spraw :hug:

 

 

U nas też od niedzieli jakiś pech nad nami siedzi.

 

Poszła rura między łazienką navy, a górną chłopaków.

Nie wiemy w którym miejscu, jutro hydraulik ma przyjść z kamerą i spróbować znaleźć przeciek.

Mamy zalaną zabudowę na dole, cały gips karton do wymiany :sick:.

 

A u góry chyba skończy się rozwalaniem zabudowy wanny i szukaniem uszkodzonej rury w wylewce :cry:

 

http://i1.fmix.pl/fmi2867/9fc3861f002223975327d29f/zdjecie.jpg

 

http://i3.fmix.pl/fmi956/063f49a10007c1825327d2a2/zdjecie.jpg

 

http://i2.fmix.pl/fmi208/8cd28a2d002b2c015327d2a4/zdjecie.jpg

 

Nie musze pisac z czym to się ogólnie wiąże - koszty i niesamowity burdel :(.

 

Ja coś przeziębiona od wczoraj - albo to objawy alergii - już sama nie wiem :(

 

Wieczorem Igor poślizgnął się upadł i uderzył głową o kant nogi od fotela - zrobiła się taka dziwna okrągła rana, ale chyba zbyt mała do zszywania, więc nie jechaliśmy :( - ale strup będzie a później blizna :(.......mam nadzieję że nie duża bo u dzieci to inaczej się regeneruje....................

 

mam nadzieję że to koniec tego typu atrakcji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

O jeju! Ależ współczuję! niestety nieszczęścia lubią dopadać nas pakietami:( Dziura nie wygląda zachęcająco:( Ja w sobotę walczyłam z sąsiadką rodziców, która zalała im kuchnię (rodzice na wyjeździe za granicą, a z sufitu się lało). Pani zdziwiona mówi: ale ja tylko zatkałam sobie zlew, bo myłam podogę i zapomniałam... no comment!

mam nadzieję, że już pakiet się wykończył i teraz będzie już tylko ten szczęśliwy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga :( :( :( Trzymam kciuki za szybką naprawę i niskie koszty. Mieszkacie tak krótko....może hydraulik powinien zapłacić :p:sick::sick:

:hug::hug:

 

A pewnie, że powinien, w końcu robota powinna być wykonana porządnie, a nie tak, żeby cały dom zalało :mad::mad::mad: Mam nadzieję, że znajdzie się przyczyna usterki i winny odpowie głową :D:D:D

 

Biedny Igi, biedna Admetka :hug: Mam nadzieję, że zagoi się ładnie - u dzieci wszystko potrafi się tak ładnie zregenerować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Aguś!

 

Zalanie straszne - też bym domagała się naprawy od winnego, czyli zapewne hydraulika, chyba że okaże się, że to zdarzenie losowe i np. wina materiału. A tak poza tym, to piękne inspiracje powklejałaś w czasie mojej nieobecności, że nie wspomnę o stole na 18 osób, który zrobił na mnie wrażenie. Mam nadzieję, że ze zdrowiem się wszystko ułoży a psiak nie będzie już tak psocił. Jak patrzę na jego fotki, to ciężko się na niego gniewać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj admetko :wave: oj przykra sprawa z rurą:mad:

mam wielką ochotę na zmiany w łazience i pomyślałam o navy , czy pamiętasz nr. farby? pozdrawiam

 

Hej wiesz co podawałam go gdzieś na wątku

Zaraz spróbuję znaleźć :)

 

Aga :( :( :( Trzymam kciuki za szybką naprawę i niskie koszty. Mieszkacie tak krótko....może hydraulik powinien zapłacić :p:sick::sick:

:hug::hug:

 

Magda takie same było moje pierwsze myśli :lol2:

Że to na bank wina hydraulika mad:

 

O jeju! Ależ współczuję! niestety nieszczęścia lubią dopadać nas pakietami:( Dziura nie wygląda zachęcająco:( Ja w sobotę walczyłam z sąsiadką rodziców, która zalała im kuchnię (rodzice na wyjeździe za granicą, a z sufitu się lało). Pani zdziwiona mówi: ale ja tylko zatkałam sobie zlew, bo myłam podogę i zapomniałam... no comment!

mam nadzieję, że już pakiet się wykończył i teraz będzie już tylko ten szczęśliwy!

 

No niezła sąsiadka :rotfl:

Moja mam ma taką nas sobą, w zeszłe lato naprawiał, szpachlowała(nie ona tylko ktoś :p) sufit po kilkurazowym zalaniu przez panią - i sufit znowu jest do naprawy :o, nie pamiętam już szczegółów ale cały czas, ma z nią spory i dochodzi się odszkodowania ;)

 

A pewnie, że powinien, w końcu robota powinna być wykonana porządnie, a nie tak, żeby cały dom zalało :mad::mad::mad: Mam nadzieję, że znajdzie się przyczyna usterki i winny odpowie głową :D:D:D

 

Biedny Igi, biedna Admetka :hug: Mam nadzieję, że zagoi się ładnie - u dzieci wszystko potrafi się tak ładnie zregenerować :)

 

Usterka na 99% rozpoznana, zaraz opiszę :)

 

Rana u Igora ładnie się goi, a z blizną zobaczymy jak już strupek zejdzie :(

Aż się boję lata i tego co moje chłopaki będa wyprawiały na dworze :o

 

:hug:

 

Cześć Aguś!

