Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ala500

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Heh teraz bedzie już ciężko. Poszedł już wniosek o refundację i zobowiązałem się, że przez 5 lat ten piec będzie wspierał ekologię w mojej gminie.

Chłopak kupił tak jak ty i dostał refundację z programu niskiej emisji, oczywiście oficjalnie na stronie starostwa nic nie było napisane, dowiedział sie jak to mowią pokątnie.

Oczywiście od razu narzucanie jakiej firmy kocioł i na cały powiat tylko 3 firmy instalatorskie wskazane przez urząd. Skroili go tak że z dopłaty nie wiele zostało, instalacja zdupiona, kocioł za mały fachowiec instalator dobrał, przesrane całą zimę. Zabulił chyba 7600 za kocioł, po horrorze przeżytym pierwszej zimy, sprzedał go zamieszczając go z jakimś regionalnym portalu ogłoszeniowym za 4500 także popłynął za jeden sezon ładną kaskę.

Ma już teraz inny kocioł i mówi że przesiadł się z hulajnogi na merca klasy S.

Dopytywał już jakiegoś znajomego prawnika co będzie jak ktoś na kontrolę przyjdzie.

Nie on dobierał kocioł, tylko firma rekomendowana, nie będzie przecież 5 lat marzł bo ktoś się pomylił i mówi że w razie czego mogą go w pompkę cmoknąć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xerses u mnie to na nic nie dają. Przecież to ten sam kraj, tak mi się wydaje :(

Myślę że to zależy od ludzi którzy pracują w urzędach. Po co pisać, coś załatwiać, później roboty kupa bo jeden z drugim będą się przetwierać, dupę truć, łazić coś pytać.

W sumie po co sobie roboty narobić.

A tak cisza, spokój, nikt nie łazi nie marudzi, kawka, śniadanie, herbatka, plota, znowu kawka i jakieś ciacho, 15-ta i spokojnie do domciu.

Pewnie niektórym się naraziłem ale trochę to dziwne że tu jest 2 tysie, tam 23%, gdzie indziej 60% a jeszcze gdzie indziej 6 tysięcy i do wszystkiego ( solar, kocioł i oczyszczalnia )

Polska to jest jakiś dziwny kraj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karoka,

 

u mnie takich wytycznych nie było. Dowolny piec - pod warunkiem, że ma certyfikat. I tyle.

Zobacz jak blisko mieszkamy, ja dostałem wałka.

Ani na piec ani na oczyszczalnię.

Jak podjechałem do gminy zapytać to patrzyli na mnie jak na kosmitę, o czym w ogóle ja pieprzę i o co mi chodzi.

W końcu dowiedziałem się że takiego problemu jeszcze nie mieli i rada gminy takiego tematu nie podejmowała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu dowiedziałem się że takiego problemu jeszcze nie mieli i rada gminy takiego tematu nie podejmowała.

 

no to im problem zrobiłeś ;)

 

u mnie ani na piec, ani na PC - czyli akurat to co mam zamontowane. Dają na solary ale będzie montowała firma która wygra przetarg ogłoszony przez gminę - kryterium - 100% cena. no to powodzenia :p

 

a wracając do tematu - spalanie 31,25kg/doba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz jak blisko mieszkamy, ja dostałem wałka.

To rzeczywiście dużo zależy od chęci i wiedzy paru osób w gminie. Udział w tego typu projektach bywa zajmujący i jak mniemam jeśli nie ma w urzędzie odpowiednich komórek to gmina w ogóle nie decyduje się na uczestnictwo lub uczestniczy w innych projektach. U mnie odbyło się to całkiem sprawnie i nie było problemów z pomocą ze strony Pani, która się tym zajmuje. Na wypłatę trzeba czekać ~rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest sposób producenta na wzięcie kasy i pozostawienie użytkownika samemu sobie.

a niech udowodni że jakbyś miał mniej niż 60st na powrocie to kocioł szlag trafi. niech pokaże korzystając z Twojego opału i na Twojej instalacji.

 

.......YETI....

 

dlaczego koledzy użytkujący ogniwo czy RBR czy SKAM-P Premium palą całymi sezonami z temperaturami zasilania rzędu 40kilku do 50kilku stopni i nic złego się nie dzieje w ich wymiennikach i kominach??? przecież nie spełniają magicznego warunku 60st na powrocie. to jakaś magia???

