Jarecki79 23.01.2010 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2010 piec firmy lokalnej Landzberg; na tablicy napisane jest Brzeźniak piec - 25 kw; sterownik na piecu ARGON; mam do salonu podciągnięty kabel - na przyszły sterownik pokojowy, ale jak to jest - jeśli na dole, gdzie jest podłogowe będzie za ciepło to sterownik zmniejszy temperaturę a piecu i wpłynie to na zmniejszenie temperatury wody, która idzie na grzejniki? bojler 120 litrów i te 40 stopni wystarcza w zupełności na kąpiel naszej 4-osobowej rodziny dodam, że latem kiedy grzalismy wodę w piecu przy użyciu drzewa to temperaturę mieliśmy ustawiona na 60 stopni i woda w bojlerze była jak trzeba nawet następnego dnia po blisko 20 godzinach; zatem bojler chyba jest taki jak trzeba mam zawór trójdrożny - jeden na grzejniki i jest ustawiny na max czyli 9 i drugi na podłogowe ustawiony tak na mniej więcej 1/2 - 3,4 kwestia jest taka - żeby zmniejszyć zużycie opału, bo skoro przy obecnym zużyciu i nastawach jest tak ciepło, to pewnie przy zmniejszenu jakoś temperatury na kotle da się zmiejszyć temp na dole gdzie podłogówka oraz zużycie groszku a eko używam ekoret; od sprawdzonego póki co dostawcy dodam, że przed chwilą zwiększyłem temperature na piecu do tych 60 stopni tylko po co? Pytanie jest takie... Czy masz sterownik Argon 2 CWU w takiej prostokątnej obudowie.... Czy masz sterownik Argon P w takiej obudowie ze skosem? Co do panelu pokojowego przy tym sterowniku Suspenser nie ma racji Firmowy PILOT R potrzebuje 4żyłowego przewodu. Ma opcje podglądu temp. wody na kotle i możesz tę temp. zmieniać w trybie pracy z temp. kotła. Drugi tryb to temp. zadana w pomieszczeniu. Pilot R może wówczas: a) zostać z aktualna temp. na kotle a praca pompy może zostać wyłączona całkowicie b) obniżyć nastawę kotła o np. 5st.C z wyłączeniem pracy pompy c) nie obniżać nastawy kotła, ale włączyć sekwencyjna prace pompy np. co 4minuty na 30sekund d) obniżyć temp. na kotle o np. 6st.c, ale pompe zostawić załączoną Dalej masz podgląd informujący Cie o pracy podajnika, dmuchawy, pompy c.o. oraz ładującej CWU (jeżeli używasz) Zależy gdzie masz zamocowany czujnik od sterownika, bo przy niby 40st.C tak naprawdę na kotle może być coś w granicy 50st.C Sterownik podzielony jest wg zasady: - jak długo kręcimy ślimakiem, np. 12sekund - jaką przerwę robimy np. 50sekund - przy Argon 2 CWU dobierasz moc nadmuchu przy trybie grzania np. 10bieg Te 3 parametry odpowiadają za właściwe spalanie przy dochodzeniu do wartości zadanej. Trzeba je zadać tak, aby kopczyk był wypukły i kocioł z większą moca mógł swobodnie osiągać dana nastawę. Dalej po osiągnięciu temp. zadanej np. 50st.C masz: - co ile minut dmuchnąć, stara instalacja ok.5minut, nowa ok.10minut jako przykład... - na ile sekund dmuchnąć - to od węgla... np. 15 czy 20sekund - co które dmuchnięcie w przedmuchu dokręcic paliwa, tzw. krotoność. Tym parametrem ustalasz dopalanie i wysokośc kopczyka po dojściu do temp. zadanej. Wyjściowo jest 3. Jak parametr krotności zadziała, to razem z podajnikiem idzie dmuchawa, dalej podajnik staje i dmuchawa dodmuchuje przez zadany czas przedmuchu już bez pracy podajnika, aby rozpalić nową dawkę. - przy Argon 2 CWU masz dodatkowo moc dmuchawy w trybie podtrzymania, zasada jest taka, że najczęściej zadaje się moc równa lub mniejszą najczęściej o ok.3biegi od tej w trybie grzania. Czyli jak tam masz 10bieg, to tutaj powiedzmy 7. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 24.01.2010 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 No nie oczywiście macie rację !!!. Na tę zimę najlepiej bym zakupił nie piec 24 KW (dla dobku ok. 180 m2) ale jakieś 12 KW i do tego węgiel czeski no i byłaby jazda ). Naprawdę nie potrzebny jest duży piec wystarczy 7-8 KW no może 12 i będziecie mieli cieplutko w domku ))) kasilas - znowu piszesz to samo. Czy nadal Twój piec 24 kW musi się napracować, żeby spalić 22 kg węgla na dobę, bo mój 18 kW z mocą maksymalną zdławioną (poprzez odpowiednią regulację) spali na dobę nawet 25 kg (tyle, że musiałbym podnieść do tego temperaturę w domu, bo aktualnie bierze poniżej 20), a jego średnia generowana moc w ciągu doby to poniżej 8 kW (dom 185 m2 podłóg, 650 m3, z rekuperatorem). 