Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zakwitła,fuksja,czyli,budowa,Fuksji


Recommended Posts

Renatamama ciebie również witam w moim dzienniku :welcome:

Równolegle z elekrtyką, znajomy instalator wykonywał nam wszystkie instalacje i ciężko pracował ponad 3 tyg. zrobił inst. gazową do kuchni i pieca, instalacje wod-kan, instalacje pod kolektory słoneczne i C.O. Po ułożeniu styropianu (tu teżwykazaliśmy się z mężem pracowitością :-))przyjechał jeszcze na 3 dni, żeby ułożyć ogrzewanie podłogowe w łazienkach i w kuchni.

Łazienka na parterze przed tynkami i po+ ogrzewanie podłogowe:

http://img32.imageshack.us/img32/3273/obraz156c.jpg

http://img406.imageshack.us/img406/5086/obraz058qx.jpg

Tutaj widok na kuchnię i holl od strony salonu przed i po otynkowaniu:

http://img94.imageshack.us/img94/6389/obraz208f.jpg

http://img690.imageshack.us/img690/6310/obraz304j.jpg

Łazienka na poddaszu:

http://img834.imageshack.us/img834/1269/obraz057i.jpg

Edytowane przez maldarec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 182
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

O a gdzie mieszkaliście w mieście czy na obrzeżach ?pozdrowie

 

Mąż na obrzeżach, koło Cukrowni. Ja w mieście na blokach koło Dworca PKS.I tak nigdy się w Ropczycach nie spotkaliśmy, dopiero poznaliśmy się przez wspólnego znajomego tu gdzie teraz mieszkamy:D.

 

Maldarec z owego pamiętnego dnia, to tak na prawdę wkurzyło mnie tylko auto, które miało czelność rozkraczyć się na skrzyżowaniu:D. W końcu nie mogłam przypuszczać, że się przeziębię na cały miesiąc i uziemię w domu:sick:.

A co do wyrodnej matki, to ja tylko czekam, kiedy moje dziecko będzie potrafiło się tak ładnie zainteresować jakąś rozrywką na dłużej i ja wyrodna z wyrodnych matek będę mogła się czymś na naszej budowie zająć:lol2:.

 

Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tynkowanie wykonał mój mąż z kolegą i zajeło im to równe 3 tyg. tzn. najpierw mąż wszystko przygotował, łącznie z zabezpieczeniem i otynkował sam mniejsze pomieszczenia (1 tyg.) a potem kolega pomógl mu zrobic resztę (2 tyg). Profesjonalna ekipa z agregatem i np. 3 pracownikami tynkuje taki domek max. 2 tyg.

Tutaj widok na nasz salon (nie jest z byt duży ma 28 m2 ale stwierdzilismy, że nie pędziemy go powiększac, bo ogólnie dom jest dla nas wystarczający):

http://img522.imageshack.us/img522/903/obraz306y.jpg

Klatka schodowa:

http://img585.imageshack.us/img585/8662/obraz308k.jpg

Widok na dwa symetryczne pokoje na poddaszu:

http://img525.imageshack.us/img525/3387/obraz309v.jpg

Edytowane przez maldarec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tynkach przyszedł czas na układanie styropianu, który normalnie mozna ułożyć w 1 dzień ale nam po pracy zajeło to 4 dni (od godz. 16 do 19 x 4 dni). Wylewki nasz kolega zrobił w ekspresowym tempie 1 dnia (i w dodatku po znajomości tanio:-) Poźniej było docieplanie poddasza wełną, które wykonywalismy tylko sobotami, bo szkoda nam było urlopu, więc zajeło nam to 8 sobót, czyli 2 m-ce!!! Tutaj trochę żałowalismy, że nie wykonała to profesjonalna ekipa, bo nagle zrobił się już koniec lipca, a my planowaliśmy jeszcze ocieplić cały dom styropianem, też oczywiscie sobotami/ urlopami :-)

Ja najbardziej lubię zdjęcia przed i po , a więc podaje przykład takiego przed i po ( mały pokój na poddaszu):

http://img403.imageshack.us/img403/2843/listopad062.jpg

http://img4.imageshack.us/img4/6053/obraz053xv.jpg

Salon:

http://img40.imageshack.us/img40/8532/obraz128u.jpg

http://img440.imageshack.us/img440/4725/obraz074dl.jpg

Pokoje symetryczne na poddaszu:

http://img638.imageshack.us/img638/7061/obraz162g.jpg

http://img714.imageshack.us/img714/1279/obraz052p.jpg

I na koniec stan obecny pokoi na poddaszu, czyli "tato kiedy zrobisz mój pokoik" :-)

http://img69.imageshack.us/img69/6315/obraz133l.jpg

Edytowane przez maldarec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

janiseya Ja często miałam wyrzuty sumienia, bo dziecko ciągle z nami jeździło na budowę, a mogła nawet wejść gdzieś i spaść... problem w tym, że nasi rodzice mieszkają daleko i nie było nikogo do przypilnowanie dziecka choć na 2 godz. Przy wiekszych robotach wysyłalismy ja do jednej lub drugiej babci ale wtedy nie widzieliśmy dziecka przez 1 lub 2 tyg. !!! Dziwiłam się jak dzielnie to wszystko znosi...