//ja sam w kotle z "górnej półki" (w markecie stał wysoko) palę z temperaturą w okolicy 50-55st i kociołek żyje i cały i zdrowy. tyle że jak miałem powrót 28-32st to się pojawiać zaczeły dziwne rzeczy na dole wymiennika. jak podniosłem powrót do 40st problem ustąpił.//

 

a może to kwestia warunków niekorzystnych jakie muszą zajść jednocześnie a nie tylko wysokość temperatury powrotu aby coś złeg się dziać zaczęło???

 

a producent pisząc powyższe ma otwartą drogę by zwalić winę na użytkownika za niekoniecznie przez niego zawinione usterki kotła

 

Rozmawiałem o tym ostatnio z gościem który po sąsiecku handluje armaturą sanit. bo też miałem na piecu (Skam-P 12 KW) zadaną temp. 45 st. (a więc na powrocie pewnie parę stopni mniej). I tłumaczył mi to w ten sposób - przy 48 st.C. występuje jakiś "Punkt Rosy" i podobno tworzą się kwasy które bardzo szybko potrafią zeżreć piec. Ile w tym prawdy - nie wiem, ale asekuracyjnie podniosłem na 55st. i skręciłem trochę na grzejnikach. Nie mam zaworu 3D i ugotowałbym się przy takiej temp. w chałupie. Nie mam również pompy CWU i teraz mam kolejny problem bo po odkręceniu na full ciepłej wody leci wrzątek i boję się że dzieciaki się poparzą przy kąpieli. Jak będę miał coś kaski to zaraz zakładam 3D i pompkę CWU.

Spalanie - bez zmian. Zasobnik (ok.100-110 kg) na 6 dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tomaszziolkowski

przeczytaj sobie w poradniku zawijana o punkcie rosy

http://zawijan.wordpress.com/?s=temperatury+krytyczne

musi byc spelnionych kilak warunków jednocześnie aby wystąpiło roszenie jeden czyli temperatura to nie wszystko choć nie pozostaje bez wpływu.

w skrajnie niesprzyjających warunkach punkt się przesuwa do poziomu 140stC-

też miałem kłopot najpierw ze zbyt gorącą CWU a jak załozyłem do niej pompę to z zimnym powrotem. nie mam zaworu n-drogowego ale zrobiłem obieg kotłowy(fotki w wątku ze stopki-jeśli jesteś zainteresowany) i mogę regulować temperaturę powrotu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem o tym ostatnio z gościem który po sąsiecku handluje armaturą sanit. bo też miałem na piecu (Skam-P 12 KW) zadaną temp. 45 st. (a więc na powrocie pewnie parę stopni mniej). I tłumaczył mi to w ten sposób - przy 48 st.C. występuje jakiś "Punkt Rosy" i podobno tworzą się kwasy które bardzo szybko potrafią zeżreć piec. Ile w tym prawdy - nie wiem, ale asekuracyjnie podniosłem na 55st. i skręciłem trochę na grzejnikach. Nie mam zaworu 3D i ugotowałbym się przy takiej temp. w chałupie. Nie mam również pompy CWU i teraz mam kolejny problem bo po odkręceniu na full ciepłej wody leci wrzątek i boję się że dzieciaki się poparzą przy kąpieli. Jak będę miał coś kaski to zaraz zakładam 3D i pompkę CWU.

Spalanie - bez zmian. Zasobnik (ok.100-110 kg) na 6 dni.

 

Witam. Korozja niskotemperaturowa mnie nie wydaje się być Yeti. Poza węglem handluję też złomem. Jak dotąd przyjąłem 4 kociołki, najmłodszy miał 4 lata z kawałkiem. Palony stale na 38 - 42, bo w domu za gorąco inaczej było... W lecie wyłączany, bo CWU taniej z innego źródła wychodziło. Moim zdaniem 55- 56 na piecu nie zaszkodzi. Kolego, na poborze CWU z bojlera daj sobie mieszacz CWU, ustawisz nim temp. jaka Ci potrzebna na bateriach. Jak instalacja pozwoli bez zbyt wielkich kombinacji, zawór daj 4D, nie 3D. Różnica w kasie żadna, a i temp. na chatę wyregulujesz i powrót dogrzejesz jednym mieszaczem. Pozdrawiam - Jacek

Edytowane przez kobra64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...