Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom rozłożyst z dom.pl


POEMA

Recommended Posts

Czesc. Ale lecicie jak burza! Masz jakieś zdjęcia już skończonych ścianek cegiełkowych? Co do wyborów przy wykończeniówce, to znam ten ból. Robiłam zakupy płytkowe itp dwa tygodnie temu. I szczerze mówiąc było to bardziej męczące niż ekscytujące.

Co do wyboru podłogi z salonie to wybrałabym płytki drewnopodobne, bo takie mam i mi się szalenie podobają! One też są przecież gresowe, więc ma się dwa w jednym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 69
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jak pojadę w weekend na budowę, to porobię trochę zdjęć.

Tynkarze zakończyli już swoją pracę.

Co do płytek to nie jestem przekonana. Boję się trochę, że podłoga będzie za ciemna w płytkach drewnopodobnych. Meble mam ciemne i obawiam się ciężkości i przytłoczenia. W poprzednim domu miałam gres polerowany.Jednak mam już wymyślony wzór ułożenia płytek drewnopodobnych i chciałabym je gdzieś umieścić :)

Jutro z rana wyruszam, aby namierzyć coś ciekawego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domek, już niemal skończony! Z płytkami tak już jest, że ciężko podjąć decyzję - zobacz jak długo ja zastanawiałam się nad łazienką :p Na pewno będzie dobrze, ja mam woodentic ochrę i bardzo mi się podoba :) A kupiłam II gat. i bałam się, że jakieś zepsute przyjadą... a tu taka niespodzianka (tylko 4 miały malutką kropeczkę odprysku, w reszcie trafiał się odkruszony różek od spodu, więc też poszły w użytek :) Najważniejsze to się nie poddawać! Okna prezentują się cudownie!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iwonko, mi z łazienkami w miarę szybko poszło - miałam na nie pomysł. Jednak od pomysłu do realizacji długa droga i teraz z małą łazienką mam problem, ponieważ jak Ty chciałabym płytki typu boazeria. Jedyne, które widziałam na żywo to Cisa Ceramicha, jednak cena o 100 zł wyższa niż innych. Pozostałe widziałam na zdjęciach, ale nie katalogowych tylko real i wcale, a wcale mi to nie pomogło. Tzw. kolor w płytkach beige mam wrażenie, że wypada brązowo - pomarańczowy, natomiast blanco - sinawo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I w zasadzie te płytki nie są aż takie drogie, ale jeszcze nie jestem przekonana. Myślałam, że biel będzie jakaś bielsza :) i bardziej perłowa. Zobaczymy.

Jeżeli gdzieś uda mi się przyoszczędzić, patrz kuchnia (nabrałam w to wiary, po Twojej wycenie :) ) to może kupię te droższe?

Sama nie wiem. Jutro jadę wypożyczyć płytki do sklepu i zobaczę jak prezentują się w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję agusiaze, chociaż mogłoby iść szybciej - najbardziej denerwujące są dni jak nikt nie pracuje na budowie.

Są i zdjęcia wykończonych ceglanych ścian.

P1140832.JPG

P1140833.JPG

P1140835.JPG

W całym domu podwieszone są już klamry do podwieszanego sufitu.

P1140834.JPG

Edytowane przez POEMA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Trochę zaniedbałam wątek. Niestety wykończeniówka wykańcza.

Na nic nie mam czasu. Ciągle coś trzeba zamawiać, a nic nie jest dostępne od ręki. Chociażby kopakt wc - koniec września! A łazienki się robią!

Oczywiście kupiłam zupełnie inne płytki niż początkowo zakładałam - zobaczymy, czy wyjdzie mi to na dobre.

Duża łazienka

P1140874.JPG

P1140875.JPG

P1140878.JPG

P1140879.JPG

P1140880.JPG

Edytowane przez POEMA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Oj dużo czasu minęło od ostatniego wpisu, ale postępy na budowie idą bardzo wolno. Niestety ze wszystkich podwykonawców najgorszą ekipę trafiliśmy płytkarzy. Z nikim do tej pory nie trzeba było się "użerać", a tu na wykończeniówce - bum. Brak mi nawet słów. Zaczęli pod koniec lipca i do końca sierpnia mieli skończyć. Jednak dopiero teraz wykańczają łazienki. Rozpoczynali pracę w różnych częściach domu i znikali. Całe metry płytek poginęły. Ciągle chcieli pieniędzy i nie rozumieli, że mają coś skończyć aby dostać. Ciągłe tłumaczenia, że miesiąc minął, a oni tylko dostali pieniądze za kotłownię. Kompletna ignorancja - niewykończone łazienki - a oni wołają o pieniądze. Koniec końców wprowadziłam innego płytkarza - jutro z nimi się mam rozliczyć za łazienki. Już zapowiedzieli, że będą liczyli drożej, bo mieli cały dom robić. Tylko facet w dwa dni zrobił kuchnię i spiżarnię, a oni z podłogą w łazience walczyli 3 tygodnie! Jeszcze inne historie dookoła z telefonami i smsami od nich... brrr Pozbyć się ich i nigdy więcej na oczy nie widzieć.Przez nich całe serce do tej budowy i domu zaczęłam tracić.

Ruszyło ocieplenie domu i obudowa portyku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do łazienek, a właściwie płytek - ostrzegam przed sklepem internetowym Dom z bajki - jak zamawiacie to długo przed planowanym kładzeniem płytek. Kupiłam u nich płytki i czekam - minęły 2 tygodnie, dzwonię (sami nie informują), dowiaduję się, że dostawa do nich w połowie sierpnia, a ja zamawiałam pod koniec lipca. Minął czas dostawy, odczekałam i znowu zero wieści, więc dzownię: część płytek mają, ale dekor był uszkodzony, więc znowu czekają. Po moich ponagleniach wysyłają bez uszkodzonej płytki. We wrześniu bez informacji przysyłają dekor, ale uszkodzony. Złożyłam reklamację i teraz czekam. Nie wiem co dalej bo dekor wart kilka stów. Fatalna komunikacja, a właściwie jej brak z klientem. Po zapłaceniu wyskakuje, że zamówienie w trakcie ralizacji i naiwny kupujący czeka. Dopiero po telefonach dowiaduje się, że planowana dostawa za miesiąc.

kotłownia

P1150019.JPG

kuchnia

P1150024.JPG

P1150025.JPG

mała łazienka

P1150029.JPG

duża łazienka

P1150032.JPG

P1150036.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Fajnie oglądac postępy u Was. Wcale nie idzie tak powoli jak myślisz. Łazienki wyglądają świetnie, ale jescze lepiej cegiełkowe ściany i podłoga w kuchni :) Mam nadzieje, że pożegnasz się z płytkarzami i dadzą Ci spokój, a nowy pan wszysko szybko dokończy. Ja też miałam zamawiac płytki w domu z bajki. Wygląda na to, że dobrze, że tak nie zrobiłam. Pozdrowienia i głowa do góry :) już prawie koniec... Edytowane przez elizakop
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...