Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ala500

Recommended Posts

Widzę że kolega pamięta :)

 

Wyjaśnię, kupiłem piec na koniec sierpnia, we wrześniu spalałem żyto. 1 października zasypałem 162kg eko, superowego eko. Zakończyłem liczenie zważonych wiaderek eko 31marca. Ten okres tj. 6miesięcy, mam jako punkt odniesienia. W sezonie 2011/12 po ociepleniu domu i łagodnej zimie spaliłem o 800kg mniej słabszego eko też przez 6miesięcy.

W moim domu największe straty mam w oknach i drzwiach zewnętrznych które mają prześwity. Teraz zamiast docieplenia styropianem, wolałbym okna trzy szybowe i lepsze drzwi.

 

Łazienki przy ocieplonym dobrze domu i całe w płytkach są chłodne lub zimne do kąpania dla ludzi starszych i dziecka.

 

Tak to mam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Zawsze gdzieś ucieka, ale najwięcej z kieszeni....w zeszłym roku ociepliłem swój domek. Niestety fundusze jeszcze nie pozwalają na wymianę dachu. Pomimo ocieplenia całego domu, dużo ucieka stropem...ale i tak jest lepiej niż przed ociepleniem. Okna wszędzie wymienione. Myślałem o rozwinięciu wełny na poddaszu...ale niezbyt dobry pomysł bo tam jest "mała" graciarnia...więc poczekam do wymiany dachu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) szyba ciepła...chyba mam taką w moim VW...ale to tylko tylna...mój strop to płyta DMS chyba z 74 roku nie chce mi się teraz szukać "księgi budowy" poprzedniego właściciela...na to jakieś trociny z żużlem i cieniak wylany...czy jak kto zwał szlichta...dachówka stara cementowa..no i to wszystko co mam nad głową..:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze gdzieś ucieka, ale najwięcej z kieszeni....w zeszłym roku ociepliłem swój domek. Niestety fundusze jeszcze nie pozwalają na wymianę dachu. Pomimo ocieplenia całego domu, dużo ucieka stropem...ale i tak jest lepiej niż przed ociepleniem. Okna wszędzie wymienione. Myślałem o rozwinięciu wełny na poddaszu...ale niezbyt dobry pomysł bo tam jest "mała" graciarnia...więc poczekam do wymiany dachu...

 

nie zastanawiaj się.

ja też mam graciarnię na strychu. tam gdzie graty stoją postawiłem palety- między "nogi" palet wcisnąłem wełnę, na reszcie podłogi rozwinąłem wełnę, najpierw 10cm a potem nad sypialnią- największe straty bo duże stare nieszczelne okno i drzwi balkonowe - drugie 10cm zaś nad częścią dzienną dołożyłem jescze 15 bo tam podłoga na gruncie i chuba jest słabo izolowana.

zawsze jak będzie robił dach to możesz wełnę zwinąć i wsadzić między krokwie

jak chcesz to ci fotki podeślę jak to u mnie wygląda- koszt niewielki a zysk i poprawa komfortu termicznego w domku duża

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie skosy i powała nad poddaszem to 25 cm wełny, a teraz przy okazji doszczelniania kominów wrzucam jeszcze 10 cm wełny w krokwie na stryszku to tez pewnie będzie trochę cieplej (przynajmniej na strychu) .

 

Powałę nad poddaszem mam obitą deskami to w sumie można jeszcze jakąś warstwę wełny tam położyć i wykombinować jakąś inną podłogę niż te deski. :) - ale to juz nie w tym roku. :)

 

Sezon jeszcze nie zaczęty - a dzisiaj piękna słoneczna pogoda :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No u mnie jeszcze sezon nie zaczęty - ale wczoraj po raz pierwszy uruchomiony wieczorem kominek. Wkurza mnie ten kominek bo jak go odpalam po długim postoju to coś mu śmierdzi :( a powinien już dawno się wypalić :(

 

mam to samo... właściwie to śmierdzi zawsze jak mocno się rozgrzeje. Ktoś mi sugerował że wełna jest za blisko wkładu i to od niej taki zapach/smród

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam to samo... właściwie to śmierdzi zawsze jak mocno się rozgrzeje. Ktoś mi sugerował że wełna jest za blisko wkładu i to od niej taki zapach/smród

 

Niestety, kominek poza atrakcyjnym wyglądem nie ma więcej żadnych zalet.

Sam mam kominek i żałuję wydanych pieniędzy na jego instalację.

Wszystkie tu przywoływane wady kominka występują również u mnie.

 

Kotłownia w salonie, brak sterowalności i nieatrakcyjne zapachy...

 

Przestałem w nim palić w tym samym roku, w którym go z dumą i radością uruchomiłem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może błędy konstrukcyjne Panowie???

ja mam kominek który stawiał ktoś dawno temu myślę że przynajmniej z 10lat wstecz. dopóki nie rozszczelniło mi się połączenie rury dymowej z wejściem do komina nie było żadnych zapachów. jeśli czuć coś od wełny to może nie wszystko zgodnie ze sztuką zrobione????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może błędy konstrukcyjne

 

Pewnie masz rację, że coś nie tak. Fachowiec albo skopał z montażem albo użył kiepskie materiały. Kominka używam rzadko to myślę, że dopiero najwcześniej w przyszłym roku gdybym przypadkiem odnawiał salon to trzeba będzie zerknąć do środka kominka - no tylko trzeba znaleźć jeszcze prawdziwego konkretnego fachowca, który potrafiłby stwierdzić co jest nie tak no i zrobić poprawnie.

