Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ala500

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

U mnie średnie spalanie dalej utrzymuje się na poziomie 35kg/doba. Ogrzewana powierzchnia 350m2 plus 300 litrów CWU. Porównując analogiczny okres z zeszłego roku teraz spalanie mam średnio mniejsze o 15kg/doba, no ale dom, choć nowy, latem przeszedł kilka poważnych modernizacji.

 

Mi też po nowych ustawieniach wzrosło na 31,5 kg /24h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie średnie spalanie dalej utrzymuje się na poziomie 35kg/doba. Ogrzewana powierzchnia 350m2 plus 300 litrów CWU. Porównując analogiczny okres z zeszłego roku teraz spalanie mam średnio mniejsze o 15kg/doba, no ale dom, choć nowy, latem przeszedł kilka poważnych modernizacji.

 

To spalasz teraz o 30 % mniej na dobę to jednak termomodernizacje się przydały :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zyzolek a wez sobie zrób zasobnik na zamowienie taki ze 300kg co bedziesz co kilka dni ładować eko...

 

Spoko, mój jest na 185kg a dokładniej 225 dm3 (raz wejdzie więcej kilo raz mniej) i na razie wystarczy. Takie spalanie, jak na razie tylko w zimie.

Termoizolacja, chmmm, równa się mniej wizyt w kotłowni. Inwestycja nie zwróci się mi do końca życia. Ale komfort w domu lepszy. Jeszcze parę mostków do zlikwidowania, ale to w niebawej przyszłości.

Edytowane przez zyzolek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wczoraj spaliłem już 1,5 tony eko czyli połowa przewidzianej wielkości eko do spalenia w tym sezonie. Jak widać z powyższego mojego zestawienia to średnią dobową z tego okresu mam 16,52 kg na dobę a za ubiegły sezon było to 17,22 kg - to jest szansa jeszcze zmieścić się w wielkości z ub. sezonu. :)

zestaw.jpg

Edytowane przez czp01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wczoraj spaliłem już 1,5 tony eko czyli połowa przewidzianej wielkości eko do spalenia w tym sezonie. Jak widać z powyższego mojego zestawienia to średnią dobową z tego okresu mam 16,52 kg na dobę a za ubiegły sezon było to 17,22 kg - to jest szansa jeszcze zmieścić się w wielkości z ub. sezonu. :)

 

Kolego Czesławie (jesli tak mogę?), jak widać spalanie co sezon Tobie się obniża. Czy przez ostatnie 3 lata robiłeś jakieś poprawki w izolacji domu? Czy to zasługa "palacza", sterownika, węgla?

U mnie spalanie niemal identyczne z Twoim, z tym że domek o ile pamiętam znacznie mniejszy (145 m2 użytkowej), no i to 1 sezon grzewczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne :)

 

Pierwszy zamieszkały sezon 2009/2010 to dom nowy i jeszcze nie dosuszony - palacz czyli ja jeszcze laik w tej dziedzinie, no i kombinowanie z ekogroszkami ( okazało się też, że kupiłem kocioł znacznie przewymiarowany i to główny problem - teraz wiem, że jest przewymiarowany o 300 % ).

 

Drugi sezon kocioł został już nawet okiełznany, dom się dosuszył no i doświadczalnie doszedłem do tego, że ekogroszek musi być kupowany wprost na kopalni to i zużycie spadło o 1 tonę.

 

Trzeci sezon zapobiegając znacznemu przewymiarowaniu kotła zakupiłem mniejszą retortę (poprzednia retorta PPS50 kw a aktualna PPS25 kw), no i parę drobniejszych modernizacji kotła w tym zainstalowany w nim akumulator ceramiczny oraz w końcu któryś z kolei właściwy sterownik bruli ( i to był ten sterownik jaki chciałem mieć) - w tym sezonie kocioł chodzi tak jak powinien a może nawet lepiej,

 

Czwarty sezon czyli aktualny - wszystko gra i buczy, kocioł chodzi jak ma chodzić i jest ujarzmiony w 100 % ale i tak czekają go jeszcze małe udoskonalenia. W tym sezonie spalanie powinno być podobne jak w poprzednim czyli gdzieś 3 tony eko. Z tym, że przed tym sezonem dociepliłem jeszcze skosy na stryszku, a z drugiej strony prawie w ogóle nie palę w kominku - (wcześniej spalałem ok 1,5 m łupków na sezon) to te dwa aspekty powinny się zrównoważyć i spalanie powinno pozostać na tym samym poziomie - no ale zobaczymy jak wyjdzie.

