Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KRYZYS czy go odczuwacie ?


aglig

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 193
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gość Pepeg z Gumy

 

 

 

 

Tak, najlepszy wg Ciebie jest Palikot, który zamiast gospodarką zajmuje się krzyżem i aborcją, już to przerabialiśmy.

 

Jak widać gówno wiesz co mnie boli i kto jest dla mnie najlepszy , ale twoja opinia jest jak wiadomo samo nakręcająca się , więc trwaj przy swoim zdaniu i popychaj dalej pierdoły jak to przemysł pędzi na Węgry.

BTW.Łączenie światopoglądu z gospodarką jest dobre dla idiotów pokroju wyznawców prezesa i jego samego. Ja mam gdzieś aborcję i wasz krzyż- symbol rzekomo polskości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgonisz na psa. Jakby co to zagryzł w obronie własnej:D

 

Zaraz zagryzł, zagryzł:) Ale, żeby sama się na nóż nadziała i tak cztery razy pod rząd:) To trzeba mieć szczęście w życiu:) A tak z innej beczki i na poważnie to przez teściową to mi się pierwsze małżeństwo rozleciało, tak po sześciu tygodniach:) Dzięki Bogu bez dzieci ale szkoda "kościelnego".

PS. Obecne to mi się pewnie ......przez piwo:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kryzys jest wtedy, gdy "kołderka" staje się NAGLE (skokiem) BARDZO za krótka!

Mija, jak sobie wyrobimy zdolność odruchowego przyjmowania pozycji embrionalnej....

Potem, jak się postaramy, - to się ją poszerzy, wydłuży (albo i nie) ale jakoś to dalej popychamy...

Czasem sąsiad pomoże... (my - Grekom, co bardziej ból odczuwają, bo pozycji embrionalnej niezwykli od pokoleń!)

Czasem KTOŚ nam....

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kryzys jest wtedy, gdy "kołderka" staje się NAGLE (skokiem) BARDZO za krótka!

Mija, jak sobie wyrobimy zdolność odruchowego przyjmowania pozycji embrionalnej....

Potem, jak się postaramy, - to się ją poszerzy, wydłuży (albo i nie) ale jakoś to dalej popychamy...

Czasem sąsiad pomoże... (my - Grekom, co bardziej ból odczuwają, bo pozycji embrionalnej niezwykli od pokoleń!)

Czasem KTOŚ nam....

 

Adam M.

 

Witaj Adamie :-)

Jak zwykle mądre słowa prawisz.

Tak mi właśnie mieszane myśli po głowie chodzą, bo nasz rząd zobowiązał się wesprzeć Międzynarodowy Fundusz Walutowy który ma za zadanie min. ratowanie krajów ogarniętych krysysem. Problem polega na tym, że pieniądze na ten cel mają pochodzić z naszych rezerw (REZERWY NBP!). I teraz może się mylę, ale tak:

1) Jak się Unia rozleci, a wszystko powoli ku temu zmierza, to nikt nam tej kasy nie odda,

2) Nawet jeśli Unia się nie rozleci, to nie wiadomo czy kiedykolwiek tę kasę zobaczymy,

ale poważniej teraz:

3) złotówka jest walutą bardzo nie stabilną, przez to że jesteśmy sami i mamy mało rezerw w NBP, dlatego nasza waluta często pada ofiarą ataków Funduszy. Pamiętacie jak nie dawno była bardzo droga? NBP interweniował bo była za droga! Teraz NBP interweniuje bo jest zbyt tania. Jak sie pozbędziemy nawet części rezerw, to w nie wiadomo w jakim stopniu pozbawimy się możliwości obrony naszej waluty narodowej,

