Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zgodnie ze "sztuką dekarską"


michal.bdg

Recommended Posts

Mam pytanie być może w szczególności do dekarzy przeglądających to forum, czy istnieje cos takiego jak zasady i normy zgodnie z którymi pracuje dekarz i czy można to jakoś wyegzekwować w praktyce. Oto mój przypadek.

1. haczyki do dachówek.

Pytam dekarza ile potrzeba, twierdzi że co 4 więc kupuje 500 szt. Na koniec odnajduje w garażu które wg. ustaleń powinny być na dachu. W odpowiedzi słyszę że przy nachyleniu tylko 30 stopni w zasadzie można ich nie stosować.

2. Membrana wokół komina.

Zobaczyłem gdy komin był już z zewnątrz obłożony dachówka i obrobiony blachą. Mianowicie membrana doprowadzona do komina i zagięta ku górze czyli ok. ale nie przyklejona taśmą do komina. Teraz poprawka już niemożliwa

3. Błędnie ucięty wkład Schiedla

Razem z murarzem ucięliśmy wkład ceramiczny tak aby po założeniu czapeczki była 2-3 centymetrowa szczelina zapewniająca wentylacje wełny. Nie ma możliwości zalania wełny gdyż wewnątrz pozostaje kołnierz od szalunku traconego.Dekarz miał obrobic komin blacha od góry i przy okazji...... skrócił wkład bo.... była szpara miedzy jego blacha a "czapeczką" a całość jeszcze uszczelnił silikonem :-(

4. Uszkodzenia membrany

Rozumiem ze membrana może się uszkodzić ale wypadałoby od zewnętrznej strony nakleić taśmę naprawczą, a w tej chwili moge to zrobic tylko od wewnątrz.

5. Estetyka obróbki komina. sprawa dyskusyjna ale wystarczyło nakleić na komin taśmę malarska i przy niej rozprowadzać silikon a pozostałaby na koniec równa estetyczna linia....ale to akurat jest najmniejszy problem.

PYTANIE: CZY MOGĘ COŚ ZROBIĆ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że forumowi fachowcy, na pewno zabiorą głos w sprawie, jednak myślę, że załączenie zdjęć opisanych "bubli", na pewno ułatwiłoby im sprawę. Może jakieś znajdziesz w swoich zasobach? Ja starałam się na bieżąco wszystko rejestrować, nawet mam foto maleńkiej dziurki w membranie, wielkości łebka od gwoździa, którą moi dekarze po wskazaniu, zalepili łatką (od zewnątrz).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie dekarz decyduje czy stosować spinki do dachówki tylko producent dachówek. Z całą pewnością powinny być mocowane wszystkie dachówki przy okapie i kalenicy, wszystkie skrajne, wentylacyjne, przy kominach i przy oknach. Folia powinna być przyklejona do komina bo inaczej może się zsunąć, komin powinien być obrobiony kryciem wstępnym tak jak okno połaciowe gdyż jest to taka sama dziura w dachu. Uszkodzenia folii powinny być naprawione przed montażem krycia docelowego. Użycie do obróbki komina bezbarwnego silikonu dekarskiego powoduje, że jest on niewidoczny i nie ma żadnego problemu z jego estetycznym rozprowadzeniem.

Do puki nie zapłacisz to wszystkie poprawki są możliwe, nawet demontaż obróbek przy kominie. Wszelkie koszty ewentualnego uszkodzenia demontowanych materiałów pokrywa wykonawca. Dach odbiera kierownik budowy. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie rady udzielone przez przedmówce sa właściwe. Wyegzekwowanie ich - to już inna sprawa.

Wszystko ok - jeśli masz umowę na piśmie.Jesli jednak dach robił "wujek Kazik" , to już inna sprawa.

Oczywiście w polskim prawie funkcjonuje umowa ustna, ale tu już nie tak łatwo udowodnić kwestie sporna.

Wykonawca po skonfrontowaniu ewentualnych kosztów napraw i ewentualnej należnej mu części wynagrodzenia może ...zejść z budowy

Wtedy bez umowy na piśmie - będzie ciężko coś zdziałać.A Pańskie koszty , czas i nerwy związane z załatwieniem tej sprawy ?? NIkt ich Panu nie zwróci.

"Wygrywaj wojny pokojem" - jak mawiają Chińczycy..Zawsze warto negocjować.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie, pięknie to jest tylko na początku, sam miałem niemałe przejścia z firmą od dachu:

myślę że jedynym sposobem na zmobilizowanie firmy do odpowiedniego wykonania jest tylko i wyłącznie kasa i to nie zawsze, nawet umowa nic nam nie gwarantuje.

Począwszy od tego że firmy nie chcą podpisywać umów, cześć pracowników jest zatrudniona na lewo.

Czas mnie naglił i firmę dograłem przed zimą, żeby tylko przykryć przed śniegiem, praca przy moim dachu byłą ciągle odwlekana, w sumie trwało to 3 miesiące, ja nie miałem na to żądnego wpływu. Chodź firmę znałem, nie spodziewałem się że sprawy przyjmą taki obrót.

Po postawieniu więźby firma poprosiła o zaliczkę, ok zgodziłem się bo w sumie jakiś etap już był wykonany, co prawda w trakcie, były poprawki ale wszystko odbyło się bez problemów.

Te zaczęły się jak firma nie pojawiała się na budowie, jak później się okazało ma jeszcze dwie budowy rozpoczęte w tym samym momencie.

po moich interwencjach przyjechali, porobili trochę i dalej cisza.

Praca się przeciągała już 2 m-c.

Zależało mi na tym żeby dach został skończony więc byłem cierpliwy, w końcu udało się położyć dachówkę, jednak brakowało jeszcze montażu okien w dachu i obrobienia lukarny. W tym czasie, śnieg już leżał na dachówce, nie zgodziłem się na montaż okien w takich warunkach. Firma wtedy zażądała wypłaty całej kwoty za dach. Niestety na to też się nie zgodziłem. Zostawiłem sobie 2000 zł, resztę pieniędzy im wypłaciłem i to był mój błąd.

Okien nie zamontowali, lukarny nie obrobili, do tego po ostatnich opadach deszczu kominy przeciekają.

Za robotę zapłaciłem 15 tys i została nieskończona i źle wykonana. Umowy nie było, firma nie poczuwa się do poprawek.

Okna w końcu założyłem sam i obrobiłem lukarnę i to samo chyba będę musiał zrobić z kominami.

Dość mam użerania się z pseudo fachowcami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość elka51
Mam pytanie być może w szczególności do dekarzy przeglądających to forum, czy istnieje cos takiego jak zasady i normy zgodnie z którymi pracuje dekarz i czy można to jakoś wyegzekwować w praktyce. Oto mój przypadek.

...

Razem z murarzem ucięliśmy ...

 

Widziałeś "papiery" tych Panów poświadczające że są murarzem czy cieślą z zawodu???..

 

PYTANIE: CZY MOGĘ COŚ ZROBIĆ

 

Zatrudniać ludzi którzy są murarzami czy cieślami (potwierdzone wykształcenie zawodowe np dyplomami) a nie ludzi którzy się za nich "podają".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...