22 kg najlepszego węgla (28 MJ) przy sprawności pieca 80% to niecałe 6 kW mocy średniej generowanej przez całą dobę - i co Ty na to powiesz ? A może wybierz się kiedyś do sprzedawcy pomp ciepła z projektem swojego domu i zobacz jakiej mocy rozwiązanie Ci zaproponuje - tylko nie zdziw się, że nie będzie to 24 kW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 24.01.2010 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 No nie oczywiście macie rację !!!. Na tę zimę najlepiej bym zakupił nie piec 24 KW (dla dobku ok. 180 m2) ale jakieś 12 KW i do tego węgiel czeski no i byłaby jazda ). Naprawdę nie potrzebny jest duży piec wystarczy 7-8 KW no może 12 i będziecie mieli cieplutko w domku ))) kasilas - znowu piszesz to samo. Czy nadal Twój piec 24 kW musi się napracować, żeby spalić 22 kg węgla na dobę, bo mój 18 kW z mocą maksymalną zdławioną (poprzez odpowiednią regulację) spali na dobę nawet 25 kg (tyle, że musiałbym podnieść do tego temperaturę w domu, bo aktualnie bierze poniżej 20), a jego średnia generowana moc w ciągu doby to poniżej 8 kW (dom 185 m2 podłóg, 650 m3, z rekuperatorem). 22 kg najlepszego węgla (28 MJ) przy sprawności pieca 80% to niecałe 6 kW mocy średniej generowanej przez całą dobę - i co Ty na to powiesz ? A może wybierz się kiedyś do sprzedawcy pomp ciepła z projektem swojego domu i zobacz jakiej mocy rozwiązanie Ci zaproponuje - tylko nie zdziw się, że nie będzie to 24 kW Suspenser nic na to nie można powiedzieć. Oboje możecie mieć rację. Twój budynek może mieć inne zapotrzebowanie na ciepło i nawet ten kocioł 18kW może mieć u Ciebie zapas mocy. Masz natomiast 200%racji,że napis na kotle 18kW nie oznacza,że z taką mocą kocioł pracuje. To tylko moc max. i w danym budynku może sobie pykać między 7 a 12kW. A kasilas może mieć trochę większe straty ciepła i wybór 24kW będzie równie dobry jak w Twoim przypadku to 18kW To raczej pole dla dobrego instalatora i projektanta danego budynku, aby polecić odpowiednią moc, która konkretny obiekt ogrzeje. Następnie decyzją osoby kupującej jest czy kupi na styk czy z zapasem mocy. Nie ma się o co denerwować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 25.01.2010 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 mam pytanie czy przy obecnych mrozach kotły spalają wam więcej paliwa czy tyle samo? Bo mam subiektywne wrażenie, poparte notatkami z przeszłości, że mój kocioł bierze obecnie (temp za oknem -18/-14) tyle ile brał jak temperatura była -8/-5. około worek 30kg/dobę temperatura w domu nie spadła a wręcz wzrosła bo przestawiłem go na ciągłą pracę kaloryferów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 25.01.2010 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 mam pytanie czy przy obecnych mrozach kotły spalają wam więcej paliwa czy tyle samo? Bo mam subiektywne wrażenie, poparte notatkami z przeszłości, że mój kocioł bierze obecnie (temp za oknem -18/-14) tyle ile brał jak temperatura była -8/-5. około worek 30kg/dobę temperatura w domu nie spadła a wręcz wzrosła bo przestawiłem go na ciągłą pracę kaloryferów. Pierwek Ty masz Ognika ze starszym softem jak dobrze kojarzę. Sytuacja może być taka, że przy aktywnym termostacie raz musiał grzać a raz się chłodził, stale próbował dobierać jakis punkt równowagi dla dobrego spalania. Zatem raz przedobrzył, raz nie dogrzał i tak się bujał. Po wywaleniu termostatu, który ogłupiał sterowanie ognik dobrał sobie paliwo do stałego odbioru ciepła, spala zatem bardziej efektywnie, bez większych skoków temperatury i bez zmian obciążenia instalacji. Pewnie dlatego nie zauważasz większych zmian spalania. Co widzisz w popielniku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 25.01.2010 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 w popielniku widzę masę popiołu - a dzisiaj nawet spore kawałki szlaki.Być może jest tak jak piszesz. Ale jakbym nie wyłączał pompy od grzejników przy temp -5 na dworze to miałbym za gorąco w domu. Obecnie jest ok bo przy takim grzaniu w domu jest temp 22-23C. Mam mieszane uczucia co do takiej regulacji że pompa pompuje wodę do kaloryferów a głowice zamykają kaloryfery... co prawda mam ze 3szt bez głowic ale są mocno skryzowane... Obawiam się czy nie może dojść do spalenia pompy jakby