4) jesteśmy jednym z najbiedniejszych krajów w Europie (jednym z pięciu) i będziemy pomagać rozpasanym krajom, które przez lata żyły na zbyt wysokim poziomie i teraz krzyk, bo ich kołderka okazała się za krótka. Skoro my możemy żyć pod ciasną kołderką, to dlaczego oni nie mogą? Z moralnego punktu widzenia najsprawiedliwsze było by ściągnięcie ich poziomu życia do naszego. Nie byłem nigdy w Grecji, ale nie słyszałem żeby tamtejsi renciści grzebali w śmietnikach i puszki zbierali, a nasi zbierają. I dalej idąc tym tokiem myślenia, to nie ma mocnych, Im częściowo dzięki naszej kasie BYĆ MOŻE będzie lepiej, ale nam jak oddamy te pieniądze to NA PEWNO będzie gorzej. W jakim stopniu, to się okaże. Bo bieda aż piszczy, a my oddajemy rezerwy "święte" i "nietykalne". Może nie można inaczej, ale mam poczucie niesprawiedliwości. Poświęcamy własne dobro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako założyciel tego wątku pozwolę sobie wprowadzić pewne reguły wypowiedzi.

Po pierwsze wątek ten nie jest miejscem na wojnę polsko-polską ( w komentarzach politycznych możecie sobie ulżyć) to uwaga to dyskusji między pepegiem a boldem. Można pisac komentarze polityczne w stylu takim jak marekmarecki, które mówią ogólnie o przyszłych zagrożeniach i możliwościach pogłębiania się kryzysu, lub też próbują szukać przyczyn kryzysu szczególnie w kontekście Polski.

 

Padło pytanie jak zdefiniować kryzys . Myślę że definicja adama jest trafna. Dla każdego z nas kryzys może oznaczać co innego. Dla jednego to ograniczenie cotygodniowych wyjść do kina i zaprzestanie kupowania drogiego długo leżakowanego wina a dla drugiego to kupno zamiast kiełbasy toruńskiej pasztetowej aby starczyło do pierwszego. Ogólnie jest to obniżenie dotychczasowego standardu życia i szukanie oszczędności przy takich samych zarobkach.

Jako nieobiektywne traktowane będą wszelkie komentarze osób zarabiających w walucie innej niż PLN gdyż przy słabnącej złotówce mają oni wyższą siłę nabywczą.

Nie życzę sobie również podziałów ze względów na to jaki zawód wykonuje piszący. Nie ważne czy jest urzędnikiem, nauczycielem, policjantem ( budżetówka) czy też robotnikiem lub też prowadzi własną działalność, każdy ma prawo przedstawić własną opinie i czy odczuwa kryzys ( czy spadła siła nabywcza jego zarobków) czy też uważa że żyje mu się tak samo jak rok temu lub też nawet lepiej.

Proszę o uszanowanie przedstawionych zasad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapominacie że słaba złotówka to prezent od niebios dla firm eksportujących cokolwiek. Mam dziwne wrażenie że nasz rząd traktuje deprecjację waluty jako sposób na pomoc eksporterom choć nikt tego głośno nie mówi. W Szczecinie pojawili sie w sklepach dawno nie widziani klienci - Niemcy! Jest ich dużo i dużo kupują. Czy taka polityka się sprawdzi trudno powiedzieć. Jest jeszcze w końcu ta wieksza część społeczeństwa która nie eksportuje ale kupować musi. Czy ten wzrost zatrudnienia i zarobków spowodowany niespodziewaną hossą zrekompensuje wzrost cen paliw, energii i reszt z tym związanej? Wg zasad ekonomii powinien ale czy takie zasady mają w tej chwili jakakolwiek rację bytu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
Jako założyciel tego wątku pozwolę sobie wprowadzić pewne reguły wypowiedzi.

Po pierwsze wątek ten nie jest miejscem na wojnę polsko-polską ( w komentarzach politycznych możecie sobie ulżyć) to uwaga to dyskusji między pepegiem a boldem. Można pisac komentarze polityczne w stylu takim jak marekmarecki, które mówią ogólnie o przyszłych zagrożeniach i możliwościach pogłębiania się kryzysu, lub też próbują szukać przyczyn kryzysu szczególnie w kontekście Polski.

