Utwardzanie drogi na raty

[samotnik]

Ponieważ sąsiad usuwa gruz ze swojej budowy, padł pomysł, żeby ten gruz wrzucić w drogę dojazdową. Sąsiad jest "przede mną" w ciągu drogi, moja działka jest kolejna. Ma utwardzone do swojego wjazdu, dalej już jest trawa na glinie, bo nikt drogi dalej nie potrzebował (ja budowę chcę zacząć wiosną). Gruz w tej chwili blokuje drogę i na rękę jest mi jej odblokowanie.

 

Jest do zrobienia ok. 50m, dajmy na to 3,5m szerokości.

 

Sprawa właśnie spadła na mnie nieco niespodziewanie, w ciągu paru dni muszę temat przemyśleć, bo w tym tygodniu to robimy. I teraz tak - sąsiad ma może ze 3-4m3 gruzu, na całość na pewno nie wystarczy. Obawiam się, że nie dam rady zorganizować tak szybko dodatkowego gruzu do wrzucenia. Potem może mnie zastać już zima.

 

Czy warto wykorytować teraz całą potrzebną długość, ten gruz rozciągnąć tyle, ile go wystarczy i potem organizować większą ilość czegoś, co mogę w to wrzucić, licząc na to, że zdążę przed zimą? Wada jest taka, że jak nie zdążę, to mam jeszcze mniej przejezdną drogę niż wcześniej plus powstałe w korycie bajoro. Nie wiem, jakie będą tego konsekwencje. Teraz dopóki nie ma istotnego deszczu to da się przejść/przejechać, trawa to mniej-więcej wiąże.

 

Czy też może lepiej oszacować, na ile metrów starczy to, co mam i tylko tyle na razie zrobić?

 

Poradźcie coś, nigdy nie interesowałem się budową drogi, a teraz mam 2-3 dni, żeby coś wymyślić.

[DagaAdam]

[...]

Jest do zrobienia ok. 50m, dajmy na to 3,5m szerokości.

[...]

I teraz tak - sąsiad ma może ze 3-4m3 gruzu, na całość na pewno nie wystarczy.

[...]

 

Nie pomyliles sie w tych liczbach tak ? Sensowne korytowanie to 40cm, przy szerokosci 3,5m na metr biezacy potrzeba wiec 1,4m3. Czyli te 3-4m3 wystarczy na max 2mb drogi. Nawet jak ten gruz rozgarniesz na 10cm to wystarczy tylko na 8mb. Budowa drogi jest niestety droga i potrzebujesz pareset m3 kruszca, 3-4m3 nie wystarczy

[Blechert]

Na tym etapie budowa drogi nie jest aż tak droga. Wystarczy zamówić cata za 100zł na godzinę. Niech wykorytuje. Na ten sam termin zamówić parę 25 tonowych aut gruzu mielonego po 850 zł sztuka. Niech kat to tam wsypie do świeżego wykopu. Rozciągnie łyżką na płasko i pojeździ żeby utwardzić. W pół dzionka droga gotowa. Pozdrawiam

 

Trzeba zostawić 10-15 cm do punku zero na warstwę końcową (kostkę, ażury, granit itp.) Nie zasypywać dziury do samej góry, bo potem to wywieziesz jak będziesz budował porządną drogę. Więc lepiej od początku działać z pomyślunkiem:)

[Balto]

Blechert: nie za mało te 15 centów? Może 20... Ażur taki, żeby się po dostawczym nie załamał [kiedyś musiałem dołożyć po porozwalałem dostawczym Ażurek 8 centów, wymiar typowy... A tak pójdzie piaseczek, albo taki fajny kamyczek typu wysiewka... i Azur mający 10 cm. A lepiej chyba dołożyć przy finale jedno auto kamienia niż ją wywozić nie wiadomo gdzie?

[Blechert]

Im grubsza podsypka tym lepsza, ale jeśli on będzie miał 20 cm gruzu lub kamieni, to te pozostałe 10-15 cm będzie miało się na czym oprzeć. Oczywiście założyłem że to droga do jego działki a nie np. dla całej gminy.