 

Zalanie straszne - też bym domagała się naprawy od winnego, czyli zapewne hydraulika, chyba że okaże się, że to zdarzenie losowe i np. wina materiału. A tak poza tym, to piękne inspiracje powklejałaś w czasie mojej nieobecności, że nie wspomnę o stole na 18 osób, który zrobił na mnie wrażenie. Mam nadzieję, że ze zdrowiem się wszystko ułoży a psiak nie będzie już tak psocił. Jak patrzę na jego fotki, to ciężko się na niego gniewać.

 

Cześć Madziu :hug:

 

Cieszę się że inspiracje sie podobają :rolleyes:

I dziękuję za stół :lol:

 

Pies po tresurze już lepiej się zachowuje, miejmy nadzieję że teraz już będzie tylko lepiej :lol2:

 

 

 

Tak na szybko o naszej usterce :p.

Pan hydraulik był we wtorek z kamerą, nic w rurach nie znalazł,

i chyba mamy tez przyczynę, którą w pierwszej chwili odrzuciliśmy, bo wydawało nam się absurdalne że to może spowodowac aż taki przeciek :p.

 

Rzadko używamy prysznica w wannie, tylko jak ją myję i sobie włosy raz na 2 tygodnie, bo zazwyczaj myję się szybko pod prysznicem :p.

 

Jak myłam włosy w niedzielę zauważyłam że mi cieknie woda po wężu, namordowałam się żeby tak go ustawić żeby woda leciała i żebym mogła spłukać włosy. Okazało się że kiedy woda mi nie leciała ze słuchawki leciała pod wannę. Ptzryliśmy przez rewizję ,było mokro, ale nie na tyle żeby sądzić że to od tego. Wąż pękł w środku, a woda pod wanną musiała jakoś znależź szybki sposób na przedostanie się przez wylewkę.

 

Miejmy nadzieję że to to i wystarczy tylko wymiana węża - który notabene też nie powinien popsuć się po 2 latach tak rzadkiego używania :p

 

Kapaliśmy już chłopaków w wannie i nic się nie działo, nie ma przecieku :o :wiggle:

 

 

Narobiliśmy paniki :lol2:, ale najważniejsze że nie trzeba niczego kuć, i nie stracimy niepotrzebnie pieniążków - a potrzeba ich i to całkiem sporo na ogród ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój rysunek praktycznie skończony

dużo mam w głowie a część z tego co już narysowałam już bym zmieniała :lol2:

 

Dlatego myślę że dużo będziemy ustalać na żywca, przymierzając rosliny już na rabatach,

Mam miec spotkanie z panem w przyszłym tygodniu, dam mu mój projekt i pan od nowa przeliczy ile wyjdzie za rośliny.

Dodałam sporo cisów i bukszpanów - no które muszę mieć :p......choćby nawet malutkie sadzoneczki które dadzą efekt dopiero za kilka lat :p

 

http://i3.fmix.pl/fmi567/778fe917001ebecb532a7cc5/zdjecie.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłam taką pergolę......no zakochałam się :rolleyes:

 

http://i1.fmix.pl/fmi88/aaabc5b100021bcc532a7e16/zdjecie.jpg

 

Dałam do wyceny razem z płotkiem którym chcę ogrodzić warzywnik - trzeba to zrobić żeby uchronić truskawki i poziomki przed bestią :lol2:

Mam nadzieję że cena nie będzie zaporowa, bo chciałabym żeby to miało wygląd :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrze na Twoje zdjęcia i już wiem, że najwyższy czas pomyśleć o posadzeniu czegoś na balkonie:) tylko co i jak się sprawdzi??? Jak będziesz miała chwilkę zajrzyj do mnie, wrzuciłam zdjęcie barierki (do ciebie nie wrzucałam by nie zaśmiecać)

 

Ja jestem oczarowana ogrodowiskiem i zrzynałabym od Danusi ;)

 

Gdybym miała sadzić na swoim balkonie - na bank w stałej kompozycji byłby bukszpan i żurawki.

Kwitnące jednoroczne wedle upodobań - ale najprostszym rozwiązaniem są cudne bratki.

 

Teraz sama wysiałam lobelię i tytoń ozdobny - też polecam ;)

 

Tu link do wątku o donicach

 

 

I przepraszam że do tej pory nie zajrzałam :(......ze mnie to teraz taki pomocnik że wstyd :bash:.

Ale czasu mam jak zwykle mało, i siedzę ile mogę w necie i książkach, żeby się przygotować przed obsadzeniami u mnie w ogrodzie ;)

 

Ja też myślę powoli o balkonowych inspiracjach, chociaż teraz jakieś załamanie pogody jest u nas. Masz Aguś coś zapisane w swoich skarbcach inspiracji?

 

Poszukam czegoś :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żurawki w donicach

 

1

2 z bratkami

3 ja uwielbiam tą jasną zieloną

 

 

No i obowiązkowo hortensja!!!!

 

U mnie rok temu

 

 

http://i1.fmix.pl/fmi1362/89f493ce002cf7d7521e18e0/zdjecie.jpg

 

http://i3.fmix.pl/fmi2238/6518589b00158442521e18e8/zdjecie.jpg

 

Przezimowała w garażu, teraz puściła już moc liści i paków ;)

Siedzi na razie w sypialni ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lecę zaraz do linków do których poodsyłałaś, my właśnie siedzimy nad ogrodem, zdecydowaliśmy się na róże pnące no i hortensja musi być obowiązkowo różanecznika pewnie też kupię, tylko że ze mnie taka ogrodniczka że pewnie wszystko mi uschnie dlatego podziwiam Twój ogród
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...