Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To jest miał 19 MJ z Janiny. Sprzedaję go w detalu obecnie po 360 PLN za tonę, z transportem do klienta na terenie gminy, przy większych zakupach ( tak od 2 ton ) możliwa negocjacja ceny. Na kopalni w Libiążu kosztuje 250 PLN na zbycie drobnicowym. Czyli mnie po transporcie kosztuje około 280 PLN za tonę loco mój plac. Żadna tajemnica - od kawałka czasu tym palę i piszę o tym na wątkach o ekogroszku.

 

myślę że gdybyś był w rejonie centralnej Polski to cena tego cuda wzrosłaby X 2 i wtedy inaczej się myśli w kwestii ocieplenia

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/163121-bie%C5%BC%C4%85ce-zu%C5%BCycie-ekogroszku/page/206/#findComment-6807155
Udostępnij na innych stronach

Ja pomalowalem na bialo

Chyba nie śnieżką ;) Ja pomalowałem podkładem epoksydowym na goła blache na to podkład wypałniajacy na spawy masa uszczelniajaca na calośc lakier jak w samochodówce w kolorze puszki piwa debowe mocne bo akurat taka trzymałem w reku a nie mogłem sie zdecydowac na kolor, wyszło czarne na dole przez ciemna czerwien srodkiem i góra na zółto złoto .Mozliwe ze teraz jakbym robił zbiornik to wyłożyłbym w srodku dodatkowo jeszcze mata i żywica , zresza na połatanie dziurawych zbiorników tez bedzie dobra;):)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/163121-bie%C5%BC%C4%85ce-zu%C5%BCycie-ekogroszku/page/206/#findComment-6807171
Udostępnij na innych stronach

KU PRZESTRODZE

 

Szczerz mówiąc nawet kupując opał w lato przy bezdeszczowej pogodzie nie ma pewności że pakowany w worki foliowe opał będzie suchy i neistety klient musi zaryzykować i zapewne nikt specjalnie nie kupi (nie kupuje) opału mokrego ...

 

Tym bardziej dziwię się producentom kotłów i ich "optymizmowi" w sprawie palenia suchym opałem ...

 

Osobiście dziwię się że podajnik na opał nie jest wykonany z jakiegoś plastiku ...

Obecnie są plastiki bardzo wytrzymałe i spokojnie mogły by zastąpić blachę i problemy z rdzą by nie wystapiły ...

 

Tyle że sądzę że samym producentom nie zależy , bo później klient wróci po pewnym czasie po podajnik i można będzie ponownie zarobić ;)

 

U mnie chyba podajnik jest jeszcze dobry , ale w większości paliłem suchym jak pieprz opałem , ale kilka razy kupiłem na próbę inny opał i był mokry (wilgotny) i też muszę się przyjrzeć , tym bardziej że nigdy nie malowałem podajnika ...

A mam kocioł od 2011r ..

Boję się , bo w tym roku planuję zakupić (w lato) opał pakowany w workach foliowych (albo z Trust albo Rastar) i ostatnio co czytałem jaki "suchy" opał sprzedali to ....

 

Szkoda że w PL społeczeństwo nie nauczyło się swoich praw ....

Można by zalać sądy pozwami w sprawie zniszczenia kotła przez sprzedawcę opału , który sprzedaje mokry opał ...

Myślę że wielkokrotnie zawartość worka nie odpowiada temu co jest napisane i jakby sprzedawca miał na swój koszt odebrać od kupującego towar i dodatkowo wypłacić odszkodowanie , to szybko by nieuczciwi sprzedawcy zostali wyeliminowani , a tak mamy zwykły syf i oszustwo ...

 

Zwykła farba do metalu starczy ??? Czy coś specjalnego ???

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/163121-bie%C5%BC%C4%85ce-zu%C5%BCycie-ekogroszku/page/206/#findComment-6807208
Udostępnij na innych stronach

ja też miałem suchy tak mi się wydawało - Wesoła jak wsypuje do zasobnika to pyli nie miłosiernie a i tak są skropliny...

 

Ten retopal to gość mówił że worki są z dziurkami i że cały czas są przykryte ale jak otwierałem klapę to woda lała się po butach.

 

mi jarecki polecił chlorokauczuk.

 

kupiłem 1 litr i wymalowałem całość tak żeby było grubo tego dziadostwa- ale proponuję maskę bo wali rozpuszczalnikiem że można zdechnąć.

 

pozdrawiam

Kamil

 

 

 

Szczerz mówiąc nawet kupując opał w lato przy bezdeszczowej pogodzie nie ma pewności że pakowany w worki foliowe opał będzie suchy i neistety klient musi zaryzykować i zapewne nikt specjalnie nie kupi (nie kupuje) opału mokrego ...

 

Tym bardziej dziwię się producentom kotłów i ich "optymizmowi" w sprawie palenia suchym opałem ...

 

Osobiście dziwię się że podajnik na opał nie jest wykonany z jakiegoś plastiku ...