[Balto]

blechert: śmy się nie dogadali. Mówiłem o odległości od punktu "zero", a jeżeli robi podsypkę pod to to 10 cm czy 5 więcej to żadna różnica. Czasem jest nawet tak, że z jakiejś fajnej budowy może trochę fajnego gruzu znaleźć tylko kierowców trzeba pilnować. A w kwestii drogi gminna czy nie zrobić "z zasadami sztuki" zbyt wiele razy widziałem fale Dunaju...

[panfotograf]

Fakt że u mnie na działce pod 30 cm warstwą małourodzajnego "humusu" jest piach - wiec ja zdjąłem jakieś 20 cm (spychem) i w to miejsce wsypałem 15 cm żużla z pobliskiej elektrociepłowni. Żużel w cenie 17 zł za tonę (razem z przywiezieniem = ok 35 zł/tona) łatwo się wyrównuje i świetnie ubija (klinuje) - polecam. Na wiosnę posypie całość tłuczniem (warstwę 3-5 cm).

Moja droga to jedynie dojazd z drogi gminnej do garażu, ale było tego razem 70 metrów. Zrobiłem szerokości 2,5 m i w zupełności wystarcza.

[DagaAdam]

Fakt że u mnie na działce pod 30 cm warstwą małourodzajnego "humusu" jest piach - wiec ja zdjąłem jakieś 20 cm (spychem) i w to miejsce wsypałem 15 cm żużla z pobliskiej elektrociepłowni. Żużel w cenie 17 zł za tonę (razem z przywiezieniem = ok 35 zł/tona) łatwo się wyrównuje i świetnie ubija (klinuje) - polecam. Na wiosnę posypie całość tłuczniem (warstwę 3-5 cm).

Moja droga to jedynie dojazd z drogi gminnej do garażu, ale było tego razem 70 metrów. Zrobiłem szerokości 2,5 m i w zupełności wystarcza.

 

Zuzel z cieplowni sie lasuje i siada, mialem przez trzy lata wysypany ten szit na drodze (300mb - dojazdowa do kilku domow) i wiem co sie z tym dzialo - co pare miesiecy trzeba dosypywac i wyrownywac bo robia sie koleiny Dodatkowo trzeba to paskudztwo koniecznie czyms przykryc bo jak jest sucho to pyli jak cholera. On nawet w rekach jest kruchy, wiec co dopiero pod naciskiem samochodu (nawet osobowego). W tym roku miasto calosc wybralo na 40cm i wysypalo ~30cm roznego rodzaju betonowym gruzem (grubo mielonym), ubijajac malym walcem. Mimo ze daleko temu do porzadnej drogi to nic sie z tym w koncu nie dzieje - nie ma kolein etc

[panfotograf]

Oczywiście że gruz betonowy drobno tłuczony jest lepszy - tylko że droższy.

Do mojego garażu ciężarówki jeździć nie będą, a jak trochę osiądzie to sobie tłucznia dowiozę.

[frelka]

Szybkie pytanie: co lepsze na utwardzenie drogi, zakładając, że w podobnej cenie: gruz betonowy mielony 0-63 czy łupek czerwony palony 0-63?

[DagaAdam]

Szybkie pytanie: co lepsze na utwardzenie drogi, zakładając, że w podobnej cenie: gruz betonowy mielony 0-63 czy łupek czerwony palony 0-63?

 

Lupek czerwony palony to poprostu berga - kamien pokopalniany? Tez sie nadaje na podbudowe (przy budowie A1 w moim regionie alpina wykupila tego bodaj ok. miliona ton) ale jezeli to dobry "czysty" beton (bez gruzu ceramicznego) to chyba wolalbym gruz betonowy. Berga zalezy jak trafisz - niektora jeszcze gazuje, niektora sie lasuje.

[Balto]

Daga&Adam mają rację - jak już to gruz betonowy, pokruszony lub przemielony. Jeżeli masz mieszankę różnych rodzajów kamienia to może być tak, że siądzie nierównomiernie, do tego n.p jak położysz kostkę na górę będzie się różnie zachowywał. Spróbuj, jeśli chcesz jednolity kamień poszukać jakiegoś kamieniołomu - ja mam w okolicy chyba ze sześć, a jeden nazywa się nawet "Kopalnia Odkrywkowa Surowców Drogowych - czyli odpowiednio...