Docieplenie domu trwało następne 3 m-ce, czyli cały sierpień, wrzesień i październik (normalnie docieplają w 1-2 tygodnie). Ale tutaj mąz robił wszystko sam albo przy pomocy rodziny, a więc klejenie styropianu, ościeża, montowanie parapetów na zewnątrz i klejenie, tzw. boni. które nam sie bardzo podobały ale które okazały sie bardzo pracochłonne i dodatkowo wydłuzyły prace. Do położenia tynku wziął sobie dwóch pomocników, żeby "zaciagać" całe ściany i nie robić "maziów", więc z tym poszło najszybciej. Na zdjęciu poniżej, znów nasza pociecha "organizuje sobie zajęcie" :-)

http://img545.imageshack.us/img545/6052/obraz090zm.jpg

http://img190.imageshack.us/img190/3296/obraz080kj.jpg

http://img171.imageshack.us/img171/5223/obraz085dx.jpg

http://img850.imageshack.us/img850/8436/obraz086p.jpg

Edytowane przez maldarec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W roku 2010 nawieźliśmy jeszcze trochę ziemi do wyrównania działki i znów prace zamarły na zimę, szczerze mówiąc my potrzebowaliśmy odpocząć bo rok 2010 był bardzo pracowity. wtedy nie wiedzielismy, że "wykończenowka wykańcza" i że rok 2011 będzie jeszcze bardziej pracowity:-)

A poniżej jedno zdjęcie z lipca, po bardddzo ulewnych opadach deszczu. Po tym dniu zadecydowaliśmy o wyrównaiu działki i położeniu kostki przed przeprowadzką, choć pierwotnie kostka miała byc ułożona w odległej przyszłości (i dlatego zabrakło nam na meble :-)

http://img835.imageshack.us/img835/7619/obraz005bx.jpg

Działka wyrównana ziemią i zakupiona kostka:

http://img9.imageshack.us/img9/1875/obraz169k.jpg

http://img17.imageshack.us/img17/8299/obraz005sl.jpg

Edytowane przez maldarec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolor na elewację wybieraliśmy razem z mężem, jasny był bezdyskusyjny, nad ciemniejszym zastanawialiśmy się nad dwoma odcieniami brązu. Miała być jasna lub ciemniejsza "kawa z mlekiem". Potem mąż pojechał zamówić te kolory, a kiedy je przywieźli okazało sie że zamaist "kawy" mamy "łosoś" (mąż pomylił nr). W pierwszej chwili chcielismy zmieniac kolor ale ze był specjalnie dla nas mieszny, wię baliśmy się co wyjdzie z takiego "domieszanego" tynku? W końcu został łosos i myślę, że zle nie wygląda, a jesli nam sie znudzi przemaluje na "kawe z mlekiem" (za 10 lat).

Taki kolor kupiliśmy (elewacja w trakcie robót):

http://img545.imageshack.us/img545/1962/051120101.jpg

http://img189.imageshack.us/img189/9581/051120104.jpg

A tu dla porównania stylizacja Archonu i nasza (na zdj. stan obecny z zalążkami ogrodu):

http://img843.imageshack.us/img843/3999/711kl.jpg

http://img822.imageshack.us/img822/7094/podjazdzm.jpg

Edytowane przez maldarec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maldarec u nas dziadki jedne jak i drugie na miejscu, ale średnio do pomocy się palą.Przeważnie jak już muszę gdzieś pojechać zostaje moja mama(jest bardzo aktywna zawodowo, więc jak jest już rzadko w domu nie chcę jej dodawać roboty)albo częściej jej siostra.Teściowie nie zostali z Małym jeszcze nigdy. Przypuszczam, że jak zacznę w domku działać, to będę miała pomocnika;).