Obecnie są plastiki bardzo wytrzymałe i spokojnie mogły by zastąpić blachę i problemy z rdzą by nie wystapiły ...

 

Tyle że sądzę że samym producentom nie zależy , bo później klient wróci po pewnym czasie po podajnik i można będzie ponownie zarobić ;)

 

U mnie chyba podajnik jest jeszcze dobry , ale w większości paliłem suchym jak pieprz opałem , ale kilka razy kupiłem na próbę inny opał i był mokry (wilgotny) i też muszę się przyjrzeć , tym bardziej że nigdy nie malowałem podajnika ...

A mam kocioł od 2011r ..

Boję się , bo w tym roku planuję zakupić (w lato) opał pakowany w workach foliowych (albo z Trust albo Rastar) i ostatnio co czytałem jaki "suchy" opał sprzedali to ....

 

Szkoda że w PL społeczeństwo nie nauczyło się swoich praw ....

Można by zalać sądy pozwami w sprawie zniszczenia kotła przez sprzedawcę opału , który sprzedaje mokry opał ...

Myślę że wielkokrotnie zawartość worka nie odpowiada temu co jest napisane i jakby sprzedawca miał na swój koszt odebrać od kupującego towar i dodatkowo wypłacić odszkodowanie , to szybko by nieuczciwi sprzedawcy zostali wyeliminowani , a tak mamy zwykły syf i oszustwo ...

 

Zwykła farba do metalu starczy ??? Czy coś specjalnego ???

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/163121-bie%C5%BC%C4%85ce-zu%C5%BCycie-ekogroszku/page/206/#findComment-6807216
Udostępnij na innych stronach

Kaszpir jesteś w błędzie z jedną kwestią.

Szczegóły na priva ;)

 

ps. ja swój własny kosz po roku eksploatacji zarżnąłem mocno na palniku żeliwnym (nie mam miejsca na składowanie i kupuję na bieżąco po 15-20woreczków, bywało zatem,że było "błoto")

po pierwszym roku intensywne i grube malowanie, swój akurat pędzlem "minią" wysmarowałem.

Po zmianie palnika w domu na ardeo idzie 2gi rok i konserwacja się trzyma.

W zakładzie do żeliwnego palnika dorobione dosuszanie i kosz co rok konserwowany. One się grzeją mocniej (żeliwne palniki), więc przy wilgotnym paliwie gdzieś to jednak wychodzi. Jak jest miejsce, to można kupić więcej i dobrze dosuszyć.

 

Bardziej ogólnie do wszystkich użytkowników:

Pilnować też warto uszczelek, jak się uleżały, to wymienić (w klapach koszy zasypowych stosuje się normalne, grubsze uszczelki do okien, więc większego problemu z zakupem tego nie ma, choćby w sklepach z farbami, wymierzyć miara i kupić odpowiedni odcinek)

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/163121-bie%C5%BC%C4%85ce-zu%C5%BCycie-ekogroszku/page/206/#findComment-6807270
Udostępnij na innych stronach

Kaszpir jesteś w błędzie z jedną kwestią.

Szczegóły na priva ;)

 

ps. ja swój własny kosz po roku eksploatacji zarżnąłem mocno na palniku żeliwnym (nie mam miejsca na składowanie i kupuję na bieżąco po 15-20woreczków)

po pierwszym roku intensywne i grube malowanie, swój akurat pędzlem minią wysmarowałem.

Po zmianie palnika w domu na ardeo idzie 2gi rok i konserwacja się trzyma.

W zakładzie do żeliwnego palnika dorobione dosuszanie i kosz co rok konserwowany. One się grzeją mocniej, więc przy wilgotnym paliwie gdzieś to jednak wychodzi.

 

proponujesz zatem wmoim skampie co roku odmalować?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/163121-bie%C5%BC%C4%85ce-zu%C5%BCycie-ekogroszku/page/206/#findComment-6807284
Udostępnij na innych stronach

Co roku warto sprawdzić.

Ja paliłem takim, jak przywozili a trafiał się mocno mokry, więc musiałem zakonserwować po roku.

Po takim malowaniu mija drugi rok i nie widze jeszcze potrzeby ponownej konserwacji

 

W zakładzie jest podobna sytuacja, przed tym sezonem chłopaki zakonserwowali kosz, a na jesień przed nowym sezonem sprawdzą, czy muszą powtórzyć, czy nie.

W tym sezonie dorobili dosuszanie, więc ocenimy po zakończeniu grzania i przed nowym sezonem czy coś trzeba robić, czy kolejny rok na tej konserwacji pojedzie

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/163121-bie%C5%BC%C4%85ce-zu%C5%BCycie-ekogroszku/page/206/#findComment-6807293
Udostępnij na innych stronach

Ja za jakiś czas przemaluję też kosz :)

 

Dziś zaglądałem , tragicznie nie wygląda , ale widać rdzę na koszu ...

