Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Opłata adiacencka, budowa kanalizacji, jak uniknąć.


msilent

Recommended Posts

Mam pytanko, w przyszłym roku będą budowali u mnie kanalizację. Sytuacja jest o tyle specyficzna, że rura do sąsiada będzie przechodziła przez moją działkę. Dla zobrazowania dołączam schemat.

 

Zapewne po wybudowaniu kanalizacji gmina naliczy mi opłatę adiacencką, pytanie jak jej uniknąć? Czy w ramach udzielenia zgody na przeprowadzenie kanalizacji przez moją działkę do sąsiada, mogę domagać się zobowiązania o nienaliczaniu ww. opłaty?

 

Czy może, ew. po jej naliczeniu starać się udowodnić, że przecięcie działki skutkuje utratą jej wartości. Co do projektu podłączenia, jest on pewny. Po prostu nie ma innej możliwości. Czy to, że kanalizacja jest budowana z funduszy UE coś zmienia?

 

kanaliza.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas ci, którzy się podłączyli mają stawkę 0%. Czyli wystarczy się podłączyć. Dla gminy, zwłascza jak projekt jest współfinansowany z UE ważny jest tzw. efekt ekologiczny. Powinnni więc zachecać (jak dla mnie zachęty finansowe są skuteczne) do podłączania się. Opłata adiacencja jest opłatą od wzrostu wartości działki, więc każdorazowo rzeczoznawca robi operat, w któym określa o ile wartosć działki w wyniku wybudowania infrastruktury wzrosła. Ty możesz wykazać, że wartość Twojej działki nie wzrosła, bo pojawiła się na niej rura do sąsiada. Tak na marginesie, to kwestię tej rury warto uregulować prawnie poprzez zawarcie umowy z sąsiadem i wpis do KW.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakim sensie uregulować z sąsiadem? Rozumiem, że chodzi o służebność wobec zakładu inżynierii miejskiej, ale co ma do tego sąsiad? Taka służebność powinna być płatna/bezpłatna, jakie są w tej kwestii zwyczaje?

 

A i jeszcze jedna sprawa, jak szeroki jest pas ochronny kanalizacji? Zapewne nie będzie to zbyt duża rura bo sąsiad jest ostatnim do podłączenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, odcinek rury od granicy działki do domu to już nie sieć, czyli nie stanowi własności zakładu wodociągowo - kanalizacyjnego, jeno właściciela działki. Znaczy Twoja jest i dobrze by było, by sąsiad był tego świadom. Najlepiej odpytać o te kwestie Inwestora - jeżeli jest to z UE z programu Infrastruktura i Środowisko, to w gminie musi być Jednostka Realizująca Projekt. Co do strefy się nie wypowiadam, wiem, że są ograniczenia dotyczące prowadzenia innych przewodów i ich odległości wzajemnej, ale np. nad rurą może spokojnie przebiegać ciąg komunikacyjny(tiry nie będą tam jeździć), można posiać trawkę a nawet posadzić krzewy. Z drzewami bym uważała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie z drzewami to będzie i tak cyrk bo mam tam świeżo posadzony przydomowy sad owocowy, tak z 10 drzew. Na szczęście to drzewa karłowe, ale troszkę mi ta kanalizacja psuje koncepcję ogrodu. No ale cóż inaczej nie da rady jej poprowadzić. Mam nadzieję, że nie będzie to 5m na lewo i prawo od rury.

 

Co do własności kanalizacji, to nie będzie ona moją własnością. Mój będzie kawałek od głównej rury do domu. Ta główna rura będzie budowana za pieniądze gminy i UE. Ja będę musiał zapłacić tylko za ten mój kawałek od domu do studzienki. Projekt przyłącza też oni płacą. Ja raczej będę musiał zgodzić się na służebność przesyłu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...