 

Na przyszły sezon mam w planie dwa małe przedsięwzięcia związane z termomodernizacją:

- jeden to docieplić powałę nad poddaszem jest tam 25 cm wełny a chcę na deski dorzucić jeszcze 15 cm i jakieś płyty OSB,

- drugie to poprawić jeszcze w kotle komorę spalania i tyle.

 

Te przedsięwzięcia może pozwolą mi zejść ze spalaniem ekogroszku do granicy 2900 kg na sezon i to już będzie wszystko w tym temacie.

 

 

:)

 

Z doświadczenia mojego i innych użytkowników wynika, że w pierwszym sezonie w nowym budynku zawsze więcej się spala a w drugim będzie już znacznie lepiej :)

Edytowane przez czp01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne :)

 

 

 

Drugi sezon kocioł został już nawet okiełznany, dom się dosuszył no i doświadczalnie doszedłem do tego, że ekogroszek musi być kupowany wprost na kopalni to i zużycie spadło o 1 tonę.

Na przyszły sezon mam w planie dwa małe przedsięwzięcia związane z termomodernizacją:

- jeden to docieplić powałę nad poddaszem jest tam 25 cm wełny a chcę na deski dorzucić jeszcze 15 cm i jakieś płyty OSB,

- drugie to poprawić jeszcze w kotle komorę spalania i tyle.

 

Te przedsięwzięcia może pozwolą mi zejść ze spalaniem ekogroszku do granicy 2900 kg na sezon i to już będzie wszystko w tym temacie.

 

 

:)

 

Z doświadczenia mojego i innych użytkowników wynika, że w pierwszym sezonie w nowym budynku zawsze więcej się spala a w drugim będzie już znacznie lepiej :)

 

Hehheh na to że spadnie po pierwszym sezonie właśnie liczę. Póki co u mnie wzrosło na 19 kg/doba ale trochę eksperymentowałem z ustawieniami no i jest tego efekt :) W dwa miesiące - po obecnym załadunku - wyjdzie mi tona grochu. No ale u mnie na budowie temperatura w okolicach 18-19 stopni więc ma to na pewno wpływ na zużycie.

 

Co do termoizolacji tez mam na stropie 25 cm wełny i juz nawet kupiłem następna , więc może w tą sobote rozłożę i zobaczymy czy będzie efekt. Czy te 40 cm da jakiś rezultat.

 

Swoją droga fajnie że możesz kupic węgiel prosto z kopalni. U nas to troche niemożliwe z racji lokalizacji. No chyba że parę osób by się zebrało na jeden transport....... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehheh na to że spadnie po pierwszym sezonie właśnie liczę. Póki co u mnie wzrosło na 19 kg/doba ale trochę eksperymentowałem z ustawieniami no i jest tego efekt :) W dwa miesiące - po obecnym załadunku - wyjdzie mi tona grochu. No ale u mnie na budowie temperatura w okolicach 18-19 stopni więc ma to na pewno wpływ na zużycie.

 

Co do termoizolacji tez mam na stropie 25 cm wełny i juz nawet kupiłem następna , więc może w tą sobote rozłożę i zobaczymy czy będzie efekt. Czy te 40 cm da jakiś rezultat.

 

Swoją droga fajnie że możesz kupic węgiel prosto z kopalni. U nas to troche niemożliwe z racji lokalizacji. No chyba że parę osób by się zebrało na jeden transport....... :)

 

Czy te 40 cm da widoczny rezultat hmmm... powiem tak, że liczę na to, że złagodzi zużycie ekogroszku i tylko tyle. Na pewno nie będzie to żaden przeskok jak pomiędzy pierwszym a drugim sezonem.

 

Fakt akurat mieszkam na śląsku i tu kupuje ekogroszek na kopalniach i wychodzi to niedrogo, gdybym mieszkał np. na pomorzu to zapewne ogrzewałbym gazem.

 

Tu na forum użytkownicy organizują takie transporty przynajmniej w ubiegłym roku tak było :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę zamontować to w komorze spalania.Taka dodatkowa półka pozioma jak zauważyłem na Twoich zdjęciach wyłapuje pył i popiół.Między półki wymiennika coś raz włożyłem ale strasznie zarastało syfem,więc wyrzuciłem.Żeby przyśpieszyć przepływ spalin myślę zmniejszyć przekrój kanałów poziomych (z rozsądkiem) bez zawirowań.Ale to na potem. Pozdrawiam Adam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...