Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

witam

na wiosne planuje rozpocząć budowe domu jednorodzinnego - parter + piętro (poddasze). mam już kompletny projekt od a do z. ściany zewnętrzne- jednowarstwowe zaprojektowane z porothermu 30cm. jak się ma opłacalnośc czasowo-kosztowa przy zastosowaniu systemu dryfix do użycia zwykłego porotherma? i czy zastapienie produktu firmy wienenberger tańszą ceramiką poryzowaną |(o tych samych wymiarach i parametrach) innego producenta np leier jest nie tylko możliwe ale i korzystne? architekt w projekcie umieścił jako materiał porotherm 30cm ale nie podawał producenta ani nie jest to ujęte jako jakaś nazwa własna a bardziej jako rodzaj materiału - przynajmniej moim zdaniem. stąd moje pytanie do osób obeznanych z tematem i sztuka budowlaną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...
Zastosowałeś Leiera ale dopłaciłeś za zaprawę. Przyznam natomiast , że ostatnio widziane porothermy weinerbergera naprawde strasznie pękają

 

chyba nie bo wszystko był na zaprawę cementowo-wapienną. Nie stosowałem specjalnych zapraw "energooszczędnych". Całość i tak teraz przykryję styro 20 grafitowy. Co do twardości to jestem na etapie kruszenia pozostałości po budowie i co do pustaków to mam je tylko w całości. Byłem zdziwiony jak chłopaki budowali że nie ma odpadów ale może jest to też kwestia transportu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Na dzien dzisiejszy wieneberger jest straszenie drogi. zamiast 30 cm zrob 25 - na konstrukcje wystarczy, no chyba ze nie chcesz ocieplac.

ja bym wzial najtansza ceramika jaka kupisz, jopek, leier, owczary czy röben. obojetne. Trzymac sie bedzie tak samo, najwyzej muraze troche poklna ze cos jest krzywe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dryfix (lub inne tego typu) to dobra rzecz. Nie robi sie tego z powodu ze szybko i wygodne, lecz z powodu ze kazda spoina z zaprawy jest mostem termicznym. Sciana jednowarstwowe, czyli bez dodakowej warstwy izolacyjne, koniecznie trzeba tak zrobic. I moim zdaniem wtedy 30cm to za malo, wypadaloby 46cm (a moze wienerberger maja 48, nie pamietam) aby miec parametry porownywalne do scian dwuwarstwowych. Zaleta tych scian jedowarstwowych jest, ze oddychaja, nie sa takie szczelne, i wtedy mikroklimat w domu jest lepszy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dryfix (lub inne tego typu) to dobra rzecz. Nie robi sie tego z powodu ze szybko i wygodne, lecz z powodu ze kazda spoina z zaprawy jest mostem termicznym. Sciana jednowarstwowe, czyli bez dodakowej warstwy izolacyjne, koniecznie trzeba tak zrobic. I moim zdaniem wtedy 30cm to za malo, wypadaloby 46cm (a moze wienerberger maja 48, nie pamietam) aby miec parametry porownywalne do scian dwuwarstwowych. Zaleta tych scian jedowarstwowych jest, ze oddychaja, nie sa takie szczelne, i wtedy mikroklimat w domu jest lepszy

ZZ góry przepraszam alek kolega musiał to w "Pani Domu" przeczytać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...