Zapewne "pomógł" w tym test trocin (mokre) jak i ekogroszku czeskiego (wyglądał na suchy , ale był wilgotny i widać był skropliny ..)

 

Pomyślę też o tym "osuszaczu" ale czy to ma sens i czy naprawdę działa ?

 

Obecnie dosypałem jeszcze jeden worek ekogroszku i sądzę że powoli czas kończyć grzanie , choć dziś rano miałem na termometrze -1 stopień i ta ładna ciepła wiosna chyba w tym tygodniu ma wolne :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/163121-bie%C5%BC%C4%85ce-zu%C5%BCycie-ekogroszku/page/206/#findComment-6807698
Udostępnij na innych stronach

W mijającym już sezonie grzewczym do tej pory spaliłem od Września 2014 około 1740 kg ekogroszku różnego - bo testowałem czeskie, Ruskie,Kazachski, różne cuda marketowe oraz Wesołą - załóżmy, że większość to Wesoła.

 

Podejrzewam, że samej Wesołej 1,5 tony by wystarczyło spokojnie zwłaszcza gdybym używał stale jednego sterownika :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/163121-bie%C5%BC%C4%85ce-zu%C5%BCycie-ekogroszku/page/206/#findComment-6809275
Udostępnij na innych stronach

W mijającym już sezonie grzewczym do tej pory spaliłem od Września 2014 około 1740 kg ekogroszku różnego - bo testowałem czeskie, Ruskie,Kazachski, różne cuda marketowe oraz Wesołą - załóżmy, że większość to Wesoła.

 

Podejrzewam, że samej Wesołej 1,5 tony by wystarczyło spokojnie zwłaszcza gdybym używał stale jednego sterownika :)

 

WOW ...

 

U mnie jeszcze opał jest w podajniku , ale to będzie już ostatni załadunek i będzie tego chyba około 2,1 tony , tyle że głównie miału podobno 24MJ.

Czyli zużycie będzie niemalże identyczne jak w ubiegłym sezonie ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/163121-bie%C5%BC%C4%85ce-zu%C5%BCycie-ekogroszku/page/206/#findComment-6809278
Udostępnij na innych stronach

WOW ...

 

U mnie jeszcze opał jest w podajniku , ale to będzie już ostatni załadunek i będzie tego chyba około 2,1 tony , tyle że głównie miału podobno 24MJ.

Czyli zużycie będzie niemalże identyczne jak w ubiegłym sezonie ...

Ja jeszcze zasypalem caly kosz wesolej i jak to sezon zakincze na 2250 kg. Podlogowka juz wylavzona od tygodnia zostawilem grzejniki w pokojach dzieciakow. Wczoraj nawet je wyłączyłem ale w nocy bylo ok4 stopni a rano okazalo sie ze piec sie wygasil. Musze kupic retopal na lato. Chyba ze polecacie cos innego. Suspencer jak cenowo ? Jeszcze czekamy na obniżki?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/163121-bie%C5%BC%C4%85ce-zu%C5%BCycie-ekogroszku/page/206/#findComment-6809989
Udostępnij na innych stronach

Obniżki już się powoli zaczęły, ale ja bym jeszcze poczekał.

 

A'propos zimna nad ranem i upału w południe niedawno przełączyłem się na Bruli, żeby mi temp. wewnętrznej pilnował i sam decydował kiedy włączyć a kiedy wyłączyć CO.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/163121-bie%C5%BC%C4%85ce-zu%C5%BCycie-ekogroszku/page/206/#findComment-6810194
Udostępnij na innych stronach

Na tym drugim też tak mogłeś, jakbyś miał podłączone czujniki....

Ja teraz też jednak testuję inne zabawki :)

 

Wiem, tylko brakuje mi czasu na podłączenie i skonfigurowanie BET-a, i zamianę czujników ale w końcu się za to wezmę ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/163121-bie%C5%BC%C4%85ce-zu%C5%BCycie-ekogroszku/page/206/#findComment-6810365
Udostępnij na innych stronach

CZytam o korozji zbiornika.... a jak by go tak od środka barankiem do powozi samchodowych psiknać? Powinno się trzymać skoro odporne na uderzenia kamieni. Swój zdemontuje po 5 latach, oczyszcze z rdzy, dam epoksyd a na to baranek i się zobaczy, dziur jeszcze nie mam.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/163121-bie%C5%BC%C4%85ce-zu%C5%BCycie-ekogroszku/page/206/#findComment-6812255
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

Ja w poniedziałek uruchomiłem częściowo ogrzewanie. Ogrzewam poddasze i łazienkę na dole ...

Niestety zrobiło się zimno (w nocy kilka stopni) a w dzień pochmurno i wietrznie i niestety w domu zrobiło się zimno ...

 

Ale jak tak dalej będzie to ruszy w 100% ogrzewanie ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/163121-bie%C5%BC%C4%85ce-zu%C5%BCycie-ekogroszku/page/206/#findComment-6906989
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...