Elewacja miodzio:lol2:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tynkowanie wziął troche urlopu, później zmieniał pracę więc miał miesiąc wolnego (tzn. zawiesił swoją działalność gospodarczą, a potem zlikwidował i zatrudnił się w firmie budującej sieci) ale ogólnie z tym czasem to była tragedia, bo przecież między tym budowaniem trzeba było np. kosić trawę przy naszym wynajmowanym domu (15 arów), sprzatać, pociąć drzewo do palenia więc było naprawde ciężko:(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

janiseya moja mama jest akurat na emeryturze, więc w razie potrzeby tj. np. w sierpniu kiedy przedszkole było zamknięte cały miesiąc, wysyłalismy ją do babci. Plusem tego jest to, że ona nie ma teraz żadnych oporów zeby jechac do babci na cały tyd., a mnie mówi np. "nie płacz za mną, przecież masz tatę" :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maldarec piekny wam wyszedł kolor elewacji! a jakie wam wyszły koszty domku? były bliskie tych z archonu?

 

Janiseya u mnie ma kto zostać z małą, ale myslę, że jak już będzie etap ssz to będę ją zabierać ze sobą, żeby tatę widziała ;) jakieś miejsce do zabaw jej się zorganizuję i może jakoś to będzie :) Moja mama też pracuje, potem zajmuje się domem, ogrodem, nie chcę jej za bardzo obciążać bo i tak dużo nam pomaga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My mniej więcej zmiesciliśmy się ale zrobiliśmy trochę więcej niż kosztorys archonu podawał, kosztem oszczędzania na robociźnie (za to nasza krwawicą :-) tzn. np. kostka, nawiezienie ziemi za 8 tyś zł. Mebli do kuchni, wyposażenia łazienki, odkurzacza centralnego i kolektorów słonecznych też w kosztorysie nie było, a same kolektory kosztowłąy 8 tyś juz bez instalacji wcześniej zrobionej. Tak dobrze licząc to za kolektory zapłacilismy już z własnych pensji, więc te przekroczyły kosztorys archonu. No i oczywiście działka.... gdybyśmy mieli ją za darmo, miałabym umeblowany cały domi i to z górnej, a nie średniej półki :yes: Edytowane przez maldarec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mąż na obrzeżach, koło Cukrowni. Ja w mieście na blokach koło Dworca PKS.I tak nigdy się w Ropczycach nie spotkaliśmy, dopiero poznaliśmy się przez wspólnego znajomego tu gdzie teraz mieszkamy:D.

 

Maldarec z owego pamiętnego dnia, to tak na prawdę wkurzyło mnie tylko auto, które miało czelność rozkraczyć się na skrzyżowaniu:D. W końcu nie mogłam przypuszczać, że się przeziębię na cały miesiąc i uziemię w domu:sick:.

A co do wyrodnej matki, to ja tylko czekam, kiedy moje dziecko będzie potrafiło się tak ładnie zainteresować jakąś rozrywką na dłużej i ja wyrodna z wyrodnych matek będę mogła się czymś na naszej budowie zająć:lol2:.

 

Pozdrawiam:)

No mój M z domku ale w stronę Rzeszowa .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My mniej więcej zmiesciliśmy się ale zrobiliśmy trochę więcej niż kosztorys archonu podawał, kosztem oszczędzania na robociźnie (za to nasza krwawicą :-) tzn. np. kostka, nawiezienie ziemi za 8 tyś zł. Mebli do kuchni, wyposażenia łazienki, odkurzacza centralnego i kolektorów słonecznych też w kosztorysie nie było, a same kolektory kosztowłąy 8 tyś juz bez instalacji wcześniej zrobionej. Tak dobrze licząc to za kolektory zapłacilismy już z własnych pensji, więc te przekroczyły kosztorys archonu. No i oczywiście działka.... gdybyśmy mieli ją za darmo, miałabym umeblowany cały domi i to z górnej, a nie średniej półki :yes:

 

Macie solary z dotacją ,my chcemy na wiosnę się starać o kredyt z dotacją .kupiliśmy specjalny zbiornik jak pod solary teraz wodę grzeje kominek (jutro przeprowadzka ) Solary przystosowane na 5 os w tym zbiornik i montaż wycenili nam na 7.500 tys .My wydaliśmy ok 250 ty plus 140 tys działka .Braki to piec ,drzwi góra ,schody ,kostka (utwardzone kamieniem ) taras drewniany ,ogród ,no i tynk zastało nas zimno tynk czeka w garażu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Precyzując to miałam na myśli kosztorys Archonu, systemem gospodarczym, tz. wydaliśmy jakieś 290 tyś + 80 tyś. działka. W tym 140 tyś SSZ i 150 tyś wykończenie. Renatamama Solary kupiliśmy bez kredytu ale kupiliśmy je u znajomego, który wystawi nam fakturę po uzyskaniu dotacji. Nie było czasu wcześniej się o to postarać, a wymóg banku jest taki, że najpierw trzeba dostać kredyt a później założyć solary. A jaka powierzchnia domu? Macie dzieci? Jak wścibska jestem, to nie odpowiadaj :-) Edytowane przez maldarec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...