wszystkie głowice zamknęły przepływ (jakby się w domu nagrzało) i woda by płynęła tylko przez te grzejniki co są mocno skryzowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 25.01.2010 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 Mam takiego instalatora, który w ten sposób podłącza układy, nie słyszałem, aby mówił o spalaniu pomp. Ważne chyba na jakim biegu masz pompę i jak masz wykonany układ. Resztę dobrać termostatami przy grzejnikach, to najprostsza metoda. Proste metody są najczęściej najskuteczniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasilas 25.01.2010 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 w popielniku widzę masę popiołu - a dzisiaj nawet spore kawałki szlaki. Być może jest tak jak piszesz. Ale jakbym nie wyłączał pompy od grzejników przy temp -5 na dworze to miałbym za gorąco w domu. Obecnie jest ok bo przy takim grzaniu w domu jest temp 22-23C. Mam mieszane uczucia co do takiej regulacji że pompa pompuje wodę do kaloryferów a głowice zamykają kaloryfery... co prawda mam ze 3szt bez głowic ale są mocno skryzowane... Obawiam się czy nie może dojść do spalenia pompy jakby wszystkie głowice zamknęły przepływ (jakby się w domu nagrzało) i woda by płynęła tylko przez te grzejniki co są mocno skryzowane. Cosik nie bardzo mi to wygląda ta Twoja instalacja. Pompa chodzi "non-stop" zawory na grzejnikach regulują temperaturę i tak jest OK. Chyba że masz starą instalację CO (grube rury) gdzie cyrkulacja wody odbywała się na zasadzie ciśnienia ogrzewanej wody wtedy i pompy nie były potrzebne. W nowego typu instalacjach to pompa odpowiada za cyrkulację wody. Jak w domku temperatura osiągnie odpowiednią wysokość woda nie jest tłoczona do kaloryfera. Jeśli ty musisz wyłączać pompę to znaczy że masz nieprawidłowo wykonaną instalację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 26.01.2010 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 Jeśli ty musisz wyłączać pompę to znaczy że masz nieprawidłowo wykonaną instalację. nie muszę, ale chcę, i to jest zasadnicza różnica. Jak w domu robi się za gorąco i głowice odetną grzejniki to grzeję tylko garaż i poddasze (obecnie nieużytkowe) dlatego pasuje mi nieraz wyłączenie pompy od grzejników i robi to za mnie termostat pokojowy. Ale takiego sterowania używam tylko jak temperatura na dworze oscyluje w okolicach 0 oC. Przy obecnych mrozach pompa chodzi 24h/dobę. poza tym i tak chodzi w domu 70m2 podłogówki non stop tak że kocioł ma pewien stały odbiór ciepła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 27.01.2010 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 muszę niestety odszczekać to co napisałem wczoraj nt spalania w te mrozy . Wczoraj minęło 3 dni od ostatniego załadunku,a temperatura była przez te 3 dni wyjątkowa niska noc okolice -20 oC (dzisiaj -22) dzień -10 oC i kociołek spalił przez ten czas około 112kg retopalu (ca 24,5MJ/kg) czyli 37kg/dobę. A jak u Was? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 27.01.2010 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 U mnie przez ostatnie 5 dni średnie zużycie to 125 kg węgla i 50 kg żyta. Temperatury w nocy -20, w dzień od -10 do -18. Zakładając, że żyto ma 1/2 energii węgla (pieklorza 28 MJ) wychodzi średnio 30 kg/dobę. Zauważyłem, że niewielki dodatek (do 40%) żyta daje lepsze dopalenie węgla - jest drobniejszy popiół. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelo_pl 27.01.2010 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Zauważyłem, że niewielki dodatek (do 40%) żyta daje lepsze dopalenie węgla - jest drobniejszy popiół. Mieszasz węgiel ze zbożem - jaki masz palnik bo też chcę poeksperymentować ze zbożem ale boję się żeby nie zapaliło się przy retorcie brucera ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzys_i_aga 25.04.2010 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2010 Przyszedł czas na analizę. Od 14.10.2009 do 10.04.2010 zużycie eco groszku to 2350 kg do tego około 5 m3 drzewa do kominka (kominek bez płaszcza wodnego). Dom o powierzchni 130 m2 plus 20 m2 ogrzewany garaż. Ocieplenie 12 styropian. Temperatura w domu od 22 - 24 stopni. Wyszło średnio 13,5 kg na dobę. Piec ogniwo 17 kw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 