 

Zna ktoś prawdziwego fachowca do kominka ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki - to cenna informacja bo grzejący prądem często demonizują zużycie prądu przez nasze kotły.

Dlaczego demonizują? 3 zl na tydzien za pompkę itd tj 12 miesięcznie + pnad 50 za ciepła wodę tj. ponad 60 zł/ miesiąc, ja nie robiąc nic wydaję jakieś 60-70 zł na prąd na ogrzanie wody dla 4 osobowej rodziny.

No i wybaczcie - te teksty: ja jeszcze nie zacząłem sezonu grzewczego, ja tylko kominkeim palę ew na 2 godzinki przepalam........ hm....... ja nie uruchomiłam wogóle ogrzewania ani na minutkę a w domu mam 23-24 stopnie.......jak ktośuruchomił choć kominek tzn sezon zaczęty i proszętu nie opowiadać jakiś herezji ;)

AAAAAA i by zbić koszty ogrzewanie do Czechpo węgiel??? No naszczeście ja prąd mam na miejscu wytwarzany i nic mnie to nie kosztuje więcej poza standardowymi opłatami czyli około 2 tys za ogrzewanie na cały rok ;)

Pozdrawiam - Ogrzewająca prądem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaję jakieś 60-70 zł na prąd na ogrzanie wody dla 4 osobowej rodziny.

 

W wiaderku się myjesz??? i zuzywasz kilka l wody dziennie???tak się składa że mam solary które pokazują i mierzą cwu.... od maja do chwili obecnej na 1862h pracy solarów wyszło 3,012MWh odliczmy 1MWh na pracę pompki , straty i nadmiar ciepła, wychodzi jakieś 2MWh X 0,62zł ,,,, ok 1200zł na 5 miesiący, rodzina 3 osobowa, Nie mierz wszystkich swoją miarą bo to nieładnie, są rózni ludzie i różne potrzeby...

Edytowane przez Piotrek42
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki - to cenna informacja bo grzejący prądem często demonizują zużycie prądu przez nasze kotły.

 

Masz dom pasywny i aż 2tyś na cały rok? Drożyzna, za ogrzewanie swojego domku 9.5m na 11m razy dwie kondygnacje plus dwie przybudówki plus Cwu dla 5osób przez 6miesięcy wydałem 2400. Kiepskie mam okna i drzwi z prześwitami.

Zapewne masz rekuperator?

Nie mam domu pasywnego, nie mam reku ;)

dlaczego mowisz tylko o 6 miesiacach? Tyle ja grzałam w tym roku kalendarzowym (od czerwca dopiero się nie grzało) a sezon grzewczy trwa dużo dłuzej. no i ciepła woda w pozostałych miesiacach? Pozatym mówisz tylko o "paliwie" czyli ekogroszku (może drzewie) doliczasz wywóz śmieci? przeglądu kominów? Naprawy i konserwacje? No i godziny które tracisz na rozpalanie, wynoszenie popiołow, wrzucanie węgla, rąbanie drewienka itd ;0 Ja w tym czasie zarabiam pieniądze a Ty je tracisz ;)

 

PiotreK: Mam wanne 145x145, dzieci codzienna kąpiel w wannie napenionej do połowy, my prysznic czasem kąpiel - zmywarka, brak cyrkulacji, kilka prań dziennie zuzwamy ponad 10 m3 wody / miesiąc ile ciepłej - nie wiem, bojler idzie 4 godziny / dobe razy 2 kW * 30 dni * 0,29 = 68,6 i jeszcze mam codziennie zapas, woda w bojlerze ciągle gorąca.....

 

No chyba że coś źle liczę?

Edytowane przez swiki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

PiotreK: Mam wanne 145x145, dzieci codzienna kąpiel w wannie napenionej do połowy, my prysznic czasem kąpiel - zmywarka, brak cyrkulacji, kilka prań dziennie zuzwamy ponad 10 m3 wody / miesiąc ile ciepłej - nie wiem, bojler idzie 4 godziny / dobe razy 2 kW * 30 dni * 0,29 = 68,6 i jeszcze mam codziennie zapas, woda w bojlerze ciągle gorąca.....

 

No chyba że coś źle liczę?

 

Dlatego mówię... nie mierz wszystkich swoją miarą... zużywam ok 20-25m3 wody/m-c wanna 1.9 x, 3x dziennie ( w domu wszyscy preferujemy wannę) + latem dodatkowo prysznic,zmywarka 1x dziennie .pralka 2-3 x w tygodniu,cyrkulacja i tak to się kreci.. a zimą kocioł na eko groszek ( cwu jest jako dodatkowy element palenia w kotle)

 

Ja w tym czasie zarabiam pieniądze a Ty je tracisz

 

z czystej ciekawości? ile jesteś w stanie zarobić przez 15min/m-c???? bo tyle zajmuje obsługa kotła na ekogroszek, to nie palenie w piecu a namiastka grzania bezobsługowego...

Edytowane przez Piotrek42
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha ha ha ;)

Pewnie że źle liczysz, nie ma tak taniego prądu 29gr? Chyba że pracujesz w energetyce i masz zniżki. :D

Rozliczam się miesięcznie i teraz mam 70zł. Dużo ale prąd podrożał.

Bojler na prąd to najgorsze rozwiązanie, jak zrobisz kąpiel to dopuszczasz zimną wodę i masz już letnią.

Wolałbym przepływowy podgrzewacz wody trójfazowy.

Dom masz 80m2?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...