 

Proszę o uszanowanie przedstawionych zasad

"Jako założyciel tego wątku" :rotfl:

Aleś mnie rozbawiła.

Zacytuję Ci więc: "Nasz jest ten kawałek podłogi, nie mów więc nam , co mamy robić".Nie będziesz ustalać nikomu swoich zasad, tylko dlatego, że napisałaś pierwszego posta.

Zapominasz , że to Hyde Park i forum publiczne a o sposobie wypowiedzi, jej zakresie oraz sile flekowania zadecydują sobie bold i Pepeg.

Na razie żaden z nas nie naruszył zasad i regulaminu forum a jak Ci się to nie podoba, masz filtr " ignoruj" a nie pouczaj nas i nie uzurpuj sobie praw do moderowania i upominania co można a co nie.

Mnie się Twój cenzorski styl też nie podoba. Możesz się nawet przejąć tym lub też olać - wisi mi to tak jak powinny i Tobie nasze z boldem przepychanki.

 

A wracając do tematu MFW, to dajcie sobie odrobinę luzu w tych katastroficznych przepowiedniach. Pomijam te wcześniejsze lamenty założycielki o utracie suwerenności.

Założeniem jest udzielenie pożyczki do MFW a nie ratowanie bogatszych od nas. O formie i wysokości pomocy decyduje MFW i nie robi tego tak jak banki, tylko otwiera linię, którą w każdej chwili może zamknąć.

Polska sama ma takie linie kredytowe w MFW i oddaje jak inni z procentem.

Czy odzyskamy swoje? Cholera wie, jak to w kryzysie, ale nikt nie pożycza złota, waluty tylko papiery , które w okresie spłaty też mogą mieć wartość jedynie makulatury. Kto wówczas wygra na tym?

Kto nie ryzykuje w Rawiczu nie siedzi.

Na razie to nie MFW ma kłopoty ze spłacaniem swoich długów tylko zachodnie banki ze ściąganiem udzielonych pożyczek Grekom.

To są zupełnie różne instytucje.

To takie nasze ludowe " to je moje co moje a co moje to nie rusz. My pożyczyć od wasze albo lepiej, wasze nam dać, ale wasze od nas nie pozyczać, bo my biedne som". Pożyczka nie narusza budżetu i ma być udzielona ewentualnie jedynie z rezerw, co otwiera pole do popisu opozycji by bić pianę i robić wodę z mózgu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy

Aha! To wzruszające taki szczególny cel.

Jednak niemal wszystkie wypowiedzi tutaj tego szczególnego celu nawet nie dotykają ale bold i Pepeg przekroczyli według ciebie granice.:p

Ja Cię grzecznie proszę, jak chcesz wypowiedzi ściśle na temat, to nie zamieszczaj pytań w HP, chociaż nie przypuszczam , że i gdzie indziej będą one takie merytoryczne jak tego oczekujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pepeg grzecznie poprosiłam o uszanowanie mojej prośby i moich zasad. Założyłam ten wątek w jedym szczególnym celu tzn. żeby sie dowiedzieć czy ludzie odczuwają skutki kryzysu.

 

 

 

Algig, lubię tu wpadać, pokłócić się z Tobą . Jak zaczniesz przynudzać,

zostanie Ci lustro...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako nieobiektywne traktowane będą wszelkie komentarze osób zarabiających w walucie innej niż PLN gdyż przy słabnącej złotówce mają oni wyższą siłę nabywczą.

 

Wrocilem tydzien temu z Wroclawia i jakos tego kryzysu bylo "zero". Nigdy nie wymieniam usd na pln, wrecz odwrotnie. Po wymianie zlotowek na dolary, bylem stratny prawie $ 20k, bo planowalem to podczas sierpniowego pobytu.....ale nie jest to powod do narzekania, moja ocena jest super pozytywna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...