25.04.2010 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2010 Mieszasz węgiel ze zbożem - jaki masz palnik bo też chcę poeksperymentować ze zbożem ale boję się żeby nie zapaliło się przy retorcie brucera ... Spokojnie możesz przy brucerze mieszać węgiel z ziarnem owsa. Paliliśmy w ten sposób. Wagowo 50kg miału, 30kg owsa, objętościowo wyszło ok.50:50 (na oko). Trzeba tylko dostosować parametry sterownika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 27.11.2011 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2011 Witam. Często na różnych wątkach piszemy o bieżącym zużyciu ekogroszku to może uda wymienić się te doświadczenia i obserwacje w jednym miejscu. Wiadomo, że w sumie nic z tego nie wynika, bo czynników wpływających na zużycie opału jest wiele, ale początkowy użytkownik będzie miał przynajmniej dzięki takim informacjom jakieś pojęcie w tej materii Tak więc ogrzewam 240 m2 po podłogach licząc razem z pralnią i kotłownią. Palę w kotle na zwykłym palniku pancerpola PPS 25 kw ekogroszkiem bobrek o wartości opałowej 28-30 MJ/kg i ostatnia średnia statystyczna z 10 dni palenia do 25 listopada wyniosła 18, 64 kg na dobę. Teraz zanosi się, że będzie to trochę więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selius 27.11.2011 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2011 Bardzo fajny temat. Jak narazie pogoda dopisuje, wiec ja przepalam raz dziennie drzewem, ale jak temperatura spadnie to odpalam ekogroszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 28.11.2011 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 No od wczoraj od 20,00 do dzisiaj do 20,00 wyliczyłem na podstawie czasu pracy podajnika, że kocioł spalił 18,8 kg ekogroszku ( o ile kalibracja jest w miarę ok) czyli spalanie utrzymuje się w normie ale powoli rośnie - nie długo pewnie minie te 20 kg a jak będą mrozy too i znacznie więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 28.11.2011 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Posiadam piec 19KW z palnikiem brucer oraz sterownik ST37 ogrzewam dom z połowy lat 80-tych o powierzczni około 120m2 piwnica pod połową ogrzewana częściowo( kotłownia sama się ogrzewa) kubatura około 450m3 ściany 50cm (pustak - dziura - cegła) ocieplone 10cm styro, na stropie 10cm wełny temp w domu 22st piec 57st CWU 54st w tym sezonie zacząłem prowadzić notatki w formie elektronicznej i wychodzi mi ze średnie dobowe spalanie mam 14,56kg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 29.11.2011 06:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 U mnie mam przyziemie ( czyli piwnice nad ziemią) pod całym budynkiem ale grzeję tylko wspomnianą pralnię no i kotłownia sama się grzeje a reszta przyziemia w tym podwójny garaż pozostaje nie ogrzewana. No a co do temperatur w domu to w tym roku trzymamy deczko wyżej niż w poprzednim bo od 22,5 do 23,1 - i to będzie optymalnie dla mojej żonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darase 01.12.2011 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2011 (edytowane) Piec Ogniwo eko 15kw ze sterownikiem eCoal, palnik brucer, dom bez piwnic 9.5m na 11m dwie kondygnacje plus dwie przybudówki wychodzi 212m2 (przecież ściany też grzejemy ) Teraz odejmujemy grubość ścian zewnętrznych i działowych, klatkę schodową, kotłownię i wychodzi ok. 150m2. Grzanie Cwu dla 4 osób,dziecka, zmywarki podłączonej do ciepłej wody. Temperatura w okolicach 24st, minimalne minimum 23. Dom docieplony w tym roku 10cm styropianem, na stropie 4cm styropianu. Słabym ogniwem są drzwi z prześwitem i okna od których czuć przenikający przez szybę chłód. W jednej połówce założyłem folię tzw. dodatkową szybę,jest poprawa, praktycznie brak wykraplania wody, poczekam na większy mróz i wtedy po ocenie założę na całe okno i drzwi balkonowe, w przyszłości czeka zmiana wkładu szybowego na wkład z szybą termiczną. Teraz najważniejsza sprawa spalanie. Zasyp 150kg raczej dobrego ekogroszku po 820zł/t z którego jest malutko popiołu, wystarczył na 9dni. Jest to dla mnie wynik zadawalający. Może takie spalanie utrzymać się do końca zimy P.S. Jeśli coś pominąłem to uzupełnię w trybie pilnym Edytowane 1 Grudnia 